eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOLRe: Nowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOL
  • Data: 2014-01-14 22:27:40
    Temat: Re: Nowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOL
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    >>> Na sumieniu żeby coś mieć to trzeba zrobić coś złego.
    >>
    >> Zdaję sobie sprawę, że nadużywający alkoholu nie wiedzą że to robią, a
    >> nawet nie chcą tego przyjąć do wiadomości.
    >
    > Piszesz o sobie?

    Nie, prawie nie używam.

    > Wiesz o czyms o czym ja nie wiem?

    Jakiś powód obrony musi być, nikt nie gardłuje tak za tematem który mu wisi.



    >>>> Po alkoholu niestety jesteśmy czymś gorszym.
    >>>> Od psa więcej logiki się można spodziewać niż od schlanego
    >>>> człowieka.
    >>>>
    >>> Zalezy od stopnia napicia.
    >>> Po kieliszku wina czuje sie nadal doskonale.
    >>
    >> A po kilku jeszcze lepiej - tak to działa niestety.
    >>
    > Po kilku nie jezdze, piwo tez wypijam maks pol.
    > Czasami spróbuje kieliszek jakiejs nalewki, czy cokolwiek innego, czym
    > niestandardowym gospodarz częstuje.
    > Nie widze w tym żadnego problemu, zeby spróbować kieliszek i powiedzieć
    > STOP.

    To po co Ci większa norma?

    >> Mam z nim problem - za często muszę oglądać typów którzy się nim
    >> raczyli.
    >>
    > Zmien towarzystwo.

    No właśnie to nie jest moje towarzystwo, to jest towarzystwo które musi
    koniecznie pokazywać się publicznie na ulicy, w samochodzie czy gdziekolwiek
    w stanie upojenia.

    >> Nawet jeśli jest trudna do zrozumienia, a nałóg nie chce jej
    >> zaakceptować.
    >>
    > Prosty człowiek widac potrzebuje prostych zasad.
    > I bardzo dobrze, że jesteś swiadomy tego co możesz od siebie wymagać.

    Syndrom przeniesienia na leczenie nałogów Ci nie pomoże.

    > Czyli twoim zdaniem taki co jezdzi majac 1,X jak bedzie wiedzial, ze limit
    > to 0,00 to nie wypije w ogole, a jak wie ze limit jest 0,2 to mówi sobie:
    > wypijam jeden kieliszek po czym dostaje amoku i jest po sprawie?

    A co, założysz się że tacy ludzie nie istnieją?
    Ale też nie tylko o to chodzi - prędzej o tych, co to liczyć nie potrafią,
    więc wydaje im się, że już zeszli z procentów bo przecież daaaawno skończyli
    pić.

    >> Tyle że to nie są argumenty, tylko pogrążanie się, zarówno klechy jak
    >> i pijusa nie potrafiącego się powstrzymać.
    >
    > Rece opadają

    Mnie też.
    Więc może już skończysz się pogrążać?
    Alkohol nie jest żadną wartością, której warto bronić.
    A jakbyś jednak uważał inaczej, to żal mi Cię i EOD.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: