-
21. Data: 2011-03-11 16:32:16
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: Kamil <k...@s...com>
On 11/03/2011 15:32, szufla wrote:
>> 6 liga? Przeciez to jakies fanaberie, poziom zaden, prestizu zero, no jak
>> tak mozna!
>
> Nie zmyslaj, 6 ligi nie ma, jest liga 6 ;) Jak bedziesz starszy to sie
> przekonasz, ze To czy rowerek to nie fanaberia :P
> Poziom i prestiz nieistotny.
No patrz pan, rower mam i okazuje sie, wydawanie pieniedzy na gacie na
niego to dobra rzecz, ale samochod to juz fanaberia. Na grupie
poswieconej motoryzacji.
Odwieczny internetowy argument "jak dorosniesz" dosc zabawnie wyglada z
ust kogos, kto uzywa emotikonek w kazdym zdaniu jak nastoletnia
blogowiczka, to tak na marginesie.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
22. Data: 2011-03-11 16:32:42
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: "szufla" <p...@p...pr>
> 6 liga? Przeciez to jakies fanaberie, poziom zaden, prestizu zero, no jak
> tak mozna!
Nie zmyslaj, 6 ligi nie ma, jest liga 6 ;) Jak bedziesz starszy to sie
przekonasz, ze To czy rowerek to nie fanaberia :P
Poziom i prestiz nieistotny.
sz.
-
23. Data: 2011-03-11 16:54:24
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: "szufla" <p...@p...pr>
> No patrz pan, rower mam i okazuje sie, wydawanie pieniedzy na gacie na
> niego to dobra rzecz, ale samochod to juz fanaberia.
No, ale ja nie mam gaci z kwasowki :)
>Na grupie poswieconej motoryzacji.
No przepraszam, ale o to mozesz miec pretensje do siebie.
> Odwieczny internetowy argument "jak dorosniesz" dosc zabawnie wyglada z
> ust kogos, kto uzywa emotikonek w kazdym zdaniu jak nastoletnia
> blogowiczka, to tak na marginesie.
Dziekuje, smiech i sport to zdrowie :)
sz.
PS. Umyj w koncu ten silnik, bedziesz sie mniej stresowal :)
-
24. Data: 2011-03-11 18:33:58
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> A po co ten silnik chcesz myć,
Może po to, żeby za kilka dni zadać pytanie typu:
"nie mogę odpalić, myłem silnik karcherem, nie wiem co jest.
Pomóżcie"
> No chyba że chcesz żeby "pięknie" wyglądał.
Jak się nazbyt zagalopuje z tym myciem to może być tylko
"pięknie wyglądał". I wszystko ;-)
A tak poważnie to silnik, jeśli już, myje się odpowiednimi
środkami, a potem spłukuje wodą pod normalnym ciśnieniem...
-
25. Data: 2011-03-11 22:52:48
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-10 22:24, szufla pisze:
> tylko po co to myc ?
Pewnie po to żeby go wyczyścić :)
Niby w normalnej eksploatacji silnik brudzić się nie powinien, ale
jednak czasami przerozmaity syf się pod maską znajdzie.
Jak się wie co gdzie się ma w silniku, na co nie lać z bliska, a na co
nawet z daleka, to spokojnie silnik sobie można myjką oblecieć i nic
złego się nie stanie.
-
26. Data: 2011-03-12 00:42:36
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: Norbert <n...@M...com>
W dniu 2011-03-11 22:52, Tomasz Pyra pisze:
> Jak się wie co gdzie się ma w silniku, na co nie lać z bliska, a na co
> nawet z daleka, to spokojnie silnik sobie można myjką oblecieć i nic
> złego się nie stanie.
>
Potwierdzam. Jak myje samochod to i silnik. Od 5 lat 1,9TDI myty
dosłownie caluśki dokładnie bez zasłaniania czegokolwiek.
Jeszcze mi się nie zdarzyło by nie odpalił lub były jakiekolwiek skutki
uboczne poza lśniącym silnikiem.
Teraz z racji pogody nie myje ale może i lepiej bo się szykuje do
zmiany auta a jak kupujacy widzi lśniący silnik to na pewno wedle niego
myty do sprzedazy :-)
-
27. Data: 2011-03-12 00:43:33
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: Norbert <n...@M...com>
Jeszcze jeden warunek, oczywiście silnik nie może być gorący bo skutki
mogą być opłakane...
-
28. Data: 2011-03-12 15:58:10
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: "Inead" <a...@g...pl>
"Norbert" <n...@M...com> wrote in message
news:ilech8$jcf$2@mx1.internetia.pl...
> Jeszcze jeden warunek, oczywiście silnik nie może być gorący bo skutki
> mogą być opłakane...
Właśnie miałem mu doradzić, żeby dobrze zagrzał silnik i od razu wziął sie
za mycie bo wtedy dużo lepiej schodzi i połysk lepszy zostaje.
Kuchnia ale ja złośliwy jestem :-)
-
29. Data: 2011-03-12 19:09:32
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-12 15:58, Inead pisze:
>
> "Norbert" <n...@M...com> wrote in message
> news:ilech8$jcf$2@mx1.internetia.pl...
>> Jeszcze jeden warunek, oczywiście silnik nie może być gorący bo skutki
>> mogą być opłakane...
>
> Właśnie miałem mu doradzić, żeby dobrze zagrzał silnik i od razu wziął
> sie za mycie bo wtedy dużo lepiej schodzi i połysk lepszy zostaje.
>
> Kuchnia ale ja złośliwy jestem :-)
Swoją drogą jak się na rajdzie przejeżdża przez wodę, to jakoś nie
słyszałem żeby komuś coś pękło z powodu nagłego ochłodzenia (co innego
zassanie wody do dolotu).
Sam nie raz w taką wodę wpadałem, kłęby pary, w samochodzie się robi jak
w saunie (potem już widziałem że przed wodą należy wyłączyć nawiew),
wskazówka temperatury w kilka sekund spada o kilkadziesiąt stopni, a
silnikowi nic :)
Raz tylko zderzak urwałem :)
A nie sądzę żeby myjnia była w stanie dostarczyć silnikowi większego
szoku termicznego niż takie wodowanie.
Jednak jak chcę myć silnik, to też zawsze czekam aż ostygnie.
-
30. Data: 2011-03-13 17:19:59
Temat: Re: Myjki ciśnieniowe
Od: "Inead" <a...@g...pl>
>
> Swoją drogą jak się na rajdzie przejeżdża przez wodę, to jakoś nie
> słyszałem żeby komuś coś pękło z powodu nagłego ochłodzenia (co innego
> zassanie wody do dolotu).
Problemem chyba jest głowica - najcieplejsza część silnika.