-
191. Data: 2012-05-08 17:35:14
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:joaom0$not$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
>> Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
>> Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
>> która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
>> dokładnie to samo co Ty.
>
> Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
> czy 0.6. Wiem natomiast, że obecne 0.2 to za niski poziom, bo
> przekroczysz go jednym piwem, a ja nie uważam, abym po jednym piwie
> stanowił zagrożenie.
A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał
za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
-
192. Data: 2012-05-08 17:36:07
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>>>Patrz nagranie megrimsa :-)
>>Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
>>Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)
>
> Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.
No i co w związku z tym?
-
193. Data: 2012-05-08 17:36:31
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Miroo" <m...@R...o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fa902c3$0$1309$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
>> W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
>>> Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.
>>
>> Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
>> im pali).
>
> Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym
> 50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km. Obroty w
> okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie (99% miasto)
> ok. 10 litrów/100km.
Koszty remontów silnika też wliczyłeś?
-
194. Data: 2012-05-08 17:40:32
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
grup
>>>>Patrz nagranie megrimsa :-)
>>>Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
>>>Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)
>
>> Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.
>No i co w związku z tym?
Przyklad na to ze speeding ogranicza zdolnosc podejmowania decyzji, i
to kto wie czy nie bardziej niz alkohol :-)
J.
-
195. Data: 2012-05-08 17:42:08
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
>> Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4,
>> 0.5,
>> czy 0.6. Wiem natomiast, że obecne 0.2 to za niski poziom, bo
>> przekroczysz go jednym piwem, a ja nie uważam, abym po jednym piwie
>> stanowił zagrożenie.
>A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie
>wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
Ale po co takie ograniczenie ? Nie dosc ze niepotrzebne i
nieuzasadnione, to sprzeczne z natura i szkodzi zdrowiu :-)
J.
-
196. Data: 2012-05-08 17:50:15
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Tue, 08 May 2012 11:21:18 +0200, anacron wrote:
> W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
>> Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
>> Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
>> która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
>> dokładnie to samo co Ty.
>
> Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
> czy 0.6.
Oczywiście, ale to dotyczy jakiegokolwiek limitu - czy to współczynnika
bezpieczeństwa mostu, wielu pełnoletności itd...
A świat nie jest "humanistycznie" podzielony na złe i dobre, a podlega po
prostu probalistyce gdzie każde działanie w zależności od czynników ryzyka
ma jakieś tam prawdopodobieństwa że zakończy się sukcesem lub porażką.
A w ruchu drogowym czynnikami ryzyka są tak samo alkohol, prędkość, stan
drogi i jeszcze parę innych.
Zawsze w jedną stronę wypadkow będzie więcej, w drugą mniej.
Tu tylko trzeba uwzględnić różnicę pomiędzy tym co zapisane w prawie, a co
w rzeczywistości. No i tym że jakaś tam ilość wypadków zawsze będzie, bo
inaczej szybko się okaże że red flag act to za mało, bo wypadki nadal będę.
Zresztą tego typu prewencyjne limity można też zastąpić realną
odpowiedzialnością za skutki swojej jazdy i to już wystarczy - nawet
odpowiedzialnością wyłącznie finansową, pod warunkiem że ta byłaby
egzekwowalna.
Można sobie wyobrazić szczelny system gdzie odszkodowanie za spowodowanie
śmierci (czy proporcjonalnie kalectwa) to miliony złotych (a nie grosze jak
dziś), ubezpieczenie jest obowiązkowe, a warunki ubezpieczenia dowolnie
kształtowane.
Wtedy zarówno ograniczenie prędkości czy limitu alkoholu byłoby zbędne -
tyle że wtedy limity i prędkości i alkoholu narzucałby ubezpieczyciel.
Z pewnością byłyby one wtedy rozsądne (bo ubezpieczyciel kierowałbym się
rynkiem), ale coś czuję że limity byłyby niższe niż obecne i dużo lepiej
egzekwowane.
-
197. Data: 2012-05-08 17:51:43
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jobepj$ned$...@i...gazeta.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>>>>Patrz nagranie megrimsa :-)
>>>>Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
>>>>Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)
>>
>>> Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.
>
>>No i co w związku z tym?
>
> Przyklad na to ze speeding ogranicza zdolnosc podejmowania decyzji,
Nie widzę związku między speedingiem (którego nie było), a złą decyzją
megrimsa w tym przypadku.
No i cały czas zapominasz, że to nie on spowodował ten wypadek.
Fakt - melepety mają w takim wariancie mniejszy margines błędu, ale na to
też jest sposób - pozabierać prawka melepetom, kapelusznikom i innym tego
typu drogowym chwastom.
-
198. Data: 2012-05-08 17:52:40
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>>A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał
>>za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
>
> Ale po co takie ograniczenie ?
A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.
-
199. Data: 2012-05-08 17:55:19
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-05-08 13:45, LEPEK pisze:
> Jeżdżę wolnossącą benzyną. Jadąc jednostajnie 55 km/h (skoro 50 km/h
> jest to dopuszczalna prędkość, to nie mówmy o przyspieszaniu i
> dynamicznej jeździe, OK?) jadę sobie często na V. Wg komputera i
> doświadczenia spala tedy mniej, niż na IV. Samochód nie szarpie, nie
> telepie.
Ale panewki po dupie dostają, poza tym według komputera pali mniej, a
faktycznie więcej. Pamiętaj, że nie jedziesz nigdy jednostajnie, w
praktyce co chwile minimalnie przyspieszasz i zwalniasz, a przez spalasz
więcej. Silnikiem benzynowym nie powinno się schodzić poniżej 2000
obr./min w czasie jazdy.
-
200. Data: 2012-05-08 18:21:38
Temat: Re: Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
>Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>grup
>>>A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie
>>>wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
>> Ale po co takie ograniczenie ?
>A co daje picie alkoholu?
>Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.
No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od
razu masz sily na dalsza jazde :-)
A w druga strone - prowadzisz, prowadzisz, po ch* tak prowadzisz ?
Przeciez po to zeby na lonie natury kielbaske z grilla zjesc i piwo
wypic :-)
A teraz sobie przypomnij co zarzucales Pyrze - to szybka jazda jest
sprzeczna z sensem prowadzenia samochodu, bo zamiast jechac sie
wylatuje do rowu :-)
J.