-
41. Data: 2011-10-21 20:24:14
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
iel"
> >Ciekawe skąd on wie że
> >jego kamień ma 500 kilo
>
> Pewnie z objętości.
> A może z zaburzeń pola grawitacyjnego?
Myslalem o tym, ale zuzylem nitke do dlubania w zebach,
a laserek od wskaznika sie zepsul.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
42. Data: 2011-10-21 20:25:43
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> >> Czy jeżeli przyczepię do tego wyciągarkę samochodową, to mam szansę
> >> pociągnąć 500 kg kamień ? Nie wyrwie się z ziemi ?
> >
> > No, jak Pluton coś takiego kombinuje, Matka Ziemia jest w
> > niebezpieczeństwie :)
>
> Albo chce ten kamień przedestylować ;)
>
Rozgryzles mnie. Chce otrzymac kamien filozoficzny.
Kamorra di tutti kamorra :)
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
43. Data: 2011-10-21 20:26:59
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> A nie byloby latwiej postawić flaszke jakiemuś sąsiadowi co ma
> tylnonapedowego diesla z hakiem? Do haka szerokie pasy zapinasz, owijasz
> wkolo kamien - szybciej, taniej i bez kombinacji wielkiej.
Dzialka juz tak zryta, ze nawet traktorek nie wjedzie. Waly, roslinki...
Tylko na plecach ten kamien da sie przeniesc.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
44. Data: 2011-10-21 20:27:30
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> > A nie byloby latwiej postawić flaszke jakiemuś sąsiadowi co ma
> > tylnonapedowego diesla z hakiem?
>
> Wyjaśnij proszę, dlaczego to ma być tylnonapędowy, czemu akurat diesel,
> i na jaką cholerę mu hak?
Bo przednionapedowa benzyna bez haka nie uporadzi :)
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
45. Data: 2011-10-21 20:29:10
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> kamien bedzie z glowy w 2min.
Tu nie chodzi o to, zeby szybko, tylko zeby sie dobrze bawic.
Ja moge sie z tym kamieniem i rok wozic, mnie to kreci.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
46. Data: 2011-10-21 20:29:42
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> > jeżeli przyczepię do tego wyciągarkę samochodową,
>
> Wyciągarkę "luzem" czy na automobilu?
na tej mojej 'kotwicy'
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
47. Data: 2011-10-21 20:33:50
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> O ile pamietam jestes nalogowym majsterklepka.
dokladnie. taki mak gajwerek / pomyslowy dobromir.
> Mam kilka pytan albo watpliwosci. Jak okreslilec te mase na 500 kg?
> Bo jesli na oko to zapewne blednie. Kamien ma ciezar gatunkowy okolo 2.5
tony
> na m3. Zatem Twoj to maly kamyczek o objetosci 200 litrow.
tak wlasnie jest.
> Wybacz ale ja stary
> taki kamyk spoko przesune "sposobem"; dwoma mocnymi zerdziami drewnianymi.
Tez o tym myslalem. Ale kotwa bedzie bardziej przyszlosciowa, bo na zlomie
wyczailem fajny, jednolemieszowy plug reczny i moglbum sbie troche poorac
moje
chwasciory.
> Jesli ten kamyczek
> lezy na rownym.
Nie za twarda ziemia. Bedzie sie 'wrywal' w te ziemie.
> Zatem nie musisz spawac jakiejs superspecjal konstrukcji kotwiacej,
to mala pierdolka, 2 godziny spawania maks.
> Zatem moze zamiast tej konstrukcji korzystniej bedzie zmajstrowac wiertlo
do
> gruntu?
Tez by sie przydalo.
dzieki za pomysly, calkiem fajne sa .
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
48. Data: 2011-10-21 20:35:17
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 21 Paź, 21:16, "pluton" <z...@g...pl> wrote:
> > W Gdyni przed co drugim blokiem le y stara kotwica, jako pomnik. Taka
>
> fest, od statku. Te by da a rad :-)
>
> A ja dam rade przewiezc ja do siebie i targac po dzialce ?
Jak będziesz miał fest kabestan, szantymena, z cztery handszpaki, to
jo!
Konrad
-
49. Data: 2011-10-21 22:19:49
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
pluton <z...@g...pl> napisał(a):
> > Ja to myślę że mniej się narobisz jak wywiercisz w kamieniu z 5 dziur
> > powiedzmy fi8 na głębokość wiertła, w jednej linii oczywiście. Potem po
> kolei
> > będziesz w nie wbijał stalowe kliny. Z dwoma kawałkami po 250 kilo łatwiej
> > sobie poradzisz. Przy okazji zobaczysz co siedzi w środku takiego kamora.
> Tam
> > Panie takie cudeńka mogą być że ho ho.
>
>
> Tan kamien ma robic jako siedzisko w 'lawce' ogrodowej. Wole zachowac go w
> calosci.
>
Wilka dostaniesz i Ci na stare lata będą wtykali różne rzeczy w wylot. A jak
Cie uśpią, nakręcą film i w necie będą puszczali? Ale jak już ma tak być jak
chcesz to bym postawił grilla i stolik przy kamieniu. Mniej roboty a efekt
taki sam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
50. Data: 2011-10-21 22:20:58
Temat: Re: Niewyrywalna kotwa ziemna.
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> > W Gdyni przed co drugim blokiem le y stara kotwica, jako pomnik. Taka
>
> fest, od statku. Te by da a rad :-)
>
> A ja dam rade przewiezc ja do siebie i targac po dzialce ?
> Jak będziesz miał fest kabestan, szantymena, z cztery handszpaki, to
jo!
Fest kabestan to mam. Ale na pewno te handszpaki to blondyny ?
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification