eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmMoj pierwszy smartfon z androidem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 314

  • 281. Data: 2013-02-12 19:55:36
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 12.02.2013 Mr. Misio <m...@g...pl> napisał/a:
    > Ale dlaczego mialbym rozbierac na czynniki pierwsze telefon? Telefon to
    > telefon - wynikowa hardware i software.
    >
    Uwierz, naprawdę udało Ci się kupić wyjątkowo "udany" model. Ci co
    poważniej podeszli do wyboru, mają lepiej.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 282. Data: 2013-02-12 21:12:59
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: ALEX Alpha MR <k...@s...us>

    Dnia Tue, 12 Feb 2013 17:53:00 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

    >>>> Uważasz że każdy kto jest niezadowolony z Droida powinien zrezygnować ze
    >>>> smartfonów?
    >>>
    >>> Kazdy?
    >>
    >> Bo jakoś dziwnym trafem ZAWSZE jest jedna odpowiedź, gdy ktoś śmie
    >> skrytykować Droida: zrezygnuj.
    >
    > Jak ja tu pisalem, ze rozwiazanie z serwerem mediow jest
    > nienajmadrzejsze, albo wkladanie urodzin z kontaktow do kalendarza to mi
    > tak nikt nie odpisal. Wiec zadne ,,zawsze''.
    > Moze taka rada jest pochodną poziomu krytyki?

    Może. A może dlatego że nie dostaje czkawki ze szczęścia bo ma Droida.
    >
    > W bonusie moge dodac, ze system bez swapa jak mu brakuje pamieci, to
    > sobie w kolko ubija i startuje serwisy, co zamula urzadzenie i zre
    > baterie. I brak opcji swap (dla swiadomych po co i jak się ma swap na
    > flashu) jest felerem tego systemu. Ktoś mi w zwiazku z powyzszym poradzi
    > żebym się przesiadł nazad na Bratka?
    >
    >>> On odpisywal MisterMisiowi. To *jest* jednak dość szczególny
    >>> przypadek, nie sądzisz?
    >>
    >> A co w nim szczególnego?
    >
    > No wez, nic-a-nic. *Polroczny* androidziarz co g* wie o uzywanym systemie,
    > a jak ma sobie cos ustawic pod siebie (dostajac konkretne porady) to
    > jest niesmiertelne ,,ale w E52'' i cos o defaultach (ekstrapolowane z SE
    > na Androida w ogole).
    > Jak rozumiem takich dyskutantow widujesz tu codziennie na pęczki?

    Codziennie nie, ale już parę razy padło nieśmiertelne: zrezygnuj z Droida i
    wróć do...

    --
    ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
    flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
    :-D


  • 283. Data: 2013-02-12 21:29:41
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 10 Feb 2013 19:42:12 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
    > W dniu 2013-02-10 16:55, Mr. Misio pisze:
    >>> niewlasciwe - google to huta dostarczajaca kod zrodlowy,
    >>> producent auta to producent twojego telefonu i softu do niego
    >>
    >> Jednak "nalepka" na produkcie to Sony Xperia z Androidem. Producent
    >> wskazuje "hute". "NAsze blachy sa najlepsze bo pochdza z tej huty".
    >> W takim wypadku, jak mi blacha rdzewieje - mysle sobie "huta Android,
    >> zeby ich tam surowka zalala".
    >
    > Czemu winisz hutę, jak można kopalnię rudy? Równie wielki sens by to miało.

    A producent sie reklamuje "znakomita stal ze szwedzkiej rudy" ?

    Kupujesz sobie tani telefon, a potem myslisz "Szajsung to g*".
    Kupujesz drogiego smartfona, to potem myslisz "Gorilla glass to g*".

    I nie interesuje cie z jakiej pustyni piasek :-)

    > Ciekawe, że jak samochód rdza wcina aż trzeszczy to huty nikt nie wini,
    > tylko producenta autka...

    A widziales zeby sie ktorys deklarowal jaka to znakomita stal ze znakomitej
    huty uzywa ?
    Kupil g* stal, g* farbe, to co sie dziwic ze g* producent auta.

    >> Glupi przyklad - pole cyfrowe, klawiatura sama sie przelacza [...]
    > Ale wiesz, że w Androidzie nie ma jedynie słusznej klawiatury i jak ci
    > się pobłogosławiona przez producenta nie podoba to ją zmieniasz?

    A Androida da sie zmieniac ?

    Bo dobry sprzedawca namowil mnie na blokade platnych SMS ... toz na tym
    androidzie wszystkie programy nic nie robia tylko wysylaja rozne sms i
    zapisuja sie do platnych uslug :-)

    I nie wiem - Google, czy Samsung, czy kto zawinil - uprawnienia aplikacji
    rozne sa, ale zmienic sie ich nie da, tylko zaakceptowac wymagane.

    >> I to byl soft, ktory rozumial potrzeby usera. Android jedyne co rozumie
    >> to "jak si enie podoba, to sciagnij se kolejna setna apke do tego
    >> samego, moze tym razem bedzie dzialac".
    >>
    > To się nazywa uniwersalność i działa tak samo jak w zwykłym komputerze.

    A doswiadczenie podpowiada ze dobrych nie ma - kazda ma swoje wady :-)

    J.


  • 284. Data: 2013-02-12 22:25:51
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 12 Feb 2013 19:15:29 +0100, Mr. Misio napisał(a):
    > ...to krytykuje, ze tak banalnie podstawowe ustawienia to powinny byc
    > defaultem, a nie zajmowac czas uzytkownikowi.
    >
    > Dla przykladu - windows (pomijajac 8) - jak byl przycisk start i w nim
    > aplikacje, to nikt z MS nie wpadl na pomysl, aby defaultowo nie
    > instalować menu start

    no, jak piszesz - wpadl, w G8.
    Dlugo przetrwal ten "Start", sie pojawil w G95, i o ile pamietam to wtedy
    tez klalem co za duren to wymyslil.
    Zreszta od tego czasu sie to menu start pare razy zmienialo, i za kazdym
    razem klalem :-)

    > albo uniemozliwiac domyslną aplikacja zmiany rozdzielczosci

    Chyba bezzasadnie chwalisz, ale to troche sprawa sprzetowa.

    > czy ustawienia tapety. Lub do kazdej aplikacji inaczej
    > konfigurować klawiaturę.

    Jakos tak sie pare razy spotkalem ze jezyk klawiatury zwiazany z aplikacja
    jest, ale to moze nawet ma swoj sens ...


    J.


  • 285. Data: 2013-02-12 22:26:50
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: atm <...@v...pl>


    > >>
    > >> Nie wiem, wlasciwie poza Opera Mini, Skypem, GG, MApami Google to nie
    > >> musialem wiecej instalowac. Ale to co instalowalem - dzialalo.
    > >>
    > >> Niemniej jednak nie musialem wymieniac podstawowych
    > >> aplikacji-funkcjonalnosci. Nie dlatego ze nie mozna bylo (bo nie mozna
    > >> bylo) ale dlatego, ze byly super dopracowane (wlasnie dlatego, ze nie
    > >> mozna bylo ich wymieniac).
    > >>
    > >
    > > Superdopracowane, powiadasz...
    >

    Porownujesz urzadzenia, zrob to chociaz troche obektywnie. Porownaj N8 z
    Androidem, byc moze nawet z Twoim kalekim urzadzeniem.
    Najpierw jednak poczytaj rozpaczliwe wolania o przywrocenie Swype na
    Symbiana. Czesc z uzytkownikow brala pod uwage porzucenie telefonu ze
    wzgledu na totalnie kulawa domyslna klawiature.
    (musialbys przejrzec calosc:
    http://forum.swype.com/showthread.php?10391-Swype-as
    ks-for-update-Where-can-I-download-it
    )
    Uparles sie porownywac zestaw: moje przyzwyczajenia+E52 do nowego
    urzadzenia (z tego co piszesz mocno uposledzonego) i na tej podstawie
    wyciagasz wnioski...
    Pisalem juz wczesniej: kup cos sensownego. Dalem Ci nawet linki do
    rozsadnych urzadzen, gdzie zdecydowana wiekszosc wymienionych przez
    Ciebie wad nie pojawi sie. Zakup telefonu z Androidem wymaga troche
    pomyslunku przed zakupem, podobnie jak kupno samochodu lub roweru.
    Nie zrobiles tego wczesniej i ponosisz tego konsekwencje; pozostaje Ci
    powrot do E52, dalsza frustracja z korzystania z tego Sony, zmiana
    platformy na przykladowo iOS gdzie producent podejmie wszystkie decyzje
    za Ciebie.
    Uparles sie tez podkreslac super-duperowosc Androida o ktorej niby trabi
    Internet. NIe wiem skad taka opinia. Wielokrotnie punktowalem tutaj
    rozne przypadlosci urzaden z Androidem, ktore mialem lub nadal posiadam.
    Wytykalem rowniez wady iOSa na iPadzie, jak dla mnie chyba nie do
    przeskoczenia na telefonie.
    Android jest tak samo kulawy/tak samo dobry jak inne. Kwestia
    uzytkownika i jego potrzeb.
    Dla mnie to PCet gdzie niemal wszystko moge dopasowac do siebie a
    dodatkowo mam multum oprogramowania i nie jestem przywiazany do jedynego
    slusznego zrodla.
    Kwestia stabilnosci? Podobnie to wszystko dziala:
    http://www.spidersweb.pl/2013/02/aplikacje-na-androi
    da-sa-stabilniejsze-niz-programy-znane-z-ios.html
    http://www.gsmmaniak.pl/181034/windows-phone-78-pele
    n-bledow/
    http://www.spidersweb.pl/2013/01/samsung-galaxy-s-ii
    i-osiem-miesiecy-pozniej-oto-co-mnie-w-nim-denerwuje
    .html
    Ogolnie zycze powodzenia na nowej drodze zycia lub szczesliwego powrotu
    do starej.


  • 286. Data: 2013-02-12 23:12:45
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik kakmar napisał:
    > Dnia 12.02.2013 Mr. Misio <m...@g...pl> napisał/a:
    >> Ale dlaczego mialbym rozbierac na czynniki pierwsze telefon? Telefon to
    >> telefon - wynikowa hardware i software.
    >>
    > Uwierz, naprawdę udało Ci się kupić wyjątkowo "udany" model. Ci co
    > poważniej podeszli do wyboru, mają lepiej.
    >
    HEh no coz na to poradze :)

    Rozumiem juz ze nie ma znaczenia android ;)



  • 287. Data: 2013-02-12 23:19:58
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik atm napisał:
    >
    >> >>
    >> >> Nie wiem, wlasciwie poza Opera Mini, Skypem, GG, MApami Google to nie
    >> >> musialem wiecej instalowac. Ale to co instalowalem - dzialalo.
    >> >>
    >> >> Niemniej jednak nie musialem wymieniac podstawowych
    >> >> aplikacji-funkcjonalnosci. Nie dlatego ze nie mozna bylo (bo nie
    >> mozna
    >> >> bylo) ale dlatego, ze byly super dopracowane (wlasnie dlatego, ze nie
    >> >> mozna bylo ich wymieniac).
    >> >>
    >> >
    >> > Superdopracowane, powiadasz...
    >>
    >
    > Porownujesz urzadzenia, zrob to chociaz troche obektywnie. Porownaj N8 z
    > Androidem, byc moze nawet z Twoim kalekim urzadzeniem.

    Dlaczego tak wolno? ( a tak jak ja robie nie wolno ? )

    > Uparles sie porownywac zestaw: moje przyzwyczajenia+E52 do nowego
    > urzadzenia (z tego co piszesz mocno uposledzonego) i na tej podstawie
    > wyciagasz wnioski...

    Hmm, no wniski wyciagam na podstawie faktów , porownan, cos w tym nie tak?

    > Pisalem juz wczesniej: kup cos sensownego. Dalem Ci nawet linki do
    > rozsadnych urzadzen, gdzie zdecydowana wiekszosc wymienionych przez
    > Ciebie wad nie pojawi sie. Zakup telefonu z Androidem wymaga troche
    > pomyslunku przed zakupem, podobnie jak kupno samochodu lub roweru.

    ROTFL :)

    JAk kupuje samochod to ma jezdzic. A nie "idz sobie skonfiguruj ilosc
    kol oraz zmontuj wlew paliwa jaki chcesz, bo domyslny sie nie zakreca".

    > Uparles sie tez podkreslac super-duperowosc Androida o ktorej niby trabi
    > Internet. NIe wiem skad taka opinia.

    Z internetu :D

    > Ogolnie zycze powodzenia na nowej drodze zycia lub szczesliwego powrotu
    > do starej.

    Starej nie bedzie. Ale nie dlatego, ze nie chce. Ale stare urzadzenia w
    koncu przestana dzialac. A do nowych wpycha sie jedyne sluszne żelki czy
    inne bobki :]

    Swiat oszalal - teraz trendy sa smartfony , producenci porzucaja wiec
    inne dobre konstrukcje. Zostaje kulawy smatfon albo trzeszczacy w
    palcach telefon za 200 zlotych...



  • 288. Data: 2013-02-13 09:39:05
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2013-02-12 23:19, Mr. Misio wrote:
    > Użytkownik atm napisał:
    >>
    >>> >>
    >>> >> Nie wiem, wlasciwie poza Opera Mini, Skypem, GG, MApami Google to
    >>> nie
    >>> >> musialem wiecej instalowac. Ale to co instalowalem - dzialalo.
    >>> >>
    >>> >> Niemniej jednak nie musialem wymieniac podstawowych
    >>> >> aplikacji-funkcjonalnosci. Nie dlatego ze nie mozna bylo (bo nie
    >>> mozna
    >>> >> bylo) ale dlatego, ze byly super dopracowane (wlasnie dlatego, ze
    >>> nie
    >>> >> mozna bylo ich wymieniac).
    >>> >>
    >>> >
    >>> > Superdopracowane, powiadasz...
    >>>
    >>
    >> Porownujesz urzadzenia, zrob to chociaz troche obektywnie. Porownaj N8 z
    >> Androidem, byc moze nawet z Twoim kalekim urzadzeniem.
    >
    > Dlaczego tak wolno? ( a tak jak ja robie nie wolno ? )

    Alez nikt Ci nie broni, porownanie bedzie mialo po prostu malo
    obiektywne i tyle. Zapoznaj sie z dotykowymi rozwiazaniami w Nokii i
    zobaczysz jakie to w wielu momentach kalectwo. Jesli do tego dorzucisz
    zawsze zbyt slabe komponenty sprzetowe to obraz niedawnego flagowca nie
    bedzie zbyt ciekawy. N8 pojawila sie pol roku wczesniej przed SGS2, cena
    na dziendobry byla zblizona, w uzytkowaniu zas dzieli je przepasc.
    Juz wczesniej Ci pisalem, ze E52 jest odmienna konstrukcja od
    smartfonow, nie chcesz tego przyjac do wiadomosci.


    >
    >> Uparles sie porownywac zestaw: moje przyzwyczajenia+E52 do nowego
    >> urzadzenia (z tego co piszesz mocno uposledzonego) i na tej podstawie
    >> wyciagasz wnioski...
    >
    > Hmm, no wniski wyciagam na podstawie faktów , porownan, cos w tym nie tak?

    Tak, jest cos nie tak. Przegladanie internetu, filmikow YT czy zdjec,
    poczty itd. Tego w swoich zestawieniach nie bierzesz pod uwage.

    >
    >> Pisalem juz wczesniej: kup cos sensownego. Dalem Ci nawet linki do
    >> rozsadnych urzadzen, gdzie zdecydowana wiekszosc wymienionych przez
    >> Ciebie wad nie pojawi sie. Zakup telefonu z Androidem wymaga troche
    >> pomyslunku przed zakupem, podobnie jak kupno samochodu lub roweru.
    >
    > ROTFL :)
    >
    > JAk kupuje samochod to ma jezdzic. A nie "idz sobie skonfiguruj ilosc
    > kol oraz zmontuj wlew paliwa jaki chcesz, bo domyslny sie nie zakreca".

    Dlatego zapewne wyszedlbys caly zadowolony z salonu firmowego samochodow
    malolitrazowych z kluczykami do malucha i za chwile jeczalbys na grupie
    samochodowej, ze w poprzednim samochodzie bylo inaczej i lepiej. To co
    kupiles to DZIADOSTWO zarowno sprzetowe jak i sam wskazujesz -
    programowe. Chcesz przy tym zostac, Twoj wybor, mecz sie dalej, mozesz
    tez smialo narzekac. Wzielo mnie na odpisywanie po kilku dniach
    odpoczynku, w tym watku postaram sie tego nie powtorzyc.

    >
    >> Uparles sie tez podkreslac super-duperowosc Androida o ktorej niby trabi
    >> Internet. NIe wiem skad taka opinia.
    >
    > Z internetu :D

    Naprawde? Zajrzales chociaz do tego artykulu, do ktorego link podalem we
    wczesniejszej odpowiedzi?
    http://www.spidersweb.pl/2013/01/samsung-galaxy-s-ii
    i-osiem-miesiecy-pozniej-oto-co-mnie-w-nim-denerwuje
    .html

    Jest sporo osob rozczarowanych smartfonami czy tez Androidem konkretnie.
    Masz jakis inny Internet...
    >
    >> Ogolnie zycze powodzenia na nowej drodze zycia lub szczesliwego powrotu
    >> do starej.
    >
    > Starej nie bedzie. Ale nie dlatego, ze nie chce. Ale stare urzadzenia w
    > koncu przestana dzialac. A do nowych wpycha sie jedyne sluszne żelki czy
    > inne bobki :]

    Niestety, taki swiat. Ludzie chca te wszystkie bajery FB czy Twittery.
    Od nabywcy zalezy czy bedzie potrafil poswiecic chwile na znalezienie
    odpowiedniego telefonu oraz skonfigurowanie go po zakupie.


    >
    > Swiat oszalal - teraz trendy sa smartfony , producenci porzucaja wiec
    > inne dobre konstrukcje. Zostaje kulawy smatfon albo trzeszczacy w
    > palcach telefon za 200 zlotych...

    Poczekaj troche, ktos niebawem znow "odkryje" klasyczne telefony.


  • 289. Data: 2013-02-13 10:26:33
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik atm napisał:
    > On 2013-02-12 23:19, Mr. Misio wrote:
    >> Użytkownik atm napisał:
    >>>
    >>>> >>
    >>>> >> Nie wiem, wlasciwie poza Opera Mini, Skypem, GG, MApami Google to
    >>>> nie
    >>>> >> musialem wiecej instalowac. Ale to co instalowalem - dzialalo.
    >>>> >>
    >>>> >> Niemniej jednak nie musialem wymieniac podstawowych
    >>>> >> aplikacji-funkcjonalnosci. Nie dlatego ze nie mozna bylo (bo nie
    >>>> mozna
    >>>> >> bylo) ale dlatego, ze byly super dopracowane (wlasnie dlatego, ze
    >>>> nie
    >>>> >> mozna bylo ich wymieniac).
    >>>> >>
    >>>> >
    >>>> > Superdopracowane, powiadasz...
    >>>>
    >>>
    >>> Porownujesz urzadzenia, zrob to chociaz troche obektywnie. Porownaj N8 z
    >>> Androidem, byc moze nawet z Twoim kalekim urzadzeniem.
    >>
    >> Dlaczego tak wolno? ( a tak jak ja robie nie wolno ? )
    >
    > Alez nikt Ci nie broni, porownanie bedzie mialo po prostu malo
    > obiektywne i tyle. Zapoznaj sie z dotykowymi rozwiazaniami w Nokii i
    > zobaczysz jakie to w wielu momentach kalectwo.

    Dlaczego ma cos zlego porownywac z czyms jeszcze gorszym?

    > Jesli do tego dorzucisz
    > zawsze zbyt slabe komponenty sprzetowe to obraz niedawnego flagowca nie
    > bedzie zbyt ciekawy. N8 pojawila sie pol roku wczesniej przed SGS2, cena
    > na dziendobry byla zblizona, w uzytkowaniu zas dzieli je przepasc.
    > Juz wczesniej Ci pisalem, ze E52 jest odmienna konstrukcja od
    > smartfonow, nie chcesz tego przyjac do wiadomosci.

    Przyjmuje. Ale jedno i drugie ma gnizado na SIM - wiec jedno i drugie
    jest telefonem :)

    >
    >
    >>
    >>> Uparles sie porownywac zestaw: moje przyzwyczajenia+E52 do nowego
    >>> urzadzenia (z tego co piszesz mocno uposledzonego) i na tej podstawie
    >>> wyciagasz wnioski...
    >>
    >> Hmm, no wniski wyciagam na podstawie faktów , porownan, cos w tym nie
    >> tak?
    >
    > Tak, jest cos nie tak. Przegladanie internetu, filmikow YT czy zdjec,
    > poczty itd. Tego w swoich zestawieniach nie bierzesz pod uwage.

    Nie, bo biore pod uwage podstawowe funkcje telefonu - dzwonienie,
    kontakty i ich organizacaja...

    Pisalem tez, ze jestem zadowolony z Andka o funkcjach tabletu, a tutaj
    skupilem sie tylko na krytyce czesci "telefonicznej".

    >> Swiat oszalal - teraz trendy sa smartfony , producenci porzucaja wiec
    >> inne dobre konstrukcje. Zostaje kulawy smatfon albo trzeszczacy w
    >> palcach telefon za 200 zlotych...
    >
    > Poczekaj troche, ktos niebawem znow "odkryje" klasyczne telefony.

    Mam nadzieje.


  • 290. Data: 2013-02-13 11:20:01
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: atm <...@v...pl>


    >
    > Nie, bo biore pod uwage podstawowe funkcje telefonu - dzwonienie,
    > kontakty i ich organizacaja...
    >
    > Pisalem tez, ze jestem zadowolony z Andka o funkcjach tabletu, a tutaj
    > skupilem sie tylko na krytyce czesci "telefonicznej".
    >

    Ok, niech Ci bedzie. Oto moje spostrzezenia na podstawie SGS2:
    -sa grupy i mozliwosc przypisania do nich dzwonkow
    -sa ulubione
    -na wyswietlaczu w kontaktach pojawia sie 6 osob, co w niczym nie
    przeszkadza, nigdy to nie stanowilo dla mnie problemu. Szary pionowy
    alfabet na pionowej listwie umozliwia slide'owanie palcem szybko po
    kontaktach.
    -pole wyszukaj umozliwia wyszukanie dowolnych danych w ksiazce tel.
    -przesuniecie palcem w prawo na kontakcie uruchamia wybieranie numeru
    -przesuniecie w lewo rozpoczyna tworzenie smsa
    -w nowym sofcie gdy jestesmy w odczytywaniu smsa po przylozeniu telefonu
    do ucha rozpocznie sie wybieranie numeru nadawcy
    -mozliwosc wyboru najbardziej odpowiadajacej klawiatury, rzecz dla mnie
    nie do przecenienia w stos. do dumbphone'ow, gdzie jestem skazany na to
    co dal mi producent (tak jest w zasadzie z N8, gdzie niby jest Swype,
    ale ostatnio wiecej z nim problemow niz to warte a fabryczna klawiatura
    to jak dla mnie tragednia)
    -dotykowy wyswietlacz ulatwia zaznaczanie tresci i jej kopiowanie w pola
    kontaktow oraz szybie przemieszczanie sie w karcie kontaktu.
    -ksiazka tel. umozliwia wyswietlanie nie tylko kontaktow tel ale rowniez
    innych np Skype.
    -aplikacja SMS umozliwia zachowanie pl czcione lub ich zamiane na
    alfabet gsm.

    Ja wiecej nie potrzebuje, to wszystko umozliwia mi zreszta domyslny
    soft. Gdybym jednak chcial wiecej, w kazdej chwili moge poszukac
    aplikacji z dodatkowymi funkcjami i jest spora szansa, ze bedzie ona
    dostepna.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: