eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmNowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
  • Data: 2011-09-02 20:24:08
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.09.2011 00:24, Andrzej Libiszewski pisze:
    > Dnia Thu, 01 Sep 2011 22:12:24 +0200, MarekM napisał(a):
    >
    >> W dniu 31.08.2011 23:40, Andrzej Libiszewski pisze:
    >>
    >>>> A może jakaś inna nawigacja? Google Maps odpada: brak ostrzeżeń o
    >>>> fotoradarach i ograniczeniach prędkości,
    >>> Może żyję w błędzie, ale czy od ograniczeń prędkości i fotoradarów nie ma
    >>> przypadkiem odpowiednich znaków drogowych? NAPRAWDĘ bez nawigacji nie da
    >>> się poznać, gdzie są? ;)
    >>
    >> Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    >> wygody.
    >
    > Wygody? Pyskująca z każdym drobiazgiem nawigacja to wygoda? Nie dla mnie.
    > Ja w ogóle nie jestem kierowcą, ale na początkowych kilometrach gadająca o
    > byle czym i non stop Ovi Maps doprowadziła wszystkich do takiego szału, że
    > przełączyliśmy się na Google.

    Ja zwykle wyciszałem głos w tej nawigacji, albo zostawiałem na "jednej
    kresce". Po prostu przyzwyczaiłem się zerkać na telefon zamiast na
    prędkościomierz. Zamiast samej prędkości widzę prędkość (dokładniejszą),
    bieżące ograniczenie, ewentualnie odległość od radaru czy nawet przebieg
    drogi przede mną.

    >>>> ściąganie map on-line,
    >>>> niedokładne mapy. Jedyna zaleta to darmowe informacje o ruchu: warto
    >>>> sprawdzić przed wyjazdem.
    >>> Na nawigacji Google zrobiłem trasę z Łodzi do Cisnej przez Kraków i
    >>> spowrotem przez Tarnów. Pomijając jedną *bardzo nową* drogę ekspresową, w
    >>> każdym punkcie dała radę.
    >>
    >> Główne trasy jak najbardziej.
    >
    > Nie wiem, czy trasa z Krakowa do Cisnej to główna droga. Ostatnie sto
    > kilometrów zdawało się mieć na to zbyt mało asfaltu i zbyt dużo dziur.

    Mimo wszystko droga wojewódzka. Ja miałem na myśli drogi lokalne:
    powiatowe, gminne. Np. zamiast stać na zakopiance przed zwężeniem w
    Mogilanach wolałem pojechać przez Krzyszkowice i Siepraw. Gdybym nigdy
    tamtędy nie jechał, nawigacja Google wyprowadziłaby mnie raczej w
    szczere pole.

    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: