2011-01-11 15:57:45 to

> Ciekawe, bo w Fordzie (a także w Jaguarze) to 3.0 nie pada.

Poczytaj fora amerykańskie. Nie jest to może taka plaga jak u nas z
dieslami, ale to bardzo-o-dbałość-wymagające jednostki w
porównaniu do "normalnych" silników Mazdy.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

do góry

W dniu 2011-01-11 15:57, to pisze:
> begin Myjk
>
>> To "padanie" dotyczy głównie wersji MZR-CD oraz 3.0 od Forda. Normalne
>> wersje benzynowe (1.8/2.0/2.3) mają się bardzo dobrze. Te silniki nie
>> padają, chyba, że zapomni się oleju dolać.
>
> Ciekawe, bo w Fordzie (a także w Jaguarze) to 3.0 nie pada...

...wcale często, jak na standardy Forda? ;)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

>> A czy 2.0 145KM jest na pasku czy łańcuch?
>
> PB ma łańcuch. Poczytaj www.mazdaspeed.pl/forum

ok dzieki a czy ten silnik ma bezpośredni wtrysk?
Pytałem o zalozenie LPG do niej (jeszcze jej nie kupiłem) i u zadnego
gazownika nie wiedzieli.
A cena instlacji przy bezposrednim to kolo 7tys:-/

o to auto chodzi:
http://mazda-dyga.otomoto.pl/mazda-5-top-salon-mazda
-katowice-C16930290.html

uciu

do góry

begin Myjk

> Poczytaj fora amerykańskie. Nie jest to może taka plaga jak u nas z
> dieslami, ale to bardzo-o-dbałość-wymagające jednostki w porównaniu do
> "normalnych" silników Mazdy.

Jedyne czego wymagają te silniki to tego, żeby nie jeździć bez oleju.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin Jakub Witkowski

>> Ciekawe, bo w Fordzie (a także w Jaguarze) to 3.0 nie pada...
>
> ...wcale często, jak na standardy Forda? ;)

Och tak, silnik uznawany w Fordzie za pancerny w Mazdzie będzie jednym z
gorszych, na pewno. No chyba, że Mazda coś tam zepsuła. Normalnie ten
silnik znosi nawet spore doładowanie bez jakichkolwiek modyfikacji
mechanicznych czy odprężania.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry