On 7 Wrz, 09:12, "mm" <t...@p...fm> wrote:
> Użytkownik "kolarz" <k...@o...eu> napisał w
wiadomościnews:i63ot7$g7$1@news.onet.pl...
>
> > Nie wiem jak ich nazwać. Po prostu o nic prawie się nie można zapytać, bo
> > zaraz wszstko idzie do kosza ! Nawet w tematach dla początkujących.
> > Ostatni temat tu :
>
> Zgadza się , dostali trochę władzy to im się w dupach przewraca  to typowo
> polskie. Moje podwórko i będziesz pisał pod moje dyktando. Patrząc na
> początki przyjaznej elektrody.pl to teraz  jest komitet sekretarzy partii
> którzy tylko cenzorują i nakazują czytać FAQ. Nie mają konkurencji i to jest
> cały problem .

To może zorganizujmy się chopy i stwórzmy jakąś konkurencyjną
witrynke ;)

do góry

Każde pytanie jest normalne. Pojebane mogą być tylko odpowiedzi.


Marek

do góry

W dniu 2010-09-07 00:10, kolarz pisze:
> Nie wiem jak ich nazwać. Po prostu o nic prawie się nie można zapytać, bo
> zaraz wszstko idzie do kosza ! Nawet w tematach dla początkujących. Ostatni
> temat tu :
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=848
4005#8484005
> Oni jak słyszą "zasilacz LDO na mosfetach", to od razu wyrzucają do
> kosza.Widocznie mają uczulenie na takie zasilacze.

Dawno tam nie byłem i zdziwiłem się, że trzeba płacić punktami za
umieszczenie pytania. Nie będę po marksistowsku pisał, że powinno być za
darmo. Po prostu poszedłem z problemem na fora zagraniczne - bardziej
renomowane niż elektroda :)


--
Pozdrawiam
MD

do góry

slawek7 napisał(a) :
> A wie może ktoś gdzie mozna zgłaszać nadużycia admina?

Admin Elektrody
ul. Pocztowa 1
00-001 Berdyczów

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

do góry

Zgadzam się. W zyciu jest tak że jedni cos wiedzą a drudzy nie i po to
sa fora, aby pytać.
mógłbym się zgodzić na sytuację że jesli jakieś pytanie jest na prawdę
laickie, to pozwolic odpowiedzieć i niech bedzie jakis czas na
stronie, a po tym czasie niech sobie usuwają jak im na serwerach
miejsca brakuje, ale aby tak na dzień dobry watek do kosza, to jest
żenujące.
Pdejrzewam że raczej chodzi tu o to że jakis admin dostał troche
władzy i pokazuje jaki to on nie jest guru. Przykre to niestety.
Zastanowiło mnie własnie jakim trafem zostają adminami, za co?

do góry

No wiesz, admin wie wszystko, na to wyglada.

do góry

Użytkownik "bobofrut" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:ec1d3245-a8f1-4989-92ee-1b6c73c4e111@l6g2000yqb
.googlegroups.com...
On 7 Wrz, 09:12, "mm" <t...@p...fm> wrote:
> Użytkownik "kolarz" <k...@o...eu> napisał w
> wiadomościnews:i63ot7$g7$1@news.onet.pl...
>
>> > Nie wiem jak ich nazwać. Po prostu o nic prawie się nie można zapytać,
>> > bo
>> > zaraz wszstko idzie do kosza ! Nawet w tematach dla początkujących.
>> > Ostatni temat tu :
>
>> Zgadza się , dostali trochę władzy to im się w dupach przewraca to typowo
>> polskie. Moje podwórko i będziesz pisał pod moje dyktando. Patrząc na
>> początki przyjaznej elektrody.pl to teraz jest komitet sekretarzy partii
>> którzy tylko cenzorują i nakazują czytać FAQ. Nie mają konkurencji i to
>> jest
>> cały problem .

>To może zorganizujmy się chopy i stwórzmy jakąś konkurencyjną
>witrynke ;)

Super! Ja kupie domene ;P

do góry

W dniu 07.09.2010 12:53, Ghost pisze:
>
>> To może zorganizujmy się chopy i stwórzmy jakąś konkurencyjną
>> witrynke ;)
>
> Super! Ja kupie domene ;P
Moge być moderatorem - obiecuję, że będę ciął tylko posty zaniżające
poziom. ;)

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Użytkownik "kolarz" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i63ot7$g7$1@news.onet.pl...

> Nie wiem jak ich nazwać.

Małe fiutki przeważnie. Albo dziadki (nie tylko jako admini, również jako
zasłużeni użytkownicy). Z jednymi i z drugimi ciężka rozmowa, chociaż od
tych drugich przynajmniej _czasem_ się czegoś wartościowego dowiesz, o ile
problem istniał za ich czasów (ale też widziałem niejedną dyskusję, gdzie
dziadki zjadły gościa, który miał rację albo wnosił coś wartościowego, ale
się im nie spodobał).

Inna sprawa, że początkujący (a ściślej poziom ich niewiedzy, egocentryzmu
i niezdolności do słuchania) to jest prawdziwa zmora. Podniecą się jakimś
(zwykle nierealnym) tematem i niecierpliwie bombardują wszystkie możliwe
miejsca, licząc na pełną obsługę i wytłumaczenie wszystkiego od początku
do końca, wraz z uzasadnieniem. Nie każdy ma na to czas i ochotę
szczególnie, gdy już to było tłumaczone. A odeślij takiego do książek (co
jest czasem koniecznością), to ci jeszcze bluzgów nawsadza.

e.

do góry

>> Nie wiem jak ich nazwać. Po prostu o nic prawie się nie można zapytać, bo
>> zaraz wszstko idzie do kosza ! Nawet w tematach dla początkujących.

> Dawno tam nie byłem i zdziwiłem się, że trzeba płacić punktami za
> umieszczenie pytania.

że jak? "fajnie" :/
a z drugiej strony czy mnie to powinno dziwić?
teraz już wszystko się komercjalizuje, więc jeżeli na czymś można zarobić to
tylko filantrop by tego nie zrobił...

brat

do góry