-
11. Data: 2010-04-08 09:51:34
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
aha.. każda myjka zaciągnie z beczki, czy innego baniaka, oczywiście pod
warukniem, że cały przewód ssący będzie napełniony wodą a nie powietrzem i
dobrze by było, żeby wąż ssący nie był typu "kapeć", który się zasiska przy
ssaniu.
Jacek
-
12. Data: 2010-04-08 10:10:01
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hpk1qp$81v$1@news.task.gda.pl...
> 1. poczytaj archiwum i jeszcze na pl.misc.budowanie bo było "milion" razy.
> 2. mam Karchera z serii 7 z pianownicą i powiem tyle, że auta się umyć nie
> da. Można je opłukać, wymyć zakamarki i podwozie, silnik itp. ale
> karoserii bezwysiłkowo (czytaj bez szamty, gąbki itp) nie umyjesz, bo
> zawsze zostaje osad.
A pianownica to jaka?
Kawałek plastiku bez dyszy, który zazwyczaj jest dodawny do myjki, czy coś
porządnego?
Bo ja myślałem tak jak Ty, dopóki nie kupiłem prawdziwej pianownicy.
-
13. Data: 2010-04-08 10:51:07
Temat: Re: Myjka cisnieniowa
Od: "kamil" <k...@s...com>
"WS" <L...@c...pl> wrote in message
news:c9cc9be7-5abc-4489-a4d7-bcf183bda5ca@i25g2000yq
m.googlegroups.com...
> On 7 Kwi, 19:44, Tata <k...@k...net.pl> wrote:
>>Myjka ma s uzy do mycia nadwozia i
>> podwozia samochodu, rednie u ycie 1 raz/tydzie
>
> bylo juz chyba wszystko na ten temat ;)
> Zalezy co to znaczy "mycia": jesli np. do oplukania blota z terenowki
> to OK (sam uzywam do takiego "mycia" motocykla enduro), natomiast
> jesli chcesz porzadnie umyc samochod, to myjka jest zbedna - tak samo
> myje sie zwyklym wezem z woda (liczac z rozkladaniem myjki to nawet
> szybciej), tzn. i tak trzeba porzadnie umyc recznie (szmata,
> szczotka...)
> ostatnio ktos pisal, ze dziala mycie piana - ale za 500PLN nie kupisz
> porzadnej pianownicy + myjki...
Sama aktywna piana nic nie daje, kilka razy na takie myjnie zajechalem i
jeszcze nigdy samochod nie byl czysty, a podobno obsluga wie co robi. Bez
szczoty sie nie obejdzie, jesli nie chcesz miec zaciekow.
Pozdrawiam
Kamil
-
14. Data: 2010-04-08 12:54:59
Temat: Re: Myjka cisnieniowa
Od: BearBag <c...@g...com>
wiadomo ze auta z brudu nie umyje sie samym cisnieniem wody. tak samo
jak rąd z brudu nie umyjesz samym oplukiwaniem pod kranem.
Bez gąbki nawet najlepsza i najdroższa pianownica nic nie daje. Osad
(moze niewidoczny z odleglosci) zawsze zostanie. Testowalem juz to na
wszystkich smartach itd.
A co myslicie o zakupie myjki z biedronki za 160zl chyba, jest
pokazana na ich stronie. Cel: wyplukiwanie brudu z podwozia, kół i
mycie ogrodzenia i podwórka.
Ma niby 5l/min i 80bar o ile pamietam.
-
15. Data: 2010-04-08 12:56:38
Temat: Re: Myjka cisnieniowa
Od: BearBag <c...@g...com>
> jak rąd z brudu nie umyjesz samym oplukiwaniem pod kranem.
miało być rąk :)
-
16. Data: 2010-04-08 13:08:42
Temat: Re: Myjka cisnieniowa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "BearBag" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:104555b9-d31f-4b76-8ac9-3fbcb1cf3f0b@h27g2000yq
m.googlegroups.com...
>wiadomo ze auta z brudu nie umyje sie samym cisnieniem wody.
Oczywiście.
> tak samo
>jak rąd z brudu nie umyjesz samym oplukiwaniem pod kranem.
>Bez gąbki nawet najlepsza i najdroższa pianownica nic nie daje.
Nieprawda.
Po to właśnie jest piana, żeby brud rozpuściła.
Mycie zasadnicze (myjką) oczywiście robi się PO nałożeniu piany, a nie przed
(to podstawowy błąd).
I auto jest czyste.
Potem wytrzeć irchą i rezultat jest lepszy niż szybkie mycie gąbką.
A myjkę mam starą, tanią i z kiepskim ciśnieniem.
Na lepszych powinno być jeszcze łatwiej.
> Osad
>(moze niewidoczny z odleglosci) zawsze zostanie. Testowalem juz to na
>wszystkich smartach itd.
Widać źle myłeś.
>A co myslicie o zakupie myjki z biedronki za 160zl chyba, jest
>pokazana na ich stronie. Cel: wyplukiwanie brudu z podwozia, kół i
>mycie ogrodzenia i podwórka.
>Ma niby 5l/min i 80bar o ile pamietam.
Nie spełni celu.
Moim badziewiem nawet ptasich gówien z filaru nie mogę zmyć.
-
17. Data: 2010-04-08 14:21:50
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
Pianownica z dyszą i do tego płyn pt. "aktywna piana".
Jacek
-
18. Data: 2010-04-08 14:33:25
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hpkhos$u0f$1@news.task.gda.pl...
> Pianownica z dyszą i do tego płyn pt. "aktywna piana".
Cytuj komu i na co odpowiadasz.
A co do efektów - gdzieś musisz popełniać błąd, skoro Tobie nie wychodzi,
albo ta pianownica funta kłaków nie jest warta.
Pianę z niej masz taką jak tu?
http://www.swistak.pl/a3831517,CISNIENIOWY-ROZPYLACZ
-PIANOWNICA-24L-KARCHER.html
-
19. Data: 2010-04-08 14:46:59
Temat: Re: Myjka cisnieniowa
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:hpkdfp$qj9$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "BearBag" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:104555b9-d31f-4b76-8ac9-3fbcb1cf3f0b@h27g2000yq
m.googlegroups.com...
>>wiadomo ze auta z brudu nie umyje sie samym cisnieniem wody.
>
> Oczywiście.
>
>> tak samo
>>jak rąd z brudu nie umyjesz samym oplukiwaniem pod kranem.
>>Bez gąbki nawet najlepsza i najdroższa pianownica nic nie daje.
>
> Nieprawda.
> Po to właśnie jest piana, żeby brud rozpuściła.
> Mycie zasadnicze (myjką) oczywiście robi się PO nałożeniu piany, a nie
> przed (to podstawowy błąd).
> I auto jest czyste.
> Potem wytrzeć irchą i rezultat jest lepszy niż szybkie mycie gąbką.
> A myjkę mam starą, tanią i z kiepskim ciśnieniem.
> Na lepszych powinno być jeszcze łatwiej.
.Jesli mowisz o porzadnej szczocie na kiju, ktora zmywasz brud, to dziala.
Jesli o psikaniu woda pod cisnieniem, to nie dziala to nawet na
profesjonalnych automyjniach, a ty chcesz jakims pierdzidlem z marketu domyc
samochod.
Pozdrawiam
Kamil
-
20. Data: 2010-04-08 14:50:54
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Tata pisze:
> Jaką myjkę ciśnieniową polecacie? Będę wdzięczny za podanie producenta i
> modelu, z krótkim i merytorycznym uzasadnieniem dlaczego TAK
to jest jakiś prosty karcher w okolicach modelu K 2.91 za chyba 300 i
iles PLN (bez bajeru superwytrzymalej pompy), podlaczany do wody pod
cisnieniem, 3 dysze - prosta, turbo (zawirowuje wode tak ze odrywa
naklejki z motocykla) i szczota do tarasow.
No i rurka do pobierania szamponu.
Jedno co wazne to na wejsciu wody powinien byc filtr zeby ochronic
mechanizm w srodku.
Dziala od roku, regularnie uzywana, glownie do mycia motocykla enduro
(czyli sama woda), kilka razy uzywana z pobieraniem szampon.
Wg mnie do domu jednorodzinnego w sam raz.
KJ