eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmMusk i jego 12 000 satelitRe: Musk i jego 12 000 satelit
  • Data: 2019-06-25 18:46:50
    Temat: Re: Musk i jego 12 000 satelit
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qetgpq$lk0$...@n...news.atman.pl...
    >"J.F." 5d1222b6$0$517$6...@n...neostrada.pl
    >> Z tym, ze jeszcze mamy Slonce :-(
    >I resztę materii wszeświata. ;)

    Owszem, ale ona na tyle daleko, ze efekty plywowe znikome.

    >>>Bo Księżyc przyciąga wodę morską silniej niż piasek podmorski
    [...]
    >>>tworząc po obu stronach wybrzuszenia wodne?...

    >> te wybrzurzenia to bajka dla grzecznych dzieci :-)

    >Wic co? Cztm jest 'wybrzuszenie' a czym 'bulwa'?

    Dla mnie tym samym, kwestia taka, ze ich nie ma, lub sa minimalne.
    Pływy morskie/oceaniczne inaczej działają/się tworzą.

    >>>Czyli po prostu Księżyc wejdzie na orbitę
    >>>geostacjonarną? -- ze 36 Mm nad równikiem?
    >>>(wówczas być może ta orbita będzie na innej wysokości niż teraz)

    >> Dokladnie - to juz nie bedzie 36Mm
    >A ile?

    Bez liczenia - skoro sie oddala, to ponad 384Mm

    >>>Chyba nie tak samo. Zrób kilkadziesiąt zdjęć pełni...
    >>>(co miesiąc_księżycowy kolejne, nie tej samej doby)
    >>>Będą identyczne? (pomijając odległość Księżyca od Ziemi)

    >> Tam sa jeszcze jakies drobne wahania, ale niewielkie.

    >Zrób -- pogadamy. Z tego samego miejsca i z tak samo ustawionej
    >lunety.

    https://www.youtube.com/watch?v=FCKmZXhVvkQ

    Przy czym to czesciowo jest skutek eliptycznosci orbity.


    >>>>>> -i spowolniaja obroty Ziemi.
    >>>>>Obroty Ziemi dookoła osi Ziemi?

    >>>> Tak, dookoła osi.

    >>>>>czy dookoła osi przechodzącej przez
    >>>>>środek masy układu Ziemia-Księżyc, leżącego blisko środka
    >>>>>Ziemi?...
    >>>> To akurat z predkoscia orbitowania Ksieżyca.

    >>>Jaśniej -- jeśli łaska. [kilka słów wyrwanych z kontekstu
    >>>można po jakimś czasie przyozdobić kontekstem różnym...]

    >> Ziemia sobie wiruje jeden obrot na dobe, Ziemia z Ksiezycem sobie
    >> orbituja jeden obrot na miesiac - te ruchy sie skladaja, ale z
    >> uwagi na sporo inne okresy nie mozna powiedzec, ze to to samo.

    >Niesamowite -- nie wiedziałem, że doba trwa jedną dobę. ;)
    >Wiele tu wyjaśniłeś. ;)

    Zeby to bylo takie proste - sloneczna doba, gwiezdna ? :-)

    J.








    >>>>IMO Ziemia obraca się:
    >>>> - wokoło Słońca
    >>>> - wokoło własnej osi
    >>>> - wokoło osi przechodzącej przez środek masy Ziemia-Księżyc

    >>> Owszem, na szczescie czasem mozemy sobie to rozlozyc i uproscic
    >>> ...
    >>> bo dalej rozpatrujac ... nie, to zdecydowanie NTG.

    >>Od dawna mamy NTG... Moja propozycja? -- rozkładajmy...

    > To moze na wlascicwej grupie.

    I tak już nie mam ani sił, ani czasu.





    >>>>> -na skutek tego przyspieszania Ksiezyc sie oddala
    >>>> Na skutek jakiego przyspieszenia? Nie nadążam... Na skutek
    >>>> spowalniania Ziemi?
    >>> te pływajace masy wody w oceanach chca powiekszyc predkosc
    >>> orbitalną Księżyca.

    >>W jaki sposób miałyby powiększyć?
    >>Jak dwa ciała o siebie trą wzajemnie -- czasami
    >>jedno jest napędzane drugim, ale czasami oba tracą...
    >>Skoro Księżyc spowalnia Ziemię -- siebie napędza?
    >>Może i tak, ale IMO mógłbyś jaśniej...

    > To jest akurat wlasnie ta trudna czesc.
    > Ale skoro Ziema wiruje szybko, Ksiezyc orbituje wolno,
    > Księżyc chlupie wodą, woda trze o Ziemie ... to taki daleki wniosek,
    > ze Ziemia chce przyspieszyc orbitowanie Ksiezyca, a Ksiezyc
    > spowolnic wirowanie Ziemi.

    Ziemia przyspiesza Księżyc, więc ten Księżyc oddala się? OK.
    Ale w efekcie oddalani -- zwalnia...





    >>>>> -a na wyzszej orbicie zarowno predkosc obwodowa jak i kątowa sa
    >>>>Co to ,,prędkość obwodowa''?

    >>> liniowa predkosc po orbicie.

    >>Więc w celu jakim ;) wprowadzasz termin 'obwodowy'?

    > Bo liniowa to ona jest tylko w jednym miejscu, potem zakreca.
    > Obwodowa, po obwodzie (orbity).

    A obwodowa jest zakręcona stale? ;) Taki zakrzywiony wektor? ;)












    JF> Niestety - mamy tu predkosci liniowe i kątowe, mozna pomylic.

    Ale nie mamy obwodowych.







    JF>>>> nizsze, wiec przyspieszanie Ksiezyca powoduje
    JF>>>> spowolnianie - takie cuda mechaniki orbitalnej.

    E>>>Cuda -- nie przeczę... ;)
    E>>>[ale jestem za stary, aby wierzyć w cuda -- na religii




    E> przyspieszanie Ksiezyca powoduje spowolnianie

    Jak i przyspieszanie czegokolwiek rzuconego pionowo w górę.





    E> Możesz napisać, jak zmieniają się prędkości?
    E> Która rośnie lub maleje lub zmienia kierunek?...

    IMO coś poplątało się ze znakami cytowania.


    Powinno być:

    >> Ene
    > JF

    lecz bywa inaczej.





    JF>>> Taki prosty przyklad: satelita sobie orbituje na kołowej orbicie
    JF>>> 200km nad powierzchnia Ziemi, z predkoscia ok 8km/s.
    JF>>> Jak chcesz go podniesc wyzej, to wlaczasz na chwile silnik ...
    nie,
    JF>>> nie skierowany w dół, tylko wlasnie w bok, przyspieszając,

    >>Owszem -- skierowanie w dół niewiele da, bo ten satelita
    >>zaraz po wyłączeniu silnika wróci?... Jak helikopter. ;)
    >>(choć helikopter odpycha się inaczej od Ziemi)

    > No wlasnie nie calkiem jak helikopter - odpalajac tak silnik na
    > chwile zmieniasz kierunek wektora predkosci, i to juz nie jest
    > orbita kolowa.

    Zaraz wejdzie na kołową czy eliptyczną. Innej drogi raczej ;) nie ma.
    (niby może odlecieć, ale doosłownie brak mu siły...)




    > To jest orbita eliptyczna (inna), i satelita wznosi sie i opada i
    > wznosi ...

    OK -- satelita wznosi się, opada a szybkość satelity też opada i
    wzrasta cyklicznie...


    >>Ależ JF -- podniesienie satelity bez zwiększania poziomej prędkości
    >>(czyli strzał pionowy) też da dobry efekt! Na większej wysokości
    >>potrzeba mniejszej szybkości -- bo spada siła grawitacji zależna
    >>także (i to kwadratowo!!) od odległości mas!!!

    > No wlasnie nie.

    Jakżesz nie? W nieskończoności nie trzeba w ogóle szybkości.

    Rakiety startują poziomo? Raczej nie -- raczej pionowo. :)
    Startują pionowo, po czym łagodnie poziomują swój lot...






    >>> Po przyspieszeniu orbita sie zmienia na eliptyczną, a satelita
    >>> jest w perygeum.
    >>Bezpośrednio po przyspieszeniu czy jakoś później?...

    > Bezposrednio. Po prostu predkosc liniowa juz nie pasuje do orbity
    > kolowej.

    Na proste/szczególne pytania -- wyczerpujące odpowiedzi,
    ale na trudne/ogólne -- zdawkowe odp.


    > A ze taki silnik pracuje pare minut, to wrecz w trakcie sie zmienia,






    >>> Jesli jednak w apogeum znow na chwile wlaczysz silnik i zwiekszysz
    >>> predkosc obwodową - to mozesz zmienic orbite na kołową, tylko
    >>> wyzsza niz byla.

    >>Jakoś tak...

    >>> Dwa razy przyspieszales, a predkosc obwodowa jest nizsza niz na
    >>> poczatku :)

    >>Dwa razy dodałem na chwilę energii... Ciałko oddaliło się zbytnio
    >>(dalej w bok niż do dołu) więc jest dalej, ale tam ma większą
    >>energię potencjalną, choć ma mniejsze/słabsze przyciąganie?...

    > Dokladnie.













    >>Coś w tym jest -- bo jednak na wyższej orbicie potrzeba niższej
    >>szybkości... (w nieskończoności nie trzeba żadnej, by nie spadać)

    >>Czyli bez cudów... Dodałeś energii -- niekoniecznie kinetycznej. ;)

    > No wlasnie dodalem kinetycznej, a w efekcie zyskalem potencjalnej i
    > stracilem na kinetycznej :-)

    Jak z rzutem pionowym kamienia nad głowę. :)



    >>Energia nie jest tożsama z przyspieszeniem!!!!!

    >>Pojmujesz swój błąd? Nie dodałeś dwa razy szybkości czy prędkości,
    >>ale ENERGII! Niekoniecznie zwiększyłeś energię kinetyczną związaną
    >>z obrotem satelity wokoło Ziemi -- mogłeś zwiększyć (i zwiększyłeś)
    >>energię potencjalną... Nawet tak mogłeś zwiększyć energię
    >>potencjalną,
    >>że zmniejszyłeś energię kinetyczną! [chyba nawet musiałeś tak
    >>zwiększyć
    >>ENERGIĘ]

    > Alez dodalem dwa razy predkosci. Dwa razy silnik zwiekszyl predkosc.

    Dodałeś, więc zwiększyłeś, ale grawitacja odjęła...

    Jechałeś samochodem, dodałeś gazu, samochód wypadł z drogi i łomotnął
    w drzewo... ;)
    Nie silnik zahamował...








    > Wszystko przez te przerwe w miedzy odpaleniami, w trakcie ktorej
    > wysokosc wzrosla, ale predkosc spadla.

    > Ale gdyby tam byl jakis slaby silnik (np jonowy), ktory by przez
    > dlugi czas przyspieszal ... to efekt bylby ten sam - tak by
    > przyspieszal, az by spowolnil :-)


    Jak i z pionowym startem?


    Otóż nie masz racji -- stała pionowa siła napędzająca, i malejąca
    grawitacja
    z uwagi na malejącą masę rakiety (ubywanie paliwa) i z uwagi na
    odległość...

    Rakieta coraz mocniej przyspiesza i coraz szybciej oddala się...

    Szybkość by rosła coraz szybciej -- aż do czasu wygnania wiadomego
    żyda z Niemiec do USA. ;)








    >>>>>> Może Księżyc po postu wyrwał się z Ziemi i stale
    >>>>>> oddala od Ziemi, bo ma za dużą szybkość?
    >>>>> Predkosc ma w sam raz, bo jednak po orbicie krazy - lekko
    >>>>> eliptycznej.
    >>>>IMO orbita to po prostu droga ciała ulegającego grawitacji...
    >>> Owszem, ale gdyby bylo tylko jedno ciało centralne, to ta droga
    >>> jest cykliczna i dobrze okreslona.

    >>Czyli jest to jakaś ,,orbita stacjonarna'', jak to ktoś tu nazwał?
    >>Gdzież ona cykliczna, skoro Księżyc oddala się?!
    >>Coś plączesz...

    > Gdyby nie bylo tych plywow, to by byla stacjonarna.

    Gdyby szafa miała sznurek -- to by była windą.
    [ciekawe, jakiej wersji Window_s]



    > Ale ze sa, to sie oddala.
    > Biorac pod uwage szybkosc tego oddalania - mozemy sobie rozpatrywac
    > obie rzeczy osobno.


    \bajerowanie{Oddala, bo Księżyc pobiera energię potencjalną z Ziemi?
    ;)
    Ależ Ziemia też oddala się od Księżyca... czyli też zwiększa swą
    energię potencjalną}






    > .> Okrąg, elipsa, parabola, hiperbola - ale to juz nie orbity :-)
    >>Też orbity!!! Parabola i hiperbola mogą być otwartymi orbitami!
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Orbita_hiperboliczna

    > Mocno protestowal nie bede, ale co to za orbitowanie :-P


    Nieśmiertelna meduza o człowieku -- co to za życie?













    >>> Niestety - piekna mechanika Newtona dla wiekszej ilosci ciał staje
    >>> sie zbyt skomplikowana.
    >>> A potem jeszcze przyszedl Einstein.
    >>A potem nastała era komputerów...
    >>[Bóg wiedział, co czyni -- dając tego niemieckiego żyda!]

    > Z Einsteinem jest ten problem, ze w/g dowolne dwa orbitujace ciala
    > promieniuja fale grawitacyjne i traca energie.
    > Czyli spadaja na siebie.


    Jestem zasłaby na fale grawitacyjne.

    Elemagnetyczne promieniują, bo masz dwa ortogonalne pola -- jak
    mierzysz natężenie prądu w moim Volvo? Prąd stały -- efekt Halla...


    Weź drut srebrzony i machaj w nim elektrony -- wzdłuż masz zmienne
    elektryczne
    a w poprzek -- magnetyczne. Tworzysz zatem falę elemagnetyczną, zatem
    ślesz foton...


    Jak to się ma do promieniowania grawitacyjnego?








    > Na szczescie ten efekt jest bardzo maly.


    Nie wiem -- nie wypowiem się.








    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Tidal_acceleration
    >> (ale ten rysunek jest niezbyt prawdziwy)

    >>Ten:

    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Tidal_acceleration#/me
    dia/File:Tidal_braking.svg
    >>masz na swej myśli? Proporcje?

    > W poscie obok. W sumie mozna to i proporcjami nazwac - te
    > wybrzuszenia sa znikome.
    > Za to obok woda faluje w niektorych miejscach.









    >>>>IMO nie masz co do tego klarowności w tym poście...
    >>>>Mam dowodzić cytatami z tego postu, czy sam zauważysz, że nie masz
    >>>>klarowności?...

    >>> Jak widac to jest bardziej skomplikowane zagadnienie.

    >>Nie jest -- wyjaśniłem Ci wyżej, że dodałeś nie szybkość, ale
    >>energię!

    > Po chwilowym uruchomieniu silnika szybkosc byla wieksza :-)

    Jak z samochodem, który uderzył w drzewo.
    Uderzył, bo mu zwiększyłeś szybkość.


    >>> Tak czy inaczej - Ksiezyc sie oddala.
    >>Niby tak -- ale dlaczego? [Źle mu z nami?]

    > Ja tylko o tym, ze nie wszystkie satelity spadaja :-)

    Owszem -- od tego zaczęło się.
    Ma stały napęd -- więc oddala się, bo gdzieś musi qmulować zdobywaną
    energię...
    [to nie rządzący -- którzy trwonią na czas]












    -=-

    Po dłuuuuuuugich dysputach mamy efekt:

    - Księżyca stale łyka energię z hamowanej Ziemi, więc stale
    oddala się, czyli zwiększa swą energię potencjalną

    - satelita EMuska stale traci energię, trąc o rzadkie
    resztki powietrza, więc spada, czyli obniża swą
    energię potencjalną


    Tyle gadania, by uzyskać tak niewiele!!!!!!!

    -=-

    Dziękuję za rozmowę -- była dla mnie owocna. :)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._.
    .-. )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com
    '.O_' /, _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.'
    '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`., `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix
    Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;'
    http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: