eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNapięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 51. Data: 2024-09-09 19:04:11
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    > Ja tak próbowałem obciąć przewód telefoniczny (DC 50V)...10 razy
    > szukałem obcinaczek w trawie w promieniu 20m, bo ręka próbowała sama
    > wyjebać je na orbitę. Potem wziąłem worek plastikowy/śniadaniowy i
    > uciąłem :)

    50 V tak cię trzepnęło? Czy tam było 50 V między żyłami, a od żyły do
    ziemi jednak więcej?

    --
    - Tatku... a czy jak Mikołaj będzie wchodził kominem, to się nie podpali?
    - Masz rację aniołku. Lepiej zgaśmy ten ogień.
    - Niee... zostaw.


  • 52. Data: 2024-09-09 19:10:51
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    > Pff, swojego czasu miałem w aucie CB i zrobiłem sobie "dopałkę" 1kW na
    > ruskich KT. Zapalałem nawet zgaszone TV w okolicznych domach a kiedy
    > przejechałem się na jakiś parking i gwizdąłem w mikrofon, to wszystkie
    > alarmy wyły :D

    Żeby tak mieć coś, co zdalnie gasiłoby samochody... rozwiązałoby to wiele
    patologii drogowych (tworząc kolejne) :)

    --
    Idzie stary byku po lace z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody
    wola do starego na widok stadka jałówek:
    - Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
    Na co stary:
    - Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie
    szybciutko, tylko powoli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.


  • 53. Data: 2024-09-09 19:31:37
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.09.2024 o 19:10, Arnold Ziffel pisze:

    >> Pff, swojego czasu miałem w aucie CB i zrobiłem sobie "dopałkę" 1kW na
    >> ruskich KT. Zapalałem nawet zgaszone TV w okolicznych domach a kiedy
    >> przejechałem się na jakiś parking i gwizdąłem w mikrofon, to wszystkie
    >> alarmy wyły :D
    >
    > Żeby tak mieć coś, co zdalnie gasiłoby samochody... rozwiązałoby to wiele
    > patologii drogowych (tworząc kolejne) :)
    >
    Nocusz, czas zacząć w piwnicy budowę przenośnego EMP :D Ja mam diesla
    jakbyco :D ale mogę kupić takiego "bez prądu" :D Kiedyś miałem, w
    sensie, że nie potrzebował prądu stricte do jazdy...znaczy taki prosty był.

    ...ale tak nawiasem, ostatnio pisze się o
    hackowaniu/wirusowaniu...ładowarek do elektryków, gdzie można dostać się
    nawet do auta przez ładowarkę i sporo nabroić:)

    --
    Pixel(R)??


  • 54. Data: 2024-09-09 19:39:24
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.09.2024 o 19:04, Arnold Ziffel pisze:

    >> Ja tak próbowałem obciąć przewód telefoniczny (DC 50V)...10 razy
    >> szukałem obcinaczek w trawie w promieniu 20m, bo ręka próbowała sama
    >> wyjebać je na orbitę. Potem wziąłem worek plastikowy/śniadaniowy i
    >> uciąłem :)
    >
    > 50 V tak cię trzepnęło? Czy tam było 50 V między żyłami, a od żyły do
    > ziemi jednak więcej?
    >
    Mokro było/łąka. 50V wystarczy do niekontrolowanego skurczu mięśni...a
    ze mam odruch "odrzutu" a nie "uścisku" przy porażeniu to musiałem
    szukać ucinaczek.

    --
    Pixel(R)??


  • 55. Data: 2024-09-09 19:47:31
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.09.2024 o 19:03, Arnold Ziffel pisze:

    >> Teraz to by było "chuj z serwerami" :) Zdrowie ważniejsze.
    >
    > Tak, też bym jednak wolał, żeby padły serwery, niż ja :)
    >
    Pamiętam też moment, kiedy dotarłem do zaworu w samych gaciach i miałem
    go chwycić gołą ręką. Kurwa, koszulki zapomniałem :/...najpierw
    wierzchnią stroną dłoni spróbowałem zamknąć obwód...no nie kopnęło, to
    zakręciłem :)...ale zupełnie przypadkiem rozwiązałem 'mit' o tym że nie
    kopie w wodzie, kiedy stąpamy (nogi się dotykają/napięcie krokowe) po
    uziemionej posadzce/ziemi, kiedy napięcie gdzieś dalej, co powinno się
    już zamykać do "ziemi" przez wodę/brudną. No kurwa kopie ale jakoś tak
    dziwnie :D

    --
    Pixel(R)??


  • 56. Data: 2024-09-09 20:00:30
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    On 2024-09-09 19:03, Pixel(R)?? wrote:
    > W dniu 09.09.2024 o 18:57, Arnold Ziffel pisze:
    >> Krystek <s...@k...art.pl> wrote:
    >>
    >>> W lampie biurkowej, gdy jeszcze były w mieszkaniu zamontowane świetlówki
    >>> z zapłonem elektronicznym, zanim ostatecznie zostały zastąpione LED-ami,
    >>> podczas burzy, gdy pioruny waliły w okolicy taka dyskoteka robiła się w
    >>> lampie - <https://imgur.com/SHnRJNb>
    >>
    >> Ja tak miałem, jak mi RF po oplocie feedera z anteny wracało :)
    >>
    > Pff, swojego czasu miałem w aucie CB i zrobiłem sobie "dopałkę" 1kW na
    > ruskich KT. Zapalałem nawet zgaszone TV w okolicznych domach a kiedy
    > przejechałem się na jakiś parking i gwizdąłem w mikrofon, to wszystkie
    > alarmy wyły :D
    >
    > Dyskoteka była na całe ulice...najbardziej wkurwiałem taryfiarzy bo im
    > dusiło radia w promieniu 1km

    Mnie kiedyś znajomy (połowa lat 90-tych) pożyczył CB-Radio (jakiś
    MIDLAND/ALAN 18, czy 28-my - już nie pamiętam nawet, chyba 18-tkę), ale
    bez dopałki + antenę samochodową z podstawą magnetyczną. I tak stało to
    to na biurku w pokoju, antena przy uchylonym oknie kawałek dalej + jakiś
    spory zasilacz do tego. Głównie do nasłuchu, ale gdy się chciało pogadać
    to wciśnięcie nośnej powodowało pasy i przesunięcia obrazu w telewizorze
    w dużym pokoju w mieszkaniu (grube ściany, z żelbetem). I oczywiście
    jakieś inne pewnie też, o których nawet mogłem nie wiedzieć. A on miał u
    siebie w 11-piętrowym bloku z mieszkania na parterze przewód antenowy do
    CB poprowadzony do anteny na dachu.

    K.

    --
    Adresy e-mail w domenie krystek.art.pl oraz sama domena nie są już aktywne


  • 57. Data: 2024-09-09 20:18:42
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.09.2024 o 20:00, Krystek pisze:
    [...]
    >> Pff, swojego czasu miałem w aucie CB i zrobiłem sobie "dopałkę" 1kW na
    >> ruskich KT. Zapalałem nawet zgaszone TV w okolicznych domach a kiedy
    >> przejechałem się na jakiś parking i gwizdąłem w mikrofon, to wszystkie
    >> alarmy wyły :D
    >>
    >> Dyskoteka była na całe ulice...najbardziej wkurwiałem taryfiarzy bo im
    >> dusiło radia w promieniu 1km
    >
    > Mnie kiedyś znajomy (połowa lat 90-tych) pożyczył CB-Radio (jakiś
    > MIDLAND/ALAN 18, czy 28-my - już nie pamiętam nawet, chyba 18-tkę), ale
    > bez dopałki + antenę samochodową z podstawą magnetyczną. I tak stało to
    > to na biurku w pokoju, antena przy uchylonym oknie kawałek dalej + jakiś
    > spory zasilacz do tego. Głównie do nasłuchu, ale gdy się chciało pogadać
    > to wciśnięcie nośnej powodowało pasy i przesunięcia obrazu w telewizorze
    > w dużym pokoju w mieszkaniu (grube ściany, z żelbetem). I oczywiście
    > jakieś inne pewnie też, o których nawet mogłem nie wiedzieć. A on miał u
    > siebie w 11-piętrowym bloku z mieszkania na parterze przewód antenowy do
    > CB poprowadzony do anteny na dachu.

    To teraz sobie wyobraź ten efekt zwielokrotniony na małe osiedle/kilka
    ulic. Pamiętam też, że "wciskając nośną" (nadawanie) na antenie
    samochodowej Santiago 1200
    https://allegro.pl/oferta/sirtel-santiago-1200-anten
    a-cb-montazowa-191cm-kabel-4-2m-wersja-2024-15919825
    308

    (najdłuższa i najlepsza na tamte czasy) jeśli ktoś kluczykiem przesunął
    po antenie...to generowało iskry jak ze spawarki :D
    Kopało? Niekoniecznie :)

    --
    Pixel(R)??


  • 58. Data: 2024-09-09 20:26:07
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 9 Sep 2024 17:01:56 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
    > J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Tak z praktyki - była raz w pokoju faza na bolcu. Trzepnęło mnie, jak
    >> podłączałem ethernet koncentrykiem, z dalszych pokojów.
    >
    > Uroczo. Co poszło nie tak, że znalazła się tam faza?

    Eletryków trzeba pytać. Z politechniki - bo tam był pokój.
    Ale tych od konserwacji.

    I podejrzewam, ze faza tam była dłuuugo.


    J.


  • 59. Data: 2024-09-09 20:31:54
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>

    On 2024-09-09 17:12, J.F wrote:
    > On Mon, 9 Sep 2024 16:39:37 +0200, Janusz wrote:
    >> W dniu 9.09.2024 o 16:12, J.F pisze:
    >>> Ale to są bardzo regularne błyski, więc chyba nie burza.
    >
    >> Gdzieś kondensator jest i się ładuje a lampa go rozładowuje.
    >
    > Tak, ale to oznacza w miarę stały i znikomy prąd.
    > A nie pioruny przypadkowo uderzające ...
    >
    > J.
    >
    No to historyjka z czasów teletransmisji analogowej:
    Kabel koncentryczny w ziemi (zasilanie wzmacniaków - setki woltów),
    zwarcie
    jedzie ekipa, nic żadnych robót drogowo-ziemnych, żadnego rolnika co za
    daleko się worał,
    zwarcia nie ma
    nastepnego dnia rano zwarcie, znowu ten sam rejon
    znowu nic
    przyczaili się
    baba ktowę rano palikiem ...
    później "przepalikowywała" i sladu po awarii nie było
    cały czas w to samo miejsce, dziwne że jej ani krowy nie popieściło
    a kabel khmm był nieco zbyt płytko

    Włodek


  • 60. Data: 2024-09-09 20:35:04
    Temat: Re: Napięcie w gniazdku na wszystkich żyłach po wyłączeniu bezpieczników - zgłaszać do elektrowni?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 09 Sep 2024 20:31:54 +0200, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
    > No to historyjka z czasów teletransmisji analogowej:
    > Kabel koncentryczny w ziemi (zasilanie wzmacniaków - setki woltów),
    > zwarcie
    > jedzie ekipa, nic żadnych robót drogowo-ziemnych, żadnego rolnika co za
    > daleko się worał,
    > zwarcia nie ma
    > nastepnego dnia rano zwarcie, znowu ten sam rejon
    > znowu nic
    > przyczaili się
    > baba ktowę rano palikiem ...
    > później "przepalikowywała" i sladu po awarii nie było
    > cały czas w to samo miejsce, dziwne że jej ani krowy nie popieściło

    Dobry grunt i uziemił?
    Czy bezpiecznik wywaliło?

    A - no i baba w gumiakach, albo trampkach ... a potem bezpiecznik
    wywaliło bo krowa jednak bez butów, choć te racice chyba też trochę
    izolują.


    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: