-
71. Data: 2020-11-25 21:11:14
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 25/11/2020 17:08, Waldemar wrote:
>> Jak się go używa mając dwa gniazdka 1f w odległosci 30m?
> W skrzynce bezpiecznikowej za licznikiem podłączasz to:
> https://www.pollin.de/p/phasenkoppler-kemo-m091n-fue
r-powerline-550945?adword=bing/DE%20-%20Bing%20Shopp
ing%20-%20Smart%20Shopping/Smart%20Shopping&msclkid=
1362a51c98f8150bafdefaa219d9cdfe&utm_source=bing&utm
_medium=cpc&utm_campaign=DE%20-%20Bing%20Shopping%20
-%20Smart%20Shopping&utm_term=4575274047112823&utm_c
ontent=Smart%20Shopping
Niestety nie wiem czy zadziała z konwerterami. Jak znajdę okazje to
kupię i zobaczymy.
-
72. Data: 2020-11-26 11:13:32
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-11-25 o 19:36, - pisze:
> wtorek, 24 listopada 2020 o 07:07:41 UTC-6 heby napisał(a):
>> Cześć.
>>
>> Teoria: wpinam dwa przewody w gniazdko, z miernika uniwersalnego.
>> Naciskam przycisk "referencja".
>>
>> Idę do innego gniazdka. Wpinam tam i miernik pokazuje:
>> a) ta sama faza, L i N zamienione/nie zamienione
>
> Tyle ci pokaże neonówka.
Myślę, myślę i chyba głupi jestem.
>
>> b) wcześniejsza faza --||--
>> c) późniejsza faza --||--
>>
> Tyle to juz albo glowny bezpiecznik trzeba machnąć albo pociagnac przedluzacz i
zmierzyc miedzyfazowe.
Czyli tamta koncepcja z neonówką jednak jest bez kabla. Nadal nie wiem
jak tamto miałoby działać.
P.G.
-
73. Data: 2020-11-26 12:53:43
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 25.11.2020 o 20:09, heby pisze:
> On 25/11/2020 19:36, - wrote:>po prostu poszukac ktore gniazdka maja te
> sama faze.
> Tak, rozmawiamy o tym tutaj już od dłuższej chwili ;)
Zapętlił się :D
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
GAZ PIEPRZOWY WYRAZEM TROSKI O ZDROWIE OBYWATELI
-
74. Data: 2020-11-26 12:56:21
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 24.11.2020 o 14:07, heby pisze:
> Cześć.
>
> Teoria: wpinam dwa przewody w gniazdko, z miernika uniwersalnego.
> Naciskam przycisk "referencja".
>
> Idę do innego gniazdka. Wpinam tam i miernik pokazuje:
> a) ta sama faza, L i N zamienione/nie zamienione
> b) wcześniejsza faza --||--
> c) późniejsza faza --||--
>
> W zasadzie jedyne co trzeba mieć to jako-tako precyzyjny zegar
> potrafiący utrzymać przez chwile informacje o sinusoidzie
> "referencyjnej". To nie jest rocket science, w zasadzie to jest trywialne.
>
> Są takie gotowe? Nie musi to nawet być miernik uniwersalny. Przynajmniej
> niech powie "to samo"/"inna faza".
>
> PS. Tak mi się trafił już któryś raz wpinać konwertery ethernet->230V u
> człowieków i takie coś było by przydatne.
Chyba pewniej użyć jakiegoś generatora i wpiąć go w daną fazę a
odbiornikiem sprawdzać czy "piszczy" przy gniazdku. Powinno zadziałać i
masz 100% pewności że to ta sama faza. Nie wiem czy nadaje się do tego
niedawno omawiany gadget (szukacz kabli) ale można spróbować.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
GAZ PIEPRZOWY WYRAZEM TROSKI O ZDROWIE OBYWATELI
-
75. Data: 2020-11-26 13:06:54
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpma3e$am7$...@d...me...
On 25/11/2020 17:31, J.F. wrote:
>> A licznika pilnujesz ?
>> Zebys nie skonczyl z faktura na tysiace :-)
>W planie mam grzanie basenu pompą ciepła. Więc nie bój się, całośc
Jak sloneczko przygrzeje, to nie bedziesz musial grzac :-)
No chyba, ze chcesz wlasny basen termalny z +35C :-)
>energii produkowanej przez słońce mogę konsumować na miejscu, jeśli
>tylko Var podskoczy powyżej normy :P
A jak to podlaczone ?
Masz jakies osobne wyjscie, czy siec, falownik i odbiorniki rownolegle
?
Bo nawet mimo zerowego poboru mocy czynnej z sieci, to falownik IMO
moze spowodowac niezerowy przeplyw mocy biernej.
A wtedy sie jeszcze moze elektrownia wsciec, bo co prawda energii
biernej bylo malutko, ale znacznie wiecej niz czynnej, wiec
przekraczasz norme :)
J.
-
76. Data: 2020-11-26 13:38:18
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: <Ghost>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpj0ir$j51$...@d...me...
>PS. Tak mi się trafił już któryś raz wpinać konwertery ethernet->230V u
>człowieków i takie coś było by przydatne.
U mnie w domu działają na różnych fazach :P
Tak, tez bylem zaskoczony.
-
77. Data: 2020-11-26 15:38:47
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: "Jacek R." <j...@w...pl>
W dniu 26.11.2020 o 13:38, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rpj0ir$j51$...@d...me...
>
>> PS. Tak mi się trafił już któryś raz wpinać konwertery ethernet->230V
>> u człowieków i takie coś było by przydatne.
>
> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
> Tak, tez bylem zaskoczony.
Jeśli na dłuższym odcinku idzie kabel 5 żył np. do licznika w granicy
działki to sama pojemność kabla załatwia sprawę.
--
pzdr, j.r.
-
78. Data: 2020-11-26 23:17:33
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: - <s...@g...com>
czwartek, 26 listopada 2020 o 04:13:29 UTC-6 Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2020-11-25 o 19:36, - pisze:
> > wtorek, 24 listopada 2020 o 07:07:41 UTC-6 heby napisał(a):
> >> Cześć.
> >>
> >> Teoria: wpinam dwa przewody w gniazdko, z miernika uniwersalnego.
> >> Naciskam przycisk "referencja".
> >>
> >> Idę do innego gniazdka. Wpinam tam i miernik pokazuje:
> >> a) ta sama faza, L i N zamienione/nie zamienione
> >
> > Tyle ci pokaże neonówka.
> Myślę, myślę i chyba głupi jestem.
Zakladam ze watkotworcy chodzilo o to ze jak podpina ten zasilacz to jednak istotne
jest z ktorej strony w gniazdku jest faza.
Wiec jak w obu gniazdakch jest ta sama faza to neonowka pokaze gdzie jest przewod
fazowy.
Wiec wiadomo jak zasilaczowi wtyczke obrocic.
> >
> >> b) wcześniejsza faza --||--
> >> c) późniejsza faza --||--
> >>
> > Tyle to juz albo glowny bezpiecznik trzeba machnąć albo pociagnac przedluzacz i
zmierzyc miedzyfazowe.
> Czyli tamta koncepcja z neonówką jednak jest bez kabla. Nadal nie wiem
> jak tamto miałoby działać.
Tu juz jest problem bo fazy rozne. I jak widac najprosciej kablem i multimetrem
mierzyc gdzie jakie napiecie.
A jak kabla nie ma to zgasic glowne bezpieczniki (2 z trzech) i rowniez neonowka
sprawdzic polaryzacje gniazdka.
Jak w drugim gniazdku zasilania nie ma to znaczy fazy rozne.
Przynajmniej tak rozumiem problem hebego.
-
79. Data: 2020-11-26 23:21:09
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: - <s...@g...com>
czwartek, 26 listopada 2020 o 04:13:29 UTC-6 Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2020-11-25 o 19:36, - pisze:
> > wtorek, 24 listopada 2020 o 07:07:41 UTC-6 heby napisał(a):
> >> Cześć.
> >>
> >> Teoria: wpinam dwa przewody w gniazdko, z miernika uniwersalnego.
> >> Naciskam przycisk "referencja".
> >>
> >> Idę do innego gniazdka. Wpinam tam i miernik pokazuje:
> >> a) ta sama faza, L i N zamienione/nie zamienione
> >
> > Tyle ci pokaże neonówka.
> Myślę, myślę i chyba głupi jestem.
> >
> >> b) wcześniejsza faza --||--
> >> c) późniejsza faza --||--
> >>
> > Tyle to juz albo glowny bezpiecznik trzeba machnąć albo pociagnac przedluzacz i
zmierzyc miedzyfazowe.
> Czyli tamta koncepcja z neonówką jednak jest bez kabla. Nadal nie wiem
> jak tamto miałoby działać.
> P.G.
A i "neonówka":
https://www.castorama.pl/probnik-napiecia-stanley-22
0-250-v-id-73670.html
-
80. Data: 2020-11-27 08:21:07
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 26/11/2020 23:17, - wrote:
> Zakladam ze watkotworcy chodzilo o to ze jak podpina ten zasilacz to jednak istotne
jest z ktorej strony w gniazdku jest faza.
Nie. Istotne jest która (z trzech L1,L2,L3) jest to faza.