-
11. Data: 2011-03-21 07:28:05
Temat: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Jan <k...@p...com>
Dodaję, że i dwaj krewniacy moi dali się namówić
w tym miesiącu playowi na przeniesienie numeru
i mają podobnie. Ostatnio szumy znikły, ale rozmowy
nadal się rwą. Tak więc niższa cena rozmów staje się
niższą tylko z pozoru. Trzeba dłużej rozmawiać.
Wygląda mi na to, że play nie mógłby konkurować
inaczej, jak tylko dwa razy niższą ceną. Bo jakość
jednak nie ta.
Jan
-
12. Data: 2011-03-21 09:38:38
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Wojtek <c...@z...cos>
Jan wystukał, co następuje:
> Dodaję, że i dwaj krewniacy moi dali się namówić
> w tym miesiącu playowi na przeniesienie numeru
> i mają podobnie. Ostatnio szumy znikły, ale rozmowy
> nadal się rwą. Tak więc niższa cena rozmów staje się
> niższą tylko z pozoru. Trzeba dłużej rozmawiać.
> Wygląda mi na to, że play nie mógłby konkurować
> inaczej, jak tylko dwa razy niższą ceną. Bo jakość
> jednak nie ta.
Dla porównania - ja na jakość nie narzekam: brak przerywania, brak
szumów/pogłosów/etc... No ale i tak dłużej rozmawiamy bo jest za friko ;)
-
13. Data: 2011-03-21 10:30:17
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Jan <k...@p...com>
W dniu 2011-03-21 10:38, Wojtek pisze:
> Dla porównania - ja na jakość nie narzekam: brak przerywania, brak
> szumów/pogłosów/etc... No ale i tak dłużej rozmawiamy bo jest za friko ;)
Może to zależy od miejsca? Ja praktykuję pleya
w Gdańsku. I jest tak, jak napisałem, czyli jakieś
10-20% rozmów z przerwami. Pozostałe są dobre,
ale zawsze jest niepokój, czy głos nie zaniknie.
Co do rozmów za friko, to play zaczął oszczędzać.
Rok temu dawał to "darmo" przez jakiś czas (dla
niższych abonamentów), a teraz już nie chce nic
dawać "darmo".
A ja nie chcę płacić ponad 40 zł miesięcznie.
Teraz mi dano abonament za pół ceny z 350 minutami
do wszystkich w kraju. Bez tego całego "friko".
Gdyby to dobrze działało, byłbym zadowolony.
Ale jest jak jest.
Tak w ogólności, to w handlu takimi usługami
przyjmują zasadę ciągłego wzrostu zysków. Jak
to nie wychodzi, cierpią i się skarżą, a na koniec
szukają sposobów na oszczędzanie. Zwykle skutkuje
to obniżką jakości. I jest tak nie tylko w telefonii.
Jan
-
14. Data: 2011-03-24 12:02:54
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Wojtek <c...@z...cos>
Jan wystukał, co następuje:
> W dniu 2011-03-21 10:38, Wojtek pisze:
>
>> Dla porównania - ja na jakość nie narzekam: brak przerywania, brak
>> szumów/pogłosów/etc... No ale i tak dłużej rozmawiamy bo jest za friko
>> ;)
>
> Może to zależy od miejsca? Ja praktykuję pleya
> w Gdańsku. I jest tak, jak napisałem, czyli jakieś
> 10-20% rozmów z przerwami. Pozostałe są dobre,
> ale zawsze jest niepokój, czy głos nie zaniknie.
No zapewne tak jest (tutaj: ślask)
> Co do rozmów za friko, to play zaczął oszczędzać.
> Rok temu dawał to "darmo" przez jakiś czas (dla
> niższych abonamentów), a teraz już nie chce nic
> dawać "darmo".
Nie można już wziąć abo "Stan darmowy"? Poza tym w nowych abo też masz
3miesiące 'gratis' a potem 10zł/mies. No i w ofercie bez telefonu wychodzi
potem 29+10zł. Alternatywnie - PlayFresh: 30zł/miesiąc?
-
15. Data: 2011-04-04 07:21:43
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: "vari" <v...@o...pl>
> Dodaję, że i dwaj krewniacy moi dali się namówić
> w tym miesiącu playowi na przeniesienie numeru
> i mają podobnie. Ostatnio szumy znikły, ale rozmowy
> nadal się rwą. Tak więc niższa cena rozmów staje się
> niższą tylko z pozoru. Trzeba dłużej rozmawiać.
> Wygląda mi na to, że play nie mógłby konkurować
> inaczej, jak tylko dwa razy niższą ceną. Bo jakość
> jednak nie ta.
Wróciłem z pobytu w Warszawie.
Miałem kartę PLAY prepaid.
Tragedia.
Zaryzykuję, że co 3-4 rozmowa to konieczność ponownego nawiązania połączenia
z powodu szumu słyszalnego przez rozmówcę.
Zrywania jakoś nie doświadczyłem poza jednym przypadkiem.
Ale i mało korzystałem z telefonu.
Aparat 2G więc korzystał z roamingu Plusa chyba.
Ale co mnie to obchodzi.
Nawet rozmowy do innych numerów Play były zaszumione.
Tu na wsi na pewno idę przez roaming krajowy bo w rogu wyświetlacza mam
napis Plus a główny napis to Play.
W Warszawie miałem dwa napisy Play.
No i na wsi jakoś działa.
Ale w Warszawie to generalnie komórki słabo działają w porównaniu do
prowincji.
vari
-
16. Data: 2011-05-17 16:59:08
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: DanW <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-04 09:21, vari pisze:
>> Dodaję, że i dwaj krewniacy moi dali się namówić
>> w tym miesiącu playowi na przeniesienie numeru
>> i mają podobnie. Ostatnio szumy znikły, ale rozmowy
>> nadal się rwą. Tak więc niższa cena rozmów staje się
>> niższą tylko z pozoru. Trzeba dłużej rozmawiać.
>> Wygląda mi na to, że play nie mógłby konkurować
>> inaczej, jak tylko dwa razy niższą ceną. Bo jakość
>> jednak nie ta.
>
> Wróciłem z pobytu w Warszawie.
> Miałem kartę PLAY prepaid.
> Tragedia.
> Zaryzykuję, że co 3-4 rozmowa to konieczność ponownego nawiązania połączenia
> z powodu szumu słyszalnego przez rozmówcę.
> Zrywania jakoś nie doświadczyłem poza jednym przypadkiem.
> Ale i mało korzystałem z telefonu.
> Aparat 2G więc korzystał z roamingu Plusa chyba.
> Ale co mnie to obchodzi.
> Nawet rozmowy do innych numerów Play były zaszumione.
> Tu na wsi na pewno idę przez roaming krajowy bo w rogu wyświetlacza mam
> napis Plus a główny napis to Play.
> W Warszawie miałem dwa napisy Play.
> No i na wsi jakoś działa.
> Ale w Warszawie to generalnie komórki słabo działają w porównaniu do
> prowincji.
> vari
>
>
Korzystam z PLAY od ponad 3 lat - przeniosłem numer z PLUSa i jestem
zaskoczony wypowiedziami, nie dość, że zasięg mi się poprawił to nie
odczułem spadku jakości połączeń. Korzystam z telefonu głównie w
kotlinie jeleniogórskiej i inne sieci mogą tylko pozazdrościć zasięgu w
wielu miejscach na tym terenie. Pozdrawiam Dan.
-
17. Data: 2011-05-17 19:52:16
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Ircys <i...@p...pl>
On 17 Maj, 18:59, DanW <m...@p...onet.pl> pisze...
> Korzystam z PLAY od ponad 3 lat - przeniosłem numer z PLUSa i jestem
> zaskoczony wypowiedziami, nie dość, że zasięg mi się poprawił to nie
> odczułem spadku jakości połączeń. Korzystam z telefonu głównie w
> kotlinie jeleniogórskiej i inne sieci mogą tylko pozazdrościć zasięgu w
> wielu miejscach na tym terenie.
Byłem w ostatni weekend w kotlinie jelonogórskiej i internet z Play
działał
szczątkowo lub w ogóle.
Ircys
-
18. Data: 2011-05-17 23:52:23
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 17 May 2011 12:52:16 -0700 (PDT), Ircys wrote:
>On 17 Maj, 18:59, DanW <m...@p...onet.pl> pisze...
>> Korzystam z PLAY od ponad 3 lat - przeniosłem numer z PLUSa i jestem
>> zaskoczony wypowiedziami, nie dość, że zasięg mi się poprawił to nie
>> odczułem spadku jakości połączeń.
>Byłem w ostatni weekend w kotlinie jelonogórskiej i internet z Play
>działał szczątkowo lub w ogóle.
Z Play czy z Plusa ? :-)
J.
-
19. Data: 2011-05-18 06:07:58
Temat: Re: Niestety tak, jako ć playa jest niższa.
Od: Ircys <i...@p...pl>
On 18 Maj, 01:52, J.F. <j...@p...onet.pl> pisze...
> On Tue, 17 May 2011 12:52:16 -0700 (PDT), Ircys wrote:
> >On 17 Maj, 18:59, DanW <m...@p...onet.pl> pisze...
> >> Korzystam z PLAY od ponad 3 lat - przeniosłem numer z PLUSa i jestem
> >> zaskoczony wypowiedziami, nie dość, że zasięg mi się poprawił to nie
> >> odczułem spadku jakości połączeń.
> >Byłem w ostatni weekend w kotlinie jelonogórskiej i internet z Play
> >działał szczątkowo lub w ogóle.
> Z Play czy z Plusa ? :-)
Przecież napisałem "internet z Play"
Ircys
-
20. Data: 2011-05-18 07:54:14
Temat: Re: Niestety tak, jako ć playa jest niższa.
Od: "vari" <v...@t...pl>
A u mnie Play gubi sygnał.
Ale tylko w miasteczkach okolicznych.
Coś z handoverem.
Jest połączenie i nagle zrywa ze zniknieciem silnego sygnału do zera.
Po chwili pojawia się sygnal ponownie.
Gdyby nie dobra oferta "za darmo" do wszystkcih w Play oraz "zbieraj minuty"
to bym nawet pół minuty nie czekał i wypieprzył SIM-kartę przez okno.
W Plusie mnie denerwuje to, że gdy za 10 PLN wykupię JEDEN "bezpłatny" numer
to gdy skończą mi się środki to i on staje się niedostępny.
Granda.
W Play mimo braku środków, raz wykupiona usługa, działa nadal.
Niestety w tej sieci chyba same nowoczesne inżyniery siedzą co smordu
palonego uzwojenia z centrali nie znają.
Takie absolwenty a'la Bill Gates.
Uruchamiają to co małe chińskie rączki napisały w sofcie za miskę ryżu.
A że każda firma inaczej rozimie "standardy" to i krzaki w sygnalizacji są
niczym w jakiejś osiedlowej sieci.
Taki "inżynior" uwaa, że jak coś nie działa to trzeba ... zrestartować.
Coś jak w Polonezach ostatniej serii gdy FSO zaczęło montować sterowniki
wtrysku, zawieszające się czasem.
Trzeba bylo zdjąć klemę z akumulatora i chwlę odczekać aby znów zalożyć.
Samochód nadawał się do dalszej jazdy.
Czyli to prawda co było w tym dowcipie: jak Gates jedzie samochodem z
rodziną a tenże samoch.ó nagle zatrzymuje się.
Wysiądźmy i wsiądźmy jeszcze raz...
Wielu ludziom pojęcie REZCNEJ KONFIGURACJI SYSTEMU jest zupełnie obce.
Dlatego taki Windows u przecietnego użytkownika żyje przeciętnie parę
miesiecy.
A u mnie raz zaisntalowany w 2002 i nic mu (mimo skandalicznych parametrów
hardware rodem z muzeum techniki).
vari