eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Niech żyją smartfony i naviexpert
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 81. Data: 2011-12-28 21:00:28
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-12-28 20:56, Lewis pisze:
    > W dniu 2011-12-28 09:32, Arek pisze:
    >> W dniu 2011-12-26 15:59, Lewis pisze:
    >>
    >> [...]
    >>> Lepiej kupić sobie jakiś internet mobilny i zainstalować googlowa
    >>> nawigację, superdokładna, ciągle aktualizowana za darmo, tylko musisz
    >>> transfer danych sobie uzupełniać, a wcale dużo nie zjada,
    >>
    >> Szczególnie dobrze się sprawdza poza granicami kraju:)
    >
    > A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?

    Oczywiście, że są, ale może to bariera językowa? To zresztą też można
    pokonać :)






  • 82. Data: 2011-12-28 21:40:37
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 28 Dec 2011 20:56:15 +0100, Lewis napisał(a):
    > W dniu 2011-12-28 09:32, Arek pisze:
    >> Szczególnie dobrze się sprawdza poza granicami kraju:)
    >
    > A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?

    Pewnie sa, ale jak jedziesz np do Hiszpanii, czy do Grecji, to troche tych
    prepaidow trzeba, wymieniac nie nadazysz :-)

    J.


  • 83. Data: 2011-12-28 21:49:24
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-12-28 21:40, J.F. pisze:
    > Dnia Wed, 28 Dec 2011 20:56:15 +0100, Lewis napisał(a):
    >> W dniu 2011-12-28 09:32, Arek pisze:
    >>> Szczególnie dobrze się sprawdza poza granicami kraju:)
    >>
    >> A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?
    >
    > Pewnie sa, ale jak jedziesz np do Hiszpanii, czy do Grecji, to troche tych
    > prepaidow trzeba, wymieniac nie nadazysz :-)

    Hmmm - jeżeli jedziesz trasą wcześniej ustaloną to nie trzeba żadnych
    prepaidów. Jeszcze w Polsce ustawiasz trasę i heja. Jak zjedziesz
    to dopiero wtedy będzie potrzebny transfer.


  • 84. Data: 2011-12-28 22:04:11
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:tmrmf7d4b0fhkar0oggek6emmg6f9mmeng@4ax.com...
    > On Wed, 28 Dec 2011 17:48:37 +0100, "Cavallino"
    > <c...@k...pl> wrote:
    >
    >>No i to już Android leży, nawet takie proste czynności nie są na nim
    >>oczywiste dla kogoś kto nie miał z nim do czynienia.
    >
    > Przesadzasz.

    Nie.
    Byłem świadkiem jak informatyk musiał pytać właściciela szajsunga z
    androidem jak z niego wykonać rozmowę telefoniczną.


  • 85. Data: 2011-12-28 22:05:05
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jdfs8v$2ls$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2011-12-28 09:32, Arek pisze:
    >> W dniu 2011-12-26 15:59, Lewis pisze:
    >>
    >> [...]
    >>> Lepiej kupić sobie jakiś internet mobilny i zainstalować googlowa
    >>> nawigację, superdokładna, ciągle aktualizowana za darmo, tylko musisz
    >>> transfer danych sobie uzupełniać, a wcale dużo nie zjada,
    >>
    >> Szczególnie dobrze się sprawdza poza granicami kraju:)
    >
    > A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?

    Takich które zapewniają możliwość odbierania rozmów z polskiego numeru na
    tym samym sprzęcie jednosimowym?
    No to nie ma.


  • 86. Data: 2011-12-28 22:13:41
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello John,

    Wednesday, December 28, 2011, 7:14:31 PM, you wrote:

    [...]

    >> No i to już Android leży, nawet takie proste czynności nie są na nim
    >> oczywiste dla kogoś kto nie miał z nim do czynienia.
    > Używanie Androida jest wspieraniem największego spamera internetu

    Używanie iStłuczkoPhone'a jest wspieraniem największego trolla
    patentowego swiata. I hut szkła.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 87. Data: 2011-12-28 22:38:09
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 28 Dec 2011 21:49:24 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2011-12-28 21:40, J.F. pisze:
    >>> A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?
    >>
    >> Pewnie sa, ale jak jedziesz np do Hiszpanii, czy do Grecji, to troche tych
    >> prepaidow trzeba, wymieniac nie nadazysz :-)
    >
    > Hmmm - jeżeli jedziesz trasą wcześniej ustaloną to nie trzeba żadnych
    > prepaidów. Jeszcze w Polsce ustawiasz trasę i heja. Jak zjedziesz
    > to dopiero wtedy będzie potrzebny transfer.

    a) ale wtedy nie masz informacji o korkach :-)

    b) to chyba tak nie dziala. Tzn owszem - tak dziala, ale na mniejszym
    dystansie,

    c) pokazywanie mapy trzeba wylaczyc. niby da sie jechac na same wskazowki,
    ale ja tam wole z mapa.

    d) to dziala do pierwszego zjechania z wyznaczonej trasy. A tych zjazdow
    troche bedzie - tankowania, posilki, hotele :-)
    w sumie to nie wiem - jesli nie bedzie lacznosci i wrocimy na stara trase,
    to bedzie kontynuowal ?

    J.


  • 88. Data: 2011-12-29 00:44:33
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2011-12-28 22:04, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    odpisać:

    >>> No i to już Android leży, nawet takie proste czynności nie są na nim
    >>> oczywiste dla kogoś kto nie miał z nim do czynienia.
    >>
    >> Przesadzasz.
    >
    > Nie.
    > Byłem świadkiem jak informatyk musiał pytać właściciela szajsunga z
    > androidem jak z niego wykonać rozmowę telefoniczną.

    To jakiś żart - ja byłem świadkiem pytania jak wykonać rozmowę
    telefoniczną z Motoroli d160 (mój pierwszy telefon a pytającym byłem ja
    :) ).
    Prawie każdy kontakt z nową techniką może spowodować małe zamieszanie -
    choćby jak odblokować ekran, ale wybacz, nikt poza kompletnym moronem,
    lub osobnikiem, który nigdy nie używał jakiegokolwiek telefonu
    komórkowego nie będzie miał problemu z zadzwonieniem z telefonu z
    Androidem. To jedna ikonka tak oczywista, że aż strach - potem tylko
    wybranie numeru.

    Pozdrawiam - Mirek
    PS.
    A może próbował obsłużyć telefon z ekranem pojemnościowym w rękawiczkach...?
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )dronet(kropek) p l
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 89. Data: 2011-12-29 07:55:22
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-12-29 00:44, Mirek Ptak pisze:
    > Dnia 2011-12-28 22:04, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    > odpisać:
    >
    >>>> No i to już Android leży, nawet takie proste czynności nie są na nim
    >>>> oczywiste dla kogoś kto nie miał z nim do czynienia.
    >>>
    >>> Przesadzasz.
    >>
    >> Nie.
    >> Byłem świadkiem jak informatyk musiał pytać właściciela szajsunga z
    >> androidem jak z niego wykonać rozmowę telefoniczną.
    >
    > To jakiś żart -

    Nie, to zwyczajne trollowanie, bądź jeszcze coś innego, ale o tym to
    może innym razem.

    > ja byłem świadkiem pytania jak wykonać rozmowę
    > telefoniczną z Motoroli d160 (mój pierwszy telefon a pytającym byłem ja
    > :) ).

    :)

    > Prawie każdy kontakt z nową techniką może spowodować małe zamieszanie -

    No ba - kupowaliśmy dla teściowej ostatnio mikrofalę i z żonką
    dyskutowaliśmy, która kuchenka będzie łatwiejsza w obsłudze. Oczywiście
    kupiliśmy tę, która się żonie podobała :) W święta był rozruch, a
    później żona przybiega i pyta (po lekturze instrukcji) - które to
    są te klawisze numeryczne? ;) Dodam, że jakiś czas temu w swojej
    kuchence zamiast rozmrozić gulasz (w pojemniku) to się okazało, że
    włączyłem grillowanie (te ikony takie mylące ;) ) i zorientowałem
    się dopiero jak grill w pokrywce wypalił dziury :)

    > choćby jak odblokować ekran, ale wybacz, nikt poza kompletnym moronem,
    > lub osobnikiem, który nigdy nie używał jakiegokolwiek telefonu
    > komórkowego nie będzie miał problemu z zadzwonieniem z telefonu z
    > Androidem. To jedna ikonka tak oczywista, że aż strach - potem tylko
    > wybranie numeru.

    Tak szczerze to nie spotkałem osób, które by miały problemy z obsługą
    telefonu z Androidem. Owszem, były jakieś krzyki, że transfer pożera
    i w ogóle, ale to nie ma nic wspólnego z łatwością obsługi.
    Problem mogą mieć niektórzy programiści (ale nie z obsługą, a
    z programowaniem), którzy najpierw muszą zrozumieć architekturę
    i zasady funkcjonowania aplikacji, a te są trochę inne niż
    powszechnie spotykane.

    > PS.
    > A może próbował obsłużyć telefon z ekranem pojemnościowym w
    > rękawiczkach...?

    Można kupić rękawiczki działające z ekranami pojemnościowymi :)


  • 90. Data: 2011-12-29 08:03:57
    Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-12-28 22:38, J.F. pisze:
    > Dnia Wed, 28 Dec 2011 21:49:24 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >> W dniu 2011-12-28 21:40, J.F. pisze:
    >>>> A to poza granicami kraju nie ma pre paid-ów z możliwością HSDPA?
    >>>
    >>> Pewnie sa, ale jak jedziesz np do Hiszpanii, czy do Grecji, to troche tych
    >>> prepaidow trzeba, wymieniac nie nadazysz :-)
    >>
    >> Hmmm - jeżeli jedziesz trasą wcześniej ustaloną to nie trzeba żadnych
    >> prepaidów. Jeszcze w Polsce ustawiasz trasę i heja. Jak zjedziesz
    >> to dopiero wtedy będzie potrzebny transfer.
    >
    > a) ale wtedy nie masz informacji o korkach :-)

    Masz, ale nie bieżącą. Zresztą poza granicami Polski to i tak
    dyskusyjne.

    > b) to chyba tak nie dziala. Tzn owszem - tak dziala, ale na mniejszym
    > dystansie,

    Tak szczerze to nie wiem na jak długim, ponieważ zawsze zjeżdżałem
    w trakcie, ale jak sobie teoretyzujemy :)

    > c) pokazywanie mapy trzeba wylaczyc. niby da sie jechac na same wskazowki,
    > ale ja tam wole z mapa.

    Wyłączyć? Miałem włączoną i działało. No, ale nie dojechałem w ten
    sposób do Hiszpanii :)

    > d) to dziala do pierwszego zjechania z wyznaczonej trasy. A tych zjazdow
    > troche bedzie - tankowania, posilki, hotele :-)

    Wyłączyć przed zjazdem, włączyć po powrocie.

    > w sumie to nie wiem - jesli nie bedzie lacznosci i wrocimy na stara trase,
    > to bedzie kontynuowal ?

    Jeżeli odczyt z GPS będzie zgodny z mapą - tak, przynajmniej w teorii.
    W praktyce też tak działa, tylko nie wiem na jakim dystansie i jak
    długo :)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: