-
121. Data: 2012-12-16 11:22:21
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-12-16, Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> Wszystkie kupiłeś, czy masz jakieś źródło na pirackie e-booki?
Jest sporo darmowych źródeł (Project Gutenberg, wolnelektury.pl), jest
coraz więcej internetowych bibliotek przy tych tradycyjnych (korzystam
z e-BUW oraz Polskiej Biblioteki Internetowej).
Generalnie nie ma wielkiego przymusu kupowania e-booków, tak jak nie
ma przymusu kupowania tradycyjnych książek (ja w ostatnich latach
kupiłem najwyżej 5% przeczytanych).
pozdrawiam,
PK
-
122. Data: 2012-12-16 11:28:02
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-12-15, Axel <a...@o...bezspamu.pl> wrote:
> To ja chyba predzej na rowerze bym zasnal wracajac z pracy, bo wiekszosc
> trasy jade przez parki.
Ja nie widziałem parku od miesiąca :).
Może poza Parkiem Szczęśliwickim w Warszawie, ale to jest raczej duży
skwer... W każdym razie ja tam nie czuję się otoczony naturą tylko
alfaltem, brudem i setkami palaczy :P.
> Od czasu zaopatrzenia sie w Kindla czytam... idac z parkingu do pracy (2x15
> minut dziennie) i na spacerze "lunchowym". O lutego do listopada jakies
> ponad 100 ksiazek peklo (nie liczac papierowych czytanych w domu). Teraz za
> ciemno i niestety sie nie da czytac.
No ja właśnie myślę o Kindle. Myślę, myślę... jak w styczniu dostanę
podwyżkę, to wymyślę, a jak nie, to poczekam do urodzin w lutym :).
Pewnie na początku roku się przeprowadzę i dojazd do pracy z 10 minut
autobusem zmieni się np. w 1h pociągiem. Wtedy Kindle będzie zakupem
priorytetowym :).
Czytać w ruchu nie lubię, bo po prostu bardzo szybko chodzę i ciągle bym
na coś wpadał :D.
pozdrawiam,
PK
-
123. Data: 2012-12-16 11:38:33
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 16 Dec 2012 08:53:59 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "Axel" <a...@o...bezspamu.pl> napisał w wiadomości grup
>> Od czasu zaopatrzenia sie w Kindla czytam... idac z parkingu do pracy
>> (2x15 minut dziennie) i na spacerze "lunchowym". O lutego do listopada
>> jakies ponad 100 ksiazek peklo
>
> Wszystkie kupiłeś, czy masz jakieś źródło na pirackie e-booki?
A co ty internetu nie masz ?
Ale .. 30 minut dziennie ... cienkie jakies te ksiazki, tanie :-)
P.S. a jak slysze na poczatku "nagranie zakladu niewidomych" to i sumienie
mam jakies czystsze :-P
J.
-
124. Data: 2012-12-16 11:55:27
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
W dniu 2012-12-15 23:56, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 15 Dec 2012 23:38:18 +0100, Axel napisał(a):
>>> A mówiąc zupełnie szczerze: lubię jeździć komunikacją, bo można poczytać
>>> newsy czy książkę.
>> Od czasu zaopatrzenia sie w Kindla czytam... idac z parkingu do pracy (2x15
>> minut dziennie) i na spacerze "lunchowym". O lutego do listopada jakies
>> ponad 100 ksiazek peklo (nie liczac papierowych czytanych w domu). Teraz za
>> ciemno i niestety sie nie da czytac.
>
> Kindle nie ma podswietlenia ?
Kindle, ten z e-ink nie miał własnego podświetlenia dopóki nie kupił do
Axel, dopóki ja nie kupiłem go żonce (Kindle Touch).
Jak już kupiłem, to zaraz potem pojawił się Kindle Paperwhite i ten ma
własne podświetlenie :-) Taki los.
Kupiłem żonie do Toucha oryginalny pokrowiec z lampką, ale ona trochę za
mało światła daje.
Pozdrawiam
Seco
-
125. Data: 2012-12-16 13:04:39
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 16 Dec 2012 11:55:27 +0100, Bartosz 'Seco' Suchecki napisał(a):
>>> Od czasu zaopatrzenia sie w Kindla czytam... idac z parkingu do pracy (2x15
>>> Teraz za ciemno i niestety sie nie da czytac.
>>
>> Kindle nie ma podswietlenia ?
>
> Kindle, ten z e-ink nie miał własnego podświetlenia dopóki nie kupił do
> Axel, dopóki ja nie kupiłem go żonce (Kindle Touch).
> Kupiłem żonie do Toucha oryginalny pokrowiec z lampką, ale ona trochę za
> mało światła daje.
Pozostaje kupic sobie latarke czolowa pod choinke :-)
:-)
Rosnie tez rynek okularkow z wyswietlaczami ...
http://www.vuzix.com/consumer/products_m100.html
Ale to dopiero w przyszlosci.
J.
-
126. Data: 2012-12-16 18:05:45
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>
"PK" <P...@n...com> wrote in message
news:slrnkcr8jh.1uo.PK@notb-dante.notb-home...
>> wiekszosc
>> trasy jade przez parki.
>
> Ja nie widziałem parku od miesiąca :).
Piechota - wczoraj; rowerem - we wrzesniu ostatnio...
> Może poza Parkiem Szczęśliwickim w Warszawie, ale to jest raczej duży
> skwer... W każdym razie ja tam nie czuję się otoczony naturą tylko
> alfaltem, brudem i setkami palaczy :P.
Ja tamtedy do pracy (a potem przez cale Pole Mokotowskie) jezdze o 6:30, to
raczej mam tam inne widoki. A z brudem nie przesadzaj - przez ostatnie kilka
lat bardzo sie tam zmienilo na plus.
>
>> Od czasu zaopatrzenia sie w Kindla czytam... idac z parkingu do pracy
>> (2x15
>> minut dziennie) i na spacerze "lunchowym". O lutego do listopada jakies
>> ponad 100 ksiazek peklo (nie liczac papierowych czytanych w domu). Teraz
>> za
>> ciemno i niestety sie nie da czytac.
>
> Czytać w ruchu nie lubię, bo po prostu bardzo szybko chodzę i ciągle bym
> na coś wpadał :D.
Ja szybko chodze, ale ta sama trasa od jakichs 7-8 lat, wiec prawie kazda
nierownosc na chodniku znana :-)
Ale jak ide w lunchu w mniej znane strony, to tez nie ma problemu - widze
wszystko katem oka.
--
Axel
-
127. Data: 2012-12-16 18:08:58
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ot3hrem218mi.wmw746t2kyxg.dlg@40tude.net...
> Kindle nie ma podswietlenia ?
Moj (Kindle 3 3G) nie ma. Ale malo mi to przeszkadza.
> Ale czytanie w ruchu niewygodnie ... przestawilem sie na audiobooki.
Ja jestem wzrokowcem i audiobooki zupelnie mnie "nie kreca".
> No i rozgladam sie za syntezatorem mowy :-)
>
W Kindlu jest opcja czytania ksiazek (rzecz jasna po angielsku), ale nawet
nie probowalem.
--
Axel
-
128. Data: 2012-12-16 18:14:10
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:26y2n4ciz3ai.1m0pwgw0kmqja$.dlg@40tude.net...
> Ale .. 30 minut dziennie ... cienkie jakies te ksiazki, tanie :-)
Nie doczytales - jeszcze plus lunch (30-60 minut), no i jakies czekanie u
lekarza, na corki itp.
Poza tym - ja dosc szybko czytam - ksiazka 200-300 stron to jakies 4-5h
efektywnego czytania... (pi*okno)
--
Axel
-
129. Data: 2012-12-16 18:30:57
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-12-16, Axel <a...@o...bezspamu.pl> wrote:
> Piechota - wczoraj; rowerem - we wrzesniu ostatnio...
Najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Ten rok jest strasznie
napakowany. Nie byłem na żadnym przynajmniej tygodniowym wypadzie
w góry pierwszy raz od... pewnie od pierwszego wypadu w góry gdy
miałem 5-6 lat :P.
> Ja tamtedy do pracy (a potem przez cale Pole Mokotowskie) jezdze o 6:30, to
> raczej mam tam inne widoki. A z brudem nie przesadzaj - przez ostatnie kilka
> lat bardzo sie tam zmienilo na plus.
Wciąż za mało. Dla mnie park to albo dzicz, natura i śpiew ptaków
(np. Lasek na Kole) albo obszar stricte rekreacyjny (jak Pole
Mokotowskie). Na Park Szczęśliwicki chyba ciągle nie ma konkretnego
pomysłu. Z jednej strony basen, siatkówka, narty itp, a z drugiej
haszcze wypełnione bezdomnymi i setki zalanych dziadów (o 6:30 chyba
mijasz jakichś "wędkarzy").
Nie mniej mieszkam obok parku już prawie 20 lat i rzeczywiście postęp
jest. Wtedy to nie był ani park ani lasek. To był po prostu SYF :D.
> Ja szybko chodze, ale ta sama trasa od jakichs 7-8 lat, wiec prawie kazda
> nierownosc na chodniku znana :-)
> Ale jak ide w lunchu w mniej znane strony, to tez nie ma problemu - widze
> wszystko katem oka.
Ja w porze lunchu po prostu jem lunch. Albo pracuję i wtedy jest większa
szansa na wyjście przed 18 i np. bieganie czy rower.
Poza tym przy czytaniu lubię się naprawdę skupić i odciąć. Źle mi się
czyta w ruchu (nie należę także do osób, które np. chodzą w kółko
z książką). Pociąg czy autobus to po prostu idealne miejsce do lektury.
Śmiem twierdzić, że możliwość spokojnego czytania to zdecydowanie jej
największa zaleta (choć zaraz przed umożliwieniem rozwoju miasta). :P
pozdrawiam,
PK
-
130. Data: 2012-12-16 23:36:00
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>
"PK" <P...@n...com> wrote in message
news:slrnkcs1cg.2df.PK@notb-dante.notb-home...
>> Ja tamtedy do pracy (a potem przez cale Pole Mokotowskie) jezdze o 6:30,
>> to
>> raczej mam tam inne widoki. A z brudem nie przesadzaj - przez ostatnie
>> kilka
>> lat bardzo sie tam zmienilo na plus.
>
> Wciąż za mało. Dla mnie park to albo dzicz, natura i śpiew ptaków
> (np. Lasek na Kole) albo obszar stricte rekreacyjny (jak Pole
> Mokotowskie).
Zalezy do czego :-P Ja po prostu wole jechac parkami (jakie by nie byly),
niz przy ciagach komunikacyjnych. Tyle, ze z roku na rok robi sie coraz
wiekszy ruch w tych parkach - dwa lata temu mialem dosc mocne bliskie
spotkanie z rolkarzem na sciezce rowerowej (przednie kolo do wymiany i mocno
obite biodro).
> Na Park Szczęśliwicki chyba ciągle nie ma konkretnego
> pomysłu. Z jednej strony basen, siatkówka, narty itp, a z drugiej
> haszcze wypełnione bezdomnymi i setki zalanych dziadów (o 6:30 chyba
> mijasz jakichś "wędkarzy").
Nie mijam, ale to pewnie kwestia trasy przejazdu.
> Nie mniej mieszkam obok parku już prawie 20 lat i rzeczywiście postęp
> jest.
Ja 800m od parku od ponad 11 lat :-)
> Wtedy to nie był ani park ani lasek. To był po prostu SYF :D.
Ale za to sie fajnie jezdzilo na sankach z gorki (przyjezdzalem specjalnie
ze starsza corka z Koszykowej ;-)
>> Ale jak ide w lunchu w mniej znane strony, to tez nie ma problemu - widze
>> wszystko katem oka.
>
> Ja w porze lunchu po prostu jem lunch.
Mam na lunch godzine - wiec zdaze i zjesc i sie przejsc :-) A jak nie mam
towarzystwa, to i podczas jedzenia sobie czytam ;-)
> Albo pracuję i wtedy jest większa
> szansa na wyjście przed 18 i np. bieganie czy rower.
U nas we fabryce lunch jest obowiazkowy i nie moge go zamienic na
wczesniejsze wyjscie. Ale nie narzekam, bo wychodze 15.45 :-)
--
Axel