-
11. Data: 2010-07-21 04:53:26
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Wed, 21 Jul 2010 00:00:43 +0200, Przemysław Ryk napisał(a):
> Dnia Tue, 20 Jul 2010 22:50:45 +0200, Michal Kawecki napisał(a):
>
>> Ja bym postawił Linuksa, utworzył programowy raid1 (nawet to jedno IDE
>> się nada) i zainstalował programik rsnapshot. Backupy ze stacji z
>> Windows można przerzucać poprzez Sambę albo (moim zdaniem wygodniej)
>> programikiem DeltaCopy połączonym ze skryptem tworzącym na życzenie
>> shadowcopy, coby nie trzeba było zamykać używanych programów. Niedawno o
>> tym pisałem: Message-ID: <1gt60d04k387r$.dlg@kwinto.prv>.
>>
>> Jest też jakaś gotowa minidystrybucja Linuksa idealnie nadającą się do
>> takich celów - bodajże freeNAS. Niestety nie znam jej możliwości, bo
>> pełen Linuks daje jednak większą swobodę.
>
> Rozwiązanie sprawdzające się u mnie w domu - stawiał kumpel (admin linuksowy
> z dużym doświadczeniem - żeby nie było, że to jakieś totamto ;D):
> - komputer robiący nam za router (i parę innych rzeczy) - Celeron 1,8 GHz,
> 512 MB ram
> - dołożony kontroler SATA na PCI (stara płyta z socket 478 - bez obsługi
> SATA, bez PCI-Express)
> - sieciówka "zewnętrzna" - PCI, 100 Mbit od 3-com
> - sieciówka "wewnętrzna" - D-Link 1 Gbit, do tego 1-Gbit switch NetGear
> - całość stoi na: 1 dysku 500GB na system (SATA - a jakże) + 3 dyski po
> 500GB spięte w software'owy RAID5.
> Całość pod Debianem, zasoby udostępniane przez Sambę.
>
> Tańczy, śpiewa, krawaty wiąże. :D
Uhm, tylko pod starą Sambą było jakieś ograniczenie na maksymalną
wielkość kopiowanego pliku (4 GB?), a protokół rsync tego ograniczenia
nie ma. Inna sprawa, że starszy kernel i tak może narzucić ograniczenie
do 2 GB na filesystemie. Wiele "małych" NAS-ów na to choruje.
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki
-
12. Data: 2010-07-21 05:52:06
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Osadnik <o...@w...pl>
MC pisze:
> Użytkownik <a...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:pd9c4612jf4plvns3oligd9ap935n1v8lf@4ax.com...
>> On Tue, 20 Jul 2010 23:47:29 +0200, "MC" <m...@g...pl> wrote:
>>
>>> Po co tak kombinujesz? Kup gotowego NAS-a za 200 złotych i dysk SATA za
>>> drugie dwieście. Zaoszczędzisz chociażby na samym prądzie.
>>
>> a mozesz cos polecic?
>
> Np. zyxel nsa-210. Przesadziłem z ceną, jest za 300 a nie 200. Ale za to
> jest lepszy od tego najtańszego badziewia. .
300 + dysk = 500 - ale zaoszczędzę...
CO do prądu, serwerek jeden i tak chodzi, kosztuje mnie rapem 30zl,
rocznie...
-
13. Data: 2010-07-21 05:55:31
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Przemysław Ryk pisze:
> Rozwiązanie sprawdzające się u mnie w domu - stawiał kumpel (admin linuksowy
> z dużym doświadczeniem - żeby nie było, że to jakieś totamto ;D):
> - komputer robiący nam za router (i parę innych rzeczy) - Celeron 1,8 GHz,
> 512 MB ram
> - dołożony kontroler SATA na PCI (stara płyta z socket 478 - bez obsługi
> SATA, bez PCI-Express)
> - sieciówka "zewnętrzna" - PCI, 100 Mbit od 3-com
> - sieciówka "wewnętrzna" - D-Link 1 Gbit, do tego 1-Gbit switch NetGear
> - całość stoi na: 1 dysku 500GB na system (SATA - a jakże) + 3 dyski po
> 500GB spięte w software'owy RAID5.
> Całość pod Debianem, zasoby udostępniane przez Sambę.
>
> Tańczy, śpiewa, krawaty wiąże. :D
>
To bardzo wypasiona wersja :)
Ja to mam co prawda na nim upchanego Windowsa (nie bić, dla mnie jest
powód), i te perę innych rzeczy a kabel sieciowy tylko jeden, wiec i tak
100Mbit (a raczej niecałe 60Mbit, bo Celeron szybciej nie umie), wiec
może to być wolne.
-
14. Data: 2010-07-21 05:57:27
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Osadnik <o...@w...pl>
JoteR pisze:
> "Osadnik" napisał:
>
>> tam jest chipset Via i procek Celeron 400MHz wiec obawiam sie ze
>> więcej jak 32GB to tam nie wcisnę
> Co zresztą jest prawdą, bo ja ostatnio
> postawiłem sobie programowy mirror pod (padnij!) XP (powstań) na dyskach
> ~160 GB, które BIOS wystawiał jako 8-gigabajtowe.
>
U mnie Windows odmówił współpracy a raczej bios, nie wiedział co zrobić
z 40GB dyskiem dopóki nie ustawiłem mu twardo zworą 32GB.
Dziwne ale prawdziwe. Może jakiś dupny bios był?
-
15. Data: 2010-07-21 06:21:18
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Wed, 21 Jul 2010 07:52:06 +0200, Osadnik napisał(a):
> MC pisze:
>> Użytkownik <a...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:pd9c4612jf4plvns3oligd9ap935n1v8lf@4ax.com...
>>> On Tue, 20 Jul 2010 23:47:29 +0200, "MC" <m...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Po co tak kombinujesz? Kup gotowego NAS-a za 200 złotych i dysk SATA za
>>>> drugie dwieście. Zaoszczędzisz chociażby na samym prądzie.
>>>
>>> a mozesz cos polecic?
>>
>> Np. zyxel nsa-210. Przesadziłem z ceną, jest za 300 a nie 200. Ale za to
>> jest lepszy od tego najtańszego badziewia. .
>
> 300 + dysk = 500 - ale zaoszczędzę...
>
> CO do prądu, serwerek jeden i tak chodzi, kosztuje mnie rapem 30zl,
> rocznie...
Jak to wyliczyles, ze 30zl na rok?
-
16. Data: 2010-07-21 07:04:47
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
Przemysław Ryk rzecze:
> Czy w tym Twoim stawianiu nie pojawił się jeden warunek, pt. systemowy dysk
> ma pojemność niższą, niż maksimum tego, co obsłuży BIOS?
Nie tyle systemowy, ile bootujący. Tzn jeśli chodzi o Linuksa wystarczy
by partycja /boot z kernelem była poniżej "granicy BIOSa". Partycja / może
już być gdziekolwiek.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
17. Data: 2010-07-21 07:20:47
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "zenek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i253k2$fho$1@news.onet.pl...
> "mocno budżetowego"
>
> Chlopie moze byc nisko lub wysoko budzetowy jesli juz, podobnie jak nie
> mozna posiadac wiedzy posiadac mozna przedmiot.
To może tak jak parę lat temu na ostatnim roku z jakiejś "Teorii działania"
facet "lał po łapach" jak ktoś powiedział , że ...to urządzenie działa ...
"Urządzenie może funkcjonować, działać może jedynie człowiek"
Może w kontekście TEJ nauki miał rację?
Dla mnie "wszedł w posiadanie wiedzy" jest nazwą procesu, a nie nabywaniem
tejże (wiedzy).
vide - metafora lub słowo trudniejsza - alegoria
Włączyłbym w to "mocnąbudżetowość"
>
> Nie mow jak idioci z TVN
Czyżby wyborca Brata TEGO Który Zginął Śmiercią Męczeńską?
Artur(m)
Dobra.
Było NTG.
Przepraszam
-
18. Data: 2010-07-21 12:09:56
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Marek Chmielewski <m...@n...gmail.com>
W dniu 2010-07-21 06:53, Michal Kawecki pisze:
> Uhm, tylko pod starą Sambą było jakieś ograniczenie na maksymalną
> wielkość kopiowanego pliku (4 GB?),
To nie był błąd SAMBY tylko starych windowsów które nie ogarniały tak
dużych plików..
> a protokół rsync tego ograniczenia
> nie ma.
Zgadza się.
>Inna sprawa, że starszy kernel i tak może narzucić ograniczenie
> do 2 GB na filesystemie. Wiele "małych" NAS-ów na to choruje.
Żaden "stary" kernel nie narzucał takiego ograniczenia.
Ograniczeniem był używany FS(np FAT) i oprogramowanie userspace.
--
Pozdrawiam
Marek Chmielewski
-
19. Data: 2010-07-21 12:14:52
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Marek Chmielewski <m...@n...gmail.com>
W dniu 2010-07-21 08:21, Jacek pisze:
> Dnia Wed, 21 Jul 2010 07:52:06 +0200, Osadnik napisał(a):
>
>> MC pisze:
>>> Użytkownik<a...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> news:pd9c4612jf4plvns3oligd9ap935n1v8lf@4ax.com...
>>>> On Tue, 20 Jul 2010 23:47:29 +0200, "MC"<m...@g...pl> wrote:
>>>>
>>>>> Po co tak kombinujesz? Kup gotowego NAS-a za 200 złotych i dysk SATA za
>>>>> drugie dwieście. Zaoszczędzisz chociażby na samym prądzie.
>>>>
>>>> a mozesz cos polecic?
>>>
>>> Np. zyxel nsa-210. Przesadziłem z ceną, jest za 300 a nie 200. Ale za to
>>> jest lepszy od tego najtańszego badziewia. .
>>
>> 300 + dysk = 500 - ale zaoszczędzę...
>>
>> CO do prądu, serwerek jeden i tak chodzi, kosztuje mnie rapem 30zl,
>> rocznie...
>
> Jak to wyliczyles, ze 30zl na rok?
To proste wie że jego "serwerek" pobiera ok 18W/h :P
--
Pozdrawiam
Marek Chmielewski
-
20. Data: 2010-07-21 12:31:50
Temat: Re: NAS niskim kosztem
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Wed, 21 Jul 2010 00:53:59 +0200, JoteR napisał(a):
> Nie jest to warunek konieczny, aczkolwiek w docelowej konfiguracji
> faktycznie dysk systemowy jest 40-gigabajtowy (BIOS obsługuje do 128 GIB).
> Natomiast nie ma żadnych przeszkód, żeby system obsługujący 48-bitowe
> adresowanie (W2k4 SP4, XP SP2 i wszystkie wyższe Windy) można było posadzić
> na dysku > 128 GiB. Co do poprzedniej granicy 32 GiB to nie mam praktycznych
> doświadczeń, bo te ograniczenie spotykałem tylko w tak wiekowych maszynach,
> że tych systemów raczej nie miały szans udźwignąć. Ale skoro współczesne
> systemy i tak korzystają z własnych mechanizmów adresowania dysku, to i w
> tym przypadku nie powinno być problemów, chyba że kolega Osadnik ma jakiegoś
> bardzo archaicznego Linucha.
> BTW: Mam w firmie sporo zabytków z Slot1/Socket 370 tudzież Duron/Athlon i
> w żadnym z nich nie natknąłem się na limit 32 GiB, chociaż nikt sobie nie
> zawracał głowy uaktualnianiem BIOS-ów. Ostatnią płytą w której to
> ograniczenie spotkałem był Asus TXP4 z Socket7 i fabrycznym BIOS-em.
U mnie była to stara, stareńka płyta - nie pomnę już nawet, kto to
wyprodukował, ale pamiętam, że na chipsecie BX. :) I niestety nie widziała
poprawnie dysku 40GB. Wobec czego system miałem na 8GB starszym napędzie, a
potem Windows już sobie samo znajdowało drugi dysk.
> Na podobnej klasy maszynie (Celeron 300A@450) stawiałem XP bez żadnego SP na
> dysku 160 GB. Oczywiście partycja systemowa mogła mieć najwyżej 128 GiB.
> Instalując XP SP2 system mógł od razu korzystać z całej pojemności dysku.
Widać kwestia płyty i samego BIOSu do niej.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone ]
[ możliwości regeneracyjne. (znalezione w necie) ]