-
1. Data: 2012-10-03 22:02:26
Temat: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: dddddd <n...@w...pl>
Witam wszystkich,
Pod koniec maja tego roku niezmiernie uradowany faktem że wreszcie będę
mógł dołożyć swoje trzy grosze do komfortu podróżowania z Wrocławia do
Katowic pełny entuzjazmu udałem się do punktu Viatoll w celu zakupu
dwóch urządzeń Viaauto. Za każde zapłaciłem 70zł, każde z nich
doładowałem 100zł. Nie dostałem oczywiście na to faktury (tzn na
doładowanie), bo to taki sprytny prepaid który wrzucić w koszty mogę
dopiero na podstawie comiesięcznej noty (czy jak to tam się nazywa) i
kwota którą wpłaciłem stanowi mój dochód - mimo że jest w posiadaniu
innej firmy...
Jak na razie urządzenie pierwsze (bo akurat to drugie było używane chyba
2 razy) łącznie pięciokrotnie nie przepuściło mnie przez bramki
zmuszając do opłaty manualnej (za to pozwoliło mi przejechać bez monet
11 razy :) czyli statystycznie co trzeci przejazd i tak trzeba
brzdękolić gotówką, spędzając przy tym dodatkowe 5-25 minut na
wypisywaniu formularza reklamacji (bo oprócz tego że płacisz manualnie
za całą autostradę, to jeszcze pobierze środki z urządzonka)
Łącznie nie zaoszczędziłem czasu, raczej dodatkowo zmarnowałem. Na
bramkach jeśli już uda się zapłacić elektronicznie zaoszczędzam chyba
nie więcej niż minutę (bo przecież muszę odstać w tych samych kolejkach
czy korkach do bramek)
Dodatkowo: urządzenie przy stanie konta poniżej 20 zł powiadamia
użytkownika dwoma piknięciami (normalnie jednym)...i nie otwiera
szlabanu, bo na koncie musi być >20zł (mimo że przejazd ty odcinkiem
kosztuje max 16,20zł).
Podsumowując: te 70zł to najgorzej wydane przeze mnie pieniądze w życiu
p.s. Jeśli kogoś zachęciłem do zakupu urządzenia to chętnie oddam swoje
urządzenie ze stanem konta 16,40zł za pół litra i dwa czteropaki
tyskiego (rynkowa cena 70+16=86zł)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
2. Data: 2012-10-03 22:31:12
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: dddddd <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-03 22:02, dddddd pisze:
> p.s. Jeśli kogoś zachęciłem do zakupu urządzenia to chętnie oddam swoje
> urządzenie ze stanem konta 16,40zł za pół litra i dwa czteropaki
> tyskiego (rynkowa cena 70+16=86zł)
>
przed chwilą też dowiedziałem się że odkrywczy system online systemu
viaauto był w stanie rozpoznać że nie jestem robotem!
http://tnij.org/viaauto
Niestety doładowania konta online dostępne są tylko dla robotów...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
3. Data: 2012-10-03 23:01:39
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-10-03 22:02, dddddd pisze:
> Witam wszystkich,
(ciach)
Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
Poszukaj miejsca, gdzie jest dziura w metalizacji
(w W216 jest pod kamerą Night Vision). I wtedy
działa na pewno.
--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....
-
4. Data: 2012-10-03 23:37:42
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-10-03 23:01, megrims pisze:
> Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
...albo podgrzewana...
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
5. Data: 2012-10-04 08:20:44
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: dddddd <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-03 23:01, megrims pisze:
> W dniu 2012-10-03 22:02, dddddd pisze:
>> Witam wszystkich,
> (ciach)
> Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
> Poszukaj miejsca, gdzie jest dziura w metalizacji
> (w W216 jest pod kamerą Night Vision). I wtedy
> działa na pewno.
nie nie, moja fura wypasiona nie jest, a świadczy o tym pikanie
urządzenia (bo jak nie piknęło mi w aucie to wysiadałem i chodziłem z
urządzeniem z uniesioną ręką i to nic nie dawało)
Z resztą nawet jakby za każdym razem to działało to nie widzę sensu
wydawania na to 70zł (czy teraz może nawet więcej) - ze względu na
zerową oszczędność czasu, konieczność pilnowania stanu konta (bo nie ma
powiadomienia o niskim stanie), konieczność wożenia gotówki, zamrożenie
gotówki na koncie prepaid (bileciki od razu są kosztem działalności, a
16,40zł które teraz mam na koncie prepaid staną się kosztem chyba
dopiero jak rozwiążę umowę i kupię sobie coś innego...)
No, chyba że by wyznaczyli bramkę TYLKO dla Viatolla na każdym
wjeździe/zjeździe + pas dojazdowy Viatoll na bramkach głównych.
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
6. Data: 2012-10-04 09:00:48
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: dddddd <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-04 08:20, dddddd pisze:
> W dniu 2012-10-03 23:01, megrims pisze:
>> W dniu 2012-10-03 22:02, dddddd pisze:
>>> Witam wszystkich,
>> (ciach)
>> Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
>> Poszukaj miejsca, gdzie jest dziura w metalizacji
>> (w W216 jest pod kamerą Night Vision). I wtedy
>> działa na pewno.
>
> nie nie, moja fura wypasiona nie jest, a świadczy o tym pikanie
> urządzenia (bo jak nie piknęło mi w aucie to wysiadałem i chodziłem z
> urządzeniem z uniesioną ręką i to nic nie dawało)
aha, większość usterek miałem na początku użytkowania, wczoraj nie
puściło mnie bo miałem 16,40zł na koncie, a ostatnia usterka chyba ze 3
tygodnie temu - jedno piknięcie i szlaban się nie otworzył, zapłaciłem
manualnie ze 12zł zamiast 4zł elektronicznie, do dziś nie mam czasu
przesłać im reklamacji - bo pracuję ostatnio od rana do wieczora i nie
mam siły na walkę o takie grosze, mimo że mnie to bardzo wkurwia.
Być może jak bym częściej jeździł bilans by wyszedł na plus, na
szczęście nie mam takiej konieczności. Na razie dzięki wygodniej
płatności elektronicznej (tak mówią plakaty przy A4) straciłem trochę
czasu i nerwów. Najlepsze jest to, że panienka z okienka przy
autostradzie twierdzi że z urządzeniem nie ma nic wspólnego, a w
zasadzie to ona chce tylko spokojnie do emerytury dożyć i jak nie działa
to mam zapłacić kwotę za brak biletu i już...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
7. Data: 2012-10-04 17:37:36
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: Cezary Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2012-10-03 23:37, v...@i...pl pisze:
> W dniu 2012-10-03 23:01, megrims pisze:
>> Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
>
> ...albo podgrzewana...
>
I co przez podgrzewaną Viatool nie działa, paczajcie GPS działa a to
g... nie chce ??
Pozdro !
-
8. Data: 2012-10-04 20:08:48
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 04 Oct 2012 17:37:36 +0200, Cezary Daniluk napisał(a):
> W dniu 2012-10-03 23:37, v...@i...pl pisze:
>> W dniu 2012-10-03 23:01, megrims pisze:
>>> Może masz wypasioną furę z metalizowaną szybą?
>>
>> ...albo podgrzewana...
>>
> I co przez podgrzewaną Viatool nie działa, paczajcie GPS działa a to
> g... nie chce ??
GPS ma polaryzacje kolowa. Ale antena odbiorcza dziwna, i szyba wplywa ..
J.
-
9. Data: 2012-10-04 21:52:49
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: JK <j...@i...pl>
W dniu 2012-10-04 09:00, dddddd pisze:
> Najlepsze jest to, że panienka z okienka przy
> autostradzie twierdzi że z urządzeniem nie ma
> nic wspólnego, a w zasadzie to ona chce tylko
> spokojnie do emerytury dożyć i jak nie działa
> to mam zapłacić kwotę za brak biletu i już...
>
Może jak się trochę uspokoisz to dotrze do
ciebie, że tak rzeczywiście jest.
Nie wiem gdzie pracujesz ale założę się, że
dynda ci to co robi twój kumpel z roboty i nie
masz najmniejszego zamiaru odpowiadać za jego
działania.
--
Pozdrawiam
JK
-
10. Data: 2012-10-04 22:08:46
Temat: Re: Nie daj się nabić w Viaauto!
Od: dddddd <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-04 21:52, JK pisze:
> W dniu 2012-10-04 09:00, dddddd pisze:
>
>> Najlepsze jest to, że panienka z okienka przy
>> autostradzie twierdzi że z urządzeniem nie ma
>> nic wspólnego, a w zasadzie to ona chce tylko
>> spokojnie do emerytury dożyć i jak nie działa
>> to mam zapłacić kwotę za brak biletu i już...
>>
>
> Może jak się trochę uspokoisz to dotrze do ciebie, że tak rzeczywiście
> jest.
ja tam spokojny jestem, nie lubię tylko jak ktoś jawnie próbuje mnie
wdeptać w ziemię a ja nie mogę nic zrobić - jedynie potupać nóżkami i
pożalić się tutaj.
> Nie wiem gdzie pracujesz ale założę się, że dynda ci to co robi twój
> kumpel z roboty
dynda mi co robi firma z którą współpracuję, co kumpel z roboty
niekoniecznie...
i nie masz najmniejszego zamiaru odpowiadać za jego
> działania.
>
...prowadzę malutką firemkę i odpowiadam całym swoim majątkiem za
poczynania pracowników, w pełni za ich pracę odpowiadam. Ale podobnie
jest w każdej firmie- jak twój kumpel spieprzy robotę to albo szef wyśle
jego, albo się wkurwi i wyśle ciebie na interwencję. Rozumiem że tu jest
inaczej - inna firma ma bramki, inna pobiera opłaty, inna sprzedaje
urządzenia viaauto, a jeszcze inna doładowuje konta tego urządzenia -
żeby taki szaraczek jak ja nie miał się do kogo przyczepić- bo przecież
to nie nasza wina tylko tej drugiej firmy. A ja chciałem tylko zakupić
urządzenie po to by jak najrzadziej myśleć o tym że na moje barki spada
kolejny podatek w postaci opłaty za przejazd (ehh jak ja zazdroszczę
mogącym pracować w szarej strefie...)
--
Pozdrawiam
Lukasz