eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 51. Data: 2012-05-18 18:27:40
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: "Jasio" <b...@g...pl>

    Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <t...@r...pl> napisał w
    wiadomości news:joti58$hh2$1@mx1.internetia.pl...
    > Roman Niewiarowski napisał(a):
    >> W zakrecie moze sie walenie pojawic
    >
    > z włoska: valenie on curva romana
    >

    Widzę, że posiadanie (nawet krótkotrwałe) włoskiego motocykla wymusza
    naukę włoskiego.


    --
    Jasio
    vfr etz
    Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 52. Data: 2012-05-18 19:17:17
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Prawy <r...@g...com>

    On Tuesday, May 15, 2012 12:34:36 PM UTC+2, Marcin N wrote:
    > W dniu 2012-05-15 12:07, duddits pisze:
    > > On 15.05.2012 10:29, Marcin N wrote:
    > >> Powiedzmy, że jadę w zakręcie o stałym promieniu ze stałą prędkością.
    > >> Siła odśrodkowa równoważy siłę grawitacji wynikającą z pochylenia.
    > >> Motocykl jest w równowadze.
    > >
    > > Nie jest. Twoja ręka przykładająca siłę do odpowiedniej manetki
    > > utrzymuje motocykl w pochyleniu. Motocykl jest w takim stanie daleki od
    > > równowagi. Takie pytanie, jedziesz w zakręcie w głębokim pochyleniu,
    > > powiedzmy 100km/h. I teraz, co się stanie kiedy ów nacisk na kierownicę
    > > zwolnisz? Maszyna przewróci się, czy wyprostuje? Przemyśl ten problem :)
    >
    > Oczywiście jest jak piszesz. Co nie zmienia faktu, że cały układ
    > (motocykl z jeźdźcem) jest w równowadze. De Fresz pisał o wężykowaniu.
    > Oczywiście występuje, ale gradienty sił są w nim na tyle małe, że nie
    > mogą powodować "nagłego zwalenia" motocykla. Tym bardziej, że
    > wężykowanie jest mechanizmem całkiem stabilnym i motocykl radzi sobie z
    > nim bez interwencji kierowcy.
    >
    > Najbardziej przemawia do mnie tłumaczenie Romana (pewnie poszedł już na
    > lody), że zwalenie pojazdu może nastąpić w pierwszej fazie składania się
    > w zakręt, gdy siły nie są w równowadze i mogą następować ich gwałtowne
    > nieliniowe zmiany w związku z pogłębianiem pochyłu.

    nie masz motora przejdz sie rowerem, będziesz wiedział (kąt gówki ramy)


  • 53. Data: 2012-05-21 09:45:11
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>

    Jasio napisał(a):
    > Widzę, że posiadanie (nawet krótkotrwałe) włoskiego motocykla wymusza
    > naukę włoskiego.

    jakie tam krotkie, ladne kilka sezonow, niezapomnianych sezonow :)

    --
    Kamil Nowak 'Amil'
    rocker's not dead
    Krakuf
    sprzedam nerke


  • 54. Data: 2012-05-23 08:34:22
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-05-21 09:45, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

    > jakie tam krotkie, ladne kilka sezonow, niezapomnianych sezonow :)

    To bedzie jakies, w sumie, 50km przejechanych bez usterek!

    pozdr
    frajer newrom co mu Amil wcisnal do garazu pijadzio
    --
    RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
    DRZ 400e - http://otomoto.pl/show?id=M3176601
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right


  • 55. Data: 2012-05-23 16:46:52
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Monster <a...@o...pl>

    W dniu 2012-05-23 08:34, Roman Niewiarowski pisze:
    > W dniu 2012-05-21 09:45, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
    >
    >> jakie tam krotkie, ladne kilka sezonow, niezapomnianych sezonow :)
    >
    > To bedzie jakies, w sumie, 50km przejechanych bez usterek!
    >
    > pozdr
    > frajer newrom co mu Amil wcisnal do garazu pijadzio

    Ja swoje pjadzio mogę chwalić-jak wytargałem ze stodoły miało ze
    20lat,takie jeszcze na 2 łańcuchy,teraz to się chyba Ciao nazywa.
    Zrobiłem tym tyle co 2 nowe skutery z marketu-jakieś 5kkm:-)

    --
    Tomek
    BMW R1100S
    Dniepr z wozem


  • 56. Data: 2012-05-23 20:54:30
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Glub <g...@g...com>

    On Wed, 23 May 2012 16:46:52 +0200, Monster <a...@o...pl> wrote:



    > Ja swoje pjadzio mogę chwalić-jak wytargałem ze stodoły miało ze
    > 20lat,takie jeszcze na 2 łańcuchy,teraz to się chyba Ciao nazywa.
    > Zrobiłem tym tyle co 2 nowe skutery z marketu-jakieś 5kkm:-)

    Eee moje pierwsze chinskie skuterocos z tesko przejechalo bez
    problemu 9 kkm:-P

    --
    Glub,
    przerosnieta wrotka SW-T400


  • 57. Data: 2012-05-23 22:48:51
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: mali <m...@g...com>

    Pierdu pierdu, ale wciąż nie wiem dlaczego moto wali się w zakręcie.

    Ostatnio troszkę robię na budowie i zauważyłem że mi taczka tez się
    wali w zakręcie, jak myślicie, mam problem z łożyskiem w główce ramy,
    tfu ja głupi ona nie ma główki, macie jakiś pomysł?


    A i żeby nie było pytam poważnie bo zaraz jeden cwaniak zwany K... coś
    tam napisze jakiś "ciekawy" komentarz tylko jak na jego rozgarnięty
    mózg będzie nie na temat.

    W


  • 58. Data: 2012-05-24 13:31:43
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>

    mali pisze:

    > Ostatnio troszkę robię na budowie i zauważyłem że mi taczka tez się
    > wali w zakręcie, jak myślicie, mam problem z łożyskiem w główce ramy,
    > tfu ja głupi ona nie ma główki, macie jakiś pomysł?

    My tu nie ciemnota, wiemy że taczka nie ma główki ramy. A wali się bo
    przednie koło w taczce to sztywny układ, spróbuj zablokować w motocyklu
    kierownicę tak by nie mogła się ruszyć. Ile metrów przejedziesz?


    --
    pozdrawiam
    Piotr
    XLR250&bmw_f650_dakar


  • 59. Data: 2012-05-24 13:35:26
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 05/23/2012 10:48 PM, mali wrote:
    > Pierdu pierdu, ale wciąż nie wiem dlaczego moto wali się w zakręcie.
    >
    > Ostatnio troszkę robię na budowie i zauważyłem że mi taczka tez się
    > wali w zakręcie, jak myślicie, mam problem z łożyskiem w główce ramy,
    > tfu ja głupi ona nie ma główki, macie jakiś pomysł?
    >
    Musisz wężykować tak jak przednie koło w motocyklu, sprawdź też
    ciśnienie w kole czy jest zgodne z tym co mówi serwisówka do tej taczki.

    Wskazówka - najlepiej wężykuje się po ćwiarteczce z rana przed samą
    pracą, a wiem bo widzę codziennie rano w sklepie budowlańców.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 60. Data: 2012-05-24 15:37:37
    Temat: Re: "Motocykl wali mi się w zakręcie" - o co tu chodzi?!
    Od: __Maciek <i...@c...org>

    Wed, 23 May 2012 13:48:51 -0700 (PDT) mali <m...@g...com>
    napisał:

    >Ostatnio troszkę robię na budowie i zauważyłem że mi taczka tez się
    >wali w zakręcie, jak myślicie, mam problem z łożyskiem w główce ramy,
    >tfu ja głupi ona nie ma główki, macie jakiś pomysł?

    Może cegłuf za dużo nakładłeś? A może amortyzacja, jest olej w lagach?
    :-)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: