On Jan 27, 10:05 am, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:

> TL431 trudno nazwać pasywnym elementem. Sam wiwesz, że jest mało
> stabilny.

Chodziło mi o wytłumienie tych śmieci przed TL431 (np. podzielenie
zasilania na dwie sekcje odseparowane obwodami LC).
To samo dotyczy LM317, dla wyższych częstotliwości tłumienie (PSRR)
jest niskie (lub prawie żadne dla kilku MHz), więc wypada to wstępnie
wytłumić pasywnie.
Aktywne elementy poradzą sobie za to znakomicie z zakłóceniami o
niskiej częstotliwości.
No i tak, z kondensatorami przy TL może być problem, a do takiego LM-a
można jeszcze na wyjściu coś przyczepić. Niby da się z dużą
pojemnością na wyjściu pracować (teoretycznie powinien być stabilny),
ale kiedyś to przerabiałem i chyba coś rzędu 10 uF powodowało
oscylacje, mimo że nie powinno.
W praktyce nie miałem problemów z pomiarami w układzie zasilanym z
kilkunastu V, do cyfrówki 7805 i z tego przez dławik 10 uH 0,5 ? i
kondensator 10 uF odniesienie dla ADC na TL431 z rezystorem (bez
dodatkowego kondensatora). Z tych kilkunastu V zasilana była
przetwornica (PWM, 60 parę kHz). Szum z ADC (10 bitów) na poziomie 1
LSb.

Porównując na oko wykresy w notach, to chyba jednak LM317. PSRR
zaczyna mu spadać przy 10 kHz, jakiś w miarę sensowny filtr już da się
tu zrobić.
Dla TL431 spadek zaczyna się w okolicy 100 Hz. Przy tym prądzie będzie
potrzebny względnie mały rezystor szeregowy (np. 100 ?), co w
połączeniu z dość wysoką impedancją dynamiczną (0,2 ?) da kiepską
wartość PSRR (54 dB). LM317 ma ponad 70.

Wymagana wartość PSRR, dająca zakłócenia poniżej 1 LSb, jest na
poziomie 66 dB (zakładając zasilanie tego z 5V).