-
11. Data: 2009-09-18 04:37:58
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Piotr Rezmer" <p...@W...ens.net.pl> napisał w
wiadomości news:h8tveo$1gd$1@inews.gazeta.pl...
> Magic jeździ już motocyklem jakiś czas, długo pisze na grupę i ma pewno
> wie jak działają szkółki :)
tym bardziej powinien wiedziec, ze to o co pyta, nie ma specjalnego sensu
-
12. Data: 2009-09-18 06:11:54
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "Miszel" <n...@d...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h8v2r5$ljj$1@news.task.gda.pl...
>
> tym bardziej powinien wiedziec, ze to o co pyta, nie ma specjalnego sensu
Pytanie jak najbardziej ma sens, a ty chlopie nadal pieprzysz glupoty i
nawet nie probujesz zrozumiec co ci napisal de Fresz.
Zreszta przeciez chyba dobrze wiesz o co chodzi: sa szkoly i szkolki, jedni
sie przykladaja do uczenia, inni nie. Jedni sie znaja na tym, inni nie.
Chodzi o wybor tej lepszej. Tak trudno ci to zrozumiec?Przerabialem problem
na skorze swojej wlasnej i mojego syna w Krakowie i znam tu jedna szkole z
ludzmi sensownymi i znajacymi sie na rzeczy (Autosalwator) oraz inna, z
nieslawnym wlascicielem - panem Stanislawem, ktory nie nadaje sie do
niczego.
A 20 godzin jazdy? Tyle zgodnie z przepisami trwa kurs i jak sie chcesz
tego czepiac to se zaloz osobny watek i tam dyskutuj.
Miszel->mbochen-at-izoo-krakow-pl
-
13. Data: 2009-09-18 06:56:13
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Miszel" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:h8v851$fhu$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Pytanie jak najbardziej ma sens, a ty chlopie nadal pieprzysz glupoty i
> nawet nie probujesz zrozumiec co ci napisal de Fresz.
to de fresz nie zrozumial co napisalem i w sumie powtorzyl dokladnie to samo
> Zreszta przeciez chyba dobrze wiesz o co chodzi: sa szkoly i szkolki,
> jedni sie przykladaja do uczenia, inni nie.
a i owszem, zgadza sie, tylko po pierwsze napisze to samo co napisalem w
drugim poscie
w 20 godzin nikogo sie nie nauczy jezdzic, mozna jedynie nauczyc podsatw,
bardziej lub mniej solidnych, a rownolegle nauczyc jak zdac egzamin, bo
skoro przerabiales to na sobie i synu, to powinienes wiedziec, ze
umiejetnosci jazdy, a umiejetnosc zdania egzaminu to nie calkiem to samo, i
o ile ktos kto umie zdac egzamin, poradzi sobie z jazda i reszty sie moze
nauczyc juz majac prawko w kieszeni, o tyle ktos kto umie jezdzic, nie
koniecznie umie zdac egzamin, a wrecz ta umiejetnosc moze mu przeszkadzac,
takze dobra szkola to taka, ktora uczy jednego i drugiego, zaryzukuje
stwierdzenie ze z naciskiem na to drugie, bo jak ktos ma glowe na karku,
zapisze sie na kursy doszkalajace, albo bedzie sie uczyl sam w odpowiednich
warunkach, majac juz prawko, a jak bedzie umial jezdzic i nie zda egzaminu,
to bedzie lozyl kase na kolejne durne przepychanki w word-zie, zamiast je
poswiecic na sprzet, albo jazdy doszkalajace
-
14. Data: 2009-09-18 07:01:42
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-09-18 08:56:13 +0200, "szerszen" <s...@t...pl> said:
>> Pytanie jak najbardziej ma sens, a ty chlopie nadal pieprzysz glupoty i
>> nawet nie probujesz zrozumiec co ci napisal de Fresz.
>
> to de fresz nie zrozumial co napisalem i w sumie powtorzyl dokladnie to samo
Ty, jak chcesz powskakiwać do paru kaefów, to może napisz to otwartym
tekstem, co?
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
15. Data: 2009-09-18 07:03:45
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: n...@s...com
On Fri, 18 Sep 2009 08:56:13 +0200, "szerszen" <s...@t...pl>
wrote:
>w 20 godzin nikogo sie nie nauczy jezdzic,
aha
> mozna jedynie nauczyc podsatw,
I to calkiem solidnych. I o to wlasnie chodzi, zeby nauczyc jezdzic w
stopniu podstawowym. Ot chocby zeby kursant wiedzial co to
przeciwskret i umial go swiadomie uzywac.
Nikt przeciez nie oczekuje ze po zdaniu egzaminu kierowca zacznie
objezdzac stare wygi.
>, a rownolegle nauczyc jak zdac egzamin, bo
>skoro przerabiales to na sobie i synu, to powinienes wiedziec, ze
>umiejetnosci jazdy, a umiejetnosc zdania egzaminu to nie calkiem to samo, i
>o ile ktos kto umie zdac egzamin, poradzi sobie z jazda i reszty sie moze
>nauczyc juz majac prawko w kieszeni, o tyle ktos kto umie jezdzic, nie
>koniecznie umie zdac egzamin, a wrecz ta umiejetnosc moze mu przeszkadzac,
Bzdura. Egzamin sklada sie z placu, kttory kazdy motocyklista po
godzinie prob przejedzie bez problemow (bo panuje nad motocyklem,
potrafi radzic sobie z balansem i sprzeglem itd). A w miescie masz
trase ktora moznaby przeejchac z zamknietymi oczami.
W czym niby ma przeszkadzac umiejetnosc jazdy ?
>warunkach, majac juz prawko, a jak bedzie umial jezdzic i nie zda egzaminu,
>to bedzie lozyl kase na kolejne durne przepychanki w word-zie, zamiast je
>poswiecic na sprzet, albo jazdy doszkalajace
Wzruszylem ale, powaznie. Ale nie rozumiem.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
16. Data: 2009-09-18 07:19:57
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości
news:h8vb8m$q2a$1@inews.gazeta.pl...
> On 2009-09-18 08:56:13 +0200, "szerszen" <s...@t...pl> said:
>
>>> Pytanie jak najbardziej ma sens, a ty chlopie nadal pieprzysz
>>> glupoty i nawet nie probujesz zrozumiec co ci napisal de Fresz.
>>
>> to de fresz nie zrozumial co napisalem i w sumie powtorzyl
>> dokladnie to samo
>
> Ty, jak chcesz powskakiwać do paru kaefów, to może napisz to
> otwartym tekstem, co?
>
Do paru już wskoczył wcześniej.
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
17. Data: 2009-09-18 07:21:49
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-09-18 09:19:57 +0200, "Jasio" <b...@g...pl> said:
>> Ty, jak chcesz powskakiwać do paru kaefów, to może napisz to otwartym
>> tekstem, co?
>
> Do paru już wskoczył wcześniej.
Widocznie chce se chłopak poprawić statystyki ;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
18. Data: 2009-09-18 07:36:34
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "(pj)" <j...@g...com>
Magic pisze:
> Witek.
> Szuka się jak w temacie, taką co uczy jeździć a nie tylko zdawać.
>
http://www.vektra.com.pl/kontakt.html
--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
19. Data: 2009-09-18 07:45:45
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmie?cie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:mqb6b51qmt8htus5vu3r6tr9ab1vc3as12@4ax.com...
> Bzdura. Egzamin sklada sie z placu, kttory kazdy motocyklista po
> godzinie prob przejedzie bez problemow (bo panuje nad motocyklem,
> potrafi radzic sobie z balansem i sprzeglem itd).
umiejetnosc przejchania 8 to polowa sukcesu, ale pamiec o obracaniu lbem
przy mijaniu slopkow czy krzyzowki na osemce to inna bajka, wiedza z czego
sklada sie kazdy etap egzaminowania to tez dosc wazna informacja, aby w
razie skuchy wiedziec co konkretnie powtorzyc, bo nie zawsze egzaminator
raczy wszystko wyjasnic itd itp
> A w miescie masz
> trase ktora moznaby przeejchac z zamknietymi oczami.
> W czym niby ma przeszkadzac umiejetnosc jazdy ?
chocby w zatrzymywaniu sie za kazdym razem tam gdzie potrzeba, nawet jak z
daleka widac ze jest pusto, i to zatrzymywania sie zawsze przed linia, a nie
tam gdzie jest dobra widocznosc, a nadal brak zagrozenia itd, posiadanie
prawka np b i setki godzin na moto czy za kolkiem wyrabiaja pewne nawyki,
ktore moga kosztowac oblanie egzaminu, mimo ze sie jezdzi dobrze i
bezpiecznie
-
20. Data: 2009-09-18 07:46:26
Temat: Re: Nauka jazdy w Trójmieście
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jasio" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8vcb9$10q$1@inews.gazeta.pl...
> Do paru już wskoczył wcześniej.
a to ciekawe czyich i za co ;)
chetnie sie dowiem