-
11. Data: 2011-12-26 16:32:42
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 16:17:08 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> -NE nie dziala za granica,
>> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak stajesz
>> na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
>> -kiepsko dziala po zmianie trasy.
>> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
>> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
>
> znaczy sie co nie działa, smarfon?
> Zainstaluj se na nim offlineową aplikacje i po sprawie.
Ale to juz bedzie w innym watku a nie "niech zyje NE".
> Ja używam Garmina XT i mam w dupie inne urządzenia niż telefon.
No coz, ja mam nokie ... i ciagle uzywam starej dobrej navi.
J.
-
12. Data: 2011-12-26 16:46:47
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 26 Dec 2011 15:20:18 GMT, to napisał(a):
> begin J.F.
>> -wymaga transmisji danych - ok, to juz nie problem, pieniadze znikome,
>> czasem ma sie do innych celow,
>
> To akurat plus, bo mapy są cały czas aktualne.
No, roznie z tym bywa, a i zalezy od konkurencji.
> A do smartfona i tak trzeba mieć jakiś pakiet danych.
Nie trzeba, choc w sumie co to za smartfon.
>> -w strefie przygranicznej juz moze byc problem :-)
> Fakt, ale wtedy można użyć np. Ovi.
Ale to dopiero po pierwszym rachunku :-)
>> -NE nie dziala za granica,
> Wtedy można sobie użyć Ovi.
W polsce tez mozna, i aktualizowac czesto mozna, i chyba nawet ma jakies
info o korkach :-)
> Poza tym już chyba działa -- tylko drogo. :)
No fakt, juz maja mapy Europy. Ale ciagle drooogo :-)
>> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak
>> stajesz na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
> Nie zdarzyło się, ale na taką ewentualność mam Ovi.
A mi sie wlasnie zdarzylo, i od tego czasu patrze na serwisy on-line z
przymrozeniem oka. Ma dzialac niezaleznie.
>> -kiepsko dziala po zmianie trasy.
> To są jakieś mity. Przelicza trasę praktycznie od razu.
A ile to jest "praktycznie od razu"
Bo ja o sytacji gdy np droga byla zamknieta i zamiast w prawo pojechalem
prosto. Po ilu metrach przejechanych powie mi "skrec w pierwsza prawo" ?
Z praktyki mi wychodzi ze za pozno, juz ja przejechalem wiec on pyta
jeszcze raz, i znow za pozno - trzeba sie zatrzymac i poczekac :-)
>> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
> Kiedyś używałem na 2,4" i dawało radę -- komunikaty głosowe są na tyle
> dokładne, że nie ma po co właściwie patrzeć na ekran. Teraz na 4" to już
> w ogóle luksus.
Zalezy od potrzeb, jak planuje trase z Wroclawia do Warszawy z ominieciem
gierkowki, to i 17" mi za malo. No ale moze on potrafi dobrze poprowadzic
bez ingerencji :-)
>> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
> A po co to robić? Nigdy nie czułem potrzeby. Poza tym nie trwa długo.
I zawsze dobrze prowadzil ? Bo znow - mamy tyle czasu co do skrzyzowania, a
on jednak musi kolejne mapy dopiero przetransmitowac.
>> P.S. Znajomy niemiec uzywa jakiegos programu na Androida z informacja o
>> FR. Sa stale, sa przenosne ... u nas tez dziala ?
> Od dawna są różne takie aplikacje. Tylko po co, skoro NE to samo pokaże i
> jeszcze sporo więcej?
Jego jest darmowa i ma tylu uzytkownikow ze naprawde ostrzega :-)
> Pokazuje też korki, średnią prędkość której można
> się spodziewać na danym odcinku, a ostatnio wreszcie także ograniczenia
> prędkości.
Mnie juz AM wkurwia. "Zwolnij, zwolnij, zwolnij" - co ona, nie ma innych
komunikatow ? :-)
J.
-
13. Data: 2011-12-26 16:47:53
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 15:21:16 +0100, DoQ napisał(a):
> Jakoś nie mogę się przekonać do korzystania z nawigacji w telefonie -
> niby ma lepszy odbiornik GPS,
Jestes pewien ze lepszy ?
Nacisk byl raczej na "oszczedniejszy".
J.
-
14. Data: 2011-12-26 16:51:03
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości
> A ja czekam z niecierpliwością na AM dla Androida. Do tego jakieś sensowne
> HTC, uchwyt i działający w tle soft do wideorejestracji trasy. :P
Ja też. Używałem/am Navi Expert i mam bardzo mieszane uczucia co do tej
aplikacji. Raz potrafi rewelacyjnie wytyczyć trasę a innym razem kompletnie
do dupy. W czasie ostatniej trasy nie zgadzały się limity prędkości - NE
twierdzi, że jest 50 a na znakach 70. Do tego statystyki są kiepskie a sam
program średnio przyjazny w obsłudze. Podczas 7h jazdy miałem zwis NE i
statystyki poszły się gonić a akurat z tej trasy chciałem je mieć.
Dedykowany (idealnie spasowany) uchwyt do HTC umożliwia kręcenie filmów bo
nie zasłania kamery. Do Desire S kupiłem za 20 zeta ;) Szkoda tylko, że po
ostatniej oficjalnej aktualizacji androida urządzenie przestało normalnie
dzialać
http://forum.android.com.pl/f365/sposob-naprawienia-
bledow-po-instalacji-ota-2-3-5-a-117325/
Do czego czasu byłem bardzo zadowolony z HTC.
Wracając do meritum: dla mnie AM jest po prostu fajniesza. Plusem NE jest
możliwość kupowania na dzień/tydzień czyli tyle ile potrzeba. Słusznie
napisano w tym wątku, że AM wychodzi od dwóch lat i zaraz ma być tylko
ciągle jej nie ma ;/
--
pozdrawiam
kml
-
15. Data: 2011-12-26 17:19:47
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-26 14:49, J.F. pisze:
(...)
> A czemu:
> -wymaga transmisji danych - ok, to juz nie problem, pieniadze znikome,
> czasem ma sie do innych celow,
To chyba oczywiste.
> -w strefie przygranicznej juz moze byc problem :-)
Z czym, że zapytam?
> -w sumie jest dosc drogi, choc to zalezy od uzywania - dla niektorych moze
> byc tani, ale tez wtedy traci zalety informacji o korkach na codzien.
Co to znaczy drogi i jaki system masz jako konkurencję jeżeli chodzi
o korki?
> -NE nie dziala za granica,
Działa bardzo dobrze.
> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak stajesz
> na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
Taka jego natura.
> -kiepsko dziala po zmianie trasy.
Eeeeee, nie zauważyłem.
> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
Otóż to - kupisz z większym to będzie większy.
> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
A co to znaczy długo? :)
>> Przyzwyczajenie?
To pewnie jest problem zasadniczy.
> A przeciez mozna miec tomtoma online ... ale to w niemczech, u nas
> automapa. I to laczy wszystkie zalety :-)
Świetne rozwiązanie tylko zdaje się AM nie jest tak skuteczna jak
NE (chyba, że jest obecnie jakoś lepiej) i do tego tek funkcjonalności
nie ma, jeżeli nie ma połączenia z internetem, co jakby wcześniej
zostało uznane za wadę NE.
> P.S. Znajomy niemiec uzywa jakiegos programu na Androida z informacja o FR.
> Sa stale, sa przenosne ... u nas tez dziala ?
Nie wiem co masz myśli, ale jest np. polski (chyba) Yanosik i ten
w założeniu miał informować o FR itd. Podobno działa.
-
16. Data: 2011-12-26 17:36:11
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Lewis,
Monday, December 26, 2011, 3:59:59 PM, you wrote:
[...]
> Lepiej kupić sobie jakiś internet mobilny i zainstalować googlowa
> nawigację, superdokładna,
Znajdź na niej AOW Wrocławia albo wiadukt na Reymonta w Opolu. Bo
nowego skrzyżowania Ozimska/Reytana e opolu to nawet jeszcze chyba
Automałpa nie zna.
> ciągle aktualizowana za darmo, tylko musisz
> transfer danych sobie uzupełniać, a wcale dużo nie zjada,
Tylko z aktualnością jest spory problem.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
17. Data: 2011-12-26 17:50:41
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:19:47 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-12-26 14:49, J.F. pisze:
> (...)
>> A czemu:
>> -wymaga transmisji danych - ok, to juz nie problem, pieniadze znikome,
>> czasem ma sie do innych celow,
> To chyba oczywiste.
>> -w strefie przygranicznej juz moze byc problem :-)
> Z czym, że zapytam?
Z zarobieniem srodkow na transmisje danych w roamingu :-)
>> -w sumie jest dosc drogi, choc to zalezy od uzywania - dla niektorych moze
>> byc tani, ale tez wtedy traci zalety informacji o korkach na codzien.
> Co to znaczy drogi i jaki system masz jako konkurencję jeżeli chodzi
> o korki?
No coz, jak ktos potrzebuje na urlop to miesiac za 24 zl jest tanio, ale
jak sie chce miec codziennie info o korkach w drodze do pracy - no, juz
tylko 79zl rocznie, faktycznie niedrogo, tyle co upgrade AM.
Nie potrafie znalezc ile kosztuje AM Traffic.
>> -NE nie dziala za granica,
> Działa bardzo dobrze.
Ale rachunek zabija ? :-)
>> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak stajesz
>> na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
>Taka jego natura.
Ktora jest jednak wada, i to wtedy jak najbardziej potrzeba :-)
>> -kiepsko dziala po zmianie trasy.
> Eeeeee, nie zauważyłem.
Akurat promocja, mozna sobie zainstalowac i przez tydzien testowac.
>> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
> Otóż to - kupisz z większym to będzie większy.
Kupisz z duzym to bedziesz narzekal ze nosic trzeba :-)
Poza tym duze ekrany w telefonach drogie.
>> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
> A co to znaczy długo? :)
Na tyle dlugo ze braknie czasu na podjecie decyzji w czasie jazdy.
>> A przeciez mozna miec tomtoma online ... ale to w niemczech, u nas
>> automapa. I to laczy wszystkie zalety :-)
> Świetne rozwiązanie tylko zdaje się AM nie jest tak skuteczna jak
> NE (chyba, że jest obecnie jakoś lepiej) i do tego tek funkcjonalności
> nie ma, jeżeli nie ma połączenia z internetem, co jakby wcześniej
> zostało uznane za wadę NE.
Ale NE potrzebuje polaczenia zawsze (no prawie zawsze), a AM tylko do
dodatkowych funkcjonalnosci.
>> P.S. Znajomy niemiec uzywa jakiegos programu na Androida z informacja o FR.
>> Sa stale, sa przenosne ... u nas tez dziala ?
> Nie wiem co masz myśli, ale jest np. polski (chyba) Yanosik i ten
> w założeniu miał informować o FR itd. Podobno działa.
No wlasnie nie pamietam czego on uzywa, a w sumie to ma szanse dzialac tez
w Polsce, moze by spopularyzowac .. a moze juz popularne ?
A wtedy problem czy daje sie odpalic dwie aplikacje GPS na jednym
telefonie.
J.
-
18. Data: 2011-12-26 18:43:30
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: jerzu <t...@i...pl>
On 26 Dec 2011 15:20:18 GMT, to <t...@i...pl> wrote:
>To akurat plus, bo mapy są cały czas aktualne.
To akurat niekoniecznie.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
19. Data: 2011-12-26 19:06:24
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-26 17:50, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:19:47 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>>> -w strefie przygranicznej juz moze byc problem :-)
>> Z czym, że zapytam?
>
> Z zarobieniem srodkow na transmisje danych w roamingu :-)
To jest parę opcji - można ustawić np. połączenia tylko z konkretnym
operatorem, a nie auto. Posiadając T-Mobile (niech będzie Era) nie
miałem z tym kłopotów, ale np. z Orange był problem, ponieważ
znikał zasięg polskich BTS, za to świetnie działały np. czeskie
w roamingu ;)
>>> -w sumie jest dosc drogi, choc to zalezy od uzywania - dla niektorych moze
>>> byc tani, ale tez wtedy traci zalety informacji o korkach na codzien.
>> Co to znaczy drogi i jaki system masz jako konkurencję jeżeli chodzi
>> o korki?
>
> No coz, jak ktos potrzebuje na urlop to miesiac za 24 zl jest tanio, ale
> jak sie chce miec codziennie info o korkach w drodze do pracy - no, juz
> tylko 79zl rocznie, faktycznie niedrogo, tyle co upgrade AM.
Widzisz, ja roczną PL mam za 1PLN, 2 lata PL+EU za 69PLN.
> Nie potrafie znalezc ile kosztuje AM Traffic.
:)
>>> -NE nie dziala za granica,
>> Działa bardzo dobrze.
>
> Ale rachunek zabija ? :-)
Ja wiem? Fakt, że standardowa może wyjdzie taniej/lepiej, ale to
nie to samo co "nie działa". Zresztą zagranicą można kupić simdata
prepaid i wcale drogo nie wyjdzie.
>>> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak stajesz
>>> na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
>> Taka jego natura.
>
> Ktora jest jednak wada, i to wtedy jak najbardziej potrzeba :-)
To chyba trzeba specjalnie lokalizacje wybierać ;)
>>> -kiepsko dziala po zmianie trasy.
>> Eeeeee, nie zauważyłem.
>
> Akurat promocja, mozna sobie zainstalowac i przez tydzien testowac.
Ja nie w promocji to może i działa lepiej ;)
>>> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
>> Otóż to - kupisz z większym to będzie większy.
>
> Kupisz z duzym to bedziesz narzekal ze nosic trzeba :-)
Ja? A gdzie ja w ogóle narzekam? Jeżeli już, to Ty narzekasz.
> Poza tym duze ekrany w telefonach drogie.
Jakie drogie? A co to znaczy drogie?
>>> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
>> A co to znaczy długo? :)
>
> Na tyle dlugo ze braknie czasu na podjecie decyzji w czasie jazdy.
Zaraz, zaraz - to Ty w czasie jazdy powiększasz/pomniejszasz
mapę? Ja tam na automatyczne zm./zw. nie narzekam, a ręcznie to
najwyżej przy nagłym zatwardzeniu.
>> Świetne rozwiązanie tylko zdaje się AM nie jest tak skuteczna jak
>> NE (chyba, że jest obecnie jakoś lepiej) i do tego tek funkcjonalności
>> nie ma, jeżeli nie ma połączenia z internetem, co jakby wcześniej
>> zostało uznane za wadę NE.
>
> Ale NE potrzebuje polaczenia zawsze (no prawie zawsze), a AM tylko do
> dodatkowych funkcjonalnosci.
To prawda. Tylko jeżeli zarzucamy NE taką potrzebę, to zdaje się
nieuczciwym jest przytaczania zalet AM w takim zakresie, w jakim
jej funkcjonalność jest uzależniona wprost od tego, co zarzucałeś
wcześniej NE. :)
> No wlasnie nie pamietam czego on uzywa,
Ja tym bardziej.
> a w sumie to ma szanse dzialac tez
> w Polsce, moze by spopularyzowac .. a moze juz popularne ?
Yanosik podobno ma trochę użytkowników.
> A wtedy problem czy daje sie odpalic dwie aplikacje GPS na jednym
> telefonie.
Spróbuj ;)
-
20. Data: 2011-12-26 19:39:36
Temat: Re: Niech żyją smartfony i naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:06:24 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-12-26 17:50, J.F. pisze:
> (...)
>> No coz, jak ktos potrzebuje na urlop to miesiac za 24 zl jest tanio, ale
>> jak sie chce miec codziennie info o korkach w drodze do pracy - no, juz
>> tylko 79zl rocznie, faktycznie niedrogo, tyle co upgrade AM.
>
> Widzisz, ja roczną PL mam za 1PLN, 2 lata PL+EU za 69PLN.
A mozna jeszcze tak kupic ?
>>Nie potrafie znalezc ile kosztuje AM Traffic.
> :)
Byc moze znaczy to "za darmo" :-)
>>>> -NE nie dziala bez zasiegu GSM ... maly problem, ale czasem jednak stajesz
>>>> na zadupiu, nie wiesz gdzie jechac, a NE ci nie pomoze.
>>> Taka jego natura.
>> Ktora jest jednak wada, i to wtedy jak najbardziej potrzeba :-)
> To chyba trzeba specjalnie lokalizacje wybierać ;)
Zalezy co kto lubi - glowne drogi i kurorty krajowe czy nie zawsze.
>>>> -ma malutki ekranik (zalezy od modelu smartfona),
>>> Otóż to - kupisz z większym to będzie większy.
>> Kupisz z duzym to bedziesz narzekal ze nosic trzeba :-)
> Ja? A gdzie ja w ogóle narzekam? Jeżeli już, to Ty narzekasz.
Ja tylko nie chce zeby optymistyczny ton kolegi przeslonil minusy.
>> Poza tym duze ekrany w telefonach drogie.
> Jakie drogie? A co to znaczy drogie?
To znaczy ze kompletna nawigacje z ekranikiem "typowym", czyli ok 4.3
widzialem ostatnio za cos 119 zl.
Fakt ze korkow nie ma, TMC nie ma, tylko Polska, i to nie AM - ale mamy
jakis odnosnik cenowy do porownania.
>>>> -powiekszanie/pomniejszanie mapy dlugo trwa.
>>> A co to znaczy długo? :)
>> Na tyle dlugo ze braknie czasu na podjecie decyzji w czasie jazdy.
>
> Zaraz, zaraz - to Ty w czasie jazdy powiększasz/pomniejszasz
> mapę? Ja tam na automatyczne zm./zw. nie narzekam,
A ja jestem niedowiarek i racjonalizator i lubie popatrzec gdzie mnie
prowadzi. Czasem sie tez warto upewnic czy np Olsztyn to na pewno ten
Olsztyn. Albo nawi w prawo, a drogowskaz w lewo - i komu wierzymy ?
>a ręcznie to najwyżej przy nagłym zatwardzeniu.
Jakze to - to NE nie prowadzi omijajac zatwardzenia ? :-)
>> a w sumie to ma szanse dzialac tez
>> w Polsce, moze by spopularyzowac .. a moze juz popularne ?
> Yanosik podobno ma trochę użytkowników.
Troche pewnie ma, ale jakos mi sie nie spodobal ich marketing.
>> A wtedy problem czy daje sie odpalic dwie aplikacje GPS na jednym
>> telefonie.
> Spróbuj ;)
Sprobowalem - dziala, ale cos sie wiesza :-(
J.