Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)

Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)

do góry

Dnia pięknego Sat, 01 Oct 2011 15:42:59 +0200 osobnik zwany Rychu
wystukał:

> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)
>
> Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.

a niby dlaczego?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2011-10-01 15:42, Rychu pisze:
> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)
>
> Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.
>

No to weź ją wreszcie odklej i przestań się zastanawiać:-P
pwz

do góry

W dniu 11-10-01 15:42, Rychu pisze:
> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)
>
> Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.
>

chciałbym aby naklejka pms była tak rozpoznawalna jak znaczek bmw.
Imho prócz subskrybentów tej grupy skrót psm kojarzy się raczej z czymś
innym.

do góry

Marcin Jan wrote:
> W dniu 11-10-01 15:42, Rychu pisze:
>> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
>> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)
>>
>> Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
>> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
>> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.
>>
>
> chciałbym aby naklejka pms była tak rozpoznawalna jak znaczek bmw.
> Imho prócz subskrybentów tej grupy skrót psm kojarzy się raczej z
> czymś innym.

"Pamiętaj słowa matki"
czy
"Pi...ol same mężatki"?
;P

jarek d.

do góry

W dniu 2011-10-01 20:30, jarek d. pisze:
> Marcin Jan wrote:
>> W dniu 11-10-01 15:42, Rychu pisze:
>>> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z
>>> naklejką PMS nie stanie się
>>> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo
>>> jak jazda z logo BMW. :)
>>>
>>> Konkretniej to kojarzona z chamstwem,
>>> ignorancją, nieznajomością
>>> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki,
>>> brakiem kultury, brakiem
>>> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem
>>> czegoś w pewnym miejscu.
>>>
>>
>> chciałbym aby naklejka pms była tak
>> rozpoznawalna jak znaczek bmw.
>> Imho prócz subskrybentów tej grupy skrót psm
>> kojarzy się raczej z
>> czymś innym.
>
> "Pamiętaj słowa matki"
> czy
> "Pi...ol same mężatki"?
> ;P
>
> jarek d.

Te Jarki mają coś w sobie.
*PMS* i nikt nie wmówi nam, że białe jest
białe a czarne jest czarne.

Powtórzę raz jeszcze *P M S*, nie psm.

--
Pozdrawiam
JK

do góry

Rychu wrote:

> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z naklejką PMS nie stanie się
> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo jak jazda z logo BMW. :)
>
> Konkretniej to kojarzona z chamstwem, ignorancją, nieznajomością
> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki, brakiem kultury, brakiem
> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem czegoś w pewnym miejscu.

Dlatego ja jezdze nieoklejony, zeby nie psuc naklejce opinii. ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

do góry

W dniu 2011-10-01 20:57, Rafał Grzelak pisze:
> Dlatego ja jezdze nieoklejony, zeby nie psuc naklejce opinii. ;]

Może to jest jakiś pomysł. ;) Był dłuższy czas temu wątek,
kto jeździ oklejonym autem. Może warto by go było odświeżyć. :)

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)

do góry

On Sat, 1 Oct 2011 18:57:11 +0000 (UTC), Rafał Grzelak <s...@s...com>
wrote:

>Dlatego ja jezdze nieoklejony, zeby nie psuc naklejce opinii. ;]

A mnie to walcuje. Z naklejką jeżdżę od samego początku jej istnienia.
I w dupie mam to, co ktoś o mnie myśli. Naklejka jest tylko znakiem
przynależności do pewnej grupy. I niczym więcej.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

do góry

JK wrote:
> W dniu 2011-10-01 20:30, jarek d. pisze:
>> Marcin Jan wrote:
>>> W dniu 11-10-01 15:42, Rychu pisze:
>>>> Tak się zacząłem zastanawiać, czy jazda z
>>>> naklejką PMS nie stanie się
>>>> niedługo postrzegana podobnie stereotypowo
>>>> jak jazda z logo BMW. :)
>>>>
>>>> Konkretniej to kojarzona z chamstwem,
>>>> ignorancją, nieznajomością
>>>> przepisów, wiarą we "własne" prawa fizyki,
>>>> brakiem kultury, brakiem
>>>> szacunku i pewnie brakiem lub niedoborem
>>>> czegoś w pewnym miejscu.
>>>>
>>>
>>> chciałbym aby naklejka pms była tak
>>> rozpoznawalna jak znaczek bmw.
>>> Imho prócz subskrybentów tej grupy skrót psm
>>> kojarzy się raczej z
>>> czymś innym.
>>
>> "Pamiętaj słowa matki"
>> czy
>> "Pi...ol same mężatki"?
>> ;P
>>
>> jarek d.
>
> Te Jarki mają coś w sobie.
> *PMS* i nikt nie wmówi nam, że białe jest
> białe a czarne jest czarne.
>
> Powtórzę raz jeszcze *P M S*, nie psm.

Dobrze już, dobrze...

jarek d.

do góry