-
11. Data: 2010-03-03 23:19:23
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-03 22:45:15 +0100, Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> said:
> Dnia Wed, 3 Mar 2010 21:36:34 +0100, Bydlę napisał(a):
>
>> (znajomy z pracy ostatnio wybrał się w nocy na nieplanowaną wycieczkę:
>> 40 kilometrów z wysokimi obrotami i gigantycznym zużyciem paliwa tylko
>> po to, by wypalić filtr i wszystko, przed czym filtr chronił atmosferę,
>> w nią właśnie wypalić i wypuścić)
>
> To co to za wynalazek? U mnie (fiatowski FAP) to jest kilka kilometrów
> normalnym tempem i po sprawie.
Jaguar.
:-)
--
Bydlę
-
12. Data: 2010-03-04 00:52:15
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: "Andrzej" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "KiG" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmm2jq$8ti$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Dominik & Co napisał:
>
>> Nie Astrę... :-) Peugeota 406 kombi 2.0HDI (110 KM).
>> Zobaczymy, czy będę żałował ;-)
>
> Bez porównania lepszy wybór niż astra, pod każdym względem.
> P406
astra ?!?!?! - czemu porównujesz samochód z toczydłem?
--
Pozdro
-
13. Data: 2010-03-04 07:07:14
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
J.F. rzecze:
> W praktyce to warto wczesniej zrobic wywiad gdzie sie potem rejestrowac
> i gdzie sa agenci, bo z urzedu mozesz wyjsc o np o 17:00.
No, w urzędzie (przynajmniej teoretycznie) można sobie zarezerwować
konkretną godzinę. A nie chce mi się robić OC na VIN a potem odkręcać.
Ale zadzwonię do "swojego" agenta i popytam.
> No i jakos na badania techniczne trzeba dowiezc fure.
Badania już ma zaliczone.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP
-
14. Data: 2010-03-04 07:07:42
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
'Tom N' rzecze:
> A gdzie teraz ten pojazd stoi/parkuje?
Na prywatnej posesji, poza drogą publiczną.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP
-
15. Data: 2010-03-04 07:08:59
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
karkow rzecze:
> jeśli to silnik z FAP uwazaj na to ustrojstwo
Bez FAPa :-)
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP
-
16. Data: 2010-03-04 07:19:56
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Marcin "Kenickie" Mydlak rzecze:
> Ty zdaje się, z Wrocławia jesteś, prawda?
Nie- Bełchatów.
> Przetrzep dokładnie auto (mogę wskazać gdzie, jeśli trzeba) i nie daj go
> dotykać paprokom "od wszystkiego", zwłaszcza takim, którzy na sam widok
Kupiłem i serwisować będę u zaufanego człowieka- to już nie Felka,
gdzie kupę rzeczy można zrobić samemu...
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP
-
17. Data: 2010-03-04 09:30:48
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: "boruta" <y...@N...na>
>> To co to za wynalazek? U mnie (fiatowski FAP) to jest kilka kilometrów
>> normalnym tempem i po sprawie.
>
> Jaguar.
> :-)
Jaguar w dieslu? :) przeciez to ford ;-)
-
18. Data: 2010-03-04 10:36:04
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
karkow pisze:
> jeśli to silnik z FAP uwazaj na to ustrojstwo
>
wyciąć badziewie i wypisać z ECU :)
--
krzysiek82
-
19. Data: 2010-03-04 10:46:55
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-04 09:30:48 +0100, "boruta" <y...@N...na> said:
>>> To co to za wynalazek? U mnie (fiatowski FAP) to jest kilka kilometrów
>>> normalnym tempem i po sprawie.
>>
>> Jaguar.
>> :-)
>
> Jaguar w dieslu? :) przeciez to ford ;-)
To, na szczęście, nie mój problem.
Ale gość się zmartwił problemem - jedyne, co go ucieszyło, to to, że
miał szansę zareagować od razu - wyjeżdżał z firmy koło północy miał
wolną drogę, by wypełniać polecenia komputera pokładowego.
Tyle, że z niechęcią się o ropie wypowiada teraz.
:-)
--
Bydlę
-
20. Data: 2010-03-04 11:01:45
Temat: Re: No to kupiłem...
Od: "boruta" <y...@N...na>
> To, na szczęście, nie mój problem.
> Ale gość się zmartwił problemem - jedyne, co go ucieszyło, to to, że miał
> szansę zareagować od razu - wyjeżdżał z firmy koło północy miał wolną
> drogę, by wypełniać polecenia komputera pokładowego.
>
> Tyle, że z niechęcią się o ropie wypowiada teraz.
> :-)
Moj byly wspolnik nabyl droga kupna Gulfa TeDeI.. Wyprzedzajac kiedys na
trasie wystapil problem ( prawdopodobnie wlasnie z FAPem - wedlug ASO ) i
auto nagle stracilo moc.. dobrze, ze bylo w miare szeroko.