Użytkownik "pilot88" <alex287@_NOSPAM_vp.pl> napisał w wiadomości
> myslalem ze mam do czynienia z profesjonalistami albo przynajmniej
> fanatykami, ale jesli widze komentarz "A jezdzic mozesz sobie czym
> zechcesz" to wydaje mi sie ze nei zapytalem odpowiedniej osoby..nie masz
> konkretnej porady to sie nei odzywaj i swieto.

To nie jest błękitna linia, tylko grupa dyskusyjna. Nie ma edit, delete ani
moderatora, zadajesz pytanie na własną odpowiedzialność.
Konkretnie, to jak jesteś ogarnięty i wiesz po co żyjesz, to na początek jakaś
sześćsetka to max - większego i tak nie ogarniesz zmysłami i intelektem (jaki piękny
by nie był), poniesie cię prędzej czy później wbrew całemu twojemu samozaparciu - i
na co koszty, zdrowie (może czyjeś) i spadek samooceny.
A jak jesteś nieogarnięty to nie wsiadaj na motocykl. A zastanawianie się nad R1
sugeruje coś niestety, więc się nie dziw odpowiedziom.
--
marcin