eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNasza dzielna policja... › Re: Nasza dzielna policja...
  • Data: 2011-04-01 01:21:03
    Temat: Re: Nasza dzielna policja...
    Od: Arek <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-03-31 17:50, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >> Wybór mniejszego zła sprawia, że dajesz głos komuś kogo również nie
    >> popierasz.
    >
    > A głosując na mniejsze zło, przynajmniej wybieram partię z którą zgadzam
    > się w stopniu największym z kandydatów.

    Ok, czyli masz partię na którą możesz głosować. Więc Ciebie ten problem
    nie dotyczy.

    >> W takim przypadku należy oddawać głos nieważny. Nie można zawsze
    >> głosować "za" czasem trzeba również "przeciw".
    >>
    >>
    >> Weźmy taki przekoloryzowany aczkolwiek teoretycznie możliwy przykład,
    >> masz dwie partie obie to złodzieje i krętacze. 98% się nimi brzydzi i
    >> nie idzie do wyborów.
    >
    > Chyba nie zrozumiałeś co pisałem, bo chodziło mi o coś odwrotnego, tzn.
    > żeby iść do wyborów i głosować na kogoś innego.

    Albo Ty mnie. Na kogo innego? Zostają dwie partie. Mogą sobie pozwolić
    na wszystko, bo ludzie i tak na nich zagłosują. Nawet jak większość nie
    odda głosu i tak będą rządzić. Skoro uważasz, że to jest właściwe to
    sprawa jest jasna i nie wymaga dalszej dyskusji.

    >>>> Uważasz tak, bo myślisz kategoriami mniejszego zła, głosujesz na
    >>>> partię X bo bardziej nie lubisz partii Y.
    >>>
    >>> Nie, nie dlatego.
    >>
    >> Ale kawałek wyżej napisałeś o wyborze mniejszego zła?...
    >
    > No i co w związku z tym?
    > Przecież napisałem że nie dlatego tak uważam, a nie że tak nie głosuję.

    No dobra, skoro jest na scenie politycznej partia, z którą się
    identyfikujesz to git. Aczkolwiek znowu coś zmieniasz, bo jeszcze nie
    dawno pisałeś, że politykom nie wierzysz w ogóle. Nie łapię już Twojego
    przekazu.

    >> Zgadza się, ale głosy przeciw (nieważne) pomagają.
    >
    > Mam dokładnie odwrotne zdanie - głosy nieważne są dokładnie tyle samo
    > warte co brak uczestnictwa w głosowaniu.
    > Fun kłaków albo i mniej.

    Bo tak Ci się wydaje i koniec. Równie dobrze można powiedzieć, że głos
    oddany na partię która nie wygrywa jest tym samym co brak uczestnictwa w
    głosowaniu. Warte to funt kłaków albo i mniej.

    Wydaje mi się, że mamy różne rozumienie pojęcia demokracji. Ja jednak
    pozostanę przy wolnym wyborze a nie narzuconym przez media i sondażownie
    wyborom - bo niestety do tego się sprowadza Twoja teoria.

    >>> Ale to nie ilość głosujących nieważnie, tylko powstanie realnej
    >>> konkurencji politycznej może wymusić tą refleksję.
    >>
    >> Ale te nieważne głosy, daję podłoże dla ewentualnej konkurencji.
    >
    > Dokładnie takie same jak ci niegłosujący.

    Jedni głosują inni mają wybory w d...

    >>> Nikt przecież nie ma wątpliwości, że nie głosujący mogą kiedyś
    >>> zagłosować, jak będą mieli na kogo.
    >>
    >> Wcale nie, to pokazuje, że połowie ludzi nie chce się raz na kilka lat
    >> ruszyć tyłka.
    >
    > Może Tobie to tak pokazuje.

    Czyli dotarliśmy do końca dyskusji.

    >> Wcale nie jest powiedziane, że konkurencja może to zmienić.
    >
    > Dokładnie na tej samej zasadzie wcale nie jest powiedziane, że oddający
    > głosy nieważne zdecydują się oddać ważny.

    Droczysz się jak małe dziecko.


    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: