-
21. Data: 2014-08-03 23:18:39
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: Grzexs <g...@g...pl>
>>> Czy R10 to tak zwana bateria "płaska" 4,5V?
>>
>> Nie.
>>
>> http://legendy-prl.pl/bateria_centra_r10.html
>
> Ach tak, R10 to "C" a R20 to "D" :-)
> Sześć takich R20 wchodziło do mojego Grundinga marki Kasprzak :-))
>
> A ta "płaska" miała kod 3R12, w sumie słusznie bo trzy ogniwa...
Takie coś kiedyś popełniłem, może ci się do czegoś przyda:
http://telefix.ugu.pl/baterie.htm
--
Grzexs
-
22. Data: 2014-08-04 10:39:41
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: diwajs <m...@g...com>
W dniu 2014-08-01 18:48, A.L. pisze:
> Nastepne znalezisko: multimetr Lavo 1. Oczywiscie, analogowy,
> wskazowkowy.
>
> Niby nic nadzwyczajnego, ale to byl pierwszy miernik dostepny
> finansowo dla przecietnego amatora. Produkowany w Polsce. Kosztowal
> mniej wiecej rzad wielkosci mniej niz importowane mierniki.
>
> W erze przed-Lavo kombinowalo sie jakies dziwne przyrzady do pomiaru
> napiec i pradow. Na "magicznym oku" i rozne takie. Wystarczy poczytac
> Radioamatora z tego okresu.
>
> Potem, kazdego bylo stac na Lavo
>
> A.L.
>
A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
volt i bez znajomości podstawowych praw elektrotechniki i zasady
działania badanego układu można było się nieźle naciąć mierząc napięcia
na niskich zakresach zwłaszcza w układach tranzystorowych. Moim zdaniem
na miano miernika zasługiwał dopiero Lavo 3 (kilka k/V)
A kto pamięta odbiorniki tranzystorowe serii "Koliber"?
W jednym z nich zdaje się też 3. w serii zastosowano nowatorsko
kaskodowy wzm p.cz.
pzdrw
diwajs
-
23. Data: 2014-08-04 12:30:36
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 04.08.2014 o 10:39 diwajs <m...@g...com> pisze:
> W dniu 2014-08-01 18:48, A.L. pisze:
>> Nastepne znalezisko: multimetr Lavo 1. Oczywiscie, analogowy,
>> wskazowkowy.
>>
>> Niby nic nadzwyczajnego, ale to byl pierwszy miernik dostepny
>> finansowo dla przecietnego amatora. Produkowany w Polsce. Kosztowal
>> mniej wiecej rzad wielkosci mniej niz importowane mierniki.
>>
>> W erze przed-Lavo kombinowalo sie jakies dziwne przyrzady do pomiaru
>> napiec i pradow. Na "magicznym oku" i rozne takie. Wystarczy poczytac
>> Radioamatora z tego okresu.
>>
>> Potem, kazdego bylo stac na Lavo
>>
>> A.L.
>>
> A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
> to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
Chyba 5k/V.
> volt i bez znajomości podstawowych praw elektrotechniki i zasady
> działania badanego układu można było się nieźle naciąć mierząc napięcia
> na niskich zakresach zwłaszcza w układach tranzystorowych. Moim zdaniem
> na miano miernika zasługiwał dopiero Lavo 3 (kilka k/V)
Już lavo 2 miał 20k/V, to już wystarczało do pomiarów nawet tranzystorów.
> A kto pamięta odbiorniki tranzystorowe serii "Koliber"?
> W jednym z nich zdaje się też 3. w serii zastosowano nowatorsko
> kaskodowy wzm p.cz.
Było ich więcej w różnych wersjach z kaskadą i bez, wiem bo naprawiałem,
sporo też było ruskich, różniły się w zasadzie tylko tranzystorami bo
budowa ich była prawie taka sama, transformatorki, ekranowane cewki,
głośniczek, pojemnik na baterie, itd.
--
Pozdr
Janusz
-
24. Data: 2014-08-04 15:06:52
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2014-08-04 12:30, janusz_k wrote:
(ciap)
>> Moim zdaniem na miano miernika zasługiwał dopiero Lavo 3 (kilka k/V)
Miał zalecane typowe 20k/V
> Już lavo 2 miał 20k/V, to już wystarczało do pomiarów nawet tranzystorów.
>
Oj nie,
http://dino.inosak.org/dokumentacje/lavo2_skala.jpg
Na Lavo3 nie było mnie (rodziców) stać, mierniki pojawiły się w ofercie
sprzedazy wysyłkowej, na Lavo2 dali się namówić.
Włodek
-
25. Data: 2014-08-04 15:20:03
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 04 Aug 2014 10:39:41 +0200, diwajs <m...@g...com>
wrote:
>W dniu 2014-08-01 18:48, A.L. pisze:
>> Nastepne znalezisko: multimetr Lavo 1. Oczywiscie, analogowy,
>> wskazowkowy.
>>
>> Niby nic nadzwyczajnego, ale to byl pierwszy miernik dostepny
>> finansowo dla przecietnego amatora. Produkowany w Polsce. Kosztowal
>> mniej wiecej rzad wielkosci mniej niz importowane mierniki.
>>
>> W erze przed-Lavo kombinowalo sie jakies dziwne przyrzady do pomiaru
>> napiec i pradow. Na "magicznym oku" i rozne takie. Wystarczy poczytac
>> Radioamatora z tego okresu.
>>
>> Potem, kazdego bylo stac na Lavo
>>
>> A.L.
>>
>A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
>to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
>volt
Chyba raczej watpie.
Tu masz schemat, policz sobie
http://tzok.elektroda.eu/sch/Lavo-1.gif
A.L.
-
26. Data: 2014-08-04 15:22:17
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 04 Aug 2014 15:06:52 +0200, Włodzimierz Wojtiuk napisał(a):
> On 2014-08-04 12:30, janusz_k wrote:
>>> Moim zdaniem na miano miernika zasługiwał dopiero Lavo 3 (kilka k/V)
> Miał zalecane typowe 20k/V
>
>> Już lavo 2 miał 20k/V, to już wystarczało do pomiarów nawet tranzystorów.
> Oj nie,
> http://dino.inosak.org/dokumentacje/lavo2_skala.jpg
>
> Na Lavo3 nie było mnie (rodziców) stać, mierniki pojawiły się w ofercie
> sprzedazy wysyłkowej, na Lavo2 dali się namówić.
Przy czym pelny zakres wewnetrzny ustroj uzyskiwal przy ~300uA.
To jest tyle, ze przy mA w obwodzie dawalo sie cos zmierzyc.
A te ustroj jakos nie odbiegal od innych miernikow w tym okresie,
i dopiero wzmaczniacze powiekszaly opor. A wzmaczniacze nie kazdy
miernik uniwersalny mial.
J.
-
27. Data: 2014-08-04 15:33:00
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: diwajs <m...@g...com>
W dniu 2014-08-04 15:20, A.L. pisze:
> On Mon, 04 Aug 2014 10:39:41 +0200, diwajs <m...@g...com>
> wrote:
>
>> W dniu 2014-08-01 18:48, A.L. pisze:
>>> Nastepne znalezisko: multimetr Lavo 1. Oczywiscie, analogowy,
>>> wskazowkowy.
>>>
>>> Niby nic nadzwyczajnego, ale to byl pierwszy miernik dostepny
>>> finansowo dla przecietnego amatora. Produkowany w Polsce. Kosztowal
>>> mniej wiecej rzad wielkosci mniej niz importowane mierniki.
>>>
>>> W erze przed-Lavo kombinowalo sie jakies dziwne przyrzady do pomiaru
>>> napiec i pradow. Na "magicznym oku" i rozne takie. Wystarczy poczytac
>>> Radioamatora z tego okresu.
>>>
>>> Potem, kazdego bylo stac na Lavo
>>>
>>> A.L.
>>>
>> A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
>> to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
>> volt
>
> Chyba raczej watpie.
>
> Tu masz schemat, policz sobie
>
> http://tzok.elektroda.eu/sch/Lavo-1.gif
>
> A.L.
>
Też go już znalazłem. Rzeczywiście 5k/V co nie zmienia postaci rzeczy,
że do pomiarów napięć w układach tranzystorowych niezbyt się nadawał
pzdrw
diwajs
-
28. Data: 2014-08-04 16:00:05
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 04 Aug 2014 15:33:00 +0200, diwajs napisał(a):
> W dniu 2014-08-04 15:20, A.L. pisze:
>>> A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
>>> to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
>>> volt
>>
>> Chyba raczej watpie.
>> Tu masz schemat, policz sobie
>> http://tzok.elektroda.eu/sch/Lavo-1.gif
>>
> Też go już znalazłem. Rzeczywiście 5k/V co nie zmienia postaci rzeczy,
> że do pomiarów napięć w układach tranzystorowych niezbyt się nadawał
zakres 600V ma opornik 300k plus wczesniejsze, wiec razem 1k/V.
Ale zanim zrobili UM5B, to byl UM4 i UM-3 , i mysle ze UM2 i UM1.
Bez wzmacniaczy, z podobnymi opornosciam
P.S. o, nasze multimetry z PRL ... ale cen brak :-(
http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php
J.
-
29. Data: 2014-08-04 16:19:34
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2014-08-04 16:00, J.F. wrote:
(ciap)
> P.S. o, nasze multimetry z PRL ... ale cen brak :-(
> http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php
>
O! Lavo21 miał juz normatywnw 20k na napieciach dc
Włodek
-
30. Data: 2014-08-04 16:27:44
Temat: Re: Nastepna lza....
Od: diwajs <m...@g...com>
W dniu 2014-08-04 16:00, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 04 Aug 2014 15:33:00 +0200, diwajs napisał(a):
>> W dniu 2014-08-04 15:20, A.L. pisze:
>>>> A ja do dzisiaj mam w pełni działający UM5B (ma on 50k/V). Takie Lavo 1
>>>> to był bardziej wskaźnik. O ile pamiętam miał on ledwo kilkaset ohmów na
>>>> volt
>>>
>>> Chyba raczej watpie.
>>> Tu masz schemat, policz sobie
>>> http://tzok.elektroda.eu/sch/Lavo-1.gif
>>>
>> Też go już znalazłem. Rzeczywiście 5k/V co nie zmienia postaci rzeczy,
>> że do pomiarów napięć w układach tranzystorowych niezbyt się nadawał
>
> zakres 600V ma opornik 300k plus wczesniejsze, wiec razem 1k/V.
>
> Ale zanim zrobili UM5B, to byl UM4 i UM-3 , i mysle ze UM2 i UM1.
> Bez wzmacniaczy, z podobnymi opornosciam
>
>
> P.S. o, nasze multimetry z PRL ... ale cen brak :-(
> http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php
>
> J.
>
Tak, masz rację - jest to 1k/V. Porządkowe numerki rezystorów mi się
pozajączkowały. Ale tak nawiasem nie widzę R12.
pzdrw
diwajs