Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@h...linksys...
W dniu 17.01.2018 o 13:13 <p...@g...com> pisze:
>> mogl przyspieszyc lub zwolnic ale wolal jechac obok

>Przyspieszyć nie mógł skoro jest zakaz wyprzedzania. Mógł zwolnić ale

On juz ich wczesniej wyprzedzil, wiec przyspieszyc mogl.

Poza tym byl zakaz wyprzedzania, ale potem bylo skrzyzowanie i zakaz
przestal obowiazywac.

>wtedy oni też powinni zwolnić (bo zakaz wyprzedzania). Wychodzi, że w
>tej sytuacji jedyne poprawne wyjście to pojechać w lewo.

Czemu ? Masz interes w prawo, to delikatnie hamujesz udzielajac
pierwszenstwa temu na prawym pasie.

Zakladajac ze zakaz wyprzedzania jest, to policjanci z prawego sie
samoukarzą za niezachowanie ostroznosci i wyprzedzanie na zakazie :-)
albo czujnie zwolnia.
Co doprowadzi do zatrzymania obu pojazdow, a wtedy policjantom wolno
ominac lub alternatywnie kierowca z lewego moze zmienic pas nie
naruszajac obowiazku ustapienia pierwszenstwa.

Tylko musi byc czujny i zatrzymac sie przed ciagla linia :-)

>A gdyby to nie był pas do skrętu tylko zanikający?

IMO - dokladnie tak samo, tylko jeden z powyzszych scenariuszy musi
sie zdarzyc, bo zwyczajnie pojechac w lewo juz sie nie da :-)

J.