Seba pisze:
> Po poprzednim właścicielu mam w swoim moto uszkodzony wizualnie tłumik
> (fabryczny) - po prostu człowiek położył się z moto na asfalcie i lekko
> go przeszlifował (wgniecień brak - lekki szlif na całej długości
> tłumika).
> Czy znak ktoś kogoś zaufanego, w okolichach Wrocławia (lub wysyłkowo -
> jeżeli będzie pewność uczciwości fachowca) kto w miarę szybkim czasie
> zrobiłby mi ten tłumik - w sensie doprowadzenia go do idealnego stanu
> wizualnego?

Ale przecież fabryczny tłumik w Fazerze jest już fabrycznie zepsuty ;)
Wizualnie też, ale najbardziej pod względem wydobywanego dźwięku. Zmień
sobie na jakiś akcesoryjny to nabędziesz nowej radości z jazdy, wiem co
mówię bo miałem Fazery, małego i dużego.

> Tak BTW to oddałem go (w sensie tłumik) do naprawy jeszcze w styczniu
> tego roku, ale człowiek mający to zrealizować okazał się całkowicie
> niepoważny (*szczerze odradzam* - http://ninja-moto.pl z Sobótki), więc
> pozostałem z nierozwiązanym problemem.

Niepoważne to IMHO jest naprawianie fabrycznego tłumika ;)

Zdrówka
--
DrFugazi & Suzuki GSX 1300R Hayabusa
---- http://www.hayabusa.eu.org ----
"If speed kills, I am already dead!"