-
Data: 2016-11-25 13:48:16
Temat: Re: Nic prostszego ...
Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 25.11.2016 o 12:06, s...@g...com pisze:
> Bo jestem realistą :)
> Oczywiście że nie jest to trudne. Ale nie każdy tak umie zrobic. Czasem przez
buractwo a czasem przez głupote. A czasem bo wiezie zone a zona sie krzywi jak
wskazówka jest wyzej od 110...
A żona się krzywi jak wskazówka jest na 90? Bo jak nie...
>>> Jak nie umią to lepiej jak jada równo niż jakby mieli mi sie na prawy wbijac bez
popatrzenia powodowani strachem przed tymi z tyłu...
>>
>> No tak - niech jadą lewym bo pasa nie potrafią zmienić. Jak nie potrafią
>> to niech się nauczą, najlepiej w jakiś bardziej przyjazdnym nauce
>> środowisku niż autostrada.
>>
>
> Nie tragizuj. Naogladalem sie filmików gdzie prosty manewr ludzikom nie wychodzi.
Bo sie zagapili czy cos. To juz wole jechać wolniej ale jechać a nie stać w korku.
Nie tragizuje - jak ktoś nie umie zmieniać pasów, to lepiej mu będzie na
prawym (innym też). Naprawdę absurdalny argument - nie umie jeżdzić, to
niech jedzie cały czas lewym.
> Czasem tak jest. Ale jednak częściej tłok jest jak jest szczyt i wtedy i salomon...
Jak nie naleje, to trudno. A jak jest zatwardzenie, to albo się tiry
ścigają, albo burak jedzie z przodu.
>> I słusznie - bo jak jest za nim kolejka a przed nim pusto, to cytując
>> ciebie katastrofy nie będzie jak sobie prawym wolniej pojedzie. Skoro mi
>> można proponować 110 zamiast 140, to jemu proponuję 90 zamiast 110.
>
> Popieram. Ale jak matołkowi to przekażesz?
Na dzień dobry, to go nie będę usprawiedliwiał, bo jeszcze gotów
pomyśleć, że dobrze robi.
> Jezdze podobnie, choć samochodem. I popieram taką jazde.
> Widze że sporo lidzi wspolpracuje, dziś na przyklad widzialem ze lolek za mną
poczekal bo widzial ze zbliżam sie do ciezarowki na lewym i wpuscil mnie na prawy a
potem se pojechal.
> Da sie. Starczy ludziom tłumaczyć i mysle ze sie nauczą...
No jak im będziesz tłumaczył, że w zasadzie to im wolno i jak ktoś ich
się czepia to paranoik, to raczej się nie nauczą. Trzeba jasno mówić,
jak należy jeździc, a jak nie. A tak jak buraki na początku zatwardzenia
jeździć nie należy i nie ma co tego usprawiedliwiać.
> Ja też choć czasem ciężko o cierpliwość. Wtedy soby mysle ze pewnie akwarium wiezie
i nie może inaczej ;)
Ja to ogólnie na drodze spokojny jestem (choć jeźdze raczej dynamicznie
- nie mylić z zapierdalaniem - po prostu lubię przyspieszenia;). O
denerwowania się na resztę jest moja żona co z prawego fotela wrzeszczy
na innych;)
Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Karty przedpłacone (podarunkowe) Google Play - pytanie do korzystających
- 2024-11-26 wina Tóska
- 2024-11-26 Rewolucja/Rewelacja!
- 2024-11-25 grupa ożyła ;)
- 2024-11-24 Być jak Clint
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=