-
Data: 2010-07-26 16:41:07
Temat: Re: NIE, tak długo, jak obowiązują prawa fizyki.
Od: kakmar <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia 24.07.2010 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
>
> Brnij dalej w swych imaginacjach. Póki co żaden z Twoich argumentów
> o negatywnych skutkach ograniczenia prędkości nie został racjonalnie
> uzasadniony oraz udowodniony - ja mam za sobą statystyki. To mi
> wystarczy. Będziesz musiał poszukać lepszych argumentów niż opowieści
> z mchu i paproci, że ograniczenia prędkości powodują usypanie
> kierowców i wzrost niebezpieczeństwa na drogach.
>
Czy nie zauważyłeś nigdy zależności pomiędzy prędkością a tym jaki
procent uwagi kierowcy zaprząta prowadzenie pojazdu?
Czy w tej zapoznając się ze statystyką (która jest za Tobą) nie
miałeś nigdy wątpliwości odnośnie wiarygodności podawanych przyczyn
wypadków?
Nie mam zamiaru niczego udowadniać, jednak nie zgadzam się z tanią
demagogią że to tylko nadmierna prędkość i/lub pijaństwo jest przyczyną
wypadków.
"Nadmierną prędkość" zwyczajnie najłatwiej wykrywać i za nią karać.
A że jest powszechnie przekraczana to i dochody z wykrywania są.
Jeśli przekroczenie dopuszczalnej prędkości byłoby tak niebezpieczne jak
usiłują to media, policja i Ty przedstawiać, to albo większość kierowców
by wyginęła, albo fotoradary, czy kina objazdowe byłyby ekonomicznie
nieopłacalne.
Tymczasem wypadki zdarzają się wielokrotnie rzadziej niż kolizje, tych
znowu jest nieporównywalnie mniej, od wykrytych wykroczeń przekroczenia
dozwolonej prędkości. Warto się zastanowić na koniec, najlepiej na
własnym przykładzie jaki procent wykroczeń polegających na przekroczeniu
dozwolonej prędkości jest wykrywany?
Prędkość w chwili wypadku ma oczywiście wpływ na skutki. Prędkość jazdy
ma wpływ na drogę jaka jest potrzebna do zatrzymania. Upowszechnienia
się przekonanie że wystarczy jechać wolno, by było bezpiecznie. Skoro
mam bezpieczne auto, jadę wolno, jest więc bezpiecznie, to po co się tak
beznadziejnie gapić ciągle na tą drogę, przecznice, przejścia, światła,
lusterka, inne pojazdy, itp. Ale skutki wypadku podobno będą mniejsze,
może taki powszechnie rozjeżdżany pieszy, będzie mniej rozjechany.
Zastanawiałeś się może kiedyś ile wypadków nigdy by się nie wydarzyło,
gdyby uczestnicy na kilka chwil przed wykazali odrobinę większe
zainteresowanie tym co dzieje się wokół nich na drodze?
--
kakmaratgmaildotcom
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg
- 2025-01-05 Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 pozew za naprawę sprzętu na youtube
- 2025-01-04 gasik
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją