eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Nowy telefon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 1. Data: 2010-10-30 19:05:04
    Temat: Nowy telefon
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook"mad@hatter"op.pl>

    Hej!

    Niebawem będzie mi się kończyła umowa u operatora, co zaowocuje
    możliwością zaopatrzenia się w nową słuchawkę.

    Ewolucja mojego sprzętu wygląda mniej więcej tak: 3210 -> 3510i -> N-Gage
    -> 6230i -> E66. Zastanawiam się nad następcą.

    Po pierwsze, nie wiem, czy iść dalej w stronę Symbiana, czy nawrócić się
    na inny system. Windows Mobile na pewno odpada, bo palmofon to dla mnie
    świnka morska - ani świnka ani morska. Myślałem nad Androidem, czy są
    jeszcze jakieś realne alternatywy? Kluczową cechą systemu komórki jest dla
    mnie jego otwartość - to znaczy szeroka możliwość personalizacji i
    wprowadzania zmian, a także szeroki wybór dodatkowego [w szczególności
    również darmowego] oprogramowania (m.in dlatego też odpadł w przebiegach
    iPhone oraz sprzęt z Windows Phone 7 na pokładzie).

    Kolejna sprawa: ekran dotykowy, czy nie? Do tej pory miałem słuchawki ze
    zwykłymi klawiaturami, w E66 zaeksperymentowałem ze slidem i jestem bardzo
    zadowolony, ale klawiatura wciąż jest. Wygoda obsługi telefonu z ekranem
    dotykowym jest niezaprzeczalna, ale czy równie wygodne jest - na przykład
    - pisanie SMSów? Może warto zainwestować w coś z pełną klawiaturą QWERTY?

    Do tej pory pozostawałem wiernym fanem Nokii, i choć nadal modele tej
    firmy dostają ode mnie punkty na starcie za markę, nie wykluczam też
    alternatyw - na przykład ostatnio do czołówki producentów smartphone'ów
    dołączył HTC, którego oferta jest również dosyć ciekawa.

    Jeśli chodzi o funkcjonalność, to priorytetowo ma to być telefon. Nokia
    E66 ujęła mnie usprawnieniami dotyczącymi połączeń i wiadomości (np.
    wybieranie elementów z książki telefonicznej na ekranie gotowości przy
    pomocy T9, podgląd nieodebranych połączeń z równoległą możliwością
    podjęcia jakiejś akcji - bez wychodzenia z ekranu głównego itd.). Jeśli
    chodzi o must-have to na pewno będzie odtwarzacz muzyki, ale chyba nie ma
    już na rynku telefonu bez takiej funkcjonalności. Nie obejdę się też bez
    łącza Bluetooth. Do shall-have wrzuciłbym radio, GPS i WLan. Do might-have
    zaliczyłbym wszelkie wodotryski, na przykład akcelerometr.

    Jaki telefon - spełniający powyższe warunki - zaproponowalibyście?

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 2. Data: 2010-10-30 19:06:38
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" <"michal[dot]dwuznik[at]cern[dot]ch"@think.a.bit.before.replying>

    On 10/30/2010 09:05 PM, Wojciech "Spook" Sura wrote:

    > Kolejna sprawa: ekran dotykowy, czy nie? Do tej pory miałem słuchawki ze
    > zwykłymi klawiaturami, w E66 zaeksperymentowałem ze slidem i jestem
    > bardzo zadowolony, ale klawiatura wciąż jest. Wygoda obsługi telefonu z
    > ekranem dotykowym jest niezaprzeczalna, ale czy równie wygodne jest - na
    > przykład - pisanie SMSów? Może warto zainwestować w coś z pełną
    > klawiaturą QWERTY?
    >
    O ile w SMSie nie próbujesz 'dyktować' kodu w Perlu, to pisanie na Swype
    jest IMO lepsze od dowolnej wersji telefonicznego QWERTY...

    M.


  • 3. Data: 2010-10-30 19:18:53
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Sat, 30 Oct 2010 21:05:04 +0200, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

    > Po pierwsze, nie wiem, czy iść dalej w stronę Symbiana, czy nawrócić się
    > na inny system. Windows Mobile na pewno odpada, bo palmofon to dla mnie
    > świnka morska - ani świnka ani morska. Myślałem nad Androidem, czy są
    > jeszcze jakieś realne alternatywy? Kluczową cechą systemu komórki jest dla

    Android to dokładnie taki sam palmofon jak Windows Mobile, więc - zgodnie z
    twoją nomenklaturą - na pewno odpada.

    > mnie jego otwartość - to znaczy szeroka możliwość personalizacji i
    > wprowadzania zmian, a także szeroki wybór dodatkowego [w szczególności
    > również darmowego] oprogramowania (m.in dlatego też odpadł w przebiegach
    > iPhone oraz sprzęt z Windows Phone 7 na pokładzie).

    skąd te radykalne stwierdzenia, drogi Watsonie? Z Bravo Girl?

    > alternatyw - na przykład ostatnio do czołówki producentów smartphone'ów
    > dołączył HTC, którego oferta jest również dosyć ciekawa.
    >

    No nie przesadzajmy, drogi Watsonie, no jakby nie patrzeć, to rok 2002
    ciężko zakwalifikować na "ostatnio", chyba, że kilka lat spędziłeś w jakimś
    dziwnym miejscu..

    > podjęcia jakiejś akcji - bez wychodzenia z ekranu głównego itd.). Jeśli
    > chodzi o must-have to na pewno będzie odtwarzacz muzyki, ale chyba nie ma
    > już na rynku telefonu bez takiej funkcjonalności. Nie obejdę się też bez
    > łącza Bluetooth. Do shall-have wrzuciłbym radio, GPS i WLan. Do might-have
    > zaliczyłbym wszelkie wodotryski, na przykład akcelerometr.
    >
    > Jaki telefon - spełniający powyższe warunki - zaproponowalibyście?
    >

    Wykaz warunków powyżej zdecydowanie wskazuje, że wcale nie szukasz
    telefonu. Niemniej pytasz o telefon, to jakaś nowa gra online?

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
    wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
    tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.


  • 4. Data: 2010-10-31 10:48:56
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook"mad@hatter"op.pl>

    Dnia 30-10-2010 o 21:18:53 Waldek Godel <n...@o...info> napisał(a):

    > Dnia Sat, 30 Oct 2010 21:05:04 +0200, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
    >
    >> Po pierwsze, nie wiem, czy iść dalej w stronę Symbiana, czy nawrócić się
    >> na inny system. Windows Mobile na pewno odpada, bo palmofon to dla mnie
    >> świnka morska - ani świnka ani morska. Myślałem nad Androidem, czy są
    >> jeszcze jakieś realne alternatywy? Kluczową cechą systemu komórki jest
    >> dla
    >
    > Android to dokładnie taki sam palmofon jak Windows Mobile, więc -
    > zgodnie z twoją nomenklaturą - na pewno odpada.

    Windows Mobile jest następnikiem Windowsa CE, który jest używany w różnych
    urządzeniach - przeważnie w palmtopach i handheldach, ale też w
    urządzeniach medycznych i w samochodach. Pierwsze wersje Windows Mobile,
    który z kolei instalowany był tylko na palmtopach, nie przewidywały w
    ogóle wprowadzenia obsługi karty SIM. Dopiero w pewnym momencie ktoś wpadł
    na ten pomysł i powstała w ten sposób hybryda - system operacyjny ogólnego
    przeznaczenia z dodatkowym oprogramowaniem do obsługi telefonu w
    urządzeniu, który w zasadzie ma być telefonem z możliwością instalowania
    dodatkowego oprogramowania. Wyobraź sobie, że notebooka wyposażysz w
    możliwość odbierania połączeń i wysyłania SMSów. Czy będzie to wygodny
    telefon? Abstrahując od gabarytów, telefon będzie działał na systemie,
    który wstaje przeszło minutę, od czasu do czasu rzuca niebieskim ekranem,
    który jest podatny na włamania i wirusy, wytrzymuje kilka godzin ciągłej
    pracy na baterii i tak dalej.

    Android, z kolei, jest systemem dedykowanym na niewielkie urządzenia
    przenośne - komórki, tablety i tego typu urządzenia. Dlatego też wydaje mi
    się atrakcyjniejszym rozwiązaniem, ponieważ jest dedykowany do tego typu
    rozwiązań.

    Nie mówię też, że jest to jedyna alternatywa, którą rozważam. Z drugiej
    strony oprócz krytyki Androida nie podałeś żadnego alternatywnego
    rozwiązania.

    >> mnie jego otwartość - to znaczy szeroka możliwość personalizacji i
    >> wprowadzania zmian, a także szeroki wybór dodatkowego [w szczególności
    >> również darmowego] oprogramowania (m.in dlatego też odpadł w przebiegach
    >> iPhone oraz sprzęt z Windows Phone 7 na pokładzie).
    >
    > skąd te radykalne stwierdzenia, drogi Watsonie? Z Bravo Girl?

    Jeśli chcesz napisać program na regularną komórkę (w domyśle, Symbian S40
    i okolice), ściągasz darmowego Eclipse'a, piszesz program w Javie,
    wrzucasz go na komórkę (Bluetooth, IRda, kabel) i uruchamiasz. Jeśli
    chodzi o nowsze Symbiany, to swego czasu szukałem oprogramowania do
    pisania natywnych programów i znalazłem - bodaj C++ Builder X. Gotowy
    program wrzucasz na komórkę i odpalasz. Za mojej pamięci, do Symbiana S60
    i wzwyż są też dostępne darmowe SDKi. Windows Mobile? Ściągasz VS 2010
    Express i przy odrobinie dobrej woli możesz pisać oprogramowanie dla .NET
    Compact Framework. Obiło mi się też o uszy, że jest możliwość pisania
    programów natywnych przy pomocy darmowego oprogramowania, ale akurat tego
    nie sprawdziłem. Dla Androida można ściągnąć specjalny plugin do
    Eclipse'a, ba - Google wydało nawet aplikację, w której program dla
    Androida można poskładać "z klocków".

    Jeśli chodzi o iPhone'a, powiedz mi, skąd powstało zapotrzebowanie na
    jailbreak, które nie występuje w przypadku żadnego innego systemu
    operacyjnego na urządzenia mobilne? Apple ma ogólną politykę zamykania
    swojego sprzętu i oprogramowania tylko na rozwiązania komercyjne i to jest
    akurat powszechnie wiadome. Jeśli zaś chodzi o Windows Phone 7, to o ile
    środowisko, SDK i emulator jest darmowy, to aby móc zainstalować własny
    program na takim urządzeniu, trzeba go najpierw odblokować, co kosztuje
    coś około 400 PLN, jeśli mnie pamięć nie myli. W ramach jednego konta
    można odblokować tylko kilka urządzeń. Po zarejestrowaniu jako developer,
    możesz udostępnić publicznie tylko 5 darmowych programów, za każdy kolejny
    musisz płacić (ograniczenie to nie obowiązuje programów płatnych). Taka
    polityka również mi się nie podoba.

    Dowiedziałem się o tym natomiast od specjalisty od Windows Phone 7 na
    MTSie w Warszawie na początku października - jeśli ma to jakiekolwiek
    znaczenie w tej dyskusji.

    >> alternatyw - na przykład ostatnio do czołówki producentów smartphone'ów
    >> dołączył HTC, którego oferta jest również dosyć ciekawa.
    >
    > No nie przesadzajmy, drogi Watsonie, no jakby nie patrzeć, to rok 2002
    > ciężko zakwalifikować na "ostatnio", chyba, że kilka lat spędziłeś w
    > jakimś dziwnym miejscu..

    Nie chodzi mi o to, od kiedy HTC produkuje urządzenia mobilne. Mówię z
    perspektywy osoby biernie interesującej się rynkiem mobilnym - dopiero od
    jakiegoś czasu ruszyły mocniejsze kampanie reklamowe urządzeń HTC. Z roku
    2002 pamiętam tą firmę jako jedną z wielu zajmujących się produkcją
    palmtopów.

    > Wykaz warunków powyżej zdecydowanie wskazuje, że wcale nie szukasz
    > telefonu. Niemniej pytasz o telefon, to jakaś nowa gra online?

    Wszystkie wymienione przeze mnie warunki spełnia na przykład Nokia E66.
    Rozumiem, że według Ciebie nie jest to telefon?

    Nie wiem, skąd w Twoim poście tyle złośliwości. Nie napisałem posta po to,
    by dyskutować, który system operacyjny na komórki albo które urządzenie
    jest najlepsze. Nie jest moją intencją wzniecanie flame'a, tylko zdobycie
    informacji. Wybacz więc, jeśli zrozumiałeś moje intencje w inny sposób.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 5. Data: 2010-10-31 11:03:20
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "zdumiony" <z...@j...pl>

    Użytkownik "Wojciech "Spook" Sura" <spook"mad@hatter"op.pl> napisał w
    wiadomości news:op.vlekmqfe8x7o78@notebook...
    > - na przykład - pisanie SMSów? Może warto zainwestować w coś z pełną
    > klawiaturą QWERTY?

    Przynajmniej dla mnie bardzo ważna jest klawiatura QWERTY


  • 6. Data: 2010-10-31 11:27:45
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Sun, 31 Oct 2010 11:48:56 +0100, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

    > Windows Mobile jest następnikiem Windowsa CE, który jest używany w różnych
    > urządzeniach - przeważnie w palmtopach i handheldach, ale też w
    > urządzeniach medycznych i w samochodach. Pierwsze wersje Windows Mobile,
    > który z kolei instalowany był tylko na palmtopach, nie przewidywały w
    > ogóle wprowadzenia obsługi karty SIM. Dopiero w pewnym momencie ktoś wpadł
    > na ten pomysł i powstała w ten sposób hybryda - system operacyjny ogólnego
    > przeznaczenia z dodatkowym oprogramowaniem do obsługi telefonu w

    Dawno nie widziałem tak kosmicznej bzdury, po prostu bijesz wszelkie
    rekordy. Windows CE to jest faktycznie system operacyjny, bez albo z bardzo
    skromnym UI.
    Nie chcę burzyć twojej ułożonej rzeczywistości, ale jest on obecny w
    Windows Mobile oraz również i wciąż w Windows Phone.
    Kiedyś PocketPC, później Windows Mobile a teraz Windows Phone to nakładki
    na ten system, zapewniający ciekawszy UI, podobnie zresztą jak w innych
    systemach.
    Dokładnie tak samo jest z Androidem, który jest czystym linuxem Debian, z
    dołożonym całym interfejsem użytkownika oraz maszyną wirtualną Javy pod
    nazwą Dalvik, która uruchamia programy inne niż systemowe.
    iPhone to jest - tak samo jak MacOS X - FreeBSD (któraś tam z mutacji) z
    całą nakładką UI.

    WSZYSTKIE smartfony nie mają telefonu obsługiwanego przez system. Jest to
    ZAWSZE kompletnie oddzielne logicznie urządzenie, z własnym procesorem oraz
    własnym systemem operacyjnym. W ostatnich modelach Windows Mobile była to
    specjalna dystrybucja Linuxa, potocznie zwana RadioROM. Dokładnie tak samo
    jest w Androidzie i iPhone.
    Główny system operacyjny wysyła tylko polecenia części telefonicznej
    (wykonaj połączenie, wyślij SMS itp) oraz odbiera komunikaty i polecenia
    ("jest połączenie, wyświetl odpowiednie info, czy odebrać, czy odrzucić")


    > urządzeniu, który w zasadzie ma być telefonem z możliwością instalowania
    > dodatkowego oprogramowania. Wyobraź sobie, że notebooka wyposażysz w
    > możliwość odbierania połączeń i wysyłania SMSów. Czy będzie to wygodny
    > telefon? Abstrahując od gabarytów, telefon będzie działał na systemie,
    > który wstaje przeszło minutę, od czasu do czasu rzuca niebieskim ekranem,
    > który jest podatny na włamania i wirusy, wytrzymuje kilka godzin ciągłej
    > pracy na baterii i tak dalej.

    Nie będzie wygodny, ze względu na kształt i rozmiary. Ale ogólne działanie
    będzie identyczne, zresztą akurat mój laptop ma wbudowany integralnie modem
    3G z wbudowaną anteną i jakbym się uparł, to marnując wiele setek godzin
    zupełnie niepotrzebnej pracy, postawilbym na nim Androida uzyskując z niego
    telefon.

    > Android, z kolei, jest systemem dedykowanym na niewielkie urządzenia
    > przenośne - komórki, tablety i tego typu urządzenia. Dlatego też wydaje mi
    > się atrakcyjniejszym rozwiązaniem, ponieważ jest dedykowany do tego typu
    > rozwiązań.

    A niby to czemu drogi Watsonie? To jest Debian i równie dobrze można by
    postawić go na serwerze - i wciąz by działał. Tylko po co komu na serwerze
    wirtualna maszyna Javy i obsługa dotykowego ekranu?

    > Nie mówię też, że jest to jedyna alternatywa, którą rozważam. Z drugiej
    > strony oprócz krytyki Androida nie podałeś żadnego alternatywnego
    > rozwiązania.
    >

    Krytyki Androida? Znów jakieś opinie z Bravo Girl?

    > Jeśli chcesz napisać program na regularną komórkę (w domyśle, Symbian S40
    > i okolice), ściągasz darmowego Eclipse'a, piszesz program w Javie,

    S40 to nie Symbian, drogi Watsonie i nic na niego nie ściągniesz.
    Możesz napisać program - jak wspomniałeś - w Javie, ale to nie będzie
    program na S40, tylko właśnie pod Javę i będzie działał na każdym sprzęcie
    mającym zgodną maszynę Javy, w przypadku apletów Nokiowych większość z nich
    świetnie działa na Blackberry

    > wrzucasz go na komórkę (Bluetooth, IRda, kabel) i uruchamiasz. Jeśli
    > chodzi o nowsze Symbiany, to swego czasu szukałem oprogramowania do
    > pisania natywnych programów i znalazłem - bodaj C++ Builder X. Gotowy
    > program wrzucasz na komórkę i odpalasz. Za mojej pamięci, do Symbiana S60
    > i wzwyż są też dostępne darmowe SDKi. Windows Mobile? Ściągasz VS 2010
    > Express i przy odrobinie dobrej woli możesz pisać oprogramowanie dla .NET
    > Compact Framework. Obiło mi się też o uszy, że jest możliwość pisania
    > programów natywnych przy pomocy darmowego oprogramowania, ale akurat tego
    > nie sprawdziłem. Dla Androida można ściągnąć specjalny plugin do
    > Eclipse'a, ba - Google wydało nawet aplikację, w której program dla
    > Androida można poskładać "z klocków".

    No i? Chcąc pisać program pod Windows 7 również musisz mieć Visual C++ lub
    podobny język z odpowiednim SDK - wynika z tego, że w nowoczesnych
    systemach masz już sporą część tego programu wbudowaną w system w postaci
    API i musisz się do tego podpiąć, bo inaczej nie dostaniesz dostępu do
    sprzętu i systemowych zdarzeń. Nie inaczej jest w telefonach.

    > Jeśli chodzi o iPhone'a, powiedz mi, skąd powstało zapotrzebowanie na
    > jailbreak, które nie występuje w przypadku żadnego innego systemu
    > operacyjnego na urządzenia mobilne? Apple ma ogólną politykę zamykania
    > swojego sprzętu i oprogramowania tylko na rozwiązania komercyjne i to jest
    > akurat powszechnie wiadome. Jeśli zaś chodzi o Windows Phone 7, to o ile
    > środowisko, SDK i emulator jest darmowy, to aby móc zainstalować własny
    > program na takim urządzeniu, trzeba go najpierw odblokować, co kosztuje
    > coś około 400 PLN, jeśli mnie pamięć nie myli. W ramach jednego konta
    > można odblokować tylko kilka urządzeń. Po zarejestrowaniu jako developer,
    > możesz udostępnić publicznie tylko 5 darmowych programów, za każdy kolejny
    > musisz płacić (ograniczenie to nie obowiązuje programów płatnych). Taka
    > polityka również mi się nie podoba.

    Nikomu się nie podoba, ale taki jest trend korporacyjny, bo miliony
    przygłupów mających głęboki lęk przed zaawansowaną technologą, (bo jej
    zrozumienie przerasta ich i pokolenia) a z drugiej strony mający pieniądze
    i równie głęboki pęd do używania modnych błyskotek tworzą tzw. rynek i
    klientów.
    Ten tzw rynek i klienci chcą aby producent systemu zdalnie za nich
    instalował im oprogramowanie, kontrolował czy jest bezpieczne, zapewniał
    bezpieczne płatności oraz usuwał szkodliwe oprogramowanie z ich telefonów.
    W zamian autor systemu ma kasę oraz władzę, bo ma w zasadzie pełne info co
    taki frajer robi z ich produktem, czyli finalnie jeszcze więcej kasy.

    Jak chcesz mieć odblokowany system "by design" to kup Nokię N900 z Maemo
    lub poczekaj na coś co będzie jego następcą, czyli MeeGo

    >> No nie przesadzajmy, drogi Watsonie, no jakby nie patrzeć, to rok 2002
    >> ciężko zakwalifikować na "ostatnio", chyba, że kilka lat spędziłeś w
    >> jakimś dziwnym miejscu..
    >
    > Nie chodzi mi o to, od kiedy HTC produkuje urządzenia mobilne. Mówię z
    > perspektywy osoby biernie interesującej się rynkiem mobilnym - dopiero od
    > jakiegoś czasu ruszyły mocniejsze kampanie reklamowe urządzeń HTC. Z roku
    > 2002 pamiętam tą firmę jako jedną z wielu zajmujących się produkcją
    > palmtopów.

    Palmtopy??? Znów jakaś sensacja z Bravo Girl czy innego Kozaczka?
    HTC NIGDY nie wyprodukowało palmtopa. Wszystkie ich produkty były od
    początku telefonami a raczej smartfonami. I nie byli jednymi z wielu -
    przez lata byli jedynymi którzy to potrafili zrobić. Siemens się wyłożył na
    pierwszym smartfonie, SX45 był okrojony maksymalnie. A HTC przyszło i
    zrobiło genialnego na tamte czasy XDA
    Później MS Smartphone (później Windows Mobile for Smartphone aka WM
    Standard) - Sendo męczyło gniota Z100 przez lata i nie wymęczyło,
    zbankrutowało na nim. Przyszło HTC i w kilka miesięcy zrobiło udanego
    Canary czyli SPV dla orange.
    Nie było znane jako HTC, bo do roku 2006 produkowali wyłącznie dla
    operatorów i nie sprzedawali pod własną marką. Tzn w zasadzie sprzedawali,
    bo marki Qtek i Dopod należą do HTC.

    > Wszystkie wymienione przeze mnie warunki spełnia na przykład Nokia E66.
    > Rozumiem, że według Ciebie nie jest to telefon?
    >

    Nie byłeś uprzejmy napisać, że ma mieć jakąś transmisję danych, czy 3G czy
    HSDPA czy inne - zapewne nie potrzebujesz.

    > Nie wiem, skąd w Twoim poście tyle złośliwości. Nie napisałem posta po to,
    > by dyskutować, który system operacyjny na komórki albo które urządzenie
    > jest najlepsze. Nie jest moją intencją wzniecanie flame'a, tylko zdobycie
    > informacji. Wybacz więc, jeśli zrozumiałeś moje intencje w inny sposób.

    Złośliwości? Jestem szczerze ubawiony bezdenną głupotą bredni które
    wypisujesz, co mąci mi tylko zniesmaczenie stanowczością kompletnie
    bezsensownych twierdzeń, które na podstawie tych bredni wypisujesz.
    Na koniec lekką złość (nie mylić ze złośliwością, to się da odróżnić, nie
    poddawaj się) budzi myśl, że ktoś kiedyś może szukać informacji i zostanie
    wprowadzony w błąd przez twoje brednie, więc koniecznie je trzeba opatrzyć
    stosownym komentarzem

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
    wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
    tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.


  • 7. Data: 2010-10-31 12:35:53
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook"mad@hatter"op.pl>

    Dnia 31-10-2010 o 12:27:45 Waldek Godel <n...@o...info> napisał(a):

    > Dnia Sun, 31 Oct 2010 11:48:56 +0100, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
    >
    >> Windows Mobile jest następnikiem Windowsa CE, który jest używany w
    >> różnych
    >> urządzeniach - przeważnie w palmtopach i handheldach, ale też w
    >> urządzeniach medycznych i w samochodach. Pierwsze wersje Windows Mobile,
    >> który z kolei instalowany był tylko na palmtopach, nie przewidywały w
    >> ogóle wprowadzenia obsługi karty SIM. Dopiero w pewnym momencie ktoś
    >> wpadł
    >> na ten pomysł i powstała w ten sposób hybryda - system operacyjny
    >> ogólnego
    >> przeznaczenia z dodatkowym oprogramowaniem do obsługi telefonu w
    >
    > Dawno nie widziałem tak kosmicznej bzdury, po prostu bijesz wszelkie
    > rekordy. Windows CE to jest faktycznie system operacyjny, bez albo z
    > bardzo skromnym UI.
    > Nie chcę burzyć twojej ułożonej rzeczywistości, ale jest on obecny w
    > Windows Mobile oraz również i wciąż w Windows Phone.

    Akurat to nie jest sprzeczne z tym, co napisałem wcześniej.

    > Kiedyś PocketPC, później Windows Mobile a teraz Windows Phone to nakładki
    > na ten system, zapewniający ciekawszy UI, podobnie zresztą jak w innych
    > systemach.
    > Dokładnie tak samo jest z Androidem, który jest czystym linuxem Debian, z
    > dołożonym całym interfejsem użytkownika oraz maszyną wirtualną Javy pod
    > nazwą Dalvik, która uruchamia programy inne niż systemowe.
    > iPhone to jest - tak samo jak MacOS X - FreeBSD (któraś tam z mutacji) z
    > całą nakładką UI.

    W kontekście niniejszej rozmowy nie interesuje mnie kompletnie jądro
    systemu, tylko wszystko, co jest na tym jądrze postawione i z czym ma do
    czynienia user. W przypadku Windows Embedded powłoką jest Windows Mobile,
    który był przygotowany jako uniwersalny, do dowolnych zastosowań, zaś
    obsługa telefonu stanowi tylko dodatkowe oprogramowanie. Zupełnie inaczej
    byłoby, gdyby na Windows CE została postawiona powłoka przygotowana
    specjalnie dla telefonów - jak ma to miejsce w przypadku Windows Phone 7
    (który akurat nie podoba mi się z innych powodów).

    Android jest powłoką postawioną na jądrze linuksowym, ale skonstruowaną
    specjalnie pod zastosowanie jej na telefonie.

    Ja napisałem post "wysokopoziomowo", traktując "system" i "powłoka" tak
    samo, ponieważ z punktu widzenia usera końcowego pojęcia te są tożsame. Ty
    potraktowałeś go niskopoziomowo i zacząłeś dyskutować o architekturze
    systemów mobilnych. Żeby było jasne: kompletnie nie obchodzi mnie, czy
    dana komórka pracuje na Linuksie, Windowsie CE, czy na jeszcze innym
    jądrze. Zależy mi jednak na tym, by front-end był skonstruowany pod
    telefon, a nie pod dowolne urządzenie z opcją dodatkowego oprogramowania w
    postaci telefonu.

    > Nie będzie wygodny, ze względu na kształt i rozmiary. Ale ogólne
    > działanie
    > będzie identyczne, zresztą akurat mój laptop ma wbudowany integralnie
    > modem
    > 3G z wbudowaną anteną i jakbym się uparł, to marnując wiele setek godzin
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    > zupełnie niepotrzebnej pracy, postawilbym na nim Androida uzyskując z
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    > niego
    > telefon.

    Przekręcasz znaczenie moich słów. Gdybyś chciał odnieść się do mojego
    przykładu, powinieneś napisać raczej o zmarnowaniu setek godzin
    niepotrzebnej pracy w celu napisania oprogramowania pozwalającego używać
    notebooka jako telefonu, bo tak właśnie wygląda obsługa telefonu w Windows
    Mobile (nie: w Windows CE). Użytkowanie telefonu będącego dodatkowym
    programem Windowsa XP, Vista czy 7 nie wydaje mi się być wygodne na
    urządzeniu, w którego przypadku telefon jest podstawową funkcjonlnością. A
    przynajmniej - w moim przypadku - ma być.

    I dlatego też nie uważam platformy Windows Mobile za dobry wybór w
    przypadku telefonu komórkowego.

    Teraz rozumiesz, o co mi chodzi?

    >> Jeśli chcesz napisać program na regularną komórkę (w domyśle, Symbian
    >> S40
    >> i okolice), ściągasz darmowego Eclipse'a, piszesz program w Javie,
    >
    > S40 to nie Symbian, drogi Watsonie i nic na niego nie ściągniesz.

    Dobrze, Series 40. Istotą nie jest "symbianowość" danego systemu, tylko
    możliwość rozszerzania go o dodatkowe oprogramowanie.

    > Możesz napisać program - jak wspomniałeś - w Javie, ale to nie będzie
    > program na S40, tylko właśnie pod Javę i będzie działał na każdym
    > sprzęcie
    > mającym zgodną maszynę Javy, w przypadku apletów Nokiowych większość z
    > nich
    > świetnie działa na Blackberry

    Ale jakie to ma znaczenie? Ważne jest to, że na komórkę z Series 40 możesz
    napisać i rozpowszechnić darmowo oprogramowanie napisane w darmowym
    środowisku.

    > No i? Chcąc pisać program pod Windows 7 również musisz mieć Visual C++
    > lub podobny język z odpowiednim SDK - wynika z tego, że w nowoczesnych
    > systemach masz już sporą część tego programu wbudowaną w system w postaci
    > API i musisz się do tego podpiąć, bo inaczej nie dostaniesz dostępu do
    > sprzętu i systemowych zdarzeń. Nie inaczej jest w telefonach.

    Po raz wtóry - chodzi mi o możliwość darmowego i nieutrudnionego w żaden
    sposób programowania i dystrybucji oprogramowania.

    > Nikomu się nie podoba,

    (...)

    I temu właśnie dałem wyraz mówiąc o iPhone i WP7. A ponieważ mi się to nie
    podoba, nie chcę mieć komórki pracującej na którymkolwiek z tych systemów.
    Czy teraz jasna jest dla Ciebie moja pierwotna wypowiedź?

    > Jak chcesz mieć odblokowany system "by design" to kup Nokię N900 z Maemo
    > lub poczekaj na coś co będzie jego następcą, czyli MeeGo

    Nie muszę. Korzystam z PDA z Windows Mobile. Na takim urządzeniu (którego
    głównym założeniem jest bycie wielofunkcyjnym komputerem) taka właśnie
    platforma jest strzałem w dziesiątkę - między innymi dlatego właśnie, że
    mogę na niego ściągnąć tonę darmowego oprogramowania lub napisać własne w
    darmowym środowisku. Ponadto przy pomocy - na przykład - Total Commandera
    mogę przespacerować się po systemowych katalogach i obejrzeć sobie cały
    system operacyjny - jak w przypadku jego odpowiednika stacjonarnego.

    > HTC NIGDY nie wyprodukowało palmtopa. Wszystkie ich produkty były od
    > początku telefonami a raczej smartfonami.

    Ok, zwracam honor. Oglądałem urządzenia HTC w serwisach, w których nie
    były dostatecznie opisane.

    >> Wszystkie wymienione przeze mnie warunki spełnia na przykład Nokia E66.
    >> Rozumiem, że według Ciebie nie jest to telefon?
    > Nie byłeś uprzejmy napisać, że ma mieć jakąś transmisję danych, czy 3G
    > czy HSDPA czy inne - zapewne nie potrzebujesz.

    Nie nadążam za Twoim tokiem myślenia. Jaki związek to, że nie napisałem o
    obsługiwanych technologiach transmisji danych ma z grą online i w jaki
    sposób uniemożliwia Ci to podanie przykładów urządzeń, które byś mi
    zarekomendował?

    Podałem specyfikację telefonu, który by mnie satysfakcjonował. Przykładami
    telefonów, które spełniają moje wymagania jest na przykład Nokia E66,
    bodaj N95, E7 albo C6. Zastanawiam się natomiast, czy nie istnieją inne
    urządzenia, które również warto byłoby wziąć pod uwagę.

    > Na koniec lekką złość (nie mylić ze złośliwością, to się da odróżnić, nie
    > poddawaj się)

    Wydawało mi się, że odsyłanie do Bravo Girl jest trochę poniżej poziomu
    dyskusji, ale musiałem się mylić - przepraszam.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 8. Data: 2010-10-31 12:52:54
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Sun, 31 Oct 2010 13:35:53 +0100, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

    > W kontekście niniejszej rozmowy nie interesuje mnie kompletnie jądro
    > systemu, tylko wszystko, co jest na tym jądrze postawione i z czym ma do
    > czynienia user. W przypadku Windows Embedded powłoką jest Windows Mobile,


    Windows Embedded NIGDY nie występuje razem z Windows Mobile.
    Proszę, przeczytaj coś, COKOLWIEK, zanim zaczniesz pisać takie brednie.
    Uzyj Google, Wikipedi, COKOLWIEK. Bo póki co, to tylko wstyd i żenada.
    Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, co nie przeszkadza ci wydawać
    stanowczych sądów.

    >> będzie identyczne, zresztą akurat mój laptop ma wbudowany integralnie
    >> modem
    >> 3G z wbudowaną anteną i jakbym się uparł, to marnując wiele setek godzin
    > ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >> zupełnie niepotrzebnej pracy, postawilbym na nim Androida uzyskując z
    > ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >> niego
    >> telefon.
    >
    > Przekręcasz znaczenie moich słów. Gdybyś chciał odnieść się do mojego
    > przykładu, powinieneś napisać raczej o zmarnowaniu setek godzin
    > niepotrzebnej pracy w celu napisania oprogramowania pozwalającego używać
    > notebooka jako telefonu, bo tak właśnie wygląda obsługa telefonu w Windows

    Nie, znów nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, ale wydajesz sądy - co
    jest żenujące. Znów.
    Setki godzin musiałbym po pierwsze zużyć na sprawienie, żeby ten sprzęt
    działał z tym systemem, bo jak wiadomo, sterowniki do nietypowego sprzętu
    są od dawna bolączką systemów Linuksowych. Nie sadzę, żeby Android miał
    sterowniki do modułu 3G Sierra Wireless, czy karty graficznej ATI Fire GL.
    A notebooka jako telefonu mogę używać już teraz. Z Windows XP który na tym
    stoi. Zapewne ludzie Billa Gatesa pisali go z myślą o użyciu w telefonie,
    bo jakżeby inaczej, według twoich genialnych teorii.
    I użyję go bez żadnych problemów - ma głośnik, mikrofon, połączenie 3G,
    wyświetli mi informację o połączeniu przychodzącym albo wychodzącym itp,
    itd.

    > Mobile (nie: w Windows CE). Użytkowanie telefonu będącego dodatkowym
    > programem Windowsa XP, Vista czy 7 nie wydaje mi się być wygodne na
    > urządzeniu, w którego przypadku telefon jest podstawową funkcjonlnością. A
    > przynajmniej - w moim przypadku - ma być.

    Te programy SĄ dodatkowe. Wystarczy porównać różne implementacje różnych
    systemów. Dialer wygląda inaczej u HTC, inaczej u Asusa, inaczej u
    SonyEricsson, inaczej u Samsunga. Bo to są DODATKOWE programy w systemie,
    który producenci OEM sobie zmieniają albo piszą swoje.

    > I dlatego też nie uważam platformy Windows Mobile za dobry wybór w
    > przypadku telefonu komórkowego.
    >
    > Teraz rozumiesz, o co mi chodzi?

    Nie, nie rozumiem, bo zgodnie z tym Android też nie jest dobrym wyborem w
    przypadku telefonu komórkowego. Dokładnie z tych samych powodów.
    Paradoksalnie najlepszym wyborem zostaje iPhone, bo UI na MacOS zostało
    napisane specjalnie do telefonu i zawsze wygląda tak samo. To nic, że z
    zupełnie innego powodu - głupie założenia dają głupie rezultaty.

    > Dobrze, Series 40. Istotą nie jest "symbianowość" danego systemu, tylko
    > możliwość rozszerzania go o dodatkowe oprogramowanie.
    >

    Series40 nie ma możliwości rozszerzania. Poczytaj wyżej o żenadzie,
    naprawdę proszę, bo ręce opadają.

    > Ale jakie to ma znaczenie? Ważne jest to, że na komórkę z Series 40 możesz
    > napisać i rozpowszechnić darmowo oprogramowanie napisane w darmowym
    > środowisku.
    >

    tak samo możesz zrobić na każdy inny system, w niektórych zapłacisz za
    skorzystanie z centralnego sklepu z oprogramowanie, a to już inna para
    kaloszy.

    > Po raz wtóry - chodzi mi o możliwość darmowego i nieutrudnionego w żaden
    > sposób programowania i dystrybucji oprogramowania.

    ale to nie ma nic wspólnego z systemem, tylko z ogólną polityką producentów
    i wszystko niestety idzie w tym kierunku.

    > Nie muszę. Korzystam z PDA z Windows Mobile. Na takim urządzeniu (którego
    > głównym założeniem jest bycie wielofunkcyjnym komputerem) taka właśnie
    > platforma jest strzałem w dziesiątkę - między innymi dlatego właśnie, że
    > mogę na niego ściągnąć tonę darmowego oprogramowania lub napisać własne w
    > darmowym środowisku. Ponadto przy pomocy - na przykład - Total Commandera
    > mogę przespacerować się po systemowych katalogach i obejrzeć sobie cały
    > system operacyjny - jak w przypadku jego odpowiednika stacjonarnego.

    Co jest powszechnie uznawane za wadę, również przez programistów.
    Na dowolnym systemie. Nie darmo już od pewnego czasu z Linuxów zniknęła
    całkowicie możliwość pracy jako root, można tylko z poziomu użytkownika
    uruchamiać polecenia z prawami roota, ale pracujesz jako zwykły użytkownik.
    Każdy jeden elementarz linuxowy powie ci, że praca z pełnymi prawami roota
    jest głupotą.
    W szczególności jeżeli chodzi o statystycznego użytkownika.
    Na koniec - znienawidzony przez ciebie Android pozwala na to co chcesz, bez
    hakowania. Zarejestruj się u Google jako developer, kup sobie developerski
    telefon, będziesz mieć nad nim pełną kontrolę, ouf of the box.

    > Wydawało mi się, że odsyłanie do Bravo Girl jest trochę poniżej poziomu
    > dyskusji, ale musiałem się mylić - przepraszam.
    >

    Poziomu dyskusji owszem, ubolewam jednak, że na poziomie argumentów które
    widzę i ręce mi opadają.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
    wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
    tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.


  • 9. Data: 2010-10-31 13:29:59
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "zdumiony" <z...@j...pl>

    Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:iajido$1bb$1@news.onet.pl...
    > Przynajmniej dla mnie bardzo ważna jest klawiatura QWERTY

    Może LG GW620


  • 10. Data: 2010-10-31 13:37:37
    Temat: Re: Nowy telefon
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook"mad@hatter"op.pl>

    Dnia 31-10-2010 o 13:52:54 Waldek Godel <n...@o...info> napisał(a):
    > Dnia Sun, 31 Oct 2010 13:35:53 +0100, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
    >
    >> W kontekście niniejszej rozmowy nie interesuje mnie kompletnie jądro
    >> systemu, tylko wszystko, co jest na tym jądrze postawione i z czym ma do
    >> czynienia user. W przypadku Windows Embedded powłoką jest Windows
    >> Mobile,
    >
    >
    > Windows Embedded NIGDY nie występuje razem z Windows Mobile.
    > Proszę, przeczytaj coś, COKOLWIEK, zanim zaczniesz pisać takie brednie.
    > Uzyj Google, Wikipedi, COKOLWIEK. Bo póki co, to tylko wstyd i żenada.

    Ależ proszę.

    http://en.wikipedia.org/wiki/Windows_CE :

    Windows CE (also known officially as Windows Embedded Compact or Windows
    Embedded CE post version 6.0 [3][4], and sometimes abbreviated WinCE) (...)

    http://en.wikipedia.org/wiki/Windows_Mobile :

    Windows Mobile is a mobile operating system developed by Microsoft that
    was for use in smartphones and mobile devices, but is being phased out to
    specialized markets.[2]

    The current version is called "Windows Mobile 6.5". It is based on the
    Windows CE 5.2 kernel (...)

    > Nie, znów nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, ale wydajesz sądy -
    > co jest żenujące. Znów.

    Co żenującego jest w stwierdzeniu, że używanie komórki z Windowsem Vistą
    wraz z oprogramowaniem do obsługi telefonu byłoby mniej wygodne od
    używania komórki z dedykowanym systemem?

    >> Mobile (nie: w Windows CE). Użytkowanie telefonu będącego dodatkowym
    >> programem Windowsa XP, Vista czy 7 nie wydaje mi się być wygodne na
    >> urządzeniu, w którego przypadku telefon jest podstawową
    >> funkcjonlnością. A
    >> przynajmniej - w moim przypadku - ma być.
    >
    > Te programy SĄ dodatkowe. Wystarczy porównać różne implementacje różnych
    > systemów. Dialer wygląda inaczej u HTC, inaczej u Asusa, inaczej u
    > SonyEricsson, inaczej u Samsunga. Bo to są DODATKOWE programy w systemie,
    > który producenci OEM sobie zmieniają albo piszą swoje.

    Po raz kolejny zwracam Ci uwagę, że patrzysz na sprawę z punktu widzenia
    architektury systemu, a nie jego użytkowości. Trzeci raz już próbuję Ci to
    wytłumaczyć. Nie ma żadnego sensu, żebyśmy prowadzili dyskusję w sytuacji,
    gdy obaj patrzymy na sprawę z różnych perspektyw. Czym innym jest dla mnie
    ekran wprowadzania numeru telefony będący programem "Phone.exe" odpalanym
    wewnętrznie przez powłokę (którego, na dobrą sprawę, może w ogóle nie
    być), a czym innym powłoka z pulpitem, w którym można wprowadzać numer
    telefonu (np. Symbian S60). Z punktu widzenia architektury mogą to być
    takie same, albo podobne rozwiązania, z punktu widzenia użytkowania
    urządzenia - nie.

    >> Dobrze, Series 40. Istotą nie jest "symbianowość" danego systemu, tylko
    >> możliwość rozszerzania go o dodatkowe oprogramowanie.
    >
    > Series40 nie ma możliwości rozszerzania. Poczytaj wyżej o żenadzie,
    > naprawdę proszę, bo ręce opadają.

    Po raz kolejny patrzysz na sprawę z punktu widzenia architektury.
    Zainstalowanie słownika napisanego w Javie na urządzeniu z Series 40
    rozszerza jego funkcjonalność o słownik, którego wcześniej nie miało. Nie
    ma kompletnie żadnego znaczenia, że pracuje on na wirtualnej maszynie, na
    niezmienionym systemie.

    > Co jest powszechnie uznawane za wadę, również przez programistów.
    > Na dowolnym systemie. Nie darmo już od pewnego czasu z Linuxów zniknęła
    > całkowicie możliwość pracy jako root, można tylko z poziomu użytkownika
    > uruchamiać polecenia z prawami roota, ale pracujesz jako zwykły
    > użytkownik.
    > Każdy jeden elementarz linuxowy powie ci, że praca z pełnymi prawami
    > roota
    > jest głupotą.
    > W szczególności jeżeli chodzi o statystycznego użytkownika.

    Ale co z tego - skoro możesz z poziomu użytkownika wywołać polecenie rm
    -rf / z uprawnieniami roota, to nadal masz pełną kontrolę nad systemem -
    jeśli tylko tego chcesz. W Windows 7 katalogi systemowe są zabezpieczone
    przed Twoją ingerencją, co nie zmienia faktu, że z poziomu administratora
    lub użytkownika z uprawnieniami administracyjnymi możesz te zabezpieczenia
    pozdejmować.

    Jeśli jesteś szarym userem, to nie uda Ci się łatwo namieszać w systemie.
    Jeśli jesteś poweruserem, to masz świadomość, co robisz grzebiąc
    bezpośrednio w systemie. Nie zauważyłeś przypadkiem, że każda próba
    zamknięcia jakiegoś systemu na ingerencję użytkownika kończyła się zawsze
    pojawieniem się w Internecie narzędzi do zdejmowania takich zabezpieczeń?

    > Na koniec - znienawidzony przez ciebie Android pozwala na to co chcesz,
    > bez hakowania. Zarejestruj się u Google jako developer, kup sobie
    > developerski
    > telefon, będziesz mieć nad nim pełną kontrolę, ouf of the box.

    Człowieku, czy Ty czytasz w ogóle to, co piszę? Tego "znienawidzonego"
    Androida uznałem w pierwszym poście za pierwszą po Symbianie alternatywę
    dla systemu komórki, którą chcę kupić. Post później podałem informację, że
    Google wydało środowisko programistyczne, w którym można poskładać
    aplikację "z klocków".

    >> Wydawało mi się, że odsyłanie do Bravo Girl jest trochę poniżej poziomu
    >> dyskusji, ale musiałem się mylić - przepraszam.
    > Poziomu dyskusji owszem, ubolewam jednak, że na poziomie argumentów które
    > widzę i ręce mi opadają.

    Bo uparcie, uparcie ściągasz dyskusję do tematyki architektury systemów
    operacyjnych urządzeń mobilnych, gdy mnie cały czas chodzi o punkt
    widzenia użytkownika.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: