-
21. Data: 2012-02-15 16:18:47
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-02-15 09:17:13 +0100, "Drzewo" <d...@w...pl> said:
> Zly przyklad podales. Jakby ta cezeta miala wspolny silnik, rame i tylko
> inny znaczek na obudowie to mozna by sie nabijac. Tak wlasnie jest z
> nawigacjami - glowne podzespoly od tych samych firm - procesor, ekran.
> Placisz glownie za inne mapy i oczywiscie znaczek danej firmy.
Pokaż mi plijz jakąś tanią nawigację, która pociągnie na akumulatorze
circa 10-12 godzin, a najlepiej z zasilaniem z paluszków, co by w razie
nagłego padnięcia, można było je w najbliższym kiosku kupić. Oczywiśie
wodoodporną, z funkcjami nie tylko drogowymi, ale i outdoorowymi, do
jeżdzenia na skuśkę.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
22. Data: 2012-02-15 17:03:49
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: "All" <t...@t...net>
"Roman Niewiarowski" w news:4f3ba534$0$1218$65785112@news.neostrada.pl...
/.../
> "Niestety" mapy garmina dostaja coraz wiecej danych i stare odbiorniki przestaja
wyrabiac z ich wyswietlaniem. Mozna sobie
> zmniejszyc detail level.
I to jest ewentualna odpowiedz (dla Alf/red) dlaczego niekoniecznie trzeba
spieszyc sie z aktualizacja. Posiadanie na pokladzie tankbaga tradycyjnej
mapy jeszcze nikomu nie zaszkodzilo, tak jak i dreszczyk emocji w trasie ;).
A fakt, ze nie odczuwam potrzeby testowania innych producentow i marek
swiadczy chyba niezle o garminie 660.
zdrówko
All
Nowa Inicjatywa :) - www.tamitu.net
(ciekawe czy znajdą się naśladowcy)
dawniej SWORAM
http://www.wirall.net/sworam
-
23. Data: 2012-02-16 07:24:56
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: "huck" <2...@w...pl>
dajcie sobie siana z garminem
dziadostwo i tyle
w szczegolnosci w obszarze zarzadzania mapami
koncepcja systemu jak za króla ćwieczka
huck
-
24. Data: 2012-02-16 07:44:31
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2012-02-16 08:24, huck pisze:
> w szczegolnosci w obszarze zarzadzania mapami
> koncepcja systemu jak za króla ćwieczka
Eee, ale co konkretnie zarzucasz zarzadzaniu mapami ?
Pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
-
25. Data: 2012-02-16 09:34:03
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-02-16 08:24:56 +0100, "huck" <2...@w...pl> said:
> dajcie sobie siana z garminem
> dziadostwo i tyle
Poleć coś lepszego. Warunki brzegowe określiłem we wcześniejszym poście.
> w szczegolnosci w obszarze zarzadzania mapami
> koncepcja systemu jak za króla ćwieczka
A który inny producent urządzeń i map zarazem ma lepszą?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
26. Data: 2012-02-16 12:35:00
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: doktorski <d...@g...com>
W dniu czwartek, 16 lutego 2012, 10:34:03 UTC+1 użytkownik de Fresz napisał:
> Poleć coś lepszego. Warunki brzegowe określiłem we wcześniejszym poście.
Odpowiednio doposazony SLark da rade.
> A który inny producent urządzeń i map zarazem ma lepszą?
Moze inaczej: dlaczego skazywac sie na monopol producenta urzadzenia? Jesli kupisz w
miare "otwarte" urzadzenie mozesz sobie mapy dobierac wg potrzeb - darmowe, platne,
rozne. Nawet podklady Polska 50k mozesz sobie wrzucic - ja w taki sposob zwiedzilem
na EXC Puszcze Bialowieska (50k na MIO169 przez Ozzi Explorer).
Kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety. Przy czym kupujac urzadzenie za 400 nie zal
mi jak sie upadnie i pencnie. :)
pzdr, dr
14/525/400
-
27. Data: 2012-02-16 12:41:07
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2012-02-16 13:35, doktorski pisze:
> Nawet podklady Polska 50k mozesz sobie wrzucic
Nowe garminy tez maja funkcje podkladu rastrowego.
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
-
28. Data: 2012-02-16 13:08:08
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-02-16 13:35:00 +0100, doktorski <d...@g...com> said:
>> Poleć coś lepszego. Warunki brzegowe określiłem we wcześniejszy
> m poście.
> Odpowiednio doposazony SLark da rade.
Pociągnie z 10 godzin nawigacji na własnym aku? Da się go zasilić z
paluszków kupionych w spożywczaku na wiosce zabitej dechami? Ma kompas,
nawigację na azymut i po zapisanych wcześniej punktach (ale nie po
drogach), Track Back, antenę czułą na tyle, aby dawała radę w lesie
przy prędkościach większych niż osiągane przez spacerowicza, jest na
tyle wodoodporny, aby znieść kompiele z motocyklem w rzeczce, da się do
niego bez problemu kupić pewny uchwyt na kierownicę, który nie puści na
większych wybojach lub podczas gleby?
>> A który inny producent urządzeń i map zarazem ma lepszą?
> Moze inaczej: dlaczego skazywac sie na monopol producenta urzadzenia?
Dopóki nie pojawią się porządne odbiorniki outdoorowe (a tylko takie w
pewnych odmianach motocyklizmu mają sens) od producentów niezależnych,
niespecjalnie jest wybór.
> Kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety. Przy czym kupujac urzadzenie za 4
> 00 nie zal mi jak sie upadnie i pencnie. :)
Szczególnie gdy będzie to w ciemnej, zalesienionej i wilgotnej dupie, a
gps był tym najszybszym i najpewniejszym środkiem do szybkiego powrotu
do ciepełka i zimnego browca.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
29. Data: 2012-02-16 13:25:41
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: "Drzewo" <d...@w...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
news:jhglt7$qdp$1@inews.gazeta.pl...
> Pokaż mi plijz jakąś tanią nawigację, która pociągnie na akumulatorze
> circa 10-12 godzin, a najlepiej z zasilaniem z paluszków, co by w razie
> nagłego padnięcia, można było je w najbliższym kiosku kupić. Oczywiśie
> wodoodporną, z funkcjami nie tylko drogowymi, ale i outdoorowymi, do
> jeżdzenia na skuśkę.
Akurat najmniej mialem na mysli Garmina porownujac go do innych tanszych
urzadzen, bo to calkiem inne urzadzenie - przede wszystkim Garmin to
nawigacja z własnym systemem operacyjnym i nie klasyfikuje sie do mojego
porownania. Nic do Garmina nie mam i nie mialem. To swietna nawigacja na
motocykl.
Mowilem o typowych nawigacjach opartych na Windows CE - jedna kosztuje 1200
PLN, druga 400. W obu jest ten sam procek samsunga, podobny ekran i
przewaznie inna obudowa. Do obu wgrywasz te same oprogramowanie, wiec
roznice dla uzytkownika sa zadne, a roznica w cenie moze byc ogromna.
--
Drzewo
www.moto-opinie.info
-
30. Data: 2012-02-16 13:54:26
Temat: Re: Nawigacja na moto
Od: doktorski <d...@g...com>
W dniu czwartek, 16 lutego 2012, 14:08:08 UTC+1 użytkownik de Fresz napisał:
> Pociągnie z 10 godzin nawigacji na własnym aku? Da się go zasilić z
> paluszków kupionych w spożywczaku na wiosce zabitej dechami?
Daje rade bite 4h na 1 aku. W komplecie sa 2. To juz masz 8h. Da sie podlaczyc
zewnetrzne ladowanie w paluszkow.
> Ma kompas,
> nawigację na azymut i po zapisanych wcześniej punktach (ale nie po
> drogach), Track Back,
To kwestia oprogramowania a nie sprzetu.
> antenę czułą na tyle, aby dawała radę w lesie
> przy prędkościach większych niż osiągane przez spacerowicza,
W tych lasach, w ktorych jezdzilem - tak. Ale co las to sygnal...
> jest na
> tyle wodoodporny, aby znieść kompiele z motocyklem w rzeczce,
Watpie. Jest raczej deszczoszczelny (motocyklowo). Ale mozna go wpakowac w kondoma i
bedzie.
> da się do
> niego bez problemu kupić pewny uchwyt na kierownicę, który nie puści na
> większych wybojach lub podczas gleby?
Nie testowalem w terenie uchwytu dostarczanego w komplecie ale wyglada dosc solidnie.
Ten na kierownice.
> Dopóki nie pojawią się porządne odbiorniki outdoorowe (a tylko takie w
> pewnych odmianach motocyklizmu mają sens) od producentów niezależnych,
> niespecjalnie jest wybór.
Jesli mowisz to tym konkretnym segmencie rynku (motocyklowy offroad) - zgoda.
Natomiast jesli mowimy o nieco lzejszym traktowaniu sprzetu to taki Lark zupelnie
dobrze daje rade.
> Szczególnie gdy będzie to w ciemnej, zalesienionej i wilgotnej dupie, a
> gps był tym najszybszym i najpewniejszym środkiem do szybkiego powrotu
> do ciepełka i zimnego browca.
Bledem jest zakladanie, ze nie-Garmin da dupy tudziez, ze tylko Garmin nie daje dupy.
Moga sie zdarzyc obie sytuacje i nawet Garmin nie zagwarantuje Ci tego browara. Poza
tym, jak napisalem wyzej, trzeba wiedziec do jakich zastosowan kupuje dane
urzadzenie.
Tez kiedys bylem zwolennikiem tylko i wylacznie dobrych, markowych produktow.
Wyleczylem sie z tego po doswiadczeniach z kilkoma takimi z gornej polki cenowej.
Natenpszyjkuat taki Schuberth C2: co z tego ze jest cichy skoro po 2 czy 3 sezonach
szczeka opada sama, tak jak w 4 razy tanszym Airohu SE500. Moglbym zaprezentowac
jeszcze wiele porownan ale nie o to chodzi. Zyjemy w wolnym kraju i kazdy kupuje to,
co uwaza dla siebie za najlepsze. Czasami po prostu nie widze sensu przeplacac za
brand/marke czy dodatkowe funkcje, z ktorych skorzystam raz czy dwa...
pzdr, dr
14/525/400