-
101. Data: 2020-04-16 12:27:11
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
nadir <n...@h...org> wrote:
> Przy okazji wyszła inna sprawa z PMR, otóż czy PMR zakupiony w Polsce,
> na przykład z tym pozwoleniem:
> http://sklep.autoradia.pl/pl/p/Pozwolenie-Radiowe-Ba
ofeng-UV-5R-UV-82-Wouxun-2026/648
> można legalnie używać za granicą, głównie chodzi o Niemcy.
To nie tak. Weźmy radio pracujące na 70cm (okolice 440 MHz). Mamy tu z
punktu widzenia prawa trzy sposoby łączności.
Jedna to PMR. Nie wymaga pozwolenia, ale wymaga (legalnie, nie
technicznie) specjalnego radia PMR z mocą 500mW i nieodkręcaną anteną.
Normalne radio na 70cm będzie działało w tym paśmie, ale nielegalnie --
choć nie wiem, jaka jest za to kara. Z tego co wiem, to można tego używać
też w Niemczech.
Druga to licencje z Autoradia lub innych Avanti. Firma wykupiła sobie
jakieś częstotliwości w Polsce i decyduje, kto i na jakich warunkach może
z nich korzystać. Na podanej przez Ciebie stronie jest to 448.125 MHz.
Zakładam (ale nie wiem), że to pozwolenie jest tylko na Polskę, czyli za
granicą nie wolno z tego korzystać.
Trzecia to krótkofalarstwo. Masz do dyspozycji całe pasmo 430-440 MHz, w
tym dostęp do sieci przemienników (umieszczonych wysoko przekaźników,
które umożliwiają łączności między radiami, które normalnie by się nie
usłyszały), i możesz korzystać z tego we wszystkich krajach, w których to
pasmo jest dostępne dla krótkofalowców, ale musisz zdać egzamin w UKE,
dostać świadectwo, wyrobić pozwolenie i obowiązują cię przepisy i
procedury operatorskie (w tym obowiązek podawania znaków wywoławczych,
zakaz rozmów na pasmach z osobami, które nie mają licencji, itd). Jeśli
ktoś wciągnie się w hobby radiowe, to pewnie prędzej czy później wyrobi
sobie pozwolenie (jak pewnie co najmniej kilka osób z tej grupy --
krótkofalarstwo zazębia się z elektroniką), ale jeśli chce mieć po prostu
radio, żeby traktować je użytkowo, to nie ma to sensu -- PMR mu wystarczy.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
102. Data: 2020-04-16 12:33:12
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
nadir <n...@h...org> wrote:
> Ale on nie chce iść w sprzęt stacjonarny i anteny na budynku czy
> maszcie, bo po kwarantannie nie zamierza tego używać w domu.
No to jest konflikt interesów :)
Antena stacjonarna zapewni lepsze zasięgi, niż antena na ręczniaku. W tych
warunkach może być tak, że ta na ręczniaku nie wystarczy.
Przy czym antena stacjonarna nie musi być droga ani wymagać dużych
nakładów przy instalacji.
> Co innego z małym, przenośnym radiem, które można zabrać do samochodu
> czy lasu, a nawet za granicę, bo przez kilka miesięcy w roku siedzi w
> Niemczech.
No to prawda. Małe, przenośne radio, z małą, przenośną anteną, będzie
miało dosyć ograniczony zasięg -- na pewno mniejszy, niż to samo radio
podłączone do porządnej, stacjonarnej, umieszczonej możliwie wysoko
anteny.
> A tam zdaje się nasze CB jest nielegalne?
Tam pracują w "piątkach", my pracujemy w "zerach". To inne częstotliwości.
> Na razie chcemy zorganizować łączność jaką bądź, nie idąc w jakieś duże
> koszty, ale jak już te koszty zostaną poniesione, to dobrze by było żeby
> taki sprzęt potem dalej wykożystać.
To może ręczniak i antena stacjonarna?
> Dlatego padło na Baofenga, bo tani, bo popularny, ale skoro piszesz, że
> to padaka, to może coś innego co sprawdzi się w lesie, na rybach czy
> przy orce pola niedaleko od domu.
Największą zaletą Baofengów jest niska cena. To nie są dobre radia, to są
tanie radia. Z drugiej strony na ryby, na grzyby, czy na pole, pewnie będą
wystarczające.
A może któryś ręczny Wouxun? Niewiele droższy, ale zauważalnie lepszy.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
103. Data: 2020-04-16 12:41:46
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a134339a-5e7f-41fc-9714-acc493028a3f@tr
ust.no1...
nadir <n...@h...org> wrote:
>> A tam zdaje się nasze CB jest nielegalne?
>Tam pracują w "piątkach", my pracujemy w "zerach". To inne
>częstotliwości.
Jeszcze jest kwestia modulacji.
Ale ... powiedzcie mi - skad te nasze "zera" ?
Przeciez standard byl swiatowy, od zawsze byly tam "piatki", sprzet
tez swiatowy, z piatkami,
czemu nam sie ubzduralo przerabiac ?
J.
-
104. Data: 2020-04-16 13:44:03
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, April 16, 2020, 12:41:46 PM, you wrote:
>>Tam pracują w "piątkach", my pracujemy w "zerach". To inne
>>częstotliwości.
> Jeszcze jest kwestia modulacji.
> Ale ... powiedzcie mi - skad te nasze "zera" ?
> Przeciez standard byl swiatowy, od zawsze byly tam "piatki", sprzet
> tez swiatowy, z piatkami,
> czemu nam sie ubzduralo przerabiac ?
Za komuny wprowadzono. Żeby zachodni sprzęt nie działał poprawnie.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
105. Data: 2020-04-16 13:47:29
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1247553764$2...@s...com.
..
Hello J.F.,
Thursday, April 16, 2020, 12:41:46 PM, you wrote:
>>>Tam pracują w "piątkach", my pracujemy w "zerach". To inne
>>>częstotliwości.
>> Jeszcze jest kwestia modulacji.
>> Ale ... powiedzcie mi - skad te nasze "zera" ?
>> Przeciez standard byl swiatowy, od zawsze byly tam "piatki", sprzet
>> tez swiatowy, z piatkami,
>> czemu nam sie ubzduralo przerabiac ?
>Za komuny wprowadzono. Żeby zachodni sprzęt nie działał poprawnie.
A w 1990 nie zmieniono ?
Hm ... za komuny CB bylo dozwolone, czy za zezwoleniem ?
Czy komuna sie skonczyla, a myslenie wladzy nie ... po co im jakies CB
...
J.
-
106. Data: 2020-04-16 14:38:27
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 16.04.2020 12:01, Queequeg wrote:
> Może być. Albo mają kiepskie wyjściowe i na pełnej mocy sieją, albo coś :)
Wątpię. Używam UV-5B ustawionego na 5W do robienia łączności przez
przemienniki i nikt nigdy nie narzekał. Ze znajomymi w terenie też
robiłem łączności direct i ani oni nie narzekali na mój sygnał, ani je
nie narzekałem na jakość sygnału wychodzącego z ich Baofengów.
-
107. Data: 2020-04-16 14:58:03
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2020-04-16 13:47, J.F. wrote:
>
> Hm ... za komuny CB bylo dozwolone, czy za zezwoleniem ?
>
Z tego co wiem na przykładzie własnym, zezwolenie było wymagane na
aparaturę do sterowania modeli...
niekoniecznie fabryczną
Mam takie :-)
Włodek
-
108. Data: 2020-04-16 16:06:45
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e98565b$0$543$6...@n...neostrada.
pl...
On 2020-04-16 13:47, J.F. wrote:
>> Hm ... za komuny CB bylo dozwolone, czy za zezwoleniem ?
>Z tego co wiem na przykładzie własnym, zezwolenie było wymagane na
>aparaturę do sterowania modeli...
>niekoniecznie fabryczną
>Mam takie :-)
Za komuny to duzo rzeczy wymagalo zezwolenia, ale czy gdzies w 88 czy
89 nie bylo drobnej odwilzy ?
Zreszta ... czy pod tym wzgledem to w RFN bylo lepiej ?
Na CB moze i pozwolili, choc pewnie ze wstretem, ale poza tym -
Ordnung muss sein.
Tylko nadal - gdzie te zera ?
Komuna przewidywala jakies latwo dostepne pasmo z kanalami w zerach ?
Czy kompatybilnosc z Tukanami ?
J.
-
109. Data: 2020-04-17 14:40:51
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 16.04.2020 12:10, Queequeg wrote:
> CB słabo się nadaje na przenośne radio. Tu lepiej sprawdza się PMR. Jest
> mały Alan 42 Multi ale nie wiem, jak on się sprawdza (nie miałem go
> nigdy).
On jest mały tylko w porównaniu ze starymi ręczniakami CB w rodzaju
Alana 38. ;) W porównaniu do współczesnych PMR-ek czy Baofengów to
ciągle kawał sporego radia. Czy nadawałby się na substytut PMR, do
rozmów w terenie? Chyba tak, ale tylko w ostateczności, gdybym nie miał
żadnej innej alternatywy. Na fabrycznym kawałku gumowej anteny parę lat
temu wołałem na 19 i odzywali się kierowcy z okolicznej autostrady, więc
przynajmniej niecały kilometr zasięgu dało się uzyskać. Tylko tutaj
jedna strona miała nieco lepszą antenę, więc nie wiem jak wyglądałaby
łączność między dwoma takimi ręcznymi radiami.
Poza tym pewnie czas pracy na zestawie baterii będzie krótszy, ładowanie
nieco bardziej uciążliwe, no i denerwować może brak kodów CTCSS.
Jednak jako "zapasowe" CB jest to całkiem fajne radyjko. Można używać w
samochodzie z przejściówką antenową i do zasilania.
-
110. Data: 2020-04-18 07:55:47
Temat: Re: [NTG]Potrzebna łączność radiowa.
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 16.04.2020 16:06, J.F. wrote:
> Tylko nadal - gdzie te zera ?
> Komuna przewidywala jakies latwo dostepne pasmo z kanalami w zerach ?
> Czy kompatybilnosc z Tukanami ?
Być może właśnie o to chodziło. W pierwszej połowie lat
dziewięćdziesiątych, będąc jeszcze dzieciakiem z podstawówki, zaczynałem
się interesować elektroniką. Jakoś wtedy wpadła mi w ręce kilka książek
na ten temat. Był wśród nich także tytuł poświęcony CB-Radiu. W części
poświęconej radiotelefonom przenośnym sporo miejsca poświęcono
jednokanałowym urządzeniom produkowanym jeszcze za PRL-u, takim jak Echo
czy właśnie Tukan.
Możliwe, że były one wtedy jeszcze w dość powszechnym użyciu i lepszym
pomysłem wydawało się dostosowywanie przepisów do rzeczywistości, niż
rzeczywistości do przepisów.
A potem przyszedł Internet, anteny CB zaczęły znikać z dachów budynków i
kwestia ujednolicania standardów z zachodem przestała mieć znaczenie.