eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMoje "szczęście" i statystyczne wątpliwości J.F.Re: Moje "szczęście" i statystyczne wątpliwości J.F.
  • Data: 2012-04-30 10:54:27
    Temat: Re: Moje "szczęście" i statystyczne wątpliwości J.F.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 30 Apr 2012 10:23:17 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2012-04-29 23:01, J.F. pisze:
    >> Dnia Sun, 29 Apr 2012 21:41:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >>> Czytaj uważniej - nie na wszystkie 3, tylko 3 były w mazowieckim i ja
    >>> trafiłem na 1 z 3.
    >> Uff, nieprawdopodobienstwo spadlo :-)
    > Tak, 3x ;)

    Wiecej. W totka co tydzien (mniej wiecej) ktos szostke trafia, a sprobuj 3x
    wygrac :-)

    >> Czy ja to dobrze licze ? Na 18000 km drog krajowych mamy ok 1500 trupow,
    >> czyli ok 0.08 rocznie/km. Policja uprzata taka sprawe ze 2h, ale godzin w
    >> roku mamy 8760. Jesli przejezdzam rocznie po krajowkach powiedzmy 8000km,
    >> to mi wychodzi ok 0.15 szansy trafienia. Raz na 6 lat.
    >> Tylko na krajowkach - inne drogi osobno.
    >> Moze nawet troche mniej, bo jak w jednym wypadku jest wiecej ofiar to potem
    >> jest mniej wypadkow smiertelnych.
    >> Wypadkow z rannymi jest 10x wiecej, a czesto mozesz zobaczyc karetke, a
    >> rannych formalnie nie ma. Co juz daje powiedzmy 2 rocznie (tylko na
    >> krajowkach) - ale tez wrazenia nie robi.
    >>
    >> No i u mnie by sie chyba statystyka zgadzala.
    >
    > Zdaje się, że zbytnio sobie uprościłeś dane wejściowe, ale tak to już
    > jest, jeżeli statystyka ma potwierdzić to co chciałeś udowodnić ;)
    > Z drugiej strony, jeżeli u Ciebie się sprawdziła Twoja teza, to
    > zdajesz sobie sprawę, że inna osoba może nigdy nie zobaczyć takiego
    > wypadku,

    Wraz z kolejnymi latami to tez coraz mniej prawdopodobne :-)

    >> P.S. Jest juz nowy raport z wypadkow 2011. Na DK8 wypadkow przybylo,
    >> rannych ubylo, smiertelnych 1 wiecej ... a przeciez gierkowa w remoncie i
    >> korkach byla. Czyli co - predkosc nie zabija ? :-)
    >
    > Ciekawy wniosek, skoro na innych DK było różnie :)

    na innych DK to nie wiem jak bylo, ale dwa lata temu po gierkowce jechalem
    150, a rok temu 50 km/h w porywach. To tylko kawalek DK8 ... ale cos nie
    widac zeby wypadkow ubylo.

    A srednia na wszystkich krajowkac prawie bez zmian.

    >> Ktos pamieta jakies rewelacyjne doniesienia ze jest wyjatkowo malo wypadkow
    >> ... to bylo za 2010 czy 2011 ? Bo summa summarum w 2011 bylo gorzej i znow
    >> mamy 4189 ofiar smiertelnych.
    >
    > Osobiście nie pamiętam i z tych danych by pochopnych wniosków nie
    > wyciągał.

    Cos mi chodzi po glowie ze gdzies sie chwalono ze "wyglada na to ze w tym
    roku zejdziemy ponizej 3000 ofiar smiertelnych", ale byc moze to bylo
    ponizej 4000 i juz rok temu, czyli za 2010 ..

    Wykres jest w kazdym badz razie ciekawie pofalowany.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: