W dniu 2011-11-26 08:45, Shrek pisze:

>> Akurat gaz to podrozal chyba najbardziej w ostatnim czasie.
>>
> Nie darmatyzuj. Podrożał 2,35 do 2,7. Zresztą na zimę zawsze drożeje.

U mnie to raczej z 2,35 na 2,84. Benzyna i ON chyba az tak nie skoczyly
w tym czasie.


--
Karolek

do góry

W dniu 2011-11-26 08:45, Shrek pisze:
> On 2011-11-26 00:11, Karolek wrote:
>
>>>> Od kiedy to cena benzyny i ON ma byc rowna? Czemu kiedys nie odbijali
>>>> na ON wiekszej ceny benzyny?
>>>
>>> To moze gaz niech solidarnie tez podwyzsza? Solidarnosc, solidarnosc,
>>> solidarnosc... :(
>>>
>>
>> Akurat gaz to podrozal chyba najbardziej w ostatnim czasie.
>>
> Nie darmatyzuj. Podrożał 2,35 do 2,7. Zresztą na zimę zawsze drożeje.
>
> Shrek.
>
>
Jeszcze we wrześniu potrafiłem zatankować za 2,28 za litr, teraz to
taniej niż 2,79 to w DC się raczej nie znajdzie ;)

Pozdrawiam !

do góry

W dniu 2011-11-25 21:07, Papkin pisze:
> AZ wrote:
>> http://www.tvn24.pl/-1,1725586,0,1,przez-diesla-podr
ozeje-benzyna,wiadomosc.html
>>
>>
>> Od kiedy to cena benzyny i ON ma byc rowna? Czemu kiedys nie odbijali
>> na ON wiekszej ceny benzyny?
>
> To moze gaz niech solidarnie tez podwyzsza? Solidarnosc, solidarnosc,
> solidarnosc... :(
>
Będąc w tym roku na wakacjach na Bałkanach zaobserwowałem ciekawe
zjawisko: cena noPb95 i noPb98 była w Chorwacji i na większości mijanych
stacji w BiH i Czarnogórze była taka sama, pytali tylko którą wlać. U
nas to kilkadziesiąt groszy różnicy. W Słowenii z kolei tak jak u nas
czyli 98 droższa niż 95. Im dalej na południe tym bardziej ON był
droższy od benzyny. Ogólnie drożej niż w PL, mimo że średnie zarobki
porównywalne z tendencją do niższych niż u nas. Najtaniej wychodziło
tankowanie w BiH i Czarnogórze i o dziwo potem w Słowenii (gdzie płaci
się w euro).

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

do góry

On 2011-11-26 14:36:14 +0000, Czarek Daniluk <c...@n...com> said:

> teraz to taniej niż 2,79 to w DC się raczej nie znajdzie ;)

Popularna, Szyszkowa, Prymasa Tysiąclecia...
:-)



--
Bydlę

do góry

On 2011-11-26 15:36, Czarek Daniluk wrote:

>>> Akurat gaz to podrozal chyba najbardziej w ostatnim czasie.
>>>
>> Nie darmatyzuj. Podrożał 2,35 do 2,7. Zresztą na zimę zawsze drożeje.
>>
>> Shrek.
>>
>>
> Jeszcze we wrześniu potrafiłem zatankować za 2,28 za litr, teraz to
> taniej niż 2,79 to w DC się raczej nie znajdzie ;)

Znów dramatyzujecie. 2,70 na Prymasa tysiącelecia.

Shrek

do góry

AZ <a...@g...com> napisał(a):

> http://www.tvn24.pl/-1,1725586,0,1,przez-diesla-podr
ozeje-benzyna,wiadomosc.htm
> l
>
> Od kiedy to cena benzyny i ON ma byc rowna? Czemu kiedys nie odbijali na
> ON wiekszej ceny benzyny?
>
Pamiętam jak by to dzisiaj w dzienniku powiedzieli. Za komuny jak wprowadzali
kartki na benzynę to w tv gadająca głowa z jakiejś petrochemii wykład zrobiła.
Dziennikarz pyta dlaczego ON jest bez kartek i dużo tańszy. I tamten informuje
i objaśnia że z jakiejś ilości ropy naftowej można zrobić ileś benzyny albo
dwa razy tyle ON co benzyny. A teraz po cenach wychodzi że tyle samo benzyny
albo ON da się zrobić z jakiejś ilości ropy. To ja się powinienem teraz
spytać. Kiedy do kurwy kit wciskali? Wychodzi że prawdę powiedzą jak się
pomylą. Mnie wychodzi że teraz to mały pikuś z cenami paliw i innymi. Od
nowego roku może być jazda bez trzymanki. Jak dług publiczny przekroczy 55%
PKB czy czegoś tam to podatki idą ostro w górę. Euro drogie a ten dług liczony
jakoś do euro po kursie z 31 grudnia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

AZ <a...@g...com> napisał(a):

> http://www.tvn24.pl/-1,1725586,0,1,przez-diesla-podr
ozeje-benzyna,wiadomosc.htm
> l
>
> Od kiedy to cena benzyny i ON ma byc rowna? Czemu kiedys nie odbijali na
> ON wiekszej ceny benzyny?
>
Pamiętam jak by to dzisiaj w dzienniku powiedzieli. Za komuny jak wprowadzali
kartki na benzynę to w tv gadająca głowa z jakiejś petrochemii wykład zrobiła.
Dziennikarz pyta dlaczego ON jest bez kartek i dużo tańszy. I tamten informuje
i objaśnia że z jakiejś ilości ropy naftowej można zrobić ileś benzyny albo
dwa razy tyle ON co benzyny. A teraz po cenach wychodzi że tyle samo benzyny
albo ON da się zrobić z jakiejś ilości ropy. To ja się powinienem teraz
spytać. Kiedy do kurwy kit wciskali? Wychodzi że prawdę powiedzą jak się
pomylą. Mnie wychodzi że teraz to mały pikuś z cenami paliw i innymi. Od
nowego roku może być jazda bez trzymanki. Jak dług publiczny przekroczy 55%
PKB czy czegoś tam to podatki idą ostro w górę. Euro drogie a ten dług liczony
jakoś do euro po kursie z 31 grudnia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Sun, 27 Nov 2011 00:28:07 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
> Pamiętam jak by to dzisiaj w dzienniku powiedzieli. Za komuny jak wprowadzali
> kartki na benzynę to w tv gadająca głowa z jakiejś petrochemii wykład zrobiła.
> Dziennikarz pyta dlaczego ON jest bez kartek i dużo tańszy. I tamten informuje
> i objaśnia że z jakiejś ilości ropy naftowej można zrobić ileś benzyny albo
> dwa razy tyle ON co benzyny. A teraz po cenach wychodzi że tyle samo benzyny
> albo ON da się zrobić z jakiejś ilości ropy. To ja się powinienem teraz
> spytać. Kiedy do kurwy kit wciskali?

Wcale ? Tamto bylo prawda, od tego czasu mamy cracking, reforming, osobowe
diesle i olej opalowy.

> Jak dług publiczny przekroczy 55%
> PKB czy czegoś tam to podatki idą ostro w górę. Euro drogie a ten dług liczony
> jakoś do euro po kursie z 31 grudnia.

Ale kurs i na pkb wplywa.

Tak czy inaczej - jak sie bilans panstwa nie domyka, to go trzeba domknac.
Do tej pory domykalismy pozyczkami. Te 55% to tylko taka umowna granica
bezpieczenstwa (japonia ma cos 120%) - ale zadluzac sie w nieskonczonosc
nie mozna.

J.

do góry

On 2011-11-27, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> Tak czy inaczej - jak sie bilans panstwa nie domyka, to go trzeba domknac.

Ja to głupi jestem i jak mi kasy brakuje to tnę wydatki...

> Do tej pory domykalismy pozyczkami. Te 55% to tylko taka umowna granica
> bezpieczenstwa (japonia ma cos 120%) - ale zadluzac sie w nieskonczonosc
> nie mozna.

http://www.youtube.com/watch?v=Cw2iHSQP21g&feature=p
layer_embedded

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

W dniu 2011-11-29 02:33, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-11-27, J.F.<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Tak czy inaczej - jak sie bilans panstwa nie domyka, to go trzeba domknac.
>
> Ja to głupi jestem i jak mi kasy brakuje to tnę wydatki...

I dusisz popyt, i przez takich jak Ty będzie zaraz recesja ;>

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry