eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMuzyka na DVD lepsza?Re: Muzyka na DVD lepsza?
  • Data: 2019-05-24 23:13:15
    Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-05-24 o 13:20, elmer radi radisson pisze:

    > Musisz miec cos podpompowane. Dla typowego sluchacza muzyki neutralne,
    > "prawdziwe" brzmienie, np. takie jak z monitorow odsluchowych, bedzie
    > malo atrakcyjne.

    Tak, tu przyznaję Ci rację.
    Na studiach zrobiliśmy eksperyment. Rozwaliliśmy zwrotnicę w parze
    kolumn studyjnych w taki sposób by prowadziła do sporych zniekształceń.
    Odtwarzaliśmy muzykę na przemian na "zdrowych" i uszkodzonych kolumnach.
    Prosiliśmy o ocenę, które są lepsze. Zdecydowana większość wskazała na
    te rozwalone jako bardziej "charyzmatyczne".

    Kłopot jest w tym, że podejrzewam iż nie jest to wybór w pełni świadomy
    z dwóch powodów:

    - obecnie prawie 70% osób cierpiących na ubytki słuchu to młodzież
    (wszechobecny hałas miejski, słuchawki douszne itp to powodują)

    - przyzwyczajanie do słuchania o stałym poziomie dźwięku (loudness wars)
    przyzwyczaja w końcu do niego. Dźwięk naturalny wydaje się wtedy czymś
    dziwnym, niedoskonałym itp.

    Pytanie: czy to akceptujemy?


    > Moze tu material z CD masz dostarczony w bardziej
    > neutralny sposob, a sluchasz w inny sposob czegos z rodzajem korekcji
    > fizjologicznej.

    Nie łapię?

    > Logika w tym zapewne taka ze masowa plyta ma po prostu brzmiec glosno
    > i realizator/producent zaklada ze poda wszystko co nagrano na tacy,
    > albo wrecz rzucajac to w twarz ;)

    Jeśli tak jest, to chyba tylko kolejny "irracjonalny" zakaz ze strony UE
    może pomóc. Ja bym postulował oznaczanie płyt uczestniczących w
    programie loudness wars symbolem ucha, z którego krew cieknie.

    >> Po drugie - problem nie dotyczy wyłącznie popu. Weźmy pod lupę np.
    >> Stinga wymienionego na czarnej liście tutaj:
    > W sumie to na tych czarnych listach jest nawet dosc sporo artystow
    > ktorzy raczej maja dobre zaplecze inzynierii dzwieku (NIN, Rush,
    > DM).

    I k...wa tego nie potrafię pojąć. Czemu twórcy muzy na to idą i to w
    sposób w pełni świadomy... Ale czytam dalej, co napisałeś...

    > Mozna podejrzewac ze po prostu w czasie jak wydawali te plyty
    > owe kilka lat temu, to cos ich zaczadzilo. Teraz raczej wzrosla
    > swiadomosc ze to jest oj niedobro, i jesli ktos powaznie traktuje
    > wydawanie swojej muzyki to jednak pilnuje jakosci. Szczegolnie ze
    > ilosc osob ktore wykladaja pieniadze na lepszy sprzet audio wzrosla
    > i opinie nt. zle wyprodukowanych albumow potrafia sie sypac czesciej.

    Kontrargument: gadałem w ostatnim okresie z kolegami z pracy na ten
    temat. Wybrałem sporo młodszych osobników. Dla nich nie jest problemem
    wydanie 1500zł na dobre słuchawki + 5000zł na smartfon, na których to
    będą odtwarzać ... mp3 o dowolnej jakości. Więc WTF do kwadratu...

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: