-
51. Data: 2011-03-30 13:04:01
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 30.03.2011 10:34, Tomek pisze:
> Ceny popularnej benzyny Pb95 mogą skoczyć do 5,15 zł za litr, a oleju
> napędowego do 5,10 zł/l - wynika z raportu Money.pl.
A ja mam ich wszystkich w dupie, i tak zawsze tankuje za stówę :P
-
52. Data: 2011-03-30 13:06:13
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
>
> Tanie państwo... Banda nierobów żerująca na szarym człowieku...
<yo>
-
53. Data: 2011-03-30 13:14:58
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-03-30 12:54, Cavallino pisze:
> Użytkownik "MMS" <nntp11@SPAM_interia.fm> napisał w wiadomości
> news:imusok$a96$1@news.onet.pl...
>> W dniu 30.03.2011 11:15, Artur Maśląg pisze:
>>> W dniu 2011-03-30 11:09, MMS pisze:
>>>> W dniu 30.03.2011 10:42, Artur Maśląg pisze:
>>>>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
>>>>> (...)
>>>>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły
>>>>>> się
>>>>>> rozróby w Libii i w Afryce.
>>>>>
>>>>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
>>>>> ani słowa...
>>>>>
>>>>>> To tylko dorabianie ideoligii...
>>>>>
>>>>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
>>>>> akcyzy...
>>>>
>>>> Której widełki są narzucane przez UE. O tym się tez nie mówi.
>>>
>>> Nie widełki, a minimalną jej wartość.
>>>
>>
>> Jeden pisze, że górna jest przekroczona o 60 E, a tu czytam, że jest
>> tylko minimalna. Jak to z tym jest faktycznie ?
>
> Faktycznie to chyba masz kłopoty z rozumieniem słowa pisanego.
>
>
A to ja napisałem czy ty ? "O tym że obecnie te widełki są przekroczone
o bodajże 60 Eur na tonie tym bardziej. "
Wygląda, że nie tylko nie wiesz co piszesz ale i masz coś z pamięcią.
Jesteś też jak widać niedoinformowany, bo z przepisów wynika, że jest
ale dolna granica. Bajkopisarzu...
-
54. Data: 2011-03-30 13:25:56
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-03-30 14:01, Cavallino pisze:
> Dwa posty niżej już zostało podane, mój przedpiszca zapodawał.
Tak odnośnie twojej oceny moich kłopotów ze zrozumieniem. Żebym nie czuł
się samotnie :)
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&v
iew=article&id=1006:przedpiszca-przedpica-&catid=44:
porady-jzykowe&Itemid=58
-
55. Data: 2011-03-30 13:26:53
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-03-30 12:59, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-03-30 12:21, Arek pisze:
>> W dniu 2011-03-30 12:00, Artur Maśląg pisze:
>>> W dniu 2011-03-30 11:46, Arek pisze:
>>> (...)
>>>> Cena jest taka, jaką ludzie są wstanie zapłacić.
>>>
>>> Tylko do pewnego momentu i w pewnych "rozsądnych" granicach.
>>
>> A gdzie są te rozsądne granice?
>
> To już powie gospodarka w zależności od konkretnej sytuacji.
No pomyśl jeszcze raz, co kształtuje cenę? Twoja opinia czy popyt?
> (...)
>>>> A podatki nie mają tu nic do
>>>> rzeczy, gdyby nie było podatków to cena litra była by dokładnie taka
>>>> sama.
>>>
>>> To jakaś nowa ekonomia jest, ale co tam.
>>
>> Czego nie rozumiesz?
>
> No cóż, powyższe pytanie jednak świadczy, że pewne mechanizmy
> są Ci obce.
Które?
A.
-
56. Data: 2011-03-30 13:29:37
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-30 13:26, Arek pisze:
> No pomyśl jeszcze raz, co kształtuje cenę? Twoja opinia czy popyt?
Opinia w telewizji że cukier będzie strasznie drogi, ludzi rzucają się
na cukier i popyt powoduje że jest drogi ;) Więc i opinia i popyt ;)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
57. Data: 2011-03-30 13:30:52
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-03-30 15:29, Cavallino pisze:
> Użytkownik "MMS" <n...@S...interia.pl> napisał w wiadomości
> news:imv7h0$qcf$3@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-03-30 14:01, Cavallino pisze:
>>
>>> Dwa posty niżej już zostało podane, mój przedpiszca zapodawał.
>>
>> Tak odnośnie twojej oceny moich kłopotów ze zrozumieniem. Żebym nie
>> czuł się samotnie :)
>> http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&v
iew=article&id=1006:przedpiszca-przedpica-&catid=44:
porady-jzykowe&Itemid=58
>>
>
> LOL - Ty to masz problemy.
> Uwierało i czekałeś żeby się odciąć?
> No to słabo wyszło, musisz się bardziej postarać.
Nie czekałem. Tylko aż po oczach dało ;)
-
58. Data: 2011-03-30 13:36:30
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-03-30 15:29, Cavallino pisze:
> Użytkownik "MMS" <n...@S...interia.pl> napisał w wiadomości
> news:imv7h0$qcf$3@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-03-30 14:01, Cavallino pisze:
>>
>>> Dwa posty niżej już zostało podane, mój przedpiszca zapodawał.
>>
>> Tak odnośnie twojej oceny moich kłopotów ze zrozumieniem. Żebym nie
>> czuł się samotnie :)
>> http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&v
iew=article&id=1006:przedpiszca-przedpica-&catid=44:
porady-jzykowe&Itemid=58
>>
>
> LOL - Ty to masz problemy.
> Uwierało i czekałeś żeby się odciąć?
> No to słabo wyszło, musisz się bardziej postarać.
Nie uwierało. Ot, błąd popełniłem, co wystarczyło nadmienić bez kąśliwej
uwagi. Nie ważne, przynajmniej nie jestem słowotwórczym matołem ;)
-
59. Data: 2011-03-30 13:57:49
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>>> Ja widzę, jak ten kapitalizm wygląda w zgniłych, kapitalistycznych
>>> stanach okupowanych przez żądne zysku korporacje. 2.80PLN za litr.
>>
>> Wyjedź do Libii tam paliwo kosztuje 30gr za litr.
>
> W Wenezueli kilka tat temu był coś koło 3 gr za litr.
Skąd ?
-
60. Data: 2011-03-30 14:06:01
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:imv5rt$e69$1@news.net.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>
>>>> Ja widzę, jak ten kapitalizm wygląda w zgniłych, kapitalistycznych
>>>> stanach okupowanych przez żądne zysku korporacje. 2.80PLN za litr.
>>>
>>> Wyjedź do Libii tam paliwo kosztuje 30gr za litr.
>>
>> W Wenezueli kilka tat temu był coś koło 3 gr za litr.
>
> Skąd ?
Ze stacji benzynowej.