-
51. Data: 2015-02-03 10:27:56
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello Paweł,
>>> To chyba nie dlatego ze taki swietny do audio, tylko ze 741 z
>>> wewnetrzna
>>> kompensacja nie wyrabial na wyzszych czestotliwosciach ...
>> Pogrzebałem w starych katalogach. Dla 741, niezależnie czy CEMI czy
>> TI,
>> gwarantowany GBP to 15000. Dla 7701 CEMI podaje tą samą wartość.
>> Dla 709
>> Fairchilda jest to 25000.
>I wystarczy. Pasmo jednostkowe 1MHz przy standardowej kompensacji.
>> I to wyjaśnia tezę, że na opamp audio trzeba
>> jeszcze było poczekać. Pokazuje też, jak wspaniałym pomysłem było
>> budowanie na tych kostkach wzmacniacza do magnetofonu, zwłaszcza z
>> podbiciem na 19kHz ;-)
>Ten wzmacniacz miał wzmocnienie jednostkowe w okolicach kilku kHz,
>przy 19kHz wzmocnienie było poniżej jednostkowego. Znasz
>charakterystykę korekcyjną wzmacniacza odczytu magnetofonu
>studyjnego?
Tak czy inaczej - zachodni fachowcy twierdza ze opampy w audio to
gdzies od NE5532, ewentualnie TL072, a nie uA701 :-)
J.
-
52. Data: 2015-02-03 12:18:30
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Tuesday, February 3, 2015, 10:27:56 AM, you wrote:
>>>> To chyba nie dlatego ze taki swietny do audio, tylko ze 741 z
>>>> wewnetrzna
>>>> kompensacja nie wyrabial na wyzszych czestotliwosciach ...
>>> Pogrzebałem w starych katalogach. Dla 741, niezależnie czy CEMI czy
>>> TI,
>>> gwarantowany GBP to 15000. Dla 7701 CEMI podaje tą samą wartość.
>>> Dla 709
>>> Fairchilda jest to 25000.
>>I wystarczy. Pasmo jednostkowe 1MHz przy standardowej kompensacji.
>>> I to wyjaśnia tezę, że na opamp audio trzeba
>>> jeszcze było poczekać. Pokazuje też, jak wspaniałym pomysłem było
>>> budowanie na tych kostkach wzmacniacza do magnetofonu, zwłaszcza z
>>> podbiciem na 19kHz ;-)
>>Ten wzmacniacz miał wzmocnienie jednostkowe w okolicach kilku kHz,
>>przy 19kHz wzmocnienie było poniżej jednostkowego. Znasz
>>charakterystykę korekcyjną wzmacniacza odczytu magnetofonu
>>studyjnego?
> Tak czy inaczej - zachodni fachowcy twierdza ze opampy w audio to
> gdzies od NE5532, ewentualnie TL072, a nie uA701 :-)
Ale nie 30 lat temu. Poza tym - uA709 a nie 701.
Konstrukcja magnetofonu z lat 50-tych:
http://treffpunkt.ig-ftf.de/viewtopic.php?t=10598
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
53. Data: 2015-02-03 15:29:59
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-02-02 o 14:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
> On Mon, 2 Feb 2015 00:54:15 +0100, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Etiuda z elektronicznym sterowaniem.
>>> http://archiwumallegro.pl/unitra_diora_deck_magnetof
on_mds_442_100_sprawny-642538842.html
>>>
>
>> Mój kolega górnik (stać go było) posiadał takie cudo w połowie lat 80,
>> ta wysuwająca się szuflada podczas grania robiła wrażenie.
>
> No ba ... ale prawde mowiac niewygodna byla.
> (...)
Jak grywało się różne imprezy, to jednak wolałem "szuflady", niż
mechanizmy wychylane - dla mnie było wygodniej.
Jak się miało kilkanaście/kilkadziesiąt przygotowanych kaset i dwie czy
trzy szuflady, to nie było problemów z szybką zmianą kasety w jednej
maszynie, jak druga grała. Nie trzeba było zamykać szuflady. Zmiana
kastety to sekunda.
Natomiast jakoś tak dłużej i bardziej upierdliwie było w mechanizmach
wychylanych. Ze dwa razy zdarzyło mi się pomylić strony kasety :(
Dla mnie subiektywnie lepsza była jednak szuflada.
I już OT - mam m.in. w doskonałym stanie Tonetkę i w fabrycznym stanie
(chyba w ogóle nie używane, z gwarancją) Bambino!
--
Pozdrawiam.
Adam
-
54. Data: 2015-02-03 18:45:11
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-02-02 o 14:02, J.F. pisze:
>>> Etiuda z elektronicznym sterowaniem.
>>> http://archiwumallegro.pl/unitra_diora_deck_magnetof
on_mds_442_100_sprawny-642538842.html
>>> Mój kolega górnik (stać go było) posiadał takie cudo w połowie lat
>>> 80,
>>> ta wysuwająca się szuflada podczas grania robiła wrażenie.
>> No ba ... ale prawde mowiac niewygodna byla.
>> (...)
>Jak grywało się różne imprezy, to jednak wolałem "szuflady", niż
>mechanizmy wychylane - dla mnie było wygodniej.
>Jak się miało kilkanaście/kilkadziesiąt przygotowanych kaset i dwie
>czy trzy szuflady, to nie było problemów z szybką zmianą kasety w
>jednej maszynie, jak druga grała. Nie trzeba było zamykać szuflady.
>Zmiana kastety to sekunda.
>Natomiast jakoś tak dłużej i bardziej upierdliwie było w mechanizmach
>wychylanych. Ze dwa razy zdarzyło mi się pomylić strony kasety :(
>Dla mnie subiektywnie lepsza była jednak szuflada.
Z tym, ze o ile dobrze kojarze i widze, to w/w Etiuda nie miala zadnej
klapki, mozna bylo tak samo wyciagac, tylko w pionie.
Ale ... jak o tym pomysle ... naprawde sie lepiej zmienialo w takiej
szufladzie, gdzie jednak trzeba jakos precyzyjnie trafic, niz w
uchylnej kieszeni, gdzie wystarczy wyjac i wsadzic ?
>I już OT - mam m.in. w doskonałym stanie Tonetkę i w fabrycznym
>stanie (chyba w ogóle nie używane, z gwarancją) Bambino!
Dokupic pare plyt, tasm ... i poczekac jeszcze troche, az nabierze
wiecej wartosci :-)
J.
-
55. Data: 2015-02-03 20:26:55
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w
Hello J.F.,
>> Tak czy inaczej - zachodni fachowcy twierdza ze opampy w audio to
>> gdzies od NE5532, ewentualnie TL072, a nie uA701 :-)
>Ale nie 30 lat temu. Poza tym - uA709 a nie 701.
Ale ja nie o Twoim czeskim 509, tylko o zaleceniu ULY7701 do audio.
prawde mowiac to go nie pamietam ... ale czy nie robilismy UL...741
rownolegle ?
>Konstrukcja magnetofonu z lat 50-tych:
>http://treffpunkt.ig-ftf.de/viewtopic.php?t=10598
ALe co - ze te lampy to dobrze sie zastepowalo opampem ?
Nie widze tych lamp prawde mowiac ... czy to sama mechanika i napedy ?
J.
Hi, hi - specjalna fabryka malych motorow :-)
Zaraz ... to wyrob DDR.
J.
-
56. Data: 2015-02-03 21:19:33
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Tuesday, February 3, 2015, 8:26:55 PM, you wrote:
>>> Tak czy inaczej - zachodni fachowcy twierdza ze opampy w audio to
>>> gdzies od NE5532, ewentualnie TL072, a nie uA701 :-)
>>Ale nie 30 lat temu. Poza tym - uA709 a nie 701.
> Ale ja nie o Twoim czeskim 509, tylko o zaleceniu ULY7701 do audio.
> prawde mowiac to go nie pamietam ... ale czy nie robilismy UL...741
> rownolegle ?
>>Konstrukcja magnetofonu z lat 50-tych:
>>http://treffpunkt.ig-ftf.de/viewtopic.php?t=10598
> ALe co - ze te lampy to dobrze sie zastepowalo opampem ?
Dlaczego nie? Dzięki starej konstrukcji były głowice o silnym sygnale
a nie jakieś mikrowolty.
> Nie widze tych lamp prawde mowiac ... czy to sama mechanika i napedy ?
Lampy były w kasecie - jest jedno zdjęcie.
> J.
> Hi, hi - specjalna fabryka malych motorow :-)
Małych, cichych, wolnoobrotowych silników. To są magnetofony Direct
Drive, jakbyś nie zauważył. 3 silniki...
> Zaraz ... to wyrob DDR.
Ano.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
57. Data: 2015-02-03 21:42:55
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F.,
>>Konstrukcja magnetofonu z lat 50-tych:
>>http://treffpunkt.ig-ftf.de/viewtopic.php?t=10598
>> ALe co - ze te lampy to dobrze sie zastepowalo opampem ?
>Dlaczego nie? Dzięki starej konstrukcji były głowice o silnym sygnale
>a nie jakieś mikrowolty.
No ale przeciez wszyscy wiedza ze lampy daja najlepsze brzmienie :-)
>> Hi, hi - specjalna fabryka malych motorow :-)
>Małych, cichych, wolnoobrotowych silników. To są magnetofony Direct
>Drive, jakbyś nie zauważył. 3 silniki...
Malych :-)
No, w 1950 to moze i malych :-)
J.
-
58. Data: 2015-02-03 21:56:38
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Tuesday, February 3, 2015, 9:42:55 PM, you wrote:
>>>Konstrukcja magnetofonu z lat 50-tych:
>>>http://treffpunkt.ig-ftf.de/viewtopic.php?t=10598
>>> ALe co - ze te lampy to dobrze sie zastepowalo opampem ?
>>Dlaczego nie? Dzięki starej konstrukcji były głowice o silnym sygnale
>>a nie jakieś mikrowolty.
> No ale przeciez wszyscy wiedza ze lampy daja najlepsze brzmienie :-)
Powiem Ci tak - mieliśmy kolumny odsłuchowe wyprodukowane w bodaj 1957
roku, na głośnikach Goodmans - jakieś 400 litrów bass-reflexa. I do
nich były oryginalne lampowe wzmacniacze na amerykańskich lampach. Za
moich czasów (początek lat 80-tych) w jednym wymienialiśmy końcowe na
EL34. Ale te wzmacniacze naprawdę brzmiały dobrze.
W jednej kolumnie wzmacniacz padł całkowicie i ktoś podjął decyzję o
podłączeniu go do Eltrona. Kompletna porażka. Ale sam Eltron to już
była porażka.
>>> Hi, hi - specjalna fabryka malych motorow :-)
>>Małych, cichych, wolnoobrotowych silników. To są magnetofony Direct
>>Drive, jakbyś nie zauważył. 3 silniki...
> Malych :-)
Małych - one miały bodaj po 150VA... Przewijanie fajnie się
rozkręcało. Tylko ręce strasznie bolały jak się próbowało ręcznie
zahamować :(
> No, w 1950 to moze i malych :-)
Ale czego Ty oczekiwałeś od stacjonarnego sprzętu studyjnego? To miało
przebiegi liczone w dziesiątkach tysięcy godzin jak nie więcej.
Brzydkie ale nie do zajechania.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
59. Data: 2015-02-03 23:23:34
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Michał Baszyński wrote:
> A pamięta ktoś bodajże ULY7722, czyli odpowiednik chyba TL022?
Swoją drogą, to jak oni te 741 i podobne robili?
Licencja, projekt własny, czy skopiowali maski?
Pozdrawiam, Piotr
-
60. Data: 2015-02-03 23:41:19
Temat: Re: NTC w pralce Miele, pomocy...
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-02-03 o 18:45, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> W dniu 2015-02-02 o 14:02, J.F. pisze:
>>>> Etiuda z elektronicznym sterowaniem.
>>>> http://archiwumallegro.pl/unitra_diora_deck_magnetof
on_mds_442_100_sprawny-642538842.html
>>>>
>
>>>> Mój kolega górnik (stać go było) posiadał takie cudo w połowie lat 80,
>>>> ta wysuwająca się szuflada podczas grania robiła wrażenie.
>>> No ba ... ale prawde mowiac niewygodna byla.
>>> (...)
>> Jak grywało się różne imprezy, to jednak wolałem "szuflady", niż
>> mechanizmy wychylane - dla mnie było wygodniej.
>> Jak się miało kilkanaście/kilkadziesiąt przygotowanych kaset i dwie
>> czy trzy szuflady, to nie było problemów z szybką zmianą kasety w
>> jednej maszynie, jak druga grała. Nie trzeba było zamykać szuflady.
>> Zmiana kastety to sekunda.
>> Natomiast jakoś tak dłużej i bardziej upierdliwie było w mechanizmach
>> wychylanych. Ze dwa razy zdarzyło mi się pomylić strony kasety :(
>> Dla mnie subiektywnie lepsza była jednak szuflada.
>
> Z tym, ze o ile dobrze kojarze i widze, to w/w Etiuda nie miala zadnej
> klapki, mozna bylo tak samo wyciagac, tylko w pionie.
>
> Ale ... jak o tym pomysle ... naprawde sie lepiej zmienialo w takiej
> szufladzie, gdzie jednak trzeba jakos precyzyjnie trafic, niz w uchylnej
> kieszeni, gdzie wystarczy wyjac i wsadzic ?
W szufladzie wystarczyło tylko spozycjonować kasetę na wałeczki
napędowe. No i taśmą do góry - znaczy się na godzinę 12 ;) Mechanizmy
były popychane chyba elektromagnesami. Nie pamiętam, musiałbym wyciągnąć
jakiegoś złoma. Chyba, że mówimy o 2 różnych deckach. Ale OIDP była
tylko jedna polska szuflada.
>
>> I już OT - mam m.in. w doskonałym stanie Tonetkę i w fabrycznym stanie
>> (chyba w ogóle nie używane, z gwarancją) Bambino!
>
> Dokupic pare plyt, tasm ... i poczekac jeszcze troche, az nabierze
> wiecej wartosci :-)
>
Trochę tego też mam :)
No i trochę, niestety, polskich taśm, z których warstwa brązowa
odchodziła jeszcze przed pierwszym użyciem. Nie pamiętam - może Stilon
Gorzów?
Lubiałem na Tonetce nagrywać i odtwarzać z pominięciem rolki
stabilizacji prędkości - czyli nagrywała i odtwarzała z prędkością
przewijania. Wtedy dopiero miała pasmo przenoszenia - pewnie do
ultradźwięków.
Żałuję jednej rzeczy - znajomy ksiądz dał mi lata temu piękne duże
przedwojenne radio. Jedna rzecz była ciekawa - głośnik z napędem
elektromagnetycznym. Nie miał magnesu stałego, tylko elektromagnes
zarówno w "stojanie", jak i w membranie, zasilane w przeciwfazie.
Ale będąc u niego (w drugiej części Polski) nie miałem jak zabrać, a
później zmarło się biedakowi. A porządny chłop był.
--
Pozdrawiam.
Adam