eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w PolonezieRe: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
  • Data: 2013-04-03 13:27:26
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-04-03 03:18, h.w.d.p. pisze:
    >> Co z tego ze miał żwawszy silnik jak wałek rozrządu i dźwigienki wytrzymywały maks
    60 tysięcy kilometrów.
    >
    > co sie z nimi dzialo?

    A nic. Moja 2103 przy ~150kkm miała luzy zaworowe nadal w normie, nie korygowane w
    ogóle.
    Łańcucha nie ruszałem bo i po co. Posżła na złom po 180kkm. Przez blachy. Silnik
    wziął handlarz.
    Do końca ciągnał żwawo, nie stukał, nie brał oleju. W przeciwieństwie od pf125, który
    miał
    generalkę po 120kkm, a dźwigienki na klawiaturze to miały tak wydziubane
    powierzchnie,
    że żadna regulacja szczelinomierzem nie wchodziła w grę...
    Aha - tylko że fiat był z 1987 i zalany bywał głównie na selectolem, a łada z 1990
    i jeździła na mobilu półsyntetyku, jakby kto pytał...

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: