-
11. Data: 2020-02-20 19:36:39
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.02.2020 o 18:55, Uncle Pete pisze:
>> Co twórca miał na myśli?
>> Rozdziela jezdnie na różne drogi o jednym pasie ruchu?
>
> Wygląda na to. Żeby nie zmieniali pas przed przejściem i nie wyjeżdżali
> na trawnik.
Podejrzewam, że niezmienianie pasów to efekt poboczny. Głównie chodzi o
to, że ludzie jadą tyle na ile im droga "wygląda" - co jest argumentem
przeciwko robieniu miejskich autostrada o potem dziwieniu się, ze nie
jadą 50. No to robią coś co wygląda "niepewnie" to przynajmniej część
co nie przyzwyczajona albo nie jeździ tam codziennie zwolni. A że nie da
się wyprzedzić, bo pasa nie idzie zmienić to inni też zwolnia;)
--
Shrek
-
12. Data: 2020-02-20 20:24:42
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 20.02.2020 19:36, Shrek wrote:
> W dniu 20.02.2020 o 18:55, Uncle Pete pisze:
>
>>> Co twórca miał na myśli?
>>> Rozdziela jezdnie na różne drogi o jednym pasie ruchu?
>>
>> Wygląda na to. Żeby nie zmieniali pas przed przejściem i nie
>> wyjeżdżali na trawnik.
>
>
> Podejrzewam, że niezmienianie pasów to efekt poboczny. Głównie chodzi o
> to, że ludzie jadą tyle na ile im droga "wygląda" - co jest argumentem
> przeciwko robieniu miejskich autostrada o potem dziwieniu się, ze nie
> jadą 50. No to robią coś co wygląda "niepewnie" to przynajmniej część
> co nie przyzwyczajona albo nie jeździ tam codziennie zwolni. A że nie da
> się wyprzedzić, bo pasa nie idzie zmienić to inni też zwolnia;)
Ale jednak przyznajesz, że brak możliwości zmiany pasa odgrywa swoją
rolę - zważywszy, że polski kierowca ma bezwarunkowy refleks - jak przed
nim ktoś chociażby trochę hamuje, natychmiast zmienia pas wyprzedza
niezależnie od warunków na drodze.
W Moskwie widziałem inne rozwiązanie równocześnie przeciwko zbyt
szybkiemu przejeżdżaniu przez pasy i wyprzedzaniu: spowalniacze leżące
na całej szerokości jezdni w obu kierunkach i po obu stronach pasów. I
to na szerokiej jezdni z dwoma pasami w każdą stronę. Spowolnić mocno
trzeba ("policjanci" są grubi), a wyprzedzanie pod prąd traci sens.
Okrutne, ale skoro inaczej się nie da... I fajne mają przejazdy
kolejowe, gdzie podnosi się kawałek jezdni pod szlabanem.
-
13. Data: 2020-02-20 20:35:54
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.02.2020 o 20:24, Uncle Pete pisze:
>> Podejrzewam, że niezmienianie pasów to efekt poboczny. Głównie chodzi
>> o to, że ludzie jadą tyle na ile im droga "wygląda" - co jest
>> argumentem przeciwko robieniu miejskich autostrada o potem dziwieniu
>> się, ze nie jadą 50. No to robią coś co wygląda "niepewnie" to
>> przynajmniej część co nie przyzwyczajona albo nie jeździ tam
>> codziennie zwolni. A że nie da się wyprzedzić, bo pasa nie idzie
>> zmienić to inni też zwolnia;)
>
> Ale jednak przyznajesz, że brak możliwości zmiany pasa odgrywa swoją
> rolę
Przyznanję, ale moim zdaniem nie to jest celem samym w sobie a skutkiem
ubocznym.
> W Moskwie widziałem inne rozwiązanie równocześnie przeciwko zbyt
> szybkiemu przejeżdżaniu przez pasy i wyprzedzaniu: spowalniacze leżące
> na całej szerokości jezdni w obu kierunkach i po obu stronach pasów. I
> to na szerokiej jezdni z dwoma pasami w każdą stronę. Spowolnić mocno
> trzeba ("policjanci" są grubi), a wyprzedzanie pod prąd traci sens.
> Okrutne, ale skoro inaczej się nie da... I fajne mają przejazdy
> kolejowe, gdzie podnosi się kawałek jezdni pod szlabanem.
Dla mnie generalnie w mieście lewy pas poinien mieć 2,7 metra, prawy
tyle żeby się autobus zmieścił a reszta na pas rowerowy. Wtedy prawym
nie vbędą zapierdalać bo autobusy i inna "stonka" a lewym jak będzie
wąski to nie bardzo będą chętni. Na wypadek karetki zjedzie się na pas
dla rowerów. Jako motocyklista bymbył przeciw, ale obiektywnie tak
właśnie powinno być, bo ludzie jadą tyle ile im się wydaje, że droga
pozwala. No więc jak budujesz pasy o szerokości "ekspresowej" to jeżdzą
70@50 (i to ci bardziej wstrzemieżliwi).
--
Shrek
-
14. Data: 2020-02-20 20:43:55
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2020-02-20 19:36, Shrek wrote:
> W dniu 20.02.2020 o 18:55, Uncle Pete pisze:
>
>>> Co twórca miał na myśli?
>>> Rozdziela jezdnie na różne drogi o jednym pasie ruchu?
>>
>> Wygląda na to. Żeby nie zmieniali pas przed przejściem i nie
>> wyjeżdżali na trawnik.
>
>
> Podejrzewam, że niezmienianie pasów to efekt poboczny. Głównie chodzi o
> to, że ludzie jadą tyle na ile im droga "wygląda" - co jest argumentem
> przeciwko robieniu miejskich autostrada o potem dziwieniu się, ze nie
> jadą 50. No to robią coś co wygląda "niepewnie" to przynajmniej część
> co nie przyzwyczajona albo nie jeździ tam codziennie zwolni. A że nie da
> się wyprzedzić, bo pasa nie idzie zmienić to inni też zwolnia;)
A moze chodzi o to, ze tworzy sie wysepka i tym samym dwa przejscia?
No i teraz to pieszy po pokonania jednego pasa i pierwszego przejscia
przed drugim musi sie upewnic czy przypadkiem nie wlezie pod pojazd? ;)
Mi sie bardziej taka intepretacja podoba. ;)
Zwlaszcza, że zmiana pasa o ktorej tu ktos pisał w takich sytuacjach ma
iluzoryczne znaczenie - a nawet jesli ma miejsce to nastepuje duzo
wczesniej niz te slupki stoja. No a pozniej jak sie juz pomyka swoim
pasem to co komu slupki przeszkadzają? Przecież środkiem po slupkach i
tak by nikt nie jechal - nawet jak ich tam nie ma.
--
mk4
-
15. Data: 2020-02-20 21:05:59
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-02-20 o 20:35 +0100, Shrek napisał:
> Dla mnie generalnie w mieście lewy pas poinien mieć 2,7 metra, prawy
> tyle żeby się autobus zmieścił a reszta na pas rowerowy. Wtedy prawym
> nie vbędą zapierdalać bo autobusy i inna "stonka" a lewym jak będzie
> wąski to nie bardzo będą chętni.
Skutek uboczny taki, że przy byle kraksie zrobi się zator, bo ludzie
nie będą w stanie sprawnie omijać wraku.
Generalnie rzecz biorąc, regulowanie ruchu poprzez pogarszanie jakości
drogi uważam za takie sobie. Od tego powinny być stosowne akcesoria
edukacyjne w postaci kamer i radarów, które cierpliwie uczyłyby
kierowców zasad kulturalnego współżycia drogowego. I to nie jest żaden
problem techniczny, bo technologię mamy już od parudziesięciu lat...
Problem jest li tylko natury politycznej, a ściślej woli politycznej, a
konkretniej jej braku.
Mateusz
-
16. Data: 2020-02-21 12:14:07
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
-- Problem jest li tylko natury politycznej, a ściślej woli politycznej, a
konkretniej jej braku.
Piraci i Sieroty ? jacy wyborcy taka partia, choc PO tez nie byla lepsza pod tym
wzgledem
-
17. Data: 2020-02-21 16:37:19
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 20 lutego 2020 14:06:01 UTC-6 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> 2020-02-20 o 20:35 +0100, Shrek napisał:
> > Dla mnie generalnie w mieście lewy pas poinien mieć 2,7 metra, prawy
> > tyle żeby się autobus zmieścił a reszta na pas rowerowy. Wtedy prawym
> > nie vbędą zapierdalać bo autobusy i inna "stonka" a lewym jak będzie
> > wąski to nie bardzo będą chętni.
>
> Skutek uboczny taki, że przy byle kraksie zrobi się zator, bo ludzie
> nie będą w stanie sprawnie omijać wraku.
>
> Generalnie rzecz biorąc, regulowanie ruchu poprzez pogarszanie jakości
> drogi uważam za takie sobie.
Sporo zalezy od szczegolow. Jak masz drogi bardzo szerokie to zapraszaja do szybkiej
jazdy. Wtedy ich zwezanie poprawia bezpieczenstwo.
Jak drogi sa zwykle to ich zwezanie przesadnie jest bez sensu.
> Od tego powinny być stosowne akcesoria
> edukacyjne w postaci kamer i radarów, które cierpliwie uczyłyby
> kierowców zasad kulturalnego współżycia drogowego. I to nie jest żaden
> problem techniczny, bo technologię mamy już od parudziesięciu lat...
> Problem jest li tylko natury politycznej, a ściślej woli politycznej, a
> konkretniej jej braku.
>
Ale to jest tylko puder na syfa. Oczywiscie trzeba byc milym, jechac spokojnie,
wspolpracowac itp. Tyle ze to nie pomoze zbytnio o ile infrastruktura jest zrobiona
zle.
U nas jest podobny problem co w wielu amerykanskich miastach.
Przelotowki sa wlasnie przelotowkami. Dziela gesto zamieszkane obszary na pol. I
przez to tworza sie potoki kolizyjne (piesi/samochody, samochody/samochody).
Dlatego po uruchomieniu obwodnic wszyscy ciesza dziuby bo jest sporo lepiej.
I o ile to dziala w malych i srednich miastach bo tranzyt jest wyparty na zewnatrz o
tyle w duzych nie dziala i nie zadziala bo wiekszosc ruchu jest lokalna albo na tyle
nielokalna ze nie oplaca sie wyjezdzac na obwodnice.
-
18. Data: 2020-02-21 17:10:06
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.02.2020 o 16:37, s...@g...com pisze:
>> Generalnie rzecz biorąc, regulowanie ruchu poprzez pogarszanie jakości
>> drogi uważam za takie sobie.
>
> Sporo zalezy od szczegolow. Jak masz drogi bardzo szerokie to zapraszaja do
szybkiej jazdy. Wtedy ich zwezanie poprawia bezpieczenstwo.
Dokładnie - jak się buduje drogi o szerokości pasa trzy metry i otacza
to ekranami, to wygląda to jak autostrada. I wcale się nie dziwie, że
ludzie po tym 50 nie jeżdzą.
> Jak drogi sa zwykle to ich zwezanie przesadnie jest bez sensu.
Przecież nie sugeruję dwóch metrów żeby z każdej strony zostało po 10 cm
a 2,7 metra - to po 40 cm wolnego z każdej mańki.
--
Shrek
-
19. Data: 2020-02-21 18:47:45
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-02-21 o 17:10, Shrek pisze:
> Przecież nie sugeruję dwóch metrów żeby z każdej strony zostało po 10 cm
> a 2,7 metra - to po 40 cm wolnego z każdej mańki.
>
>
>
Ciężarówek na świecie nie ma.
I dziwić się, że osobówkami parkują tak, że straż czy śmieciarka nie
przejedzie.
-
20. Data: 2020-02-21 19:02:40
Temat: Re: Niekierowane przejście na dwujezdniowej
Od: Tom N <n...@i...dyndns.org.invalid>
t-1 w
<news:r2p540$u8f$1@gioia.aioe.org>:
> W dniu 2020-02-21 o 17:10, Shrek pisze:
>> Przecież nie sugeruję dwóch metrów żeby z każdej strony zostało po 10 cm
>> a 2,7 metra - to po 40 cm wolnego z każdej mańki.
> Ciężarówek na świecie nie ma.
Zielony kmiot ma swoje TWARDE zdanie -- ón rzadko samochodem, więcej metrem
-- w dupie ma ciężarówki, chyba, że chodzi o jego własną żonę!
> I dziwić się, że osobówkami parkują tak, że straż czy śmieciarka nie
> przejedzie.
No zielony ma PJ B, chyba, ale używa częściej A (tak pisuje), więc znowu ma
w dupie innych uczestników ruchu, szerszych niż moto (i po metrze), chyba,
że chodzi o przybłędów aka pieszych, za tymi sie ujmie nawet na grupie o
pociągach, bez czytania kontekstu -- ot taki wyzwalacz kompulsywny...
--
'Tom N'