W dniu 2013-08-19 13:33, b...@g...com pisze:
> Dzień Dobry, troszkę zainspirowany wątkiem "Nowe samochody a stare" doszedłem do
wniosku, że czas się rozglądnąć za nowym samochodem;
> 1.Coś wielkości Octawia, Mondeo, Mazda 6/ lub większe; dobre warunki podróży dla 4
dorosłych osób powyżej 175cm wzrostu i normalnej lub słusznej wagi :-)

Octavia to ten sam segment co golf,focus, megane czy corolla czyli
kompakt - seg C... Jesteś kolejny któremu skoda wmówiła że octavia to
tańszy passat? Z czym w takim razie porównasz superb? Z autobusem? :)))

Dobre warunki to może mieć każde z tych aut. Tyle że benzynową octavie
kupisz za 60 tys a kombi mondeo czy 6tke z silnikiem diesla już za
powyżej 100tys zł... Tak wiec się ogarnij i zdecyduj co chcesz.

> 2.Raczej kombi, automat,

Różnica wielkości po między octavia kombi a mondeo kombi jest taka jak
po między seicento a fabią ;)

Automat czy skrzynia zautomatyzowana? Bo w samochodach takich jak
octavia nie ma prawdziwych automatów. Względnie do dyskusji pozostaje
DSG w VW lub PowerShift w fordzie - obie działają równie dobrze.
Tyle że to dołoży ci kolejne 10tys do rachunku i to z mocniejszymi
silnikami.


> 3.dynamiczny silnik; benzyna czy diesel? -jeśli różnica w cenie zakupu na korzyść
benzyny rzędu 8-10tyś PLN to benzyna.

Przy większych samochodach seg D zdecydowanie diesel, przy kompaktach do
dyskusji. Ale najważniejsza zmienna ile km rocznie przejeżdżasz. Jeśli
więcej niz 25 tys to diesel.


> 4.Auto ma służyć jakieś minimum 200-300tyś km, ale jak nie będzie się psuło to i
dłużej, Przekłada to się na jakieś 5 lat lub więcej eksploatacji.

Czyli przejeżdżasz od 40 do 60tys km rocznie? To czemu się zastanawiasz
nad silnikiem benzynowym?


> 5.Główny kierowca kiedyś miał ciężką nogę, ale z wiekiem łagodnieje/jeździ
spokojniej, ale aktywne bezpieczeństwo jest ważne,

W segmencie C i D będziesz miał wszystko co możesz mieć a aktywnego
bezpieczeństwa w standardzie.

> 6.Komfort jest ważny; dobre wyposażenie ma znaczenie, najlepiej jakby autko miało
skórzaną tapicerkę, dobrą klimatyzację, fajne schowki, dobry system Audio, czy w
ogóle dobry system multimediów z Navi.

no...zostaje tylko kangoo ;) ma fajne schowki.


> 7.4x4 i troszkę mocniejsze zawieszenie to może byłby dobry element, ale nie myślę o
SUV-ie.
> Da się taki koncert życzeń zrealizować z budgetem rzędu 60-80 tyś. PLN?
> Ewentualnie ile trzeba by dołożyć?

Jest octavia 4x4 DSG z 2.0TDI kombi kosztuje wyjściowo jakieś 105 tys z
dodatkami wyjdzie pewnie powyżej 110tys. Tyle że to dalej kompakt za
cenę nie współmierną do tego co dostajesz. Ten napęd 4x4 nadaje się do
wyciągania łódki z nabrzeża bo podczas śniegu zakopiesz się tym 3m dalej
niż przednionapędowym autem. Do stabilizacji jazdy tez nic nie daje bo
normalnie jest odłączony a powyżej jakieś prędkości (50km/h?) w ogóle
się nie włącza. Ewentualnie będziesz mógł szybciej ruszać z kuligiem
podczas zimy ;)


--
Pozdrawiam
Rafał

do góry

The_EaGle nabazgrał(a):

> Jest octavia 4x4 DSG z 2.0TDI kombi kosztuje wyjściowo jakieś 105 tys z
> dodatkami wyjdzie pewnie powyżej 110tys. Tyle że to dalej kompakt za

Dużo więcej do tego trzeba czekać parę miesięcy, kolega chciał kupić ale mu
dali cenę + okres oczekiwanie to popukał się w głowę poszedł do salonu
Mercedesa i za podobną kasę miał sztukę od ręki i to Merca a nie Skodę.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

On 2013-08-19 11:33, b...@g...com <b...@g...com> wrote:
> Dzień Dobry, troszkę zainspirowany wątkiem "Nowe samochody a stare" doszedłem do
wniosku, że czas się rozglądnąć za nowym samochodem;
> 1.Coś wielkości Octawia, Mondeo, Mazda 6/ lub większe; dobre warunki podróży dla 4
dorosłych osób powyżej 175cm wzrostu i normalnej lub słusznej wagi :-)
> 2.Raczej kombi, automat,
> 3.dynamiczny silnik; benzyna czy diesel? -jeśli różnica w cenie zakupu na korzyść
benzyny rzędu 8-10tyś PLN to benzyna.
> 4.Auto ma służyć jakieś minimum 200-300tyś km, ale jak nie będzie się psuło to i
dłużej, Przekłada to się na jakieś 5 lat lub więcej eksploatacji.
> 5.Główny kierowca kiedyś miał ciężką nogę, ale z wiekiem łagodnieje/jeździ
spokojniej, ale aktywne bezpieczeństwo jest ważne,
> 6.Komfort jest ważny; dobre wyposażenie ma znaczenie, najlepiej jakby autko miało
skórzaną tapicerkę, dobrą klimatyzację, fajne schowki, dobry system Audio, czy w
ogóle dobry system multimediów z Navi.
> 7.4x4 i troszkę mocniejsze zawieszenie to może byłby dobry element, ale nie myślę o
SUV-ie.
>
> Da się taki koncert życzeń zrealizować z budgetem rzędu 60-80 tyś. PLN?
> Ewentualnie ile trzeba by dołożyć?

Da się, ale... Jeżeli z tyłu mają wygodnie jechać dorośli (rozumiem, że gdzieś
dalej i dłużej niż godzinę) to masz do wyboru wysokie VANy i segment E, w niczym
innym się nie da. Przy założonym budżecie (do E trzeba by go domnożyć przez 2)
zostają małe VANy. Komfortowa jazda "normalnymi" samochodami z tyłu to mit - to
co proponuję rozwiązuje problem normalnego siedzenia, trzeba jeszcze uważać na
tragiczne pod względem tłumienia nierówności zawieszenia z tyłu - trzeba
przejechać się przed zakupem.

do góry

W dniu 2013-08-26 11:08, The_EaGle pisze:

> Jest octavia 4x4 DSG z 2.0TDI kombi kosztuje wyjściowo jakieś 105 tys z
> dodatkami wyjdzie pewnie powyżej 110tys. Tyle że to dalej kompakt za
> cenę nie współmierną do tego co dostajesz. Ten napęd 4x4 nadaje się do
> wyciągania łódki z nabrzeża bo podczas śniegu zakopiesz się tym 3m dalej
> niż przednionapędowym autem. Do stabilizacji jazdy tez nic nie daje bo
> normalnie jest odłączony a powyżej jakieś prędkości (50km/h?) w ogóle
> się nie włącza. Ewentualnie będziesz mógł szybciej ruszać z kuligiem
> podczas zimy ;)
Tak się składa że jeżdżę Ocatvią właśnie w takiej wersji. nie jest to
scout ale podniesione zawieszenie ma, 4x4 ma i dsg też. Wiem , że to nie
subaru ale w ub. zimę mocno starałem się tym zakopać tu i ówdzie ale się
nie dało. Może kwestia opon, nie wiem. 4x4 daje radę w brei pośniegowej,
w śniegu czy na mokrym. Trakcja jest gdy jej potrzebuję i o to chodzi.
Niestety to haldex więc opóźnienie jest i ciężko złapać kiedy się weźmie
do roboty. Poszaleć bokami też nie bardzo się da bo ESP nie da się
odłączyć na 100%. Ale dla kogoś kto robi 60-80 kk rocznie po
południowo-wschodniej Polsce z zimami i konkretnym śniegiem, czasem po
górach to taki zestaw jest lepeij niż dobry. czy cena jest adekwatna to
nie wiem, nie miałem wyboru - taki dali - takim jeżdżę i jeśli się da to
takim/podobnym zestawem chciałbym długo jeździć:)


--
Qlfon, Lublin

do góry