eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w PolonezieRe: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
  • Data: 2013-04-02 12:16:56
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-04-02 00:26, Robert Rędziak pisze:
    > On Tue, 2 Apr 2013 00:21:41 +0200, J.F.
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>> Żeby skutecznie hamować trzeba siłą hamowania oscylować wokół granicy
    >>> przyczepności. Jak zawieszenie dorzuci tu swoje głębokie oscylacje to robi
    >>> się dużo trudniej.
    >>
    >> W poldku oscylowalo ?
    >
    > W Poldonie jest duża masa nieresorowana -- most. Na wyrypie
    > ciężko ją utrzymać przy nawierzchni. A do tego jeszcze resory
    > dokładają swoje tarcie między piórami, które nie zawsze musi być
    > korzystne.

    Bez przesadyzmu - wiadomo że nie jest to mistrzostwo świata, ale
    wiele samochodów tak miało (i trochę ma do dziś ;) ).

    >> Korektor sily hamowania byl i RWD i FWD.
    >> W poldku ... nie wiem, tez chyba byl ?
    >
    > Był, regulowany ugięciem zawieszenia.

    W czasach przedlucasowych (i to jest dość dobrze i szeroko stosowane
    rozwiązanie w czasach przedelektronicznych) - później również dość
    typowe, reagujące na przekraczanie ciśnienia w obwodzie (np.
    http://www.astra.auto.pl/dzial-techniczny/technikali
    a/305-korektor-sily-hamowania-opel-astra-f).

    Swoją ścieżką dawno tylu bzdur na temat Poloneza nie czytałem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: