eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ... › Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
  • Data: 2012-11-12 18:31:05
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.11.2012 21:50, Myjk pisze:
    > Sat, 10 Nov 2012 21:35:23 +0100, Krzysztof 45
    >
    >> a i tak odda na nich głos
    >
    > Ty naprawdę masz coś z głową...
    > Idź się leczyć, bo polityka mózg ci przeżarła na wylot.
    >
    przepisy są jakie są, ale naprawdę jak piszą koledzy, trafiają się
    przypadki sprzeczne, lub delikatnie mówiąc dające bardzo duże pole do
    popisu adwokatom i sądom.
    zanim mnie zmieszasz z błotem, przeanalizuj przykład. Wyobraź sobie że
    jesteś szefem gigantycznego przedsiębiorstwa. tak wielkiego że masz
    własne drogi i samochody, kierowców którzy nie muszą przestrzegać
    przepisów bo to Twoje drogi i pojazdy. niestety wydarzył się wypadek,
    Twoj pracownik jest cięzko ranny. Co robisz? PRędzej czy później
    dochodzisz do wniosku, że jemu już nic nie pomożesz, szukanie winnych
    dość dużo Cię będzie kosztować, a najlepsze co możesz zrobić to nie
    dopuścić do powtórki. jak? coś zmienisz w ruchu w miejscu w którym
    doszło do tragedii, albo.... zmienisz przepisy.
    Tak właśnie działa nasze państwo. skrzyżowań są miliony, więc łatwiej
    jest zmienić przepisy, niż przebudować skrzyżowanie. zmiana przepisów
    przede wszystkim ma na celu _zmniejszenie wydatków na leczenie_ co
    czasami przekłada się na wzrost bezpieczeństwa, a czasami utrudnia
    poruszanie się na drogach.
    Teraz polityka. nie ważne kto jest u władzy. u każdego 2+2 =4 wiec jak
    da się urwać jakimś przepisem 0.0001% wydatków na szpitale, to trzeba go
    wprowadzić. Od tego niema i nie będzie wyjątku, chyba że za leczenie
    zaczniemy płacić z własnej kieszeni. Co się niestety nie trafi, o czym
    poinformowano mnie parę wątków wyżej. Jaki będzie wyrok sądu w omawianej
    sprawie? Winny kierowca w...95%? Tak czy siak, w tym przypadku winny,
    będzie oznaczało zawiasy i śmieszną karę pieniężna, a resztą zajmie się
    ubezpieczyciel. FAjnie nie? Można nieźle komuś życie spaprać - byle Ci
    nie udowodnili premedytacji. To prawo jest dobre?

    ToMasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: