Dnia Sat, 21 Jul 2012 17:52:11 +0200, Jasio napisał(a):
> W dniu 2012-07-21 17:42, Kuba (aka cita) pisze:
>> tak jak Ci co stoją na autostradzie i suszą ... ale jakoś nikt mandatu
>> nie dostał. Mało tego - oni sami miejsca suszenia nie wybierają. Dostają
>> polecenie służbowe, wiec nie jest to samowolka.
>> Nadal uważasz, ze mogą dostać mandat za to?
>> Śnisz.
>
> Czyli, że jak policjant dostanie polecenie służbowe, żeby Cię
> zastrzelić, to może to zrobić i nie będzie ponosił odpowiedzialności, w
> końcu polecenie służbowe jest ważniejsze od ustaw:D

Po piewsze - tylko w jednej ustawie polecenie policjanta jest wazniejsze
niz przepisy ustawy.

Po drugie - jak mu przez radio przekaza ze jedzie uzbrojony bandyta i kaza
strzelac - to cie zastrzeli. No chyba ze nie trafi.

> Dozwolona prędkość na autostradzie to 140, zazwyczaj za +10 nie
> zatrzymują, więc ktoś musi jechać 150+, jeśli tyle jedzie to pewnie
> lewym pasem. I teraz jakiś debil na poboczu chce, żeby on wyhamował ze
> 150 i jeszcze przejechał przez pas, na którym tiry jadą 90.
> Taki debil to powinien z miejsca iść do pierdla na kilka lat i dostać
> dożywotni zakaz pracy w służbach mundurowych.

Zalezy od sytuacji - prawy pas moze byc pusty, bo jakos przeciez musza
zmierzyc, i lepiej zeby sami nie biegali z lizakiem przed tirami.
Ustawic sie mozna 200m przed zjazdem na parking, gdzie bedzie stal drugi
patrol i zaganial i wypisywal.

Tym niemniej - takich delikwentow to jednak fotoradarem lub pojazdem sie
zatrzymuje ..

J.

do góry

Dnia 20.07.2012 Kuba (aka cita) <y...@w...pl> napisał/a:

>> Czy znów znalazłby się odważny sędzia by jebnąć punktami i kara pieniężną
>> dla funkcjonariusza drogówki ?
>
>
> Nie jebnie, bo to są okoliczności konieczne do pełnienia obowiązków,

Nie są. Zwróć uwagę, że nie mówimy o pościgu za jadącym nieprzepisowo
kierowcą tylko o zapitalaniu z prędkością ograniczenie +100km/h przez
wiele kilometrów.

> tak samo jak zatrzymanie sie na autostradzie, gdzie jak wiadomo zatrzymywać sie
> nie wolno.

Ot tak zatrzymać się na papierosa/siku też im nie wolno.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

Dnia 20.07.2012 Jasio <n...@o...pl> napisał/a:
> W dniu 2012-07-20 21:46, Kuba (aka cita) pisze:
>> Kiedy, kiedy stoją z szuaraką i łapią kierowców? Nie mają dyskoteki i
>> mogą tam stać (tak samo jak mogą stać w innych miejscachm, gdzie
>> zatrzymywać sie nie wolno).
>> Mogą też złamać prawo jadąc i mierząc prędkość i w tym celu wcale nie
>> muszą włączyć "dyskoteki"
>>
>>
>
> ale masz jakieś podstawy prawne tych twierdzeń, czy tak sobie bełkoczesz?
>
> Stania z suszarką na autostradzie nie skomentuje, bo nawet psy nie są aż
> tak głupie, żeby wpaść na taki pomysł.

Są. Na A4 raz spotkałem DE-BI-LI z drogówki, którzy ustawili się w 1/3
rozbiegówki przy którymś MOPie. Tak, TIRy włączające się do ruchu
musiały ich omijać...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

"Rafał \"SP\" Gil" wrote:

>
> Sytuacja realna z wczoraj. Jadę A2 - na pierwszych 2 km ograniczenia
> na "poboczu" stoi pacjent i wideorejestrator - na mur beton dostał
> mandacik za nieprzestrzeganie wzmiankowanej 70 ... jadę dalej ... po
> chwili jazdy kolumnę w której jadę (kryłem się w środku
> peletonu z wiadomych przyczyn) dolatuje wideo i ściąga kolesia dwa
> auta za nami (mieliśmy 140/70) ...

Wiesz, znajomek mi opowiadał że w taki sposób dostał mandat, tzn.
kryjąc się w kolumnie.
Tajniacy (kobitka i facet, dobrze się maskowali), po prostu dojechali
do kolumny, nagrali, za koleją wyprzedzali po jednym, nagrywali i sru,
całą kolumnę 5 aut zatrzymali ;-)

--
Pozdro
Massai

do góry

W dniu 2012-07-19 23:11, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> Wiadomo - wykroczenie ewidentne. Przyjmujemy mandat. Ale co dalej ?
> Kierujemy "i vice versa" wniosek do sądu o ukaranie policjantów którzy
> nas zatrzymali ?

Rozumiem o co chodzi, mijałeś ich, więc mieli do nadrobienia sporo i
żeby dojechać musieli nie widząc potencjalnego sprawcy nieźle
podpierdalać. Tylko obawiam się, że w tym chorym kraju nic im nie
zrobią. Zgłosiłem przejazd nieoznakowanego radiowozu ewidentnie n a
czerwonym, zaniosłem nagranie video i co? I policjant mandatu nie
przyjął, tylko sprawa trafi do sądu, który to - mogę się założyć -
sprawce wykroczenia uniewinni. Nagranie pokazuje, że spieszyło się im do
maca na tortille, ale zapewne konieczność regularnego odżywiania się
funkcjonariuszy będzie wystarczającym uzasadnieniem, aby policjanta
kierowcę uniewinnić.

do góry

W dniu 2012-07-20 22:08, Jasio pisze:

> Stania z suszarką na autostradzie nie skomentuje, bo nawet psy nie są aż
> tak głupie, żeby wpaść na taki pomysł.

to przejedź się A4 od Katowic w stronę Krakowa - zwężka zaraz za zjazdem
na S1, ograniczenie do 70 i regularnie misie z suszarką

--
Pozdr.
Michał

do góry

W dniu 2012-07-23 16:27, anacron pisze:

> zrobią. Zgłosiłem przejazd nieoznakowanego radiowozu ewidentnie n a

Bezpośrednio komendantowi ?

do góry