-
81. Data: 2020-11-27 08:23:00
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 26/11/2020 13:38, Ghost wrote:
> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
Mi też działają, ale przyjrzyj się uważnie *prędkości* i to nie
raportowanej ale rzeczywistej. W niewielkiej instalacji 3f podpięcie
"międzyfazowe" potrafi zjechać z prędkością 10x. Czyli ze 100Mbit robi
się 6-10MBit i to w porywach.
-
82. Data: 2020-11-27 11:30:42
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 27.11.2020 o 08:23, heby pisze:
> On 26/11/2020 13:38, Ghost wrote:
>> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
>
> Mi też działają, ale przyjrzyj się uważnie *prędkości* i to nie
> raportowanej ale rzeczywistej. W niewielkiej instalacji 3f podpięcie
> "międzyfazowe" potrafi zjechać z prędkością 10x. Czyli ze 100Mbit robi
> się 6-10MBit i to w porywach.
Podepnij przy liczniku sprzęgacz międzyfazowy i zapomnij o sprawie.
MJ
-
83. Data: 2020-11-27 11:36:41
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpm58r$iil$1$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2020-11-25 o 15:31, heby pisze:
>> Tak sobie myślę, że gwałtowne zmiany fazy są niemożliwe w takiej
>> skali. Liczę na to że moje napięcie w gniazdu nie kręci się jak
>> kręciołek na stronie. Jestem ciekawy jak jest naprawdę z tą fazą.
>Dla mnie najprostszą metodą pooglądania byłoby wyzwalanie oscyloskopu
>z 1Hz (wyjście z jakiegoś RTC) a na ekranie napięcie z gniazdka.
Najprostsza z uwagi na dostepnosc 1Hz ?
Jest to jakis pomysl, ale ja bym chyba poszedl w strone wiekszej
czestotliwosci i moze figur Lissajou.
>Kiedyś dawno w ten sposób oglądałem nośną DCF-u, zakładając, że jej
>częstotliwość jest dokładna i stroiłem ten 1Hz aby mieć na ekranie
>stabilną fazę a następnie mierzyłem moim częstościomierzem ten 1Hz
>aby ustalić dokładność wzorca częstościomierza.
Udalo sie ?
Bo
a) na analogowym oscyloskopie .. troche ciemny obraz, zakladajac ze
ogladamy okolo jednego okresu 77kHz z wyzwalaniem co 1s,
b) co 1s to mamy 77 tys okresow, wiec wydaje sie, ze latwo przekrecic
o kilka. Ale jak generator kwarcowy o niewielkim zakresie regulacji
...
Tak swoja droga, to dawno dawno temu kolega chcial jakis woltomierz
cyfrowy zrobic, wybral kosc, ktora wymagala dostarczenia zegara.
I padlo ciekawe pytanie - na ile stabilny krotkookresowo jest
generator na 555.
To mu mowie - zrob dwa, podlaczymy pod oscyloskop, zobaczymy jak
wzajemnie plywaja.
Pomyslow jest kilka - figurki Lissajou - choc na prostokacie kiepskie,
jeden do wyzwalania, czy nawet zwykla suma dwoch przebiegow - tez
powinna pokazac.
A tu niespodzianka - dwa generatory chodza synchronicznie, nawet jesli
sa zasilane z dwoch baterii i maja wspolne tylko polaczenie miedy
masami.
Dzis w zasadzie bym sie nie dziwil - wyzwalanie 555 odpowiednim
poziomem napiecia jest wrazliwe na zaklocenia.
J.
-
84. Data: 2020-11-27 11:38:57
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-11-26 o 23:17, - pisze:
>>>> Idę do innego gniazdka. Wpinam tam i miernik pokazuje:
>>>> a) ta sama faza, L i N zamienione/nie zamienione
>>>
>>> Tyle ci pokaże neonówka.
>> Myślę, myślę i chyba głupi jestem.
>
> Zakladam ze watkotworcy chodzilo o to ze jak podpina ten zasilacz to jednak istotne
jest z ktorej strony w gniazdku jest faza.
> Wiec jak w obu gniazdakch jest ta sama faza to neonowka pokaze gdzie jest przewod
fazowy.
> Wiec wiadomo jak zasilaczowi wtyczke obrocic.
Teraz jasne.
Poprzednio zrozumiałem, że neonówka ma pokazać, że ta sama faza (no bo
głównie o tym jest mowa). Pokazała by jakby ją włączyć między przewody
fazowe obu gniazdek (po uprzednim sprawdzeniu (też neonówką) które to).
Tylko, że to wymaga również pociągnięcia kabla, a rozumiałem, że
neonówka załatwi to bez kabla.
P.G.
-
85. Data: 2020-11-27 12:24:49
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-11-27 o 11:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rpm58r$iil$1$P...@n...chmurka.ne
t...
> W dniu 2020-11-25 o 15:31, heby pisze:
>>> Tak sobie myślę, że gwałtowne zmiany fazy są niemożliwe w takiej
>>> skali. Liczę na to że moje napięcie w gniazdu nie kręci się jak
>>> kręciołek na stronie. Jestem ciekawy jak jest naprawdę z tą fazą.
>
>> Dla mnie najprostszą metodą pooglądania byłoby wyzwalanie oscyloskopu
>> z 1Hz (wyjście z jakiegoś RTC) a na ekranie napięcie z gniazdka.
>
> Najprostsza z uwagi na dostepnosc 1Hz ?
Najprostsza z uwagi na zawartość szuflady.
> Jest to jakis pomysl, ale ja bym chyba poszedl w strone wiekszej
> czestotliwosci i moze figur Lissajou.
>
>> Kiedyś dawno w ten sposób oglądałem nośną DCF-u, zakładając, że jej
>> częstotliwość jest dokładna i stroiłem ten 1Hz aby mieć na ekranie
>> stabilną fazę a następnie mierzyłem moim częstościomierzem ten 1Hz aby
>> ustalić dokładność wzorca częstościomierza.
>
> Udalo sie ?
Tak. Częstościomierz (składowa MS-9150) po wygrzaniu miał stabilną
odchyłkę 6.8ppm.
> Bo
> a) na analogowym oscyloskopie .. troche ciemny obraz, zakladajac ze
> ogladamy okolo jednego okresu 77kHz z wyzwalaniem co 1s,
> b) co 1s to mamy 77 tys okresow, wiec wydaje sie, ze latwo przekrecic o
> kilka. Ale jak generator kwarcowy o niewielkim zakresie regulacji ...
Oscyloskop cyfrowy. 1 okres to 13ppm.
No i zacząłem się teraz zastanawiać, czy się wtedy nie pomyliłem o 13ppm :)
Wcześniej miałem zrobioną kalibrację zegarków RTC na zasadzie, że
ustawiam czas według DCF (zakładałem dokładność ustawienia 0.1s) i
ustawiam RTC na ten czas. Następnie po 24 godzinach znów ustawiam czas
według DCF i porównuję go z tym z RTC. Według mnie zaczynałem od RTC o
odchyłce o pojedyncze ppm więc chyba się nie pomyliłem o te 13ppm-ów.
>
>
> Tak swoja droga, to dawno dawno temu kolega chcial jakis woltomierz
> cyfrowy zrobic, wybral kosc, ktora wymagala dostarczenia zegara.
> I padlo ciekawe pytanie - na ile stabilny krotkookresowo jest generator
> na 555.
>
> To mu mowie - zrob dwa, podlaczymy pod oscyloskop, zobaczymy jak
> wzajemnie plywaja.
> Pomyslow jest kilka - figurki Lissajou - choc na prostokacie kiepskie,
> jeden do wyzwalania, czy nawet zwykla suma dwoch przebiegow - tez
> powinna pokazac.
>
> A tu niespodzianka - dwa generatory chodza synchronicznie, nawet jesli
> sa zasilane z dwoch baterii i maja wspolne tylko polaczenie miedy masami.
>
> Dzis w zasadzie bym sie nie dziwil - wyzwalanie 555 odpowiednim poziomem
> napiecia jest wrazliwe na zaklocenia.
>
Też bym się zdziwił. Ale musiały chyba mieć wstępnie bardzo zbliżone
częstotliwości.
Zaraz po studiach pracowałem jakiś czas przy systemie fazolokacyjnym
stosowanym do wprowadzania statków do Portu Północnego (podobno tor
podejścia był pogłębiony tylko z zapasem po 7m na boki). Nadajniki
pracowały na przemian. Odbiornik miał 4 generatory LC z których każdy
był cyklicznie dosynchronizowywany do swojego nadajnika. Czyli w sumie
coś podobnego o czym tu jest mowa - zapamiętanie fazy sygnału. Potem
były liczone różnice faz. Wszystko bez procesora.
P.G.
-
86. Data: 2020-11-27 12:44:19
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpqnls$tbu$1$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2020-11-27 o 11:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
>>> Dla mnie najprostszą metodą pooglądania byłoby wyzwalanie
>>> oscyloskopu z 1Hz (wyjście z jakiegoś RTC) a na ekranie napięcie z
>>> gniazdka.
>>> Kiedyś dawno w ten sposób oglądałem nośną DCF-u, zakładając, że
>>> jej częstotliwość jest dokładna i stroiłem ten 1Hz aby mieć na
>>> ekranie stabilną fazę a następnie mierzyłem moim częstościomierzem
>>> ten 1Hz aby ustalić dokładność wzorca częstościomierza.
>
>> Udalo sie ?
>Tak. Częstościomierz (składowa MS-9150) po wygrzaniu miał stabilną
>odchyłkę 6.8ppm.
> Bo
>> b) co 1s to mamy 77 tys okresow, wiec wydaje sie, ze latwo
>> przekrecic o kilka. Ale jak generator kwarcowy o niewielkim
>> zakresie regulacji ...
>Oscyloskop cyfrowy. 1 okres to 13ppm.
>No i zacząłem się teraz zastanawiać, czy się wtedy nie pomyliłem o
>13ppm :)
Na szczescie na 50Hz to nie grozi :-)
>Wcześniej miałem zrobioną kalibrację zegarków RTC na zasadzie, że
>ustawiam czas według DCF (zakładałem dokładność ustawienia 0.1s) i
>ustawiam RTC na ten czas. Następnie po 24 godzinach znów ustawiam
>czas według DCF i porównuję go z tym z RTC. Według mnie zaczynałem od
>RTC o odchyłce o pojedyncze ppm więc chyba się nie pomyliłem o te
>13ppm-ów.
13ppm to 1s/dobe ... zauwazalne, jesli postarasz sie przy ustawianiu
... i zegar DCF w miare dokladny - bo moje wspolczesne bateryjne to
raz na dobe sie synchronizuja ... chyba ..
>> Tak swoja droga, to dawno dawno temu kolega chcial jakis woltomierz
>> cyfrowy zrobic, wybral kosc, ktora wymagala dostarczenia zegara.
>> I padlo ciekawe pytanie - na ile stabilny krotkookresowo jest
>> generator na 555.
>
>> To mu mowie - zrob dwa, podlaczymy pod oscyloskop, zobaczymy jak
>> wzajemnie plywaja.
>> A tu niespodzianka - dwa generatory chodza synchronicznie, nawet
>> jesli sa zasilane z dwoch baterii i maja wspolne tylko polaczenie
>> miedy masami.
>
>> Dzis w zasadzie bym sie nie dziwil - wyzwalanie 555 odpowiednim
>> poziomem napiecia jest wrazliwe na zaklocenia.
>
>Też bym się zdziwił. Ale musiały chyba mieć wstępnie bardzo zbliżone
>częstotliwości.
No takie bylo zalozenie - ustawiamy na bardzo zblizona czestotliwosc.
Te same elementy ... ale przeciez 5-10% dokladnosci.
Wiec potencjometr aby to dostroic ... a tu zonk - nie mozna ustawic
bardzo malej roznicy.
>Zaraz po studiach pracowałem jakiś czas przy systemie fazolokacyjnym
>stosowanym do wprowadzania statków do Portu Północnego (podobno tor
>podejścia był pogłębiony tylko z zapasem po 7m na boki). Nadajniki
>pracowały na przemian. Odbiornik miał 4 generatory LC z których każdy
>był cyklicznie dosynchronizowywany do swojego nadajnika. Czyli w
>sumie coś podobnego o czym tu jest mowa - zapamiętanie fazy sygnału.
>Potem były liczone różnice faz. Wszystko bez procesora.
To samo zrobili w NTSC.
Poczatki byly jakie byly - Never The Same Color ;-)
J.
-
87. Data: 2020-11-28 17:41:33
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: <Ghost>
Użytkownik "Jacek R." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpoelp$9pj$1$j...@n...chmurka.net.
..
W dniu 26.11.2020 o 13:38, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rpj0ir$j51$...@d...me...
>
>>> PS. Tak mi się trafił już któryś raz wpinać konwertery ethernet->230V u
>>> człowieków i takie coś było by przydatne.
>
>> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
>> Tak, tez bylem zaskoczony.
>Jeśli na dłuższym odcinku idzie kabel 5 żył np. do licznika w granicy
>działki to sama pojemność kabla załatwia sprawę.
Co ma do tego pojemnosc?
-
88. Data: 2020-11-28 17:42:46
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: <Ghost>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpq9gp$dab$...@d...me...
On 26/11/2020 13:38, Ghost wrote:
>> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
>Mi też działają, ale przyjrzyj się uważnie *prędkości* i to nie
>raportowanej ale rzeczywistej. W niewielkiej instalacji 3f podpięcie
>"międzyfazowe" potrafi zjechać z prędkością 10x. Czyli ze 100Mbit robi się
>6-10MBit i to w porywach.
Netflix 4k spokojnie leci - do domu dochodzi intenet w porywch 60mbit, wiec
10x spadek predkosci chyba by ubil sprawe.
-
89. Data: 2020-11-28 17:48:15
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: <Ghost>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fc27dbf$0$512$6...@n...neostrada.
pl...
Użytkownik "Jacek R." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpoelp$9pj$1$j...@n...chmurka.net.
..
W dniu 26.11.2020 o 13:38, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rpj0ir$j51$...@d...me...
>
>>>> PS. Tak mi się trafił już któryś raz wpinać konwertery ethernet->230V u
>>>> człowieków i takie coś było by przydatne.
>
>>> U mnie w domu działają na różnych fazach :P
>>> Tak, tez bylem zaskoczony.
>>Jeśli na dłuższym odcinku idzie kabel 5 żył np. do licznika w granicy
>>działki to sama pojemność kabla załatwia sprawę.
>Co ma do tego pojemnosc?
A juz widze, nie zauwazylem tych 5 zyl.
-
90. Data: 2020-11-29 18:13:20
Temat: Re: Miernik "identyczności faz", ale sprytnie.
Od: Ceat <c...@a...net>
I jeszcze dla zainteresowanych:
https://www.swissgrid.ch/en/home/operation/grid-data
/current-data.html
https://www.netzfrequenz.info/trompetenkurve
a tu o anomalii z marca 2018:
https://wwwhome.ewi.utwente.nl/~ptdeboer/misc/mains-
2018.html
K