eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 41. Data: 2010-04-18 18:24:59
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    to pisze:
    > Robert Rędziak wrote:
    >
    >> A pitstopy trwają niemierzalnie krótko?
    >
    > Można dać większy bak i tyle.
    >

    No ale masa znowu wzrosnie :>
    Trzeba by policzyc co sie bardziej oplaca.

    --
    Karolek


  • 42. Data: 2010-04-18 18:28:42
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jackare pisze:
    > Użytkownik "kffiatek" <k...@s...op.pl> napisał w wiadomości
    > news:hqej1o$9p2$1@news.onet.pl...
    > To by mi bardzo poprawiło komfort życia gdybym
    >> dał się przekonać, że diesel jest lepszy, a nie dla "biedaków".
    >>
    > nie jest "dla biedaków". Musisz mieś więcej pieniędzy aby kupić samochód
    > z silnikiem diesla i duuużo więcej pieniędzy by go potem naprawiać.

    A to takie pierdolenie.
    Na 1.4TS w Alfie w jeden miesiac wydalem duzo wiecej na naprawy niz na
    2.5TDS w BMW przez 4 lata (Alfa 100kkm, BMW 300kkm) ;>
    --
    Karolek


  • 43. Data: 2010-04-18 18:42:03
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-04-18, Jacek <n...@w...pl> wrote:
    > Wszystko prawda. Plus jedno:
    > Diesel w czasie mrozu powie PAS i nie zapali, a benzynowemu to nie
    > przeszkadza.

    Sprawny diesel zapali, niesprawny benzynowy nie zapali.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 44. Data: 2010-04-18 18:56:58
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 18.04.2010 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
    > On 18 Apr 2010 13:25:44 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:
    >>Dnia 18.04.2010 Karolek <d...@o...pl> napisał/a:
    >>> A benzyna to lambda, albo i dwie,
    >>Z popsutą dojedziesz do domu
    >
    > Ale koszta trzeba poniesc. W dieslu tez jest :-)

    Chodzi o dojazd awaryjny do domu/serwisu

    >>> przepustnica,
    >>Co tam sie może popsuć?
    >
    > SPytaj Toyoty :-)

    No sorry ;)

    >>> krokowce, cewki,
    >>Krokowiec możesz odłączyć, zatkać bypas, uchylić przepustnicę "śrubką" na
    >>wolne obroty
    >
    > Nie ma juz srubki.

    No to nie wiem, zdjąć przewód powiertrza i zablokować jakoś przepustnice tak
    aby jechać, albo ją zatkać całkiem, wyłączyć krokowca i bypas jakoś przytkać na
    2k, jak bym miał uruchomić auto za wszelką cene to coś bym wymyślił :)

    >>> przewody WN,
    >>To do naprawienia na trasie, warto jeden dłuższy wozić w trasy wymagające
    >>niezawodności i brak serwisów. W >4 cyl od biedy da się z reguły bez 1 garka
    >>do sklepu czy serwisu dokulać i kupić i dopasować dowolny kabel nawet jak
    >>nie mają oryginała.
    >
    > Bez jednego wtryskiwacza w dieslu tez dojedziesz, a pompe CR przeciez
    > mozna do bagaznika wrzucic na zapas :-P

    Taaak, nie porównuj może wymiany kabli WN do pompy, kable wymienia się w większości
    typowych silników bez uzycia ani 1 klucza i wymiana ko0mpletu to jest kilka
    minut niewykwalifikowanego kierowcy, wymiana pompy wymaga pracy mechanika i często
    dedykowanych kluczy. No i cena, komplet kabli np do mojej 6-cyl to około 100-120zł
    (7 kabli)

    >>Słyszałem o
    >>awarii zasilania pompy - walnął rezystor skracający prąd pompy na ciepłym silniku,
    >>w trybie awaryjnego doworzenia dupy do domu można go zmostkować.
    >>Diagnoza tego prosta - na zimnym chodzi, później gasnie.
    >
    > Niestety tego wszystkiego dowiaduje sie wlasciciel po awarii.

    Jasne, nie słyszy że mu pompa wyje.

    > Diagnoza zreszta wcale nie jest prosta, mialem wlasnie tak - auto
    > zapala, po 10 minutach gasnie, po minucie zapala, i dalej jest juz
    > dobrze. Co wymieniamy ?

    Kluczowe w awaryjnym dojeżdzie do domu/swerwisu jest w tym przypadku
    "dalej jest już dobrze" :)

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 45. Data: 2010-04-18 18:57:53
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: to <t...@a...xyz>

    Karolek wrote:

    > No ale masa znowu wzrosnie :>
    > Trzeba by policzyc co sie bardziej oplaca.

    Diesel jest i tak cięższy...

    --
    cokolwiek


  • 46. Data: 2010-04-18 19:19:26
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: Olek <a...@d...pl>

    On 2010-04-18 17:43, Karolek wrote:

    >
    > Ty z cala pewnoscia nie wiesz (Ty to w ogole po polsku chciales napisac
    > czy jak?).
    > A juz porownywanie swiec diesla i benzyniaka to wyjatkowe ignoranctwo :/
    >
    >

    nie zrozumiałeś ironii yyy cepie?


  • 47. Data: 2010-04-18 19:44:12
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: to <t...@a...xyz>

    J.F. wrote:

    > Diagnoza zreszta wcale nie jest prosta, mialem wlasnie tak - auto
    > zapala, po 10 minutach gasnie, po minucie zapala, i dalej jest juz
    > dobrze. Co wymieniamy ?

    Podłączasz laptopa kablem kupionym za 100 zł na Allegro i przy odrobinie
    szczęścia wiesz już wszystko.

    --
    cokolwiek


  • 48. Data: 2010-04-18 19:47:16
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 18 Apr 2010 17:06:54 +0200, Jacek wrote:
    >Wszystko prawda. Plus jedno:
    >Diesel w czasie mrozu powie PAS i nie zapali, a benzynowemu to nie
    >przeszkadza.

    A jakim silnikiem jest napedzany plug sniezny ? :-)

    J.

    P.S. A jakim samochodem dojezdza operator pluga ?



  • 49. Data: 2010-04-18 19:49:10
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 18 Apr 2010 14:34:17 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
    >J.F. pisze:
    >>> GDI w misiubisi takie sobie, fsi - też wrażliwe na paliwo, renówkowe IDE
    >>> - jakoś szybko się z tego wycofali, naprawy gwarancyjne ich chyba
    >>> wkurzały. :)
    >>
    >> renowka to zwyklej cewki nie potrafi nawinac porzadnie, gdzie im tam
    >> do nowoczesnej technologii :-)
    >
    >To nie renówka. To Sagem nie potrafi. :P

    Jakby potrafil to by sam nawinal, widac nie potrafi :-)

    J.


  • 50. Data: 2010-04-18 19:55:02
    Temat: Re: Mam takie pytanie co do pitolenia o klekocie.
    Od: to <t...@a...xyz>

    Karolek wrote:

    >>Pompa paliwa rzadko się psuje,
    >
    > Wystarczy czesto na rezerwie smigac i mozna szybko zalatwic.

    To już na własne życzenie tego, co tak "śmiga". Po za tym pompa raczej
    nie pada z dnia na dzień tylko najpierw traci wydajność.

    >> W przepustnicy nie ma co się zepsuć, chyba, że masz na myśli
    >> przepustnicę sterowaną elektronicznie, ale różnych elektronicznych
    >> wynalazków zwykle więcej jest w dieslu.
    >
    > Chocby potencjometr.
    > A w pelni elektroniczne przepustnice to chyba juz od dawna sa
    > powszechne.

    Bez czujnika położenia przepustnicy większość aut jedzie praktycznie
    normalnie. W ogóle w nowoczesnych awaria pojedynczego czujnika raczej nie
    spowoduje unieruchomienia, bo ecu potrafi w pewnym stopniu wywnioskować
    to samo z innych czujników.

    --
    cokolwiek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: