eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKoniec komuny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 31. Data: 2014-01-10 17:47:34
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-01-10 16:37, Użytkownik Trybun napisał:
    > W dniu 2014-01-10 16:06, masti pisze:
    >> Dnia pięknego Fri, 10 Jan 2014 15:31:00 +0100 osobnik zwany Trybun
    >> napisał:
    >>
    >>> Dobrobyt, jak dobrobyt, ale w stosunku do swoich kapitalistycznych
    >>> sąsiadów życie na Kubie jest rajem.
    >> a mur w Berlinie służył temu, żeby niemcy z NRF nie zabili się uciekając
    >> do NRD
    >>
    >>
    >>
    >
    > Zupełnie inne czasy, okoliczności i realia. Wiesz że w Anglii przez
    > calą II WŚ nie było kartek na żywność, wprowadzono je dopiero po wojnie,
    > wiesz dlaczego zaraz po wojnie można tam było kupić auto tylko z
    > aluminiową karoserią, no bo musieli wyżywić Niemców, a stal szła na
    > odbudowę tego państwa. Cały "zachód" budował potęgę RFN, natomiast NRD
    > płacił odszkodowania wojenne sowietowi.

    Co do kartek na żywność to nie masz racji.
    Polecam znaną powieść Kena Folletta - Igła, tam jest opisane
    jak wredny niemiecki szpieg oszukiwał porządne państwo
    uzyskując podwójne kartki.

    To jakie jeszcze marki poza landrowerem robiły po wojnie
    aluminiowe karoserie i dlaczego uważasz że landrower nie
    robił tego z powodu nadmiernej dostępności taniego aluminium
    wyprodukowanego na zamówienia wojenna dla lotnictwa ?

    NRD nie płacił odszkodowań, RFN owszem, Moskwa uznała w imieniu
    bloku wschodniego że w ramach pomocy dla kolejnego socjalistycznego
    kraju zrezygnuje z reparacji.

    > Druga sprawa - dotycząca zamykania granic - W kapitalizmie fachowcy i
    > ich wolność wyboru jest taka - kształcenie na swój koszt i wolność,
    > mozna robić co sie chce, albo na koszt społeczny i zobowiązanie wobec
    > tego społeczeństwa. Jednym słowem - państwa socjalistyczne z swoją
    > darmową edukacją nie mogły dopuścić do jakiegoś exodusu swoich
    > fachowców wykształconych na koszt spoleczny. A nie ulega najmniejszej
    > wątpliwości że ci dywersanci z zachodu chcieliby w ten sposób zburzyć
    > stabilizację w krajach sprawiedliwości społecznej.
    > I wiesz co, czasem warto się zastanowić nad tym w czym się próbuje
    > zajmować zdanie.

    Czyli wedle tej definicji nie mamy kapitalizmu bo nadal kształcą
    ludzi za pieniądze publiczne.


    Pozdrawiam


  • 32. Data: 2014-01-10 18:32:22
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: Slon <z...@g...com>

    On Friday, January 10, 2014 10:05:19 AM UTC-5, masti wrote:
    > Dnia pięknego Fri, 10 Jan 2014 15:28:34 +0100 osobnik zwany Trybun
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > W dniu 2014-01-10 13:49, masti pisze:
    >
    > >> Dnia pięknego Fri, 10 Jan 2014 13:43:07 +0100 osobnik zwany Trybun
    >
    > >> napisał:
    >
    > >>
    >
    > >>> A jednak, pokaż choćby jednego Kubańczyka który z tej swojej biedy i
    >
    > >>> nędzy ucieka na Haiti, Dominikanę, Jamajka czy ew. Meksyku czyli do
    >
    > >>> wg. Ciebie za sprawą kapitalizmu w nich panującego - rajów na ziemi
    >
    > >>> względem komuszej Kuby?
    >
    > >> jasne bo ucieczki do stanów łódeczkami to wymysły propagandy są
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > > Do USA uciekają w znacznie większym z Haiti i tych krajów które
    >
    > > wymieniłem, ale propaganda nagłaśnia tylko wyjazdy Kubańczyków.
    >
    >
    >
    > ale rozmawiamy o Kubie nie o Haiti

    hehehe
    Jakos nie przyszlo ci to do lepetyny, gdy pisales:
    "a mur w Berlinie służył temu, żeby niemcy z NRF nie zabili się uciekając
    do NRD"

    Slon


  • 33. Data: 2014-01-10 18:40:53
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: z...@g...com

    On Friday, January 10, 2014 10:50:35 AM UTC-5, masti wrote:
    > Dnia pięknego Fri, 10 Jan 2014 16:38:04 +0100 osobnik zwany Trybun
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > A dlaczego nie o sąsiednim kraju
    >
    >
    >
    > bo watek jest o Kubie a nie o "a u was biją murzynów!"

    W watku o Kubie nie mozna pisac o Haiti, ale juz o Berlinskim jak najbardziej - toz
    kurwa komusza mendalnosc.

    -----Original Message-----
    From: masti
    Sent: Friday, January 10, 2014 10:06 AM Newsgroups: pl.misc.samochody Subject: Re:
    Koniec komuny

    "a mur w Berlinie służył temu, żeby niemcy z NRF nie zabili się uciekając
    do NRD"
    ----------

    Slon


  • 34. Data: 2014-01-11 10:18:29
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: Trybun <Y...@y...com>

    W dniu 2014-01-10 17:47, RadoslawF pisze:
    >
    >>>
    >>>
    >>
    >> Zupełnie inne czasy, okoliczności i realia. Wiesz że w Anglii przez
    >> calą II WŚ nie było kartek na żywność, wprowadzono je dopiero po
    >> wojnie, wiesz dlaczego zaraz po wojnie można tam było kupić auto
    >> tylko z aluminiową karoserią, no bo musieli wyżywić Niemców, a stal
    >> szła na odbudowę tego państwa. Cały "zachód" budował potęgę RFN,
    >> natomiast NRD płacił odszkodowania wojenne sowietowi.
    >
    > Co do kartek na żywność to nie masz racji.
    > Polecam znaną powieść Kena Folletta - Igła, tam jest opisane
    > jak wredny niemiecki szpieg oszukiwał porządne państwo
    > uzyskując podwójne kartki.

    Jesteś pewny że chodziło o kartki na żywność? Owszem były kartki na
    paliwo czy tekstylia itp., ale o kartkach na żywność w czasie trwania II
    WŚ na terenie Anglii pierwsze słyszę.
    I tak zupełnie nawiasem - dlaczego szwab wredny, skoro to angole mu
    wypowiedzieli wojnę, a nie on im?

    >
    > To jakie jeszcze marki poza landrowerem robiły po wojnie
    > aluminiowe karoserie i dlaczego uważasz że landrower nie
    > robił tego z powodu nadmiernej dostępności taniego aluminium
    > wyprodukowanego na zamówienia wojenna dla lotnictwa ?
    >
    > NRD nie płacił odszkodowań, RFN owszem, Moskwa uznała w imieniu
    > bloku wschodniego że w ramach pomocy dla kolejnego socjalistycznego
    > kraju zrezygnuje z reparacji.

    Nie wiem, wiem tylko tyle że stal z powodu odbudowy Niemiec była po II
    WŚ na terenie GB towarem (ujmując to terminologią PRLowską) - wielce
    deficytowym.

    A mi się wydaje że sytuacja była odwrotna - to NRD (radziecka strefa
    okupacyjna) płaciła odszkodowania wojenne na rzecz ZSRR. Gdy były one
    już nieomal spłacone to sowiet wspaniałomyślnie darował ostatnia ratę,
    mało tego - wymógł na Polsce i innych krajach bloku wschodniego
    odstąpienie od żądań takich odszkodowań. Natomiast NRF zaczęła wypłacać
    odszkodowania dopiero po jakimś czasie, o ile mnie pamięć nie myli to
    czas mniej więcej pokrywał się z czasem gdy NRD przestała je wypłacać.

    >
    >> Druga sprawa - dotycząca zamykania granic - W kapitalizmie fachowcy i
    >> ich wolność wyboru jest taka - kształcenie na swój koszt i wolność,
    >> mozna robić co sie chce, albo na koszt społeczny i zobowiązanie wobec
    >> tego społeczeństwa. Jednym słowem - państwa socjalistyczne z swoją
    >> darmową edukacją nie mogły dopuścić do jakiegoś exodusu swoich
    >> fachowców wykształconych na koszt spoleczny. A nie ulega najmniejszej
    >> wątpliwości że ci dywersanci z zachodu chcieliby w ten sposób zburzyć
    >> stabilizację w krajach sprawiedliwości społecznej.
    >> I wiesz co, czasem warto się zastanowić nad tym w czym się próbuje
    >> zajmować zdanie.
    >
    > Czyli wedle tej definicji nie mamy kapitalizmu bo nadal kształcą
    > ludzi za pieniądze publiczne.
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Tu nie ma co definiować, były jak najbardziej racjonalne przesłanki
    wobec wrogiego nastawienia państw zachodnich do zamykanie granic dla
    swobody w emigracji.


  • 35. Data: 2014-01-11 10:19:20
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: Trybun <Y...@y...com>

    W dniu 2014-01-10 16:51, masti pisze:
    >
    > a wiesz teoretyku, zę ja te czasy przeżyłem sam a nie przeczytałem w
    > książkach? A wiesz, zę moglismy byc objeci planem Marshalla jak NRF ale
    > go odrzucilismy itd?
    >
    >
    >

    Kolonizacyjne plany Jankesów wobec Polski i innych krajów naszego
    rejonu stały się realne dopiero prawie 60 lat później. Przez te 60 lat
    Polak z dumą mógł wszem i wobec w każdym zakątku świata mówić/krzyczeć
    że jest Polakiem, a wzbudzał tylko sympatię, Dzisiaj w razie takiego
    zachowania może liczyć tylko na pogardę bądź nienawiść.


  • 36. Data: 2014-01-11 10:19:58
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: Trybun <Y...@y...com>

    W dniu 2014-01-10 16:50, masti pisze:
    > Dnia pięknego Fri, 10 Jan 2014 16:38:04 +0100 osobnik zwany Trybun
    > napisał:
    >
    >> A dlaczego nie o sąsiednim kraju
    > bo watek jest o Kubie a nie o "a u was biją murzynów!"
    >
    >

    Ktoś tu zaczął biadolić o nędzy Kubańczyków, a więc musiał się znaleźć
    ktoś kto potrafi różnicować i porównać ich nędzę z warunkami życia na
    innych wyspach basenu morza karaibskiego, czyli krajów sąsiednich.


  • 37. Data: 2014-01-11 12:25:02
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sat, 11 Jan 2014 10:19:20 +0100 osobnik zwany Trybun
    napisał:

    > W dniu 2014-01-10 16:51, masti pisze:
    >>
    >> a wiesz teoretyku, zę ja te czasy przeżyłem sam a nie przeczytałem w
    >> książkach? A wiesz, zę moglismy byc objeci planem Marshalla jak NRF ale
    >> go odrzucilismy itd?
    >>
    >>
    >>
    >>
    > Kolonizacyjne plany Jankesów wobec Polski i innych krajów naszego rejonu
    > stały się realne dopiero prawie 60 lat później. Przez te 60 lat Polak z
    > dumą mógł wszem i wobec w każdym zakątku świata mówić/krzyczeć że jest
    > Polakiem, a wzbudzał tylko sympatię, Dzisiaj w razie takiego zachowania
    > może liczyć tylko na pogardę bądź nienawiść.

    Stary zapisz się do Komunistycznej partii Polski. Pasujesz tam.



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 38. Data: 2014-01-11 12:45:08
    Temat: Re: Koniec komuny
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-01-11 10:18, Użytkownik Trybun napisał:

    >>> Zupełnie inne czasy, okoliczności i realia. Wiesz że w Anglii przez
    >>> calą II WŚ nie było kartek na żywność, wprowadzono je dopiero po
    >>> wojnie, wiesz dlaczego zaraz po wojnie można tam było kupić auto
    >>> tylko z aluminiową karoserią, no bo musieli wyżywić Niemców, a stal
    >>> szła na odbudowę tego państwa. Cały "zachód" budował potęgę RFN,
    >>> natomiast NRD płacił odszkodowania wojenne sowietowi.
    >>
    >> Co do kartek na żywność to nie masz racji.
    >> Polecam znaną powieść Kena Folletta - Igła, tam jest opisane
    >> jak wredny niemiecki szpieg oszukiwał porządne państwo
    >> uzyskując podwójne kartki.
    >
    > Jesteś pewny że chodziło o kartki na żywność? Owszem były kartki na
    > paliwo czy tekstylia itp., ale o kartkach na żywność w czasie trwania II
    > WŚ na terenie Anglii pierwsze słyszę.
    > I tak zupełnie nawiasem - dlaczego szwab wredny, skoro to angole mu
    > wypowiedzieli wojnę, a nie on im?

    Jestem pewny i namawiam do przeczytania książki, przeczytasz
    i też będziesz pewny. A dlaczego wredny, bo zamiast walczyć
    szpiegował, mordował i oszukiwał.

    >> To jakie jeszcze marki poza landrowerem robiły po wojnie
    >> aluminiowe karoserie i dlaczego uważasz że landrower nie
    >> robił tego z powodu nadmiernej dostępności taniego aluminium
    >> wyprodukowanego na zamówienia wojenna dla lotnictwa ?
    >>
    >> NRD nie płacił odszkodowań, RFN owszem, Moskwa uznała w imieniu
    >> bloku wschodniego że w ramach pomocy dla kolejnego socjalistycznego
    >> kraju zrezygnuje z reparacji.
    >
    > Nie wiem, wiem tylko tyle że stal z powodu odbudowy Niemiec była po II
    > WŚ na terenie GB towarem (ujmując to terminologią PRLowską) - wielce
    > deficytowym.

    Nie z powodu odbudowy a z powodu przestawienia produkcji.
    Stal w czasie wojny walcowano na dużo grubsze niż w samochodach
    karoserie. natomiast w nadmiarze była blacha aluminiowa
    z zamówień lotniczych.

    > A mi się wydaje że sytuacja była odwrotna - to NRD (radziecka strefa
    > okupacyjna) płaciła odszkodowania wojenne na rzecz ZSRR. Gdy były one
    > już nieomal spłacone to sowiet wspaniałomyślnie darował ostatnia ratę,
    > mało tego - wymógł na Polsce i innych krajach bloku wschodniego
    > odstąpienie od żądań takich odszkodowań. Natomiast NRF zaczęła wypłacać
    > odszkodowania dopiero po jakimś czasie, o ile mnie pamięć nie myli to
    > czas mniej więcej pokrywał się z czasem gdy NRD przestała je wypłacać.

    Masz rację, wydaje ci się.

    >>> Druga sprawa - dotycząca zamykania granic - W kapitalizmie fachowcy i
    >>> ich wolność wyboru jest taka - kształcenie na swój koszt i wolność,
    >>> mozna robić co sie chce, albo na koszt społeczny i zobowiązanie wobec
    >>> tego społeczeństwa. Jednym słowem - państwa socjalistyczne z swoją
    >>> darmową edukacją nie mogły dopuścić do jakiegoś exodusu swoich
    >>> fachowców wykształconych na koszt spoleczny. A nie ulega najmniejszej
    >>> wątpliwości że ci dywersanci z zachodu chcieliby w ten sposób zburzyć
    >>> stabilizację w krajach sprawiedliwości społecznej.
    >>> I wiesz co, czasem warto się zastanowić nad tym w czym się próbuje
    >>> zajmować zdanie.
    >>
    >> Czyli wedle tej definicji nie mamy kapitalizmu bo nadal kształcą
    >> ludzi za pieniądze publiczne.
    >>
    > Tu nie ma co definiować, były jak najbardziej racjonalne przesłanki
    > wobec wrogiego nastawienia państw zachodnich do zamykanie granic dla
    > swobody w emigracji.

    Zamykały kiedy tych emigrantów robiło się za dużo.
    Jest to jak najbardziej normalne. My też jesteśmy zamknięci
    dla emigrantów, przyjmujemy (niechętnie) tylko takich
    z polskimi korzeniami i jeszcze bardziej niechętnie takich
    których musimy przyjąć z racji panujących przepisów.


    Pozdrawiam


  • 39. Data: 2014-01-11 18:17:00
    Temat: Moralność wojny? Re: Koniec komuny
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2014-01-11 12:45, RadoslawF pisze:

    > Jestem pewny i namawiam do przeczytania książki, przeczytasz
    > i też będziesz pewny. A dlaczego wredny, bo zamiast walczyć
    > szpiegował, mordował i oszukiwał.

    O - widzę, że okazja na niezły flejmik i dyskusję o pryncypiach nam się
    tu wykluła... :)
    A przepraszam - czy J23 (aka Hans Kloss) był wredny, czy bohaterski? A
    Wallenrod? A Kukliński? (Na te tematy akurat wylano już morze atramentu,
    farby drukarskiej i pewnie megawaty elektryki zasilającej modemy).
    Ale jako temat do dyskusji zadam pytania:
    Czy nam (Polsce) potrzebna jest armia?
    Czy nas, Polaków stać na armię, z której nie będą się śmiali? (Pytam o
    samodzielną armię, a nie oddziały lansjerów jak np. GROM)
    Czy nie słuszniej byłoby za 1/10 tych pieniędzy szkolić super-agentów,
    osadzać ich w newralgicznych punktach potencjalnych wrogów i w razie
    jakiegoś konfliktu szepnąć do ucha jakiemuś Wałodii "zastanów się, bo
    jutro do stacji uzdatniania wody w stolicy może wpaść istotna ilość
    pewnej substancji" (upraszczam, ale wiecie o co chodzi). Przygotowywać
    szantaże przywódców, mieć na każdego Emanuella haki itp? To przecież
    znacznie tańsze.
    Zwycięzców się nie sądzi, a słabi przegrani są karani tylko przez
    zwycięzców-wrogów.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 40. Data: 2014-01-12 05:25:48
    Temat: Re: Moralność wojny? Re: Koniec komuny
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sat, 11 Jan 2014 18:17:00 +0100, sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
    wrote:

    >W dniu 2014-01-11 12:45, RadoslawF pisze:
    >
    >> Jestem pewny i namawiam do przeczytania książki, przeczytasz
    >> i też będziesz pewny. A dlaczego wredny, bo zamiast walczyć
    >> szpiegował, mordował i oszukiwał.
    >
    >O - widzę, że okazja na niezły flejmik i dyskusję o pryncypiach nam się
    >tu wykluła... :)
    >A przepraszam - czy J23 (aka Hans Kloss) był wredny, czy bohaterski? A
    >Wallenrod? A Kukliński? (Na te tematy akurat wylano już morze atramentu,
    >farby drukarskiej i pewnie megawaty elektryki zasilającej modemy).
    >Ale jako temat do dyskusji zadam pytania:
    >Czy nam (Polsce) potrzebna jest armia?
    >Czy nas, Polaków stać na armię, z której nie będą się śmiali? (Pytam o
    >samodzielną armię, a nie oddziały lansjerów jak np. GROM)
    >Czy nie słuszniej byłoby za 1/10 tych pieniędzy szkolić super-agentów,
    >osadzać ich w newralgicznych punktach potencjalnych wrogów i w razie
    >jakiegoś konfliktu szepnąć do ucha jakiemuś Wałodii "zastanów się, bo
    >jutro do stacji uzdatniania wody w stolicy może wpaść istotna ilość
    >pewnej substancji" (upraszczam, ale wiecie o co chodzi). Przygotowywać
    >szantaże przywódców, mieć na każdego Emanuella haki itp? To przecież
    >znacznie tańsze.
    >Zwycięzców się nie sądzi, a słabi przegrani są karani tylko przez
    >zwycięzców-wrogów.


    Czy to jest w kontekscie samochodow wojskowych?

    A.L.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: