On 2011-01-26, Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid> wrote:

> Pomyśl chwilę. Skoro jadą za nim, to w konkretnym celu. Nie wybierają go na
> chybił-trafił, tylko przeprowadzają obserwację wcześniej. Więc i tak wiedzą
> jakie ma przyzwyczajenia. Historia nic im nie da, bo co ? W ciemno pojadą w
> najbliższą sobotę na włam, bo "przecież przez ostatnie pół roku" wyjeżdzał
> co tydzień ?

Dokładnie tak. Do tego jeśli wtykę mają wystarczająco blisko
administrowania systemu to mogą na bieżąco wiedzieć gdzie jest samochód.

> Złamanie i odszyfrowanie transmisji też nie jest takie proste - myślisz, że
> ktoś zainwestuje w to konkretne pieniądze w celu losowego badania historii
> ;-) ?
>
> Pozostaje jeszcze kwestia czynnika ludzkiego - myślisz, że np. w takiej
> Erze to wszyscy mają dostęp do informacji nt. wykonywanych połączeń ?

Nie myślę, wiem, że nie wszyscy. Jak również wiem ile czasu mi zajęło
namierzenie miejsca logowania skradzionego SIMa.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski