-
71. Data: 2016-06-22 06:09:03
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 17 Jun 2016 21:10:43 +0200, jacek pozniak
<j...@f...pl> wrote:
> Potem trzeba to jeszcze wklepać, pomylić się przy wklepywaniu,
poprawić,
> obsłużyć reklamacje lokatora, itd.
Teraz też można: np. pomylić plik i zamiast tegorocznego obliczyć z
zeszłorocznego (to nie hipoteza, to fakt).
-
72. Data: 2016-06-22 06:13:02
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 17 Jun 2016 23:39:41 -0700 (PDT), k...@g...com wrote:
> a oni mają bezprocentową pożyczkę.
I dlatego to będzie zawsze tylko marzenie.
-
73. Data: 2016-06-22 06:29:52
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 20 Jun 2016 03:47:37 +0200, "HF5BS" <h...@j...pl> wrote:
> Prądownia skurwiele - ich sztandarowy numer - l
Mylisz się. Bo to i tak mały pikuś. Największy dowcip to pobieranie
opłaty za przepływ prądu - sprawdź rachunek. Nie za dostarczoną
energię, nie za natężenie, napięcie, moc taką czy siaką. Nie za
konieczność utrzymania infrastruktury.
-
74. Data: 2016-06-22 06:36:40
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: slawek <f...@f...com>
On Tue, 21 Jun 2016 23:45:59 +0200, "HF5BS" <h...@j...pl> wrote:
> pardon, jeśli pasjans się tnie poniżej 1 giga procka, pamięci i
DOBREJ
> grafiki...?
Znowu? Przy Win32s już było: po prostu nie działał.
Ale pasjans, wbrew pozorom, to bardzo wymagający program jest.
-
75. Data: 2016-06-22 09:48:15
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.1507715343690935703@news.v.pl...
> On Mon, 20 Jun 2016 03:47:37 +0200, "HF5BS" <h...@j...pl> wrote:
>> Prądownia skurwiele - ich sztandarowy numer - l
>
> Mylisz się. Bo to i tak mały pikuś. Największy dowcip to pobieranie
Tak, wiem, że potrafią cuda na kiju czynić. Jacyś dziennikarze, chyba w
jakimś szmatławcu, zrobili rozbiór faktury za prąd. Wyszło chyba 33
czynniki, część oczywiście z dupy wyjęta.
> opłaty za przepływ prądu - sprawdź rachunek. Nie za dostarczoną energię,
> nie za natężenie, napięcie, moc taką czy siaką. Nie za konieczność
> utrzymania infrastruktury.
Bo panie, płacisz pan samemu prądowi, za to, że wie, jak ma płynąć! :P
A oni tacy dobrzy wujkowie są, że ten pierdyliard czynników zbierają ci na
jednym papierku i płacisz jeden rachunek! :P
No paczpan, jacy oni dobrzy są, a my tak na nich najeżdżamy :P
Swoją drogą, gdyby tak skarbówka za każdy czynnik liczyła inny podatek?
Niekoniecznie wyższy, byle INNY. Choć cholercia, znów te głupie komputery...
I one pewnie znów coś by pochrzaniły... A może "pochrzaniły"? Monopol
chętnie korzysta z przywilejów... Gorąco mnie ciekawi, jak by wyglądała
dzisiejsza telekomunikacja, gdyby była jedynym operatorem, jak ćwierć wieku
temu jeszcze? Komórki pewnie by były, różne firmy, jak "Plotkomtel", "alias"
Polkomtel, PTC, czy Centertel, ale opem i tak była by Tepsa. Przykład?
Osobisty. Firma Polpager, dzisiaj Sferia, ok. ćwierci wieku temu, wrzuca na
moją centralę swoją centralkę, skrzynka wielkosci mniej-więcej peceta,
pojemność hmm... chyba 4 tysiące abonentów. Operatorem tego jednakże była
Tepsa, formalnie...
Ceny w takim monopolu za komórczany były by pewnie nieziemskie, za
stacjonarki pewnie takowoż, a wzorując się na prądowni, pewnie by liczyli
oplaty za średnicę drutów w żyłach w parze, za głębokość wykopu pod kabel,
co tam jeszcze...? Ale mielibyśmy to na jednym rachunku.
Może coś by się ugrało, gdyby całkowicie oddzielić dystrybucję, od sprzedaży
(coś jak WLR w telekomunikacji)? W sensie, że firma, która produkuje i
przesyła prąd, nie mogła by się zajmować jego sprzedażą, ani "osobiście",
ani przez spółki-corki, spółki-matki, etc. Może, jakby stanęli przed wizją,
że jak będą dziwaczyć, to nie sprzedadzą prądu, przyhamowało by ich
dziwaczenia? "Gdybam", bo nie mam dostatecznie jasnego punktu odniesienia.
Zastanawia mnie po prostu, czy układ można uzdrowić.
--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
76. Data: 2016-06-22 10:07:36
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.8198397125789380859@news.v.pl...
> On Tue, 21 Jun 2016 23:45:59 +0200, "HF5BS" <h...@j...pl> wrote:
>> pardon, jeśli pasjans się tnie poniżej 1 giga procka, pamięci i
> DOBREJ
>> grafiki...?
>
> Znowu? Przy Win32s już było: po prostu nie działał.
Odpalałem to na gorszych, cięło niemiłosiernie i efektów animacji nie było.
I nie brak animacji mnie zastanawia(ł), tylko to cięcie właśnie, bo powodów
ku temu specjalnych nie było. Jakoś komp radził sobie z filmami wyższej
rozdzielczości, tylko systemowi się karta graficzna nie spodobała, to nie
animowało. Ale wymęczyć się dało i Pasjansa kończyłem.
> Ale pasjans, wbrew pozorom, to bardzo wymagający program jest.
Nie mówię nie... tylko dlaczego on wymaga w miejscach, w których,
zwyczajnie, nie powinien...?
W7 - na jako-takie napędzenie samego siebie 950MB, czyściutki, golutki, bez
niczego, sam zainstalowany i załadowany właśnie system. Chyba, że menedżer
zadań kłamał...
Kiedyś mi 64M chodziło żwawiej (choć samego W7 do ślimaków nie zaliczam, u
siebie zresztą mam XP).
--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
77. Data: 2016-06-22 11:26:07
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "slawek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...v.pl
...
>> Prądownia skurwiele - ich sztandarowy numer - l
>Mylisz się. Bo to i tak mały pikuś. Największy dowcip to pobieranie
>opłaty za przepływ prądu - sprawdź rachunek. Nie za dostarczoną
>energię, nie za natężenie, napięcie, moc taką czy siaką. Nie za
>konieczność utrzymania infrastruktury.
Masz na mysli "oplate sieciowa" za kWh ?
No coz, nie ulega watpliwosci, ze transport pradu kosztuje.
A czy placic za kWh, czy za moc dysponowana ... na jedno wyjdzie.
Tylko jedni beda narzekali ze za drogo, a inni sie cieszyli, ze
taniej.
J.
-
78. Data: 2016-06-22 11:36:32
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: s...@g...com
W dniu środa, 22 czerwca 2016 11:26:10 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "slawek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a...@n...v.pl
...
> >> Prądownia skurwiele - ich sztandarowy numer - l
>
> >Mylisz się. Bo to i tak mały pikuś. Największy dowcip to pobieranie
> >opłaty za przepływ prądu - sprawdź rachunek. Nie za dostarczoną
> >energię, nie za natężenie, napięcie, moc taką czy siaką. Nie za
> >konieczność utrzymania infrastruktury.
>
> Masz na mysli "oplate sieciowa" za kWh ?
>
> No coz, nie ulega watpliwosci, ze transport pradu kosztuje.
>
> A czy placic za kWh, czy za moc dysponowana ... na jedno wyjdzie.
> Tylko jedni beda narzekali ze za drogo, a inni sie cieszyli, ze
> taniej.
>
IMHO rozdzielenie tego miało na celu proporcjonalne obciążanie klienta za przesył.
Jak chce kupić energie na pomorzu a zużyć na śląsku to niech płaci za przesył.
I mimo tego że energia na pomorzu tańsza (dajmy na to wiatrowa) to z przesyłem
wychodzi drożej albo podobnie.
Tyle że widzę że nie ma rozróżnienia dziś na to skąd sie przesyła i jak daleko. Kazdy
placi tyle samo.
Więc problemem jest nie dociągnięta do końca idea .
-
79. Data: 2016-06-22 11:37:53
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nkbauv$cft$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Mnie sie marzyla posada dyrektora wodociagow.
>> Ech, zakrecic wode w biurowcu TP i przeczolgac tak jak oni klienta.
>I o czymś takim właśnie myślałem wobec prądowni.
[...]
>> Ech, posiedzieliby miesiac z g* w kiblach, to by sie nauczyli :-)
>Tylko znów, prezesina "nasra", a "gówno" wąchać będą jego
>podwładni...
IMO - w tej obsludze klienta to i podwladni byli winni.
>>>Aha... mój prąd jest z RWE. To oni tak lubią antydatować pisma.
>
>> Nie wie, nie wiem, teraz te komputery duzo robia automatycznie.
>> Moze i date wystawiaja nalezna, ktos sie spoznil z generacja, ktos
>> z wydrukiem, ktos z dostarczeniem - ale do nie antydatowanie ...
>Chciałeś chyba napisać - "Spóźnił", w cudzysłowie... Coś dziwnie
>często się spóźniają... I skwapliwie wykorzystują skutki tego. Niech
>nawet dadzą
Nie wiem, do mnie nie przysylaja.
>zaledwie 3 dni. Ale niech to będa rzeczywiście trzy dni, od momentu
>doreczenia, a nie jakiejś mitycznej daty. Albo niech konkretnie
>wyznaczą termin "zapłać do 5 kwietnia" - i już. Tylko niech nie
>przyślą tego 4, czy nawet 5 kwietnia właśnie, bo spodziewam się, iż
>takich "akurat" zbieżności dziwnie dużo się zrobi, otrzymasz pismo,
>pójdziesz zapłacić, a w tym czasie wyłączą i napiszą godzinę taką
>(nieprawdziwą rzecz jasna - jak potem
Ale przeciez pisza na fakturze termin platnosci :-)
No dobra, moze byc jeszcze jak kiedys w TP - faktura wystawiona
powiedzmy 7-go, do skrzynki dochodzi 20 ... no ale termin platnosci
30-go ...
J.
-
80. Data: 2016-06-22 11:41:56
Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Przecież tego nie robią babki na liczydłach, tylko jakiś zafajdany
>komputer zaprogramowany prze niedouka. U mnie wyliczył teraz 51,16,
>251,51 i cztery razy po 249,78. Jakby nie mógł pięć razy po 250,00,
>a na początku to, co mu zostało, czyli 51,79. Oczywiście
>najsensowniej
>by było dać dokładnie sześć razy po 217,00. Niech sobie dodadzą te 21
>groszy do prognozy, skoro i tak ją pewnie znowu zawyżyli o dwie
>stówy.
Przeciez nie chcesz ich finansowac, to o co te pretensje ?
Juz w pierwszym miesiacu wyrownuja ci nadplate, a zaloze sie ze ta
pozniejsza zmiana tez z czegos wynika - kolejny okres obnizonej
prognozy, czy cena pradu od lipca sie obniza ?
J.