-
11. Data: 2018-12-09 20:08:34
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 9 Dec 2018 11:59:33 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
> news:46akdl5u11ai.1xwpvce9xel6s$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 9 Dec 2018 04:17:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>
>>>> Więc sądzę że całość jest przygotowana do pracy praktycznie cały czas na
>>>> maksymalnej mocy i tu nic się nie powinno dziać.
>>>
>>> No to wygooglej sobie czemu Model S lub Model 3 nie startuje na Nurburg
>>> Ring.
>>
>> Co to znaczy "nie startuje"?
>> Tu ktoś sobie przejechał, całkiem sportowo:
>> https://youtu.be/Dphw4km60m4
>>
>> Czas jest jaki jest, to też pewnie nie żaden as za kierownicą, opony
>> drogowe i bez napinania się.
>> Ale cisnął, hamował i dojechał.
>
> Diabeł tkwi w szczegółach - gdyby rzeczywiście pobijał rekord
> to Tesla zgrzałaby się i ograniczyłaby moc - jak to się stało wiele razy.
> https://insideevs.com/expected-tesla-model-s-fails-l
ap-nurburgring-full-power-video/
No jak można skomentować to że jakić "as kierownicy" nie dał rady zrobić 10
minut okrążenia Teslą bo mu "komputer nie pozwolił", a jakiś amator "nie
wiedział że się nie da", zrobił 8:50 i nic się nie stało? :)
Jedynie przychodzi na myśl powiedzenie o "gwizdającej furze" ;)
W każdym razie sprawne Tesle Nurburgring przejeżdżają.
Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
-
12. Data: 2018-12-09 21:28:06
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: p...@g...com
--Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
Ano jeżdżą, zazwyczaj 150 km/h czyli za dużo na środkowy a za mało na lewy. Czasami
wleką się za tirem ale nie widziałem jeszcze żadnej na lewym ciągnącej dłużej 180-200
km/h.
-
13. Data: 2018-12-10 00:33:16
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-12-09, p...@g...com <p...@g...com> wrote:
> --Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
>
> Ano jeżdżą, zazwyczaj 150 km/h czyli za dużo na środkowy a za mało na
> lewy. Czasami wleką się za tirem ale nie widziałem jeszcze żadnej na
> lewym ciągnącej dłużej 180-200 km/h.
Nie ma to czegoś wspólnego ze sprawnością?
--
Marcin
-
14. Data: 2018-12-10 01:09:23
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 9 Dec 2018 12:28:06 -0800 (PST), p...@g...com
napisał(a):
> --Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
>
> Ano jeżdżą, zazwyczaj 150 km/h czyli za dużo na środkowy a za mało na lewy. Czasami
wleką się za tirem ale nie widziałem jeszcze żadnej na lewym ciągnącej dłużej 180-200
km/h.
Dooglądałem ten film z Nurburgringu do końca i faktycznie dość szybko
weszło ograniczenie do 240kW, a pod koniec okrążenia do 120kW.
Z tego co piszą w interneciej sporo pomaga wyłączenie odzyskiwania energii
w tej kwestii.
-
15. Data: 2018-12-10 01:27:56
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Pszemol <P...@P...com>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
> On 2018-12-09, p...@g...com <p...@g...com> wrote:
>> --Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
>>
>> Ano jeżdżą, zazwyczaj 150 km/h czyli za dużo na środkowy a za mało na
>> lewy. Czasami wleką się za tirem ale nie widziałem jeszcze żadnej na
>> lewym ciągnącej dłużej 180-200 km/h.
>
> Nie ma to czegoś wspólnego ze sprawnością?
>
Chyba region ekonomiczności to 90-100km/h
-
16. Data: 2018-12-10 01:33:58
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-12-10, Pszemol <P...@P...com> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
>> On 2018-12-09, p...@g...com <p...@g...com>
wrote:
>>> --Autostradami niemieckimi też jeżdżą.
>>>
>>> Ano jeżdżą, zazwyczaj 150 km/h czyli za dużo na środkowy a za mało na
>>> lewy. Czasami wleką się za tirem ale nie widziałem jeszcze żadnej na
>>> lewym ciągnącej dłużej 180-200 km/h.
>>
>> Nie ma to czegoś wspólnego ze sprawnością?
> Chyba region ekonomiczności to 90-100km/h
Ale pewnie 180-200 zre wiecej (dużo?) a chcieli dojechać do następnego
Ausfahrt'a :)
--
Marcin
-
17. Data: 2018-12-10 08:21:59
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: p...@g...com
--Ale pewnie 180-200 zre wiecej (dużo?) a chcieli dojechać do następnego
Ausfahrt'a :)
nie wiem, nie posiadam :-) ale byla niedawno zadyma w VW bo okazalo sie ze
wierchuszka koncernu nawoluje do elektrykow a sami zasuwaja brudnymi spalinowcami o
duzych pojemnosciach :-)
https://www.automobilwoche.de/article/20180902/AGENT
URMELDUNGEN/309029999/neue-regelung-fuer-dienstwagen
-vw-manager-sollen-elektroautos-fahren
20 000 aut to juz jest konkretna liczba wiec jestem za :-)
-
18. Data: 2018-12-10 10:21:08
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2018-12-08 o 21:31, Shrek pisze:
> W dniu 08.12.2018 o 20:49, Pszemol pisze:
>> https://twitter.com/Tesla/status/1071063180829372416
>
> Ile razy pod rząd tak można zanim zabezpieczenia odetną?
>
> BTW - niech będzie 2000kg v=30m/s czyli 110km/h
>
> Ek=(mv^2)/2=(2000*30*30)/2=900kJ to jest 0,25kWh. Teoretycznie można by tak ze 300
razy, a z rekuperacją to pewnie z 500. Jestem pewien że praktyka jebie toerię, ale w
sumie czemu? Temperatura napewno. Co jeszcze? Ciekawe ile to w kilometrach wychodzi,
nie chce mi się liczyć, ale może ktoś 500 razy od zera do 100 i razy dwa, bo drugie
tyle na hamowanie.
>
>
Stawiam na kilka razy.
Jeszcze jak testowali prototyp (było gdzieś na youtube), to mówili o tym ile razy,
ale przez mgłę to pamiętam.
-
19. Data: 2018-12-10 10:35:31
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2018-12-09 o 08:46, J.F. pisze:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=mcepG9Twa_8
>
Kurna, poprawił mój czas.
-
20. Data: 2018-12-10 22:43:55
Temat: Re: Nowy rodzaj wciskania w fotel
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 9 Dec 2018 08:46:34 +0100, J.F. napisał(a):
> https://www.youtube.com/watch?v=mcepG9Twa_8
Elektryki nadają się do bicia rekordów torów jak nic innego.
Przy wszystkich zaletach elektryka (niski środek ciężkości, niska waga
napędu, ogromna moc) nie ma ich największej wady (czyli ciężkich
akumulatorów), bo na jedno okrążenie zasięg wystarczy dość niewielki.
Do tego duże możliwości "tuningu" zwłaszcza takiego pod bicie rekordów.
Bo przy poluzowaniu reżimów temperaturowo-prądowych można uzyskać dużo
wyższe moce niż nominalne, kosztem żywotności (głównie baterii), ale nie
takie rzeczy się robi dla wyniku w motorsporcie. :)